Morele - zakupiłem nową płytę główną, a otrzymałem używaną

[Althais 177]

Witam

 

 

 

Zamówiłem na początku tygodnia na Morele.net płytę główną MSI Z97-G43. Dzisiaj odebrałem na PP jako odbiór w punkcie. Po otwarciu pudełka i obejrzeniu płyty okazuje się, że płyta nosi ślady użytkownia tj. zabrudzenia, smugi po czyszczeniu jakimś płynem, ślady włosków po jakimś materiale, którym była czyszczona płyta na wystających drucikach z lutów.

 

 

 

Oczywiście najważniejsze aby płyta działała, ale takie zagranie to jakaś kpina. Tego typu sprzęty Morele sprzedaje na allegro jako outlet po obniżonej cenie, a nie jako nowe. A tutaj ewidentnie ktoś prawdopodobnie z jakiegoś zwrotu przecierał płytę i wcisnął mi jako nową.

 

 

 

Co w takiej sytuacji powinienem zrobić ? Ktoś musiał mieć jakiś powód, że ją zwrócił.

 

Teraz pewnie jak ja bym chciał zwrócić to mi wcisną, że jest pobrudzona i nie będą chcieli przyjąć zwrotu.

 

Płacąc za nową liczę, że otrzymam nową, a nie pobrudzoną, używaną płytę. Napisałem już do Moreli, ale czytając inne opinie o nich to pewnie wykręcą się tyłkiem.

[Radow 1]

mozesz zwrocic - ustawa o zakupucha poza siedziba itp

[mfuker 0]

Zwroc i do rzecznika praw konsumenta na skarge.

[NorbertW 0]

Nic się nie wykręcą. Morele to sklep internetowy i masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny.

[airborne82 0]

Nic się nie wykręcą. Morele to sklep internetowy i masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny.

 

Wykręcić się zawsze wykręcą a raczej będą próbować .

Zgadza się zwracać , ale szykować się w razie czego na batalie z nimi .

[miś jest cacy 1]

to jest właśnie efekt durnej ustawy o prawach konsumenckich.

cwaniaki kupują nowe, używają 13 dni, zwracają... co przedsiębiorca ma zrobić z używaną rzeczą? dlaczego ma ponosić straty?

w tym przypadku rzeczywiście, powinieneś żądać zwrotu ale kupowanie, używanie i zwracanie rzeczy bez podania przyczyny jest co najmniej nieetyczne.

[Althais 177]

Podłączyłem proca, pamięci, zasilacz i monitor z myślą, że będzie ok i jeśli płyta działa to zostawię i daruję. Jednak wszystko się uruchamia, ale nie idzie sygnał z integry na monitor. Czy coś trzeba przestawić zanim się uruchomi żeby obraz szedł z integry ? Może poprzedni użytkownik wyłączył integre w biosie i nie przywrócił ustawień fabrycznych ?

[Viking 2]

Zresetuj bios najlepiej.

[cHunter 0]

Kurde ja bym nawet nie próbował odpalać jak widać że w płycie było grzebane. Ale w sumie co za różnica bo pewnie Ci powiedzą że to ty

[Althais 177]

Niestety, ale reset biosu nic nie pomógł. Chyba już jest znana przyczyna zwrotu poprzedniego użytkownika. Takie zachowanie ze strony sprzedającego krótko mówiąc jest podłe. Rozumiem, że można próbować wcisnąć sprzęt ze zwrotu sprawny, ale do cholerki nie dość, że dostałem sprzęt używany to i taki, który nie działa.

[INVADER1 0]

nie posiadasz zwyklej karty graficznej? standardowo w biosie jest ustawione na pci-e wiec nie bedziesz mial obrazu dopoki nie zmienisz tej opcji. podlacz jakas karte i to zmien.

