Skocz do zawartości
Piteero

No man's sky

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem jak są tworzone gry bo sam się trochę tym kiedyś zajmowałem. To o czym piszesz to oczywiście prawda ale tak czy siak wielkość galaktyki jest przesadzona.

 

Moim zdaniem galaktyka nie jest bez przypadku tak duża i jeszcze zwiększona w najnowszym patchu. To że dwóch graczy spotkało się i nie widziało to moim zdaniem nie bug ani kłamstwo tylko zwykłe instancionowanie świata znane z większości MMO - to tylko moja teoria, niczym jeszcze nie potwierdzona. Pewnie można było by to lepiej zrobić i dostosować instancje do współrzędnych no ale cóż nie zapominajmy że to studio miało przed sobą tylko serie prostych platformówek. I jak sami napisali że cieszą się że przynajmniej nazywanie i zapis okryć działa :E

 

Daleko szukać nie trzeba zobacz sobie jak wyglądają planety i księżyce w naszym ukłądzie słonecznym, wulakny na Io, rzeki metanu na Tytanie, skuta lodem Europa z podziemnym oceanem, Wenus z gęstą atmosferą i huraganami okrążającymi planetę w ciągu kilkudziesięciu godzin, nie mówiąc już o Jowiszu. Efekty atmosferyczne w NMS też pozostawiają wiele do życzenia. Na pewno każda planeta w tej grze jest w jakiś sposób unikalna, ale w bardzo wąskim zakresie, ten ich algorytm tak na prawdę nadaje się do generacji jednej klasy planet.Teraz mi się przypomniał przecież film Interstellar, jak tam wyglądały planety i wokół czego krążyły? :E

 

Całą resztą, która tworzy planety? Fajno, że skały mają inny kolor, ale można by np. zrobić planetę z powierzchnią całkowicie pod wodą, tonącą w lawie, skutą lodowcami z gigantycznymi kraterami, z powodziami zalewającymi teren, ale to już opowieść pt. "zjawiska pogodowe", nie tylko takie oddziałujące na gracza, jak radiacja, ale i widzialne, jak burze, jakiś grad uszkadzający statek itp. Planeta bez słońca, planeta jak z Pitch Black, planety gazowe. Jest bilion rzeczy, których twórcy nie mogli zrobić i nie zrobili i dlatego te 50 planet wygląda jak jeden typ, na którym spodziewasz się tego samego, ale inaczej wyglądającego.To nic trudnego.

 

Nie przesadzacie ? Wulkany/kratery są, niemal całe planety pokryte oceanem są, pseudo lodowe planety są, burze też, deszcze są, planety bez gwiazd też miały być. Ale takie rzeczy jak powodzie, potoki lawy i miliony cząsteczek gazu zbiły by wydajność do 2 fps. To nie jest wąski korytarz i skybox 20 metrów nad ziemią, czy minecraft z pixelami na 10 cm, tylko km kwadratowe do wygenerowania i zasymulowania. Poczekajcie 10 lat może się doczekamy. Popatrzcie na dorysowywanie terenu, to nie widzimisię twórców tylko walka na granicy utrzymania płynności i dostatniego pola widzenia.

 

A co do rzek - tak, powinny być tak samo jak pierścienie. Podstawy pominięte jak dla mnie. Bardziej lodowe niż śniegowe planety też w sumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko wy, panowie, przywołujecie gry z inną ideą. W grach, o jakich ja myślę, losowo generowany świat miał być uzupełnieniem gameplayu, miał sprawiać, że gry z takimi i takimi mechanizmami starczą na dłużej z uwagi na zmieniającą się scenerię - myślę tu o grach w 3d (NMS, Hellgate: London to strzelanka). Natomiast Wy przywołujecie tytuły, których wisienką na torcie jest właśnie generowany świat i one na tym polegają, by z niego czerpać i go zmieniać i można to w nich robić efektownie i zadowalająco, bo rozgrywają się w dwóch wymiarach (RimWorld, Civ gra się na mapie, nie w trzech wymiarach). Wyjątek to Minecraft, ale tam zasady ustalone przez twórców nie są na pierwszym planie, a właściwie jest dokładnie na odwrót, czyli świat nie wspiera mechniki, a mechanika świat. Pamiętam, jak przy produkcji Hellgate: London twórcy mówili, że 10 razy trudniej jest zaprojektować losowo generowany świat w trzech wymiarach od tego w dwóch. Oni polegli, bo nie potrafili stworzyć świata ciekawego i było zwyczajnie nudno, bo czuć było, że gra tylko by zyskała, gdyby po prostu zaprojektowano kilka efektownych lokacji. Wtedy mówiono, że technologia jeszcze nie ta, że czasy losowo generowanych światów w 3d jeszcze nie nadeszły.

