Final Fantasy VII Remake

[Isharoth 2167]

Ja proponuje byś najpierw zagrał w te gry a później kwestionował moją wypowiedź ;p - bez urazy oczywiście. Bo dziś sie takich RPG już nie robi. Serio uwierz mi.

Ale ja nigdzie nie kwestionowałem twojej wypowiedzi, przynajmniej nie w całości. Przecież napisałem, że nie wiem jak jest w FF7, ale przesadzasz z tym że nie ma już RPG z dobrą, rozbudowaną fabułą.

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Isharoth

[Gość Azazell]

Ale ja nigdzie nie kwestionowałem twojej wypowiedzi, przynajmniej nie w całości. Przecież napisałem, że nie wiem jak jest w FF7, ale przesadzasz z tym że nie ma już RPG z dobrą, rozbudowaną fabułą.

 

Ja nie pisałem że dziś nie robią RPG z dobrą fabuła.. Tylko Porównywałem scenariusz tworzony w dzisiejszych RPG do gier FF .

 

No ale oki mniejsza o to .

 

Zacznijmy od tego, że FF7 nie miało przesadnie rozbudowanej fabuły, za to bardzo sprawnie poprowadzoną. Najnowsze trailery nadal budzą we mnie mieszane uczucia, zwłaszcza system walki - tani, efekciarski spam atakami, nie tego oczekiwałem. Cały czas mam zamiar zakupić, głównie z ciekawości.

 

Mnie również odpycha remake .. boje sie, że jest ona tworzona dla większego grona graczy. No ale ma niby być system turowy? Oby nei zrobili tego taką naparzankę jak w grach mobilnych .

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Azazell

[Isharoth 2167]

Ja nie pisałem że dziś nie robią RPG z dobrą fabuła.. Tylko Porównywałem scenariusz tworzony w dzisiejszych RPG do gier FF .

Napisałeś że dziś nie robi się już takich RPG, z tak rozbudowaną fabułą. Oczywiście możesz wykorzystać fakt, że nie grałem w FF7 więc nie za bardzo mam jak się do tego odnieść, ale mam ogromne przeczucie że przesadzasz.

[Gość Azazell]

Napisałeś że dziś nie robi się już takich RPG, z tak rozbudowaną fabułą. Oczywiście możesz wykorzystać fakt, że nie grałem w FF7 więc nie za bardzo mam jak się do tego odnieść, ale mam ogromne przeczucie że przesadzasz.

 

Szkoda, że nie zagrałeś jak była na topie. Dzisiaj już mogą odstraszać swoją grafiką i stylem rozgrywki ale miała swoja magie.. FF7 i 8 to dla mnie jak dotąd perełki wśród RPG jeśli chodzi o scenariusz itp. Przepiękne opowieści.

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Azazell

[Isharoth 2167]

Szkoda, że nie zagrałeś jak była na topie. Dzisiaj już mogą odstraszać swoją grafiką i stylem rozgrywki ale miała swoja magie.. FF7 i 8 to dla mnie jak dotąd perełki wśród RPG jeśli chodzi o scenariusz itp. Przepiękne opowieści.

Jeśli remake będzie dobrze odwzorowany to wtedy zagram, bo właśnie mnie zachęciłeś. Ale na pewno nie kupię preordera, tylko cierpliwie poczekam na opinie i gameplaye. To jest Squre, więc trzeba podejść do tematu z dystansem, no i nie wiadomo jak gra wypadnie pod względem rozgrywki.

[Gość Azazell]

Jeśli remake będzie dobrze odwzorowany to wtedy zagram, bo właśnie mnie zachęciłeś.

 

Tylko miej na uwadzę, że remake będzie na 99999% uproszczony w stosunku do oryginału. Ciężko byłoby przenieść w 100% tak rozbudowaną grę jak FF 7 do grafiki 3D - czyli takiej jak ma być w remake. Muszą coś uproszczyć bo nie dali by rady.

 

A co będzie uproszczone? To co było atutem w grach RPG w tamtym czasie - czyli - dialogi, teksty i inne takie pierdółki, które są podstawą prawdziwego RPG.

 

A własnie to dialogi były arcyważne w tamtejszych odsłonach. Pamiętaj, że ta gra była olbrzymia i dialogów miała od wafla.. W dodatku nie było voiceactingu. Więc to tym bardziej daje do zrozumienia , że w remake będzie mniej rozmów.. Może się myle? Ale raczej jestem przekonany, że tak będzie..

 

To samo np wyobraź sobie przeniesienie Planescape lub Baldur Gate w takie klimaty jak FF Remake.. Tuż to byłoby bardzo cięzko dla aktorów podkładających głosy + zajęło by to dużo czasu.

 

Dlatego dobrze bybyło byś nie wmawiał sobie że jest to 100% kalka oryginału . Bo może być tak jak pisze.. Fajnie byłoby gdybym się mylił..