[kmlnvm 0]

nie posiadasz zwyklej karty graficznej? standardowo w biosie jest ustawione na pci-e wiec nie bedziesz mial obrazu dopoki nie zmienisz tej opcji. podlacz jakas karte i to zmien.

standardowo jest wykrywanie czy karta jest podłączona do pci-e jeśli nie to daje sygnał z integry

[INVADER1 0]

standardowo jest wykrywanie czy karta jest podłączona do pci-e jeśli nie to daje sygnał z integry

nie w kazdej plycie tak jest. sproboj wyciagnac karte nie zmieniajac nic w biosie, nie bedziesz mial sygnalu

[Althais 177]

Nie mam żadnej grafiki zewnętrznej niestety i nie mogę sprawdzić.

[Zabi 0]

Ja Morele omijam szerokim łukiem odkąd rok temu miałem podobną sytuację. Dostałem od nich używaną płytę z wygiętymi pinami na podstawce procesora. Niestety cała sprawa nie skończyła się dobrze bo oczywiście Morele stwierdziło że płyty nie przyjmie bo jest uszkodzona mechanicznie (chociaż nigdzie nie padło w korespondencji że to ja uszkodziłem tylko że jest "uszkodzona mechanicznie"). Oczywiście płytę tak czy siak odesłałem do Morele, następnego dnia. Po miesiącu dostałem zwrot przesyłki do domu, bez komentarza wyjaśnienia. Zadzwoniłem do lokalnego radcy prawnego rzecznika konsumenta ale stwierdził, że oni się tej sprawy nie podejmą bo nie są w stanie udowodnić czy to ja uszkodziłem czy dostałem uszkodzoną. I tym sposobem Morele dostało moje 500 zł, a ja zostałem z nic nie wartym kawałkiem złomu elektronicznego. Nie polecam tego sklepu, radzę omijać szerokim łukiem. Mam nadzieję, że kiedyś się przejadą na takich numerach i ktoś się wreszcie do nich dobierze.

[vol.4 37]

nie posiadasz zwyklej karty graficznej? standardowo w biosie jest ustawione na pci-e wiec nie bedziesz mial obrazu dopoki nie zmienisz tej opcji. podlacz jakas karte i to zmien.

standardowo (po resecie biosu) ustawiona jest integra.

[dzb 509]

Nie sprzedadzą normalnie to komuś w montażu włożą...

Racja, że ustawa konsumencka to dno.

Zwrot sprawnego towaru do 14 dni powinien być tylko dla sytuacji, że ktoś się rozmyśli w czasie jak będzie szła przesyłka. Powinno być zastrzeżenie, że paczka w ogóle nie może być otwarta.

Pół biedy jak to płyta główna, ale znajomy kupił telefon (jakiś mocny android za 1,5k) i też się okazało, że ktoś go sobie wcześniej wypróbował i zwrócił.

[Krandor 2]

standardowo (po resecie biosu) ustawiona jest integra.

Nie prawda, w mojej np. jest auto i daje obraz tylko na pcie po resecie biosu, zrobiłem sobie na kartce jak bez obrazu ją włączyć np. lewo, prawo dół itp tak na wszelki wypadek.

[Zabi 0]

Nie sprzedadzą normalnie to komuś w montażu włożą...

Racja, że ustawa konsumencka to dno.

Zwrot sprawnego towaru do 14 dni powinien być tylko dla sytuacji, że ktoś się rozmyśli w czasie jak będzie szła przesyłka. Powinno być zastrzeżenie, że paczka w ogóle nie może być otwarta.

Pół biedy jak to płyta główna, ale znajomy kupił telefon (jakiś mocny android za 1,5k) i też się okazało, że ktoś go sobie wcześniej wypróbował i zwrócił.

