No man's sky

[Ford 8]

Nie wiem, może fakt, że to są wycinki gameplay'u, a w przypadku każdego gracza wygląda to inaczej, da Ci do myślenia? Przestań udawać Greka, na podstawie tych fragmentów stwierdziłeś, że mamy jeden typ planety i się tego z uporem osła trzymasz. Jeśli chcesz szukać uzasadnień do nie kupowania tej gry, to sama cena wystarczy. Nie musisz dopisywać sobie do tego żadnej filozofii.

 

Słowa te dotyczyły konkretnych aspektów, czytanie ze zrozumieniem się kłania. To jest dla Ciebie "każdy argument"? Co do ocen - są jak najbardziej uczciwe. Sam bym nie wystawił niczego innego jak 6/10, po tym co widziałem przez ~8h.

Przecież pisałem że oglądałem streamy z tej gry, dla ciebie 2-3 godzinny stream to wycinek? Widzę że dyskusja z tobą nie ma sensu bo bardziej mi to przypomina odpisywanie na zaczepki trolla niż dyskusje.

[Mały Głod 0]

Ludziska po co te nerwy ja nie mam ps 4 a sam widzie że ta gra jest jak jajko wydmuszka. Jak twórcy będą na tyle rozgarnięci to wprowadzą zmiany i popatrzyłem sobie na strimy to gra zasługuje 5/10.

[cHunter 0]

Dobra, jak ktoś nie grał to niech da spokój z komentowaniem bo robi się siara podobna jak czasem wpada tu jakiś fanatyk PC only co to nigdy konsoli nie miał ale wie jakie z konsoli g i w ogóle

[Vulc 412]

Przecież pisałem że oglądałem streamy z tej gry, dla ciebie 2-3 godzinny stream to wycinek? Widzę że dyskusja z tobą nie ma sensu bo bardziej mi to przypomina odpisywanie na zaczepki trolla niż dyskusje.

O trollowaniu pisze gość, który oglądał przez 3h streamy, przy wielkości i randomowości tej gry, nieprecyzyjne oddające rzeczywistość. Wolne żarty. Dyskusja faktycznie nie ma sensu.

[crush 1521]

Obejrzałem wczoraj chyba z 6h materiału na Twitchu i mimo wszystko jakąś tam chęć do zagrania mam... Ale po potężnej przecenie.

Szerokość oceanu i głębokość kałuży to jak najbardziej uczciwa ocena tej produkcji.

[Little Sun 28]

Są w końcu te czarne dziury?

 

Tak są

 

Szerokość oceanu i głębokość kałuży to jak najbardziej uczciwa ocena tej produkcji.

 

Też się pod tym podpiszę. Jednak od dużej większości ludzi którzy na prawdę czekali na grę słyszę pozytywne opinie. Podróż co centrum, co ciekawsze stwory, statki, widoki, poszukiwanie innych graczy, survival i progres to wszystko ich bawi i fajnie poczytać ich opinie.

 

Dla ekspertów oceniających gry ze streama szkoda klawiatury bo i tak oni wiedzą najlepiej.

[Andrew2 0]

Mi brakuje w tej grze planet gazowych. Wiadomo nie dało by się na takich lądować ale fajnie by było przelecieć się w atmosferze tej planety pełnej kolorowego gazu i wszędzie bijących wyładowań elektrycznych coś jak w Evochronie. Fajnie by było jakby dodali chociaż z 10% możliwości tego jakie mamy na przykład w X3 budowanie stacji kosmicznych posiadanie więcej niż jednego statku na raz ba możliwość prowadzenia tych dużych statków które mają nawet kilkadziesiąt dział, możliwość zatrudnienia handlowców którzy dla ciebie pracują i zdobywają poziomy by polepszyć przychody. No tak ale takie rzeczy tylko w serii X3.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Andrew2

[johnnyxyz 0]

Też się pod tym podpiszę. Jednak od dużej większości ludzi którzy na prawdę czekali na grę słyszę pozytywne opinie. Podróż co centrum, co ciekawsze stwory, statki, widoki, poszukiwanie innych graczy, survival i progres to wszystko ich bawi i fajnie poczytać ich opinie.

 

Pewnie dlatego, że jak ktoś czekał tak jak ja na tę grę kilka lat śledząc jej postępy, to wie dokładnie czego się po No Man's Sky spodziewać.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez johnnyxyz

[Little Sun 28]

Mi brakuje w tej grze planet gazowych. Wiadomo nie dało by się na takich lądować ale fajnie by było przelecieć się w atmosferze tej planety pełnej kolorowego gazu i wszędzie bijących wyładowań elektrycznych coś jak w Evochronie.