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Azazell

[hennepin 373]

Jeśli remake będzie dobrze odwzorowany to wtedy zagram, bo właśnie mnie zachęciłeś. Ale na pewno nie kupię preordera, tylko cierpliwie poczekam na opinie i gameplaye. To jest Squre, więc trzeba podejść do tematu z dystansem, no i nie wiadomo jak gra wypadnie pod względem rozgrywki.

 

Polecam Ci FF7 na Switcha, grałem w kilka portów ale żaden nie był tak dobrze zrobiony jak ten na Switcha, idealnie pasuje do trybu HH, tła nadal potrafią oczarować bo są ręcznie malowane. Ja kupiłem za 30 zł w świątecznej promocji, naprawdę warto.

[Gość Azazell]

Polecam Ci FF7 na Switcha, grałem w kilka portów ale żaden nie był tak dobrze zrobiony jak ten na Switcha, idealnie pasuje do trybu HH, tła nadal potrafią oczarować bo są ręcznie malowane. Ja kupiłem za 30 zł w świątecznej promocji, naprawdę warto.

 

Ale ta wersja na switcha to chyba ta sama, która została zrobiona na PS4 czy iOS ? . Chociaz osobiscie na switcha akurat nie grałem ale widziałem na YT..

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Azazell

[hennepin 373]

Tak, ale ten na Switcha jest najlepiej zrobiony - sterowanie, przystępność i wygląda w trybie HH naprawdę ok. Wiadomo minusem jest 4:3 i trójwymiarowe postaci, które wyglądają koślawo na pięknych tłach 2D.

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez hennepin

[Isharoth 2167]

Uwielbiam stare gry, ale styl graficzny z oryginalnego FF7 mnie odrzuca, wątpię że dałbym radę go przejść.

[Gość Devvine]

Uwielbiam stare gry, ale styl graficzny z oryginalnego FF7 mnie odrzuca, wątpię że dałbym radę go przejść.

Kazdy ma swoj gust. Mnie ten styl i modele postaci pasuja do tej pory. Jedynie Aali OpenGL mod wgrywam, zeby grafike podniesc.

[Isharoth 2167]

Kazdy ma swoj gust. Mnie ten styl i modele postaci pasuja do tej pory. Jedynie Aali OpenGL mod wgrywam, zeby grafike podniesc.

Ja wolałbym, żeby postacie też były takie pikselowe, żeby pasowały do tła. Tu wygląda jakby były wklejone w tło, a same postacie są jakby z plastiku. Oczywiście to jest kwestia czysto subiektywna. Zastanawiam się tylko co zadecydowało o takiej zmianie, bo przecież starsze FF (przed 7) wyglądały lepiej. Ja ogólnie nie przepadam za plastikową grafiką, chyba żaden inny styl graficzny tak mocno mnie nie odrzuca. Przykład z nowszych gier to np. zapowiedziane ostatnio Animal Crossing: New Horizons. Zdecydowanie wolę pixel art, który czasem potrafi wyglądać naprawdę pięknie.

 

Dlatego jeśli zagram w FFVII, to tylko w remake.

Edytowane 1 Lutego 2020 przez Isharoth

[Gość Azazell]

Ja bym chętnie zagrał w FF 7 ale w języku polskim. Kiedyś było spolszczenie ale coś teraz jest cięzko dostępne ;/

[Gość Devvine]

Ja bym chętnie zagrał w FF 7 ale w języku polskim. Kiedyś było spolszczenie ale coś teraz jest cięzko dostępne ;/

Naprawde mozecie grac w gry po polsku? Ja w swoim zyciu tylko raz zagralem w polska wersje, a byl to Wiedzmin 3. Tlumaczenia zabijaja dla mnie klimat i czesto zmieniaja sens zdania. Angielski bardziej mi pasuje do gier niz polski.

[Isharoth 2167]

Polski w wersji tekstowej nie jest aż taki zły, chociaż oczywiście trzeba się liczyć z tym, że sens tego co czytam często może być zupełnie inny niż w oryginale. Za to polski dubbing w niektórych grach to jakaś tragedia. Kwestie czytane z kartki ze sztucznymi emocjami, albo ich brakiem, ciągle te same głosy. Problem ten sam co z aktorami w polskich filmach. W Wiedźminie 3 dubbing był genialny, ale niestety jest to raczej jeden z niewielu wyjątków.

Edytowane 1 Lutego 2020 przez Isharoth

[Gość Azazell]

Na pc fani zrobią pewnie.

 

Ja miałem na myśli oryginalną wersje

 

Naprawde mozecie grac w gry po polsku? Ja w swoim zyciu tylko raz zagralem w polska wersje, a byl to Wiedzmin 3. Tlumaczenia zabijaja dla mnie klimat i czesto zmieniaja sens zdania. Angielski bardziej mi pasuje do gier niz polski.

 

Ale masz na myśli dubbing? czy napisy? Dubbing odpada nigdy nei gram z polskim dubbingiem - wiedzmin jest tu wyjątkiem.