 

Z ustawą jest wszystko OK, ma ona chronić konsumentów. Sprzedawca jeśli dostaje ze zwrotu sprawny towar zawsze może sprzedać go po lekko obniżonej cenie, na pewno znalazło by się wiele chętnych, a i sprzedawca nadal sporo zarobi. Jak wciskają uszkodzony towar tylko żeby się napchać to nie jest tu winna ustawa tylko sklep. Swoją drogą jak to jest z tymi płytami głównymi, że jak kupowałem kartę graficzną, HDD czy nawet zasilacz to wszystkie pudełka były zafoliowane przez producenta, a pudełka z płytami głównymi nie. (przynajmniej te które do tej pory kupowałem).

[Lipton 21]

Pomijam już fakt, że topic nadaje się do przeniesienia. Ktoś w ogóle był łaskaw go zaraportować?

 

Smugi na nowych płytach to nic dziwnego. Wyślij foto, wtedy będziemy mogli powiedzieć więcej o tym

[dzb 509]

Z ustawą jest wszystko OK, ma ona chronić konsumentów.

Przed czym ma chronić? Przed głupotą i nieprzemyślanym kupowaniem? Tylko dlaczego ten koszt ma ponosić sprzedawca?

Na razie możliwość zwrotów jest głównie wykorzystywana przez cebulaków, którzy kupują coś tylko po to żeby się pobawić i oddać. Pełno tego cwaniactwa, chociażby tu na forum.

 

Sprzedawca jeśli dostaje ze zwrotu sprawny towar zawsze może sprzedać go po lekko obniżonej cenie, na pewno znalazło by się wiele chętnych, a i sprzedawca nadal sporo zarobi.

W elektronice marże są naprawdę bardzo małe... Nie ma z czego obniżać.

[DisconnecT 3208]

Tak naprawdę to zwrot bez podania przyczyny powinien być max 7 dni z czego produkt ma nie nosić śladów używania, a 14 dni czy nawet 28 powinno być na wymianę towaru na nowy jeżeli jest wadliwy.

[Althais 177]

Panowie, miło, że temat ma zainteresowanie, ale już same dywagacje czy ustawa jest zła czy dobra to małe odbieganie od tematu

Jeśli chodzi o mnie to płytę obejrzałem, zaraz po przywiezieniu z poczty i nie zamawiałem jej aby sobie potestować tylko aby złożyć komputer i zanim podjąłem się kupna to przewertowałem masę tematów i artykułów. Takie produkty powinny być sprzedawane jako używane, a nie nowe. Płacę za nowy i liczę, że dostanę płytę nową, a nie zabrudzoną i ze smugami płynu, którym była czyszczona i włoskami na lutach od szmatki czy materiału, którym była przecierana.

 

Porobiłem zdjęcia, ale moją małpką słabo to widać. Wieczorem postaram sie wstawić.

[DisconnecT 3208]

Panowie, miło, że temat ma zainteresowanie, ale już same dywagacje czy ustawa jest zła czy dobra to małe odbieganie od tematu

Jeśli chodzi o mnie to płytę obejrzałem, zaraz po przywiezieniu z poczty i nie zamawiałem jej aby sobie potestować tylko aby złożyć komputer i zanim podjąłem się kupna to przewertowałem masę tematów i artykułów. Takie produkty powinny być sprzedawane jako używane, a nie nowe. Płacę za nowy i liczę, że dostanę płytę nową, a nie zabrudzoną i ze smugami płynu, którym była czyszczona i włoskami na lutach od szmatki czy materiału, którym była przecierana.

 

Porobiłem zdjęcia, ale moją małpką słabo to widać. Wieczorem postaram sie wstawić.

 

No nie ma nad czym dywagować zwracaj ten chłam do morele i domagaj się swego.

[Bitrate 19]

Mnie dziwi co w ogóle jest robione z tymi płytami, że posiadają jakieś ślady czyszczenia, włosków itp. Po dwóch tygodniach sprzęt jeszcze wygląda jak nowy. Gdybym wyjął swoja kilkumiesięczna płytę pewnie nie odróżniłbym bym jej od nówki.