 

Przy tej technologii na jakiej gra się opiera ciężko było by to zrobić + było by to pewnie mega kosztowne pod względem wydajności. Aczkolwiek jak by się postarali to dali by radę, zbrakło im czasu na wszystko co widać. Ledwo skleili całość do kupy. Duże statki i budowanie jest zapowiedziane, kto wie co jeszcze mają w planach.

 

Graliście w alfe/bete minecrafta ? Tam nic nie było jedynie budowanie i rozwalanie + podstawa craftingu. 90% doszło później, tutaj może być tak samo (oby).

 

Ale kurde żeby planety nie miały pierścieni...to przecież żadna filozofia dla nich...cóż trzeba czekać.

 

Pewnie dlatego, że jak ktoś czekał tak jak ja na tę grę kilka lat śledząc jej postępy, to wie dokładnie czego się po No Man's Sky spodziewać.

 

So true.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Little Sun

[Andrew2 0]

Zrobienie planet gazowych to żadna filozofia, podejrzewam tylko że ich sposób generowania planet może to utrudniać i dlatego też nie mamy planet z pierścieniami.

Evochron bez filmiku zajmuje tylko 60mb a ma własną muzykę oraz niezłą grafikę jak na swoje lata i to że stworzyła go tylko jedna osoba poza tym też ma system który generuje grę w trakcie tak jak NMS. A takie X3 wcale nie budowało dużo większe studio może około 20 osób. Tylko że w X3 mamy 300 sektorów i coś koło 400 modeli statków które są bardzo dopieszczone od malutkich myśliwców po lotniskowce mierzące klika kilometrów i mogących pomieścić nawet 80 myśliwców. Co do grafiki to myślę że X3 Reunion które już ma pewnie z 10 lat ma lepszą grafikę. Ale wiadomo tam świat nie jest generowany proceduralnie także pewnie samo to trochę zasobów pobiera możliwe że też ma wpływ na grafikę. Poza tym uważam że producent przesadził z wielkością galaktyki która jest w grze większa od naszej drogi mlecznej. takie zmniejszenie wielkości o jakieś 10 czy 100 razy nic by dla graczy nie zmieniło a być może z 1 do 2 klatek w płynności byśmy zyskali.

 

Na zachęte dodam wam filmik pokazujący wielkość od małych planet do wszechświata naprawdę robi wrażenie.

 

Przypominam że galaktyka w NMS jest większa od naszej.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Andrew2

[lukadd 1781]

Dobra, jak ktoś nie grał to niech da spokój z komentowaniem bo robi się siara podobna jak czasem wpada tu jakiś fanatyk PC only co to nigdy konsoli nie miał ale wie jakie z konsoli g i w ogóle

 

No tak, ale tu mamy dział PC i czekamy na jutro i opinie graczy PC , a jak na razie możemy tylko popatrzeć na opinie konsolowców i gameplaye z konsoli.

 

Ja osobiście na tą grę w żaden specjalny sposób nie czekałem i nie obserwowałem postępu prac z tygodnia na tydzień. Ale tyle reklam co widziałem, nawet przeglądając youtube sprawiło, że zainteresowałem się tą grą tak delikatnie mówiąc.

I cóż na razie mamy wersję konsolową, wersja PC może różnić się tylko grafiką miejmy nadzieje. Ale gameplay i zawartość/content pozostanie nie zmieniony.

 

Gra jest oceniana przeciętnie. Ma swoich zagorzałych fanów jak również ludzi którzy po kilku godzinach wyrzucają pada przez okno i odchodzą od konsoli.

 

Ja już pisałem gra ma potencjał, ale brakuje jej sporo aby uzasadnić wydanie 60 Euro.

 

Zacytuję samego siebie

Ja specjalnie nie napalam się na tą grę poczekam miesiąc/dwa może i więcej wtedy obadam. Gra przy takiej wielkości na początku będzie miała na pewno sporo niedoróbek i bugów.

Do tego mam mieszane uczucia do tej gry niby fajnie, ale coś mi się zdaje, że powtarzalność może szybko znudzić. Dla tego raczej poczekam na recenzje od graczy po kilku tygodniach od premiery.

 

Napisałem to prawie dwa tygodnie temu. Nie pomyliłem się. Jest jak myślałem. Więc spokojnie poczekam kilka tygodni, a może i miesięcy i jak twórcy ogarną trochę grę i cenę to z chęcią zagram.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez lukadd

[Tramwaj z Bombaju 1]

O trollowaniu pisze gość, który oglądał przez 3h streamy, przy wielkości i randomowości tej gry, nieprecyzyjne oddające rzeczywistość. Wolne żarty. Dyskusja faktycznie nie ma sensu.