 

Zobaczymy, co znajdą gracze w NMS. A nóż widelec, na jakiejś planecie, nadeszły?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzacie ? Wulkany/kratery są, niemal całe planety pokryte oceanem są, pseudo lodowe planety są, burze też, deszcze są, planety bez gwiazd też miały być. Ale takie rzeczy jak powodzie, potoki lawy i miliony cząsteczek gazu zbiły by wydajność do 2 fps. To nie jest wąski korytarz i skybox 20 metrów nad ziemią, czy minecraft z pixelami na 10 cm, tylko km kwadratowe do wygenerowania i zasymulowania. Poczekajcie 10 lat może się doczekamy. Popatrzcie na dorysowywanie terenu, to nie widzimisię twórców tylko walka na granicy utrzymania płynności i dostatniego pola widzenia.

 

A co do rzek - tak, powinny być tak samo jak pierścienie. Podstawy pominięte jak dla mnie. Bardziej lodowe niż śniegowe planety też w sumie.

 

 

Gazowe olbrzymy były już w grach i wcale nie trzeba liczyć każdej cząsteczki gazu. Planety z pierścieniami też były choćby w starym rosyjskim Tomorow war

Nie wiem ale tommorow war miał chyba też generowany świat. Tu przelot przez pierścienie planety jest naprawdę spektakularny zwłaszcza że ta gra jest już stara. Edytowane przez Andrew2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to jakby gra wygladala jak minecraft, a byla w niej taka roznorodnosc o jakiej piszecie to moze bym nawet za te 60 euro kupil. Kiedy oglosili ten tytul mialem ogromna nadzieje na roznorodnosc co najmniej taka jak w filmie Interstellar, zreszta tak jak pisali poprzednicy nie trzeba daleko szukac by znalezc roznorodne planety (juz nie wspominajac o tym, ze proba wyladowania na takim jowiszu gdzie gaz zmienia plynnie stan skupienia w ciecz byloby czyms niesamowitym).

No nic, trzeba czekac na promocje badz kolejne 10 lat zanim wyjdzie gra, ktora umozliwi nam eksploracje bardziej zroznicowanych scenerii:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzacie ? Wulkany/kratery są, niemal całe planety pokryte oceanem są, pseudo lodowe planety są, burze też, deszcze są, planety bez gwiazd też miały być. Ale takie rzeczy jak powodzie, potoki lawy i miliony cząsteczek gazu zbiły by wydajność do 2 fps. To nie jest wąski korytarz i skybox 20 metrów nad ziemią, czy minecraft z pixelami na 10 cm, tylko km kwadratowe do wygenerowania i zasymulowania. Poczekajcie 10 lat może się doczekamy. Popatrzcie na dorysowywanie terenu, to nie widzimisię twórców tylko walka na granicy utrzymania płynności i dostatniego pola widzenia.

 

A co do rzek - tak, powinny być tak samo jak pierścienie. Podstawy pominięte jak dla mnie. Bardziej lodowe niż śniegowe planety też w sumie.

