Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

majkel51

Przepis na rybę

Rekomendowane odpowiedzi

Przepis jest tak banalny, a efekt taki super, że nie można się nie podzielić.

Na początek ryba. Najczęściej robię pstrąga (kupuję cełe lub patroszone), czasem łososia (całe lub dzwonka). Ryba musi być świeża. Obecnie najlepiej kupować w hipermarketach- mają największą rotacje towaru. Jak poznać świeżą rybę? Głównie po zapachu- musi pachnieć po prostu rybą, żadnych obcych zapachów. Dodatkowo oczy powinny być nie wysuszone i nie zmętniałe. Można jeszcze poznać po skrzelach. Obecnie można kupić patroszonego pstrąga za 10 złoty za kilo. To świetna cena.

No i właściwy przepis:

Rybę jeśli jest cała patroszymy. Dla osób mientkich polecam patroszone. Ja smażę ryby z głowami- tak dla estetyki, osoby wrażliwsze lub estetyczne inaczej mogą łeb przed smażeniem uciąć. Rybę dokładnie myjemy. Następnie dość dobrze solimy i przyprawiamy. Ja najczęściej używam tylko koperku, czasem jakiejś innej przyprawy, ale to zbytek. Na DUŻEJ (koniecznie) patelni rozpuszczamy MASŁO (żadnych mixów, olejów i innych wynalazków). Kładziemy rybkę, szczelnie przykrywamy i dusimy na MAŁYM ogniu ok 10 min. Stan rybki możemy sprawdzić widelcem. Możemy rybkę odwrócić, ale nie jest to niezbędne do jej całkowitego zmiękczenia.

Rybę podaję z ćwiartkami cytryny, masełkiem i solą (zawse wychodzą mi za mało słone)+bagietka. REWELACJA.

W sobotę byli znajomi. Na 5 osób kupiłem 5 dużych patroszonych pstrągów- 3,2kg. Wypada około pół kilo czystego mięsa na osobę!! I wszyscy wszystko zjedli!!

Polecam ten sposób wszystkim. Nawet tym mniej gramotnym w kuchni. Spróbujcie i podzielcie się wrażeniami.

 

PS. Patelnia musi być duża, aby całych rybek nie układać w "paragraf".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzmi smakowicie, aż zgłodniałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiłem podobną rybkę i rzeczywiście jest świetna. Co do skrzeli, to powinny być jak najbardziej czerwone = świeża ryba.

Rybę podaję z ćwiartkami cytryny, masełkiem i solą (zawse wychodzą mi za mało słone)+bagietka.
:thumbup: :thumbup: :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja moze ze swojej strony cos dodam:

filet z dorsza w ciescie

 

fileciki kroimy na porcje po 10cm

solimy z obu stron + przyprawa do ryb (ale delikatnie) lub odrobinke swierzo zmielonego piepszu

nastepnie skrapiamy lekko octem winnym z obu stron,jezlei to mozliwe rownomiernie.

zakrywamy szczelnie i wstawiamy do lodowki na pare godzin.

robimy ciasto z jajka,maki i 250 ml dobrego piwa.

zanurzamy w tym i obtaczamy filety i kladziemy na patelnie,po 3-4 min dolewamy na wierzch filetow pozostala czesc ciasta (wiadomo splynie).

smarzymy tak aby z obu stron byl zlocisty kolor.

 

do tego mlode ziemniaki z koperkiem + surowka jak kto woli

 

taka rybke tez mozna zjesc z hlebem (koniecznie z maslem).

 

smacznego ! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej a przyprawiałes pieprzem ? Bo moim zdaniem najlepsza mieszanka do pstrąga to pieprz + sól. A tak nawiasem mówiąc to pstrąg złowiony w czystej rzece smakuje jak zupełnie inna ryba w porównaniu z tymi marketowymi. Kto jadł to wie o czym mówie, a kto nie to pewnie i tak nie uwierzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...