Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

sznib

Ilość danych zapisywanych na dysku SSD

Rekomendowane odpowiedzi

Jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem dysk SSD. Na początku robiłem testy, sprawdzałem wszystko itd, potem normalnie dysk używałem nie wnikając w cyferki. W tym czasie oprócz sklonowania systemu ze starego dysku (kilkadziesiąt GB) zainstalowałem dwie gry po kilkanaście GB i tyle. Ostatnio włączyłem Crystal Disk Info a tu: Total Host Writes: 204GB, Total Nand Writes: 239GB. Tak było dziś rano, teraz sprawdziłem i jest odpowiednio 206, 242GB. Wszelakie Tempy i cache przeglądarki ustawione na partycji na dysku talerzowym. Skąd się wiec biorą te Gigabajty zapisanych danych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spadek szybkości po przeniesieniu tempa jest bardzo mały, a zawsze mniej zapisów na SSD. Niemniej, zastanawia mnie skąd sie wzięło te 3GB zapisanych danych dzisiaj, gdzie komputer używany był tylko do neta i kilka godzin grania w Final fantasy XIII2, gdzie save waży niecałe 50MB?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Skąd się wiec biorą te Gigabajty

zapisanych danych?"

A stąd że w ogóle nie znasz się na systemie.(co gdzie można wyłączyć,wyczyścić)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszelakie Tempy i cache przeglądarki ustawione na partycji na dysku talerzowym. Skąd się wiec biorą te Gigabajty zapisanych danych?

 

Mam SSD od 2.5 roku z tempami/cache i systemem na tym samym dysku i żadnych problemów.

W jakim celu dajesz to na talerzowiec, przecież SSD może przerzucać terabajty danych? Jak przyśpieszać to przyśpieszać.

 

 

Może sprawdź - wyszukaj pliki po datach i zobacz co nowego powstało w tym czasie, ewentualnie co powstaje podczas grania grę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Skąd się wiec biorą te Gigabajty

zapisanych danych?"

A stąd że w ogóle nie znasz się na systemie.(co gdzie można wyłączyć,wyczyścić)

To właśnie po to się pytam zeby ktoś bardziej obeznany z tematem doradził co i gdzie powyłączać. Twoja wypowiedź była bardzo pomocna, dzięki :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem dysk SSD. Na początku robiłem testy, sprawdzałem wszystko itd, potem normalnie dysk używałem nie wnikając w cyferki. W tym czasie oprócz sklonowania systemu ze starego dysku (kilkadziesiąt GB) zainstalowałem dwie gry po kilkanaście GB i tyle. Ostatnio włączyłem Crystal Disk Info a tu: Total Host Writes: 204GB, Total Nand Writes: 239GB. Tak było dziś rano, teraz sprawdziłem i jest odpowiednio 206, 242GB. Wszelakie Tempy i cache przeglądarki ustawione na partycji na dysku talerzowym. Skąd się wiec biorą te Gigabajty zapisanych danych?

Wielkie mi halo o nic

 

Ciesz się wydajnością anie przejmujesz się głupotami i wymyślasz problemy których niema

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem dysk SSD. Na początku robiłem testy, sprawdzałem wszystko itd, potem normalnie dysk używałem nie wnikając w cyferki. W tym czasie oprócz sklonowania systemu ze starego dysku (kilkadziesiąt GB) zainstalowałem dwie gry po kilkanaście GB i tyle. Ostatnio włączyłem Crystal Disk Info a tu: Total Host Writes: 204GB, Total Nand Writes: 239GB. Tak było dziś rano, teraz sprawdziłem i jest odpowiednio 206, 242GB. Wszelakie Tempy i cache przeglądarki ustawione na partycji na dysku talerzowym. Skąd się wiec biorą te Gigabajty zapisanych danych?

 

Plik wymiany, plik hibernacji itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plik wymiany jest już na HDD. Tak przelotnie posprawdzałem opcje i wyłączyłem tworzenie punktów przywracania systemu (nie potrzebuję, używam Ghosta). Przeniosłem też folder C\Users modyfikując odpowiednio rejestr.

Wyłączyłem też hibernację. Jutro rano i wieczorem obczaję ilość zapisanych danych w Crystal Disk Info i się zobaczy jak te zmiany wpłyną na ilość zapisanych danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plik wymiany jest już na HDD. Tak przelotnie posprawdzałem opcje i wyłączyłem tworzenie punktów przywracania systemu (nie potrzebuję, używam Ghosta). Przeniosłem też folder C\Users modyfikując odpowiednio rejestr.

Wyłączyłem też hibernację. Jutro rano i wieczorem obczaję ilość zapisanych danych w Crystal Disk Info i się zobaczy jak te zmiany wpłyną na ilość zapisanych danych.

I co się przejmujesz zapisami?

Spokojnie pożyje z 15 lat więc po co go oszczędzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plik wymiany jest już na HDD. Tak przelotnie posprawdzałem opcje i wyłączyłem tworzenie punktów przywracania systemu (nie potrzebuję, używam Ghosta). Przeniosłem też folder C\Users modyfikując odpowiednio rejestr.

Wyłączyłem też hibernację. Jutro rano i wieczorem obczaję ilość zapisanych danych w Crystal Disk Info i się zobaczy jak te zmiany wpłyną na ilość zapisanych danych.

To wrodzona czy nabyta paranoja?..

 

SSD ma wystarczającą trwałość do NORMALNEGO używania bez tych durnych ceregieli!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadna paranoja, i nie chodzi mi też w głównej mierze o żywotność dysku. Po prostu lubię mieć system zoptymizowany pod siebie, a nie lubię kiedy powłączzane są funkcje których nie używam, a które zajmują zasoby. Optymizację systemu pod SSD robiłem wg. tego poradnika:

http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/jak-przyspieszyc-dysk-ssd-w-windows-7-3230.html

w którym zalecają własnie przeniesienie Tempa i page'a na HDD, a jak widać po wszystkich wykonanych czynnościach dysk działa szybciej.