 

Bo jak napisy to ja wolę takie gry zagrać w ojczystym języku. Ogólnie rozumiem angielski ale bywają takie dialogi, że musze sięgać po słownik no ale jak nie ma wyjścia to tak robie.. Tzn to zależy jakie teksty zawiera dana gra. W Final Fantasy zawsze było sporo tekstu więc wygodniej zagrać w języku polskim . Zwłaszcza jak się chce poznać wszystkie tajniki fabuły .

Edytowane 1 Lutego 2020 przez Azazell

[Gość Devvine]

Ja miałem na myśli oryginalną wersje

 

 

 

Ale masz na myśli dubbing? czy napisy? Dubbing odpada nigdy nei gram z polskim dubbingiem - wiedzmin jest tu wyjątkiem.

 

Bo jak napisy to ja wolę takie gry zagrać w ojczystym języku. Ogólnie rozumiem angielski ale bywają takie dialogi, że musze sięgać po słownik no ale jak nie ma wyjścia to tak robie.. Tzn to zależy jakie teksty zawiera dana gra. W Final Fantasy zawsze było sporo tekstu więc wygodniej zagrać w języku polskim . Zwłaszcza jak się chce poznać wszystkie tajniki fabuły .

Final Fantasy ma prosty angielski. Duzo jest nazw wlasnych typu L'cie, Fal'Cie w FFXIII.

[azgan 8795]

Hit? Trudno powiedzieć. Ogólnie produkcje Square często są przeciętne, a sama seria FF jest mocno pogmatwana i niespójna. Sam nie grałem w starą 7, ale sporo ludzi miło ją wspomina. Hype będzie ogromny, ciekawe jak będzie z odbiorem po premierze. Jeśli gra okaże się całkiem dobra, to może kupię.

 

Na FFVIIR czekam z wywieszonym podobnie jak na RE3R.

[mystic868 4]

Jestem wieloletnim fanem serii FF, a 7 nigdy nie była moją ulubioną (takową jest 8). Niemniej chętnie przejdę jeszcze raz w tak dopieszczonym wydaniu (jakaż to ulga widzieć, że postaci nie mają bloczków z minecrafta zamiast rąk).

[azgan 8795]

Jestem wieloletnim fanem serii FF, a 7 nigdy nie była moją ulubioną (takową jest 8).

No 8 to mi się też mega podobała i do dzisiaj ją wspominam

Edytowane 5 Lutego 2020 przez azgan

[mystic868 4]

No 8 to mi się też mega podobała i do dzisiaj ją wspominam

Często słyszy się tezę, że pierwszy final, w którego zagramy zostaje tym najlepszym. Nie wiem jak jest u innych, ale u mnie ta teza się sprawdziła

[hennepin 373]

U mnie 7 był pierwszym i była to pierwsza styczność z konsolą Sony, wcześniej miałem Amigę. Co ja przeżywałem grając w ten tytuł, jak to wyglądało jak się grało, coś pięknego, potem była świetna ósemka już na nowym PC, i też robiła wrażenie. Dopiero XV potrafiła mnie ponownie wciągnąć do podobnego stopnia co część siódma.

[azgan 8795]

Często słyszy się tezę, że pierwszy final, w którego zagramy zostaje tym najlepszym. Nie wiem jak jest u innych, ale u mnie ta teza się sprawdziła

Ja akurat też zaczynałem od 8 i też się sprawdziło

 

U mnie 7 był pierwszym i była to pierwsza styczność z konsolą Sony, wcześniej miałem Amigę. Co ja przeżywałem grając w ten tytuł, jak to wyglądało jak się grało, coś pięknego, potem była świetna ósemka już na nowym PC, i też robiła wrażenie. Dopiero XV potrafiła mnie ponownie wciągnąć do podobnego stopnia co część siódma.

 

U mnie było podobnie z PSX - MGS, FF, RE, GT oraz wiele innych niezapomnianych i świetnych gier.

[mystic868 4]

U mnie 7 był pierwszym i była to pierwsza styczność z konsolą Sony, wcześniej miałem Amigę. Co ja przeżywałem grając w ten tytuł, jak to wyglądało jak się grało, coś pięknego, potem była świetna ósemka już na nowym PC, i też robiła wrażenie. Dopiero XV potrafiła mnie ponownie wciągnąć do podobnego stopnia co część siódma.

Jak dziś pamiętam scenę desantu na plaży w FF8. Aż podskakiwałem na krześle z wrażenia (cutscenka, muzyka, dużo akcji) ^^

Edytowane 5 Lutego 2020 przez mystic868

[crush 11519]

Mnie się każdy duży Final podobał, z wyjątkiem XIII i XV. Przy czym to też nie jest sytuacja "tragiczny syf" tylko raczej zawiodło moje oczekiwania.

 

8 miała dość upierdliwy system pozyskiwania i użytkowania magii. I oprócz faktycznie syndromu "pierwszy, najlepszy" chyba właśnie dlatego przegrywa zazwyczaj z 7.