Skocz do zawartości
Piteero

No man's sky

Rekomendowane odpowiedzi

Sama podróż to tylko pretekst do eksploracji wiem że można by dodać więcej zmiennych do ziarna generowania planet. Gdzieś czytałem ze tylko 10% planet ma mieć ciekawa faunę i florę reszta ma być niemal martwa cóż tak jest juz w galaktyce miliony wymarłych planet a życia prawie nie ma heh :P poczekajmy kilka miesięcy może się jeszcze troszkę NMS podciągnie :)

 

Ale faktem jest ze pośpieszna gonitwa do centrum psuje doznania gry powolutku się drepcze w jej kierunku gra wygląda znacznie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dali by cały widzialny Wszechświat ~90 MLD lat świetlnych średnicy to życia by nie starczyło żeby zwiedzić wszystkie galaktyki :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dali by cały widzialny Wszechświat ~90 MLD lat świetlnych średnicy to życia by nie starczyło żeby zwiedzić wszystkie galaktyki :E

Przecież dali, jak dojedziesz do środka galaktyki to Cię wrzuca do następnej, potem znowu do następnej itd. na youtube masz filmik jak ktoś tak robi bodajże 11 razy i cały czas go wrzuca do nowej galaktyki w której inna jest tylko jej nazwa. Tylko powstaje pytanie po co to komu? Wątpię czy więcej niż 1% graczy ma ochotę dojechać do końca pierwszej galaktyki, a co dopiero jedenastej.

Edytowane przez Ford

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motyw jak z clickerów :P upgrade i reset i jazda :) wyobrażam sobie kamień milowy w nast aktualizacji zbadaj 100 galaktyk :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Jak ja czytam, że niektórzy to naprawdę sporo czasu poświęcają grze.. Na pewnym forum czytałem jak jakiś maniak gra już z 150h i dogłębnie eksploruje każdą planetę. Normalnie masochizm ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja czytam, że niektórzy to naprawdę sporo czasu poświęcają grze.. Na pewnym forum czytałem jak jakiś maniak gra już z 150h i dogłębnie eksploruje każdą planetę. Normalnie masochizm ;>

 

hehe każdy ma swój fetysz :D ja owszem lubię to grę ale bez przesady :D osobnik o którym mówisz może nie ma co robić z własnym życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież dali, jak dojedziesz do środka galaktyki to Cię wrzuca do następnej, potem znowu do następnej itd. na youtube masz filmik jak ktoś tak robi bodajże 11 razy i cały czas go wrzuca do nowej galaktyki w której inna jest tylko jej nazwa. Tylko powstaje pytanie po co to komu? Wątpię czy więcej niż 1% graczy ma ochotę dojechać do końca pierwszej galaktyki, a co dopiero jedenastej.

A wiesz ile jest galaktyk w widzialnym wszechświecie, miliardy :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiesz ile jest galaktyk w widzialnym wszechświecie, miliardy :E

Ale nie powiesz mi, że w każdej słońce to tesktura, a na co drugiej planecie skaczą sobie ananasy :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie powiesz mi, że w każdej słońce to tesktura, a na co drugiej planecie skaczą sobie ananasy :E

No nie, ale powinny być układy podwójne gwiazd co jest bardzo rozpowszechnione, np. tak jak ma Syriusz, do tego samotne planety nie w układach itd, itd. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie, ale powinny być układy podwójne gwiazd co jest bardzo rozpowszechnione, np. tak jak ma Syriusz, do tego samotne planety nie w układach itd, itd. :E

Dojdzie w DLC za 30$ :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dojdzie w DLC za 30$ :E

Ja póki co gram w demo z goga, jak cena spadnie do 50zł to kupię bo tyle ta gra jest warta, jeszcze z planety nie wyleciałem, możliwe że dojdzie w DLC za 30$ :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zwierzątek co jakieś 10 planet potrafią zaskoczyć postaram się parę zdj dodać za jakiś czas :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kilku godzinach spędzonych z grą, mi tam się podoba, wiadomo nie za cenę 60$ bo to przesada, zwiedzam planetę, dla mnie to trochę powrót do lat 90 i gier typu Elite, gdzie tak jak tu się latało i zwiedzało, handlowało itd, ma gra trochę mankamentów, ale może dlatego mi się podoba bo się nie jarałem hajpem jak niektórzy, nie miałem żadnych wymagań, no nic zobaczymy dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Frontier miał większą swobodę i był bardziej rozbudowany ;)