Dlaczego założyłem temat? Otóż nie dlatego że mam paranoję i nie daje mi spać myśl o szybkim zgonie dysku. Po prostu myślałem ze po przeniesieniu pliku pamięci wirtualnej oraz folderów z plikami tymczasowymi system będzie zapisywał minimalne ilości danych na SSD. Tymczasem okazuje się ze dziennie mam po dobrych kilka GB zapisu i po prostu jestem Ciekawy skąd to się bierze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie ta optymalizacja pod siebie polega na umieszczaniu plików cache'ów i wymiany na wolnym talerzowcu? Może zamiast się bawić, zainstaluj system na talerzowcu, a SSD po prostu odłóż na półkę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadna paranoja, i nie chodzi mi też w głównej mierze o żywotność dysku.

Po co go wyjmowałeś z pudełka? Nieużywany pewnie nie popsułby się przez kilkadziesiąt lat. :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie ta optymalizacja pod siebie polega na umieszczaniu plików cache'ów i wymiany na wolnym talerzowcu? Może zamiast się bawić, zainstaluj system na talerzowcu, a SSD po prostu odłóż na półkę :)

Też się zastanawiam po co autor kupił SSD

 

Dlaczego założyłem temat? Otóż nie dlatego że mam paranoję i nie daje mi spać myśl o szybkim zgonie dysku. Po prostu myślałem ze po przeniesieniu pliku pamięci wirtualnej oraz folderów z plikami tymczasowymi system będzie zapisywał minimalne ilości danych na SSD. Tymczasem okazuje się ze dziennie mam po dobrych kilka GB zapisu i po prostu jestem Ciekawy skąd to się bierze.

 

Kpisz czy co?

 

Dysk SSD jest o to aby go używać a nie go oszczędzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, darujcie sobie. Ostatni raz powtórzę, nie chodzi mi o oszczędzanie dysku, tylko wyjaśnienie jakie dane się codziennie zapisują w tak dużych ilościach.Jak ktoś nie zna odpowiedzi na postawione pytanie niech się nie wypowiada, ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakie dane się codziennie zapisują w tak dużych ilościach.Jak ktoś nie zna odpowiedzi na postawione pytanie niech się nie wypowiada, ok?

Jakich dużych ilościach?

 

To narmalne zapisy/odczyty i niema w tym nic dziwnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na SSD masz system to mało co zrobisz więcej. System operacyjny sam w sobie wykonuje wiele drobnych operacji typu logi, dziennik zdarzeń, indeksowanie, cache przeglądarek itd., itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadna paranoja, i nie chodzi mi też w głównej mierze o żywotność dysku. Po prostu lubię mieć system zoptymizowany pod siebie, a nie lubię kiedy powłączzane są funkcje których nie używam, a które zajmują zasoby. Optymizację systemu pod SSD robiłem wg. tego poradnika:

http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/jak-przyspieszyc-dysk-ssd-w-windows-7-3230.html

w którym zalecają własnie przeniesienie Tempa i page'a na HDD

Szkoda że nie przeczytałeś daty edycji tego artykułu. 2010-09-02

To prawie pięć dłuuugich lat gdzie przeszło kilka całych generacji SSD. Nic z tego nie ma już dziś sensu - zrozum chłopie!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ktoś jeszcze używa tych poradników sprzed lat które obecnie tylko utrudniają ludziom życie? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

+1 :E

Kumpel tak powyłączał usługi że mu "search" znikł :lol2:

Dodatkowo wyłączył cachowanie najczęstszych usług w (RAM+SSD/HDD), dysk zapisywał co chwilę pełny zestaw "rzeczy które musi zapisać" raz że dłużej trwało samo "załadowanie" systemu, a dwa dysk co chwilę zwiększał "liczbę zapisanych danych" (o wiele wyższą wartość niż powinien przy użyciu usług które są w standardzie).

Pierwsze SSD może miały wady ale były to typowe wady "wieku niemowlęcego", od paru lat mamy naprawdę wytrzymałe SSD i już portale robią recenzje które obalają "urban legends" zapisując na SSD kilkaset TB i SSD mają się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odkopać temat:

Jaka jest średnia żywotność dysków SSD MLC? Bo mam taki 3 letni dysk SSD 256GB z listy polecanych na forum. Osiągi jakoś znacząco mu nie spadły, ale ma już zapisane ponad 11,000 TB danych i chcę oszacować ile jeszcze życia przed nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tyle dużo, żebyś się tym nie przejmował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno? Wierząc wartości pokazywanej przez Smart mam już 11 Petabajtów. W tym teście dyski padały po 2-3 PT... http://techreport.com/review/27909/the-ssd-endurance-experiment-theyre-all-dead

 

Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że coś źle patrzę i te wartości Smart- Total Host Sector Writes (SSD-Z - Bytes Written) nie oznaczają ogółu zapisanych danych.

post-34954-14795555724035_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz zapisane 11tb i 717gb, a nie 11petabajtów. Wiesz ile byś musiał zapisywać? :D Przez kilkaset godzin cały czas pełnym zapisem 500MB/s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz zapisane 11tb i 717gb, a nie 11petabajtów. Wiesz ile byś musiał zapisywać? :D Przez kilkaset godzin cały czas pełnym zapisem 500MB/s.

 

Czyli zmylił mnie "amerykański" format zapisu tysięcy: 11,717 TB. No nic, dobrze wiedzieć. thnx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...