Przydałoby się po prostu troche urozmaicenia, no bo trzeba przyznać, że pierwsze 10 planet może jest fajne, ale potem już wiesz czego się można spodziewać, a graficznie to gra po prostu nie zachwyca na tyle, żeby sobie można było latać statkiem po planecie i podziwiać widoki, tym bardziej, że statek może latać w wąskim pasku o wysokości kilkudziesięciu metrów, a planety sprawiają wrażenie miniaturowych. NMS nie jest też jedyną grą która ma proceduralnie generowane planety, zobacz np. to:

przelot nad tą jedną planetą pomimo, że jest kompletnie goła wygląda lepiej niż wszystko co widziałem w NMS i jak widać silnik nie ma problemu z renderowaniem otoczenia na dziesiątki kilometrów wokół, niebo wygląda bardzo realistycznie itp. Nie mówiąc już np. o samodzielnym lądowaniu na planetach o różnej grawitacji jak w Elite, ale tam niestety na tych planetach jeszcze nic nie ma oprócz jakieś baz do których można zadokować (co jest w sumie zgodne z rzeczywistością, no bo przecież w kosmosie nie jest tak, że na 90% planet biegają tam jakieś grzybki i rosną palmy, no ale to byłaby nudna gra :E ). Oczywiście to wszystko jest do wprowadzenia w jakimś patchu, PC daje też tej grze dużo większe pole do popisu jeśli chodzi o mody, bo nie liczyłbym na jakieś rewolucje od Hello Games bo na pewno już Sony zadbało to, żeby PC nie dostał żadnego exclusive content, a PS4 już nic więcej na pewno nie uciągnie. Edytowane przez Ford

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzacie ? Wulkany/kratery są, niemal całe planety pokryte oceanem są, pseudo lodowe planety są, burze też, deszcze są, planety bez gwiazd też miały być. Ale takie rzeczy jak powodzie, potoki lawy i miliony cząsteczek gazu zbiły by wydajność do 2 fps. To nie jest wąski korytarz i skybox 20 metrów nad ziemią, czy minecraft z pixelami na 10 cm, tylko km kwadratowe do wygenerowania i zasymulowania. Poczekajcie 10 lat może się doczekamy. Popatrzcie na dorysowywanie terenu, to nie widzimisię twórców tylko walka na granicy utrzymania płynności i dostatniego pola widzenia.

 

A co do rzek - tak, powinny być tak samo jak pierścienie. Podstawy pominięte jak dla mnie. Bardziej lodowe niż śniegowe planety też w sumie.

Ale o to własnie chodzi, że wulkany i kratery są, a nie, że dominują i zasnuwają krajobraz, że planety są niemal całe pokryte oceanami, a nie całe, że lodowe planety są, ale pseudo, a planety bez gwiazd miały być, a nie są (a może jednak są?). To całe psioczenie bierze się własnie z tego, że jak się nie idzie na całość i nie robi czegoś na maksa (w końcu rozgrywka na planecie, która byłaby cała pod wodą albo prawie cała pod lawą, musi wyglądać wyjątkowo), to wychodzi kolejny wariant tego samego.

 

Trzeba czekać na wieści z wersji PC. Liczę, że na mocnym sprzęcie nie będzie walki na granicy utrzymania płynności o pola widzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ford widzę, że wrzuciłeś Star Citizen :E

Tam faktycznie jest kosmos i planety takie jak powinny być. A nie grzyby i kolorowe dinozaury z motylimi skrzydełkami :E

 

Miejmy nadzieję, że kiedyś tą grę skończą. Może nawet Sqaudron 42 dostaniemy na gwiazdkę?

Trochę ludzi gra w alphe, jest dużo bugów ale zaczyna to powoli nabierać kształtów.

 

 

Ale bym pograł w taką grę w kosmosie z prawdziwego zdarzenia. Ehh. Trzymać tylko kciuki aby coś z tego było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ford widzę, że wrzuciłeś Star Citizen :E

Tam faktycznie jest kosmos i planety takie jak powinny być. A nie grzyby i kolorowe dinozaury z motylimi skrzydełkami :E

 

Miejmy nadzieję, że kiedyś tą grę skończą. Może nawet Sqaudron 42 dostaniemy na gwiazdkę?

Trochę ludzi gra w alphe, jest dużo bugów ale zaczyna to powoli nabierać kształtów.

 

 

Ale bym pograł w taką grę w kosmosie z prawdziwego zdarzenia. Ehh. Trzymać tylko kciuki aby coś z tego było.

na gwiazdkę 2017 ;)

Na pocieszenie:

https://www.flickr.com/photos/spinelessjelly/albums/72157644656781697/with/16375459938/

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy na serio porównujecie grę nad którą pracują setki osób, dysponującą setkami milionów dolarów z mały studiem w którym zespół składa się 15 osób?