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie jak na jedną dyskietkę szczerbaty.gif

Dokładnie :E, ale miałem buga ostatnio, wylądowałem i nie mogłem wystartować bo statek zarył skrzydłem w skałę, skrzydło było w skale i się nie dało. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi szkoda twórcy tej gry.

W kwestii psychologicznej widać że każdy wywiad go przerażał udawał tylko że wszystko jest w porządku. W wywiadzie jeden z reporterów zapytał go czy czuje się komfortowo a on przyświadczył żeby nie uznali go za dziwaka.

Sam zaczą tworzyć tę grę i pracował nad nią 2 albo 3 lata, był pewnie to projekt jego marzeń potem dopiero pokazał ją reszcie ekipy i zaczęli ją wspólnie rozwijać.

Zauważcie że na wszystkich wywiadach zawsze przytakiwał choć nie wiedział co do niego mówią (i tak rodziły się kłamstwa). W jednym wywiadzie reporter powiedział że gra wyjdzie tego i tego dnia a Shon mu przytakną choć data premiery była całkiem inna niż ta o której mówił wcześniej Shon. Widać że nie rozumiał pytań i na wszystko zawsze przytakiwał ze stresu i żeby czasem nie pokazać że gra może być zła bo to było dzieło jego życia. Poza tym wysoka cena mogła być zadeklarowana przez Sony a że Shon zawsze się zgadzał to i na to przyświadczył (myśle że to miał być sztandarowy produkt sony i dlatego ceny obu wersji są konsolowe). Ja widzę w nim zahukanego, zestresowanego, nerda który nie nadaje się na funkcję reprezentacyjną ale z drugiej strony wypada żeby o grze mówiła osoba która ją tworzyła. On niestety do tej roli się nie nadawał.

 

Ja grę pewnie kupię pomimo jej wad ale jeszcze nie teraz jak wyjdą poprawki i jak będzie tańsza.

 

A co do hypu to jest tak że pomimo że każdy wie że gra jest do niczego to jednak każdy chce spróbować tego wszechświata jakiego niema w żadnej grze. Tak samo było z Crysisami pomimo że kolejne gry były coraz gorsze to gracze kupowali żeby samemu podziwiać grafikę bo to gry z najlepszą grafiką. Crysisy wyróżniała grafika a NMS wszechświat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :E, ale miałem buga ostatnio, wylądowałem i nie mogłem wystartować bo statek zarył skrzydłem w skałę, skrzydło było w skale i się nie dało. :E

 

Chcesz super buga, wyląduj statkiem na jakimś wysokim kwiatku czy grzybie i go potem usuń. Statek wisi w powietrzu a postać jet packiem nie doleci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi szkoda twórcy tej gry.

W kwestii psychologicznej widać że każdy wywiad go przerażał udawał tylko że wszystko jest w porządku. W wywiadzie jeden z reporterów zapytał go czy czuje się komfortowo a on przyświadczył żeby nie uznali go za dziwaka.

Sam zaczą tworzyć tę grę i pracował nad nią 2 albo 3 lata, był pewnie to projekt jego marzeń potem dopiero pokazał ją reszcie ekipy i zaczęli ją wspólnie rozwijać.

Zauważcie że na wszystkich wywiadach zawsze przytakiwał choć nie wiedział co do niego mówią (i tak rodziły się kłamstwa). W jednym wywiadzie reporter powiedział że gra wyjdzie tego i tego dnia a Shon mu przytakną choć data premiery była całkiem inna niż ta o której mówił wcześniej Shon. Widać że nie rozumiał pytań i na wszystko zawsze przytakiwał ze stresu i żeby czasem nie pokazać że gra może być zła bo to było dzieło jego życia. Poza tym wysoka cena mogła być zadeklarowana przez Sony a że Shon zawsze się zgadzał to i na to przyświadczył (myśle że to miał być sztandarowy produkt sony i dlatego ceny obu wersji są konsolowe). Ja widzę w nim zahukanego, zestresowanego, nerda który nie nadaje się na funkcję reprezentacyjną ale z drugiej strony wypada żeby o grze mówiła osoba która ją tworzyła. On niestety do tej roli się nie nadawał.