Edytowane przez johnnyxyz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy na serio porównujecie grę nad którą pracują setki osób, dysponującą setkami milionów dolarów z mały studiem w którym zespół składa się 15 osób?

Wybacz ta gra ma cenę jak GTA5 gdzie pracowało ponoć 1000 osób :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy na serio porównujecie grę nad którą pracują setki osób, dysponującą setkami milionów dolarów z mały studiem w którym zespół składa się 15 osób?

Nie gry tylko proceduralnie generowane światy w tych grach, raczej nie spodziewam się w Star Citizen kopania kamieni albo biegających po planecie jednorożców. Poza tym sami tak wysoko wycenili NMS więc nie sposób uniknąc porównania do innych drogich gier. Gdyby za to wołali np. 15 euro to możesz być pewny że w kierunku tej gry leciałby by same zachwyty i 10/10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy na serio porównujecie grę nad którą pracują setki osób, dysponującą setkami milionów dolarów z mały studiem w którym zespół składa się 15 osób?

Subnautica kąpie się (taki żart, hehe) w swojej chwale i blasku właśnie dlatego, że robi ją maleńkie studio, które wyceniło kawałek swojego geniuszu i pięknej grafiki na 20 euro. Sama gra często jest na promocjach - kupiłem ją za 12 euro. Już kilka miesięcy temu, gdy ją kupowałem, miała w sobie tyle zawartości, że grałem w nią dłużej niż w skończone, najnowsze gry. Wyceń NMS na 30 euro i patrz, jak sypią się 8/10, 9/10 albo wyceń na 60 i nie dziw się, że gra jest oceniana na 5/10... czyli na 30 euro.

Edytowane przez Tramwaj z Bombaju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracam dziś po pracy i odpalam wersję PC :) i opisze wrażenia dokładnie wiem czego mogę się spodziewać i nie mogę się już doczekać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

@Ford widzę, że wrzuciłeś Star Citizen :E

Tam faktycznie jest kosmos i planety takie jak powinny być. A nie grzyby i kolorowe dinozaury z motylimi skrzydełkami :E

 

Miejmy nadzieję, że kiedyś tą grę skończą. Może nawet Sqaudron 42 dostaniemy na gwiazdkę?

Trochę ludzi gra w alphe, jest dużo bugów ale zaczyna to powoli nabierać kształtów.

 

 

Hehehe Star Citizen nigdy nie skończą. Za długo to trwa. A dobrze wiemy co się dzieje z takimi produkcjami które są tworzone i przekładane latami..

 

--

Panowie jak zwiększyć ilość slotów do ekwipunku kombinezonu i statku?

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w star citizen fakt sa planety dość powiedzmy realistyczne :) ale twórcom NMS raczej nie o to chodziło mieli swoja wizję i ja wykonali ten świat miał być taki bajkowy surrealistyczny. :) sugeruje to własnie to co widzimy oraz paleta barw :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe Star Citizen nigdy nie skończą. Za długo to trwa. A dobrze wiemy co się dzieje z takimi produkcjami które są tworzone i przekładane latami..

 

--

Panowie jak zwiększyć ilość slotów do ekwipunku kombinezonu ń statku?

http://www.eurogamer.net/articles/2016-08-05-no-mans-sky-inventory-space-how-to-increase-ship-inventory-slots-upgrade-suit-inventory-space

 

Multiplajera może i nie skończą, ale single player im jakoś idzie. Jest szansa, że zobaczymy pod koniec 2016 lub początek 2017.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w star citizen fakt sa planety dość powiedzmy realistyczne :) ale twórcom NMS raczej nie o to chodziło mieli swoja wizję i ja wykonali ten świat miał być taki bajkowy surrealistyczny. :) sugeruje to własnie to co widzimy oraz paleta barw :)

 

 

Przecież już pierwszy trailer

tej gry pokazywał, że NMS będzie właśnie takie bajkowe z ładnymi kolorami. Tam od początku miało nie być realizmu, a tu ludzie pretensje mają, że na planecie będą jednorożce biegać. Oczywiście, że gra nie będzie spełniać ich oczekiwań, jak wyobrazili sobie że będzie w niej co innego niż twórcy zapowiadali już 3 lata temu.