 

Ja grę pewnie kupię pomimo jej wad ale jeszcze nie teraz jak wyjdą poprawki i jak będzie tańsza.

 

A co do hypu to jest tak że pomimo że każdy wie że gra jest do niczego to jednak każdy chce spróbować tego wszechświata jakiego niema w żadnej grze. Tak samo było z Crysisami pomimo że kolejne gry były coraz gorsze to gracze kupowali żeby samemu podziwiać grafikę bo to gry z najlepszą grafiką. Crysisy wyróżniała grafika a NMS wszechświat.

lul, biedny szon, czyli po prostu wszyscy go podpuszczali żeby kłamał a on nie chciał ;((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi szkoda twórcy tej gry.

W kwestii psychologicznej widać że każdy wywiad go przerażał udawał tylko że wszystko jest w porządku. W wywiadzie jeden z reporterów zapytał go czy czuje się komfortowo a on przyświadczył żeby nie uznali go za dziwaka.

 

"Shon" teraz:

718.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Jak można jeszcze bronić twórców? Jeżeli ktoś kłamie i to kłamie po to by jak najwięcej wyłudzić forsy od biednych graczy. To co tu się dziwić. Sam bym takiego gościa od Hello Games przywiązał do PC i kazał grać w NMS bez przerwy :D Ciekawe jak szybko by zwariował.

 

Jeśli Hello Games by nie obiecywało czegoś czego nie będzie w wersji premierowej to by ludzie nie byli tacy źli i wkurzeni. No ale gdybym miał widzieć taką nędzę na E3 to pewnie nikt by się tą grą nie zainteresował.

 

Dla mnie ten deweloper może nawet zamknąć swoją działalność. Bo jeżeli kolejne jego tytuły mają być taką lipą to nie wróżę im sukcesów.

 

Dziękuje bogu, że kupiłem NMS na PS4 to sprzedałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz (patrząc przez pryzmat psychologiczny) to faktycznie oglądając wywiady z Panem (M) widać ze jest bardzo zestresowany i slaby psychicznie może być faktycznie ze na część pytani po prostu przytakiwał chcąc już skończyć występ. Ja mu te kłamstewka wybaczam i czekam na ich ruch bo mogą częściowo się wybronić piłka po ich stroni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz (patrząc przez pryzmat psychologiczny) to faktycznie oglądając wywiady z Panem (M) widać ze jest bardzo zestresowany i slaby psychicznie może być faktycznie ze na część pytani po prostu przytakiwał chcąc już skończyć występ. Ja mu te kłamstewka wybaczam i czekam na ich ruch bo mogą częściowo się wybronić piłka po ich stroni.

Oczywiście, że był zestresowany, bo zdawał sobie sprawę jak gra realnie wygląda względem tego co plecie aby napędzić hype. Gość zrobił to celowo i z premedytacją, bo 60 baksów miało priorytet i cała reszta to był szczegół mniej ważny :E

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że był zestresowany, bo zdawał sobie sprawę jak gra realnie wygląda względem tego co plecie aby napędzić hype. Gość zrobił to celowo i z premedytacją, bo 60 baksów miało priorytet i cała reszta to był szczegół mniej ważny :E

 

Myślę że to trochę za mocne słowa :D nie chce go bronić bo powinien chociaż przeprosić iż gra wygląda inaczej niż planował. Ale ze robił to z premedytacja nie no bez przesady :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mocne słowa? Pompował balon i dokładnie wiedział, że ten w dniu premiery pęknie z dużym hukiem, więc co wywiad siedział jak na gorącym krześle, które co rozmowę z mediami coraz bardziej go paliło w cztery litery, bo z dnia na dzień coraz bliżej było dnia zero.

Edytowane przez Kazubin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...