 

Ja nie wiem, czemu ludzie mają tak wielki problem z No Man's Sky. Jak ja widzę jakiegoś RPGa czy strategie to omijam szerokim łukiem wszelkie newsy i tematy. Przy tej grze natomiast, mimo że widocznie komuś się koncept nie podoba, to wchodzi i musi dorzucić swoje trzy grosze, że wygląda nudno, że brzydka, że co w ogóle się w niej ma robić i znudzi się po godzinie. Czy naprawdę komuś tak to przeszkadza i go drażni, że osoby takie jak ja będą się przy tej grze świetnie bawić?

Edytowane przez johnnyxyz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie bawi to że ludzie którzy i tak nie maja zamiaru w nią grać narzekają na jej cenę fakt nie jest tania no ale cóż kto jest chętny zapłaci premierowy podatek :) mi udało się kupić za 194zł z inna grą gratis więc nie mam co narzekać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież już pierwszy trailer

tej gry pokazywał, że NMS będzie właśnie takie bajkowe z ładnymi kolorami. Tam od początku miało nie być realizmu, a tu ludzie pretensje mają, że na planecie będą jednorożce biegać. Oczywiście, że gra nie będzie spełniać ich oczekiwań, jak wyobrazili sobie że będzie w niej co innego niż twórcy zapowiadali już 3 lata temu.

 

Ja nie wiem, czemu ludzie mają tak wielki problem z No Man's Sky. Jak ja widzę jakiegoś RPGa czy strategie to omijam szerokim łukiem wszelkie newsy i tematy. Przy tej grze natomiast, mimo że widocznie komuś się koncept nie podoba, to wchodzi i musi dorzucić swoje trzy grosze, że wygląda nudno, że brzydka, że co w ogóle się w niej ma robić i znudzi się po godzinie. Czy naprawdę komuś tak to przeszkadza i go drażni, że osoby takie jak ja będą się przy tej grze świetnie bawić?

Nie chodzi o realizm a jakość wykonania, która jednak lekko kuleje, a przypomnijmy cena 59 euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za godzine startuje wersja pc. Ja za pewnę kupie tą grę tylko później. Sam obadam, ale głównie dla tego, że mój syn ogląda streamy i mu się podoba.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem wersji PC czy różnica w texturach będzie widoczna oraz czy faktycznie zobaczymy nasz rodzimy język :) kusi wziąć wolne i uciec do domu z pracy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za godzine startuje wersja pc. Ja za pewnę kupie tą grę tylko później. Sam obadam, ale głównie dla tego, że mój syn ogląda streamy i mu się podoba.

 

O 19 na steamie dopiero się odblokowuje. Nie ma pre-loadu bo skompresowana gra tylko 2,6 GB zajmuje.

Edytowane przez johnnyxyz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O 19 na steamie dopiero się odblokowuje. Nie ma pre-loadu bo skompresowana gra tylko 2,6 GB zajmuje.

 

Taki kwiatek :) to dziś sobie nie pogram bo czasu nie bede miał po 19 :( jak dla mnie takie premiery powinny być w miarę możliwości rano a nie wieczorem. To tak jakby premierowe otarcie np sklepu dajmy na to 20 stycznia odbywało sie o 22 zamiast o 10 rano :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki kwiatek :) to dziś sobie nie pogram bo czasu nie bede miał po 19 :( jak dla mnie takie premiery powinny być w miarę możliwości rano a nie wieczorem. To tak jakby premierowe otarcie np sklepu dajmy na to 20 stycznia odbywało sie o 22 zamiast o 10 rano :)

 

Jest o 10, w USA ;)

 

Dobrze wiesz, że jakby u nas było o 10, to hamburgery by się burzyli, że muszą o 3 w nocy wstawać i grać, bo oni poczekać nie mogą przecież :D

Edytowane przez johnnyxyz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem ten system mi się nie podoba każdy kontynent powinien mieć dopasowaną premierę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...