Widziałem film na yt pokazujący 50 planet. Możliwe, że autor chciał grze dokopać i specjalnie powybierał takie rodzynki, ale największą różnicą między planetami był kolor skał.

[hennepin 50]

Haha obczajcie to, dobre, nie wiem czy taki mieli zamysł autorzy ale wyszło śmiesznie.

 

https://gfycat.com/OldfashionedUnkemptFritillarybutterfly

[Ford 8]

Widziałem film na yt pokazujący 50 planet. Możliwe, że autor chciał grze dokopać i specjalnie powybierał takie rodzynki, ale największą różnicą między planetami był kolor skał.

No ale nie wytłumaczysz przecież trzeba wydać samemu 60 euro i zagrać bo inaczej nie można mieć opinii o grze bo streamy przekłamują rzeczywistośc i w ogóle streamerzy to dostali jakąs inną gorszą grę i w tej ze sklepu to wszystko jest zupełnie inne

[Crew 900 275]

Haha obczajcie to, dobre, nie wiem czy taki mieli zamysł autorzy ale wyszło śmiesznie.

 

https://gfycat.com/OldfashionedUnkemptFritillarybutterfly

Oni chyba też mają dopalacze

[Tramwaj z Bombaju 1]

No ale nie wytłumaczysz przecież trzeba wydać samemu 60 euro i zagrać bo inaczej nie można mieć opinii o grze bo streamy przekłamują rzeczywistośc i w ogóle streamerzy to dostali jakąs inną gorszą grę i w tej ze sklepu to wszystko jest zupełnie inne

YT i streamy są powodem, dla którego gówniarzeria płacząca na denuvo "bo nie ma jak gier sprawdzić bo źli twórcy nie wydają wersji demo, buuu" powinna być z miejsca anihilowana. Tymczasem pod ostatnim niusem na labie, o złamanym tombie bodajże, dzieci zminusowały wszystkich sugerujących, że piraty są złe i wyplusowały całą resztę lemingów, którzy sądzą, że mają moralną słuszność i dobry powód do piracenia z powodu braku dem.

 

Zawsze oceniam grę na podstawie gameplayów i streamów, bo pokazują dokładnie to, w jaki sposób i ja będę grał. Gadanie, że nie ocenia się gier na podstawie streamów to jak ganie, że nie ocenia się książek na podstawie audiobooków. Każdy przeczyta w inny sposób, jeden szybko, drugi wolno, z różną intonacją i z różnymi towarzyszącymi emocjami, na pewno innymi od tych, które towarzyszą lektorowi, ale treść pozostaje ta sama. Gdyby nie gameplaye, nigdy bym nie kupił Subnautici, która już teraz, będąc w early access, jest pełna zawartości i ma jej więcej niż większość skończonych tytułów i zapewne kupiłbym Grim Dawn, który nie przemawia do mnie wyglądem świata. Z jakiejś przyczyny już dziś nie robi się porządnych trailerów, więc albo let's play, albo nie ma co kupować.

[Little Sun 28]

Poza tym uważam że producent przesadził z wielkością galaktyki która jest w grze większa od naszej drogi mlecznej. takie zmniejszenie wielkości o jakieś 10 czy 100 razy nic by dla graczy nie zmieniło a być może z 1 do 2 klatek w płynności byśmy zyskali

 

Nic byśmy nie zyskali, tak na prawdę ma znaczenie nawet nie to co na ekranie tylko co jest w okół naszej postaci + to co się aktualnie generuje na krańcach widoku. Silnik działa tak że gra pobiera tylko aktualne współrzędne x,y,z i na podstawie stałego seeda zwraca kawałek świata w okół nas.

 

Widziałem film na yt pokazujący 50 planet. Możliwe, że autor chciał grze dokopać i specjalnie powybierał takie rodzynki, ale największą różnicą między planetami był kolor skał.

 

A czym jeszcze mogą różnic się planety poza kolorem, terenem, flora i fauną ?

[Ironfan 0]

A czym jeszcze mogą różnic się planety poza kolorem, terenem, flora i fauną ?

 

Np tym czym w rzeczywistości - mogą być gazowe, gazowe ze skalnym rdzeniem (jądrem?), mogą mieć pierścienie jak Saturn i pewnie coś jeszcze by się znalazło. A jak wykorzystać planetę gazową? Nie wiem, ale patrząc na kreatywność twórców (KLIK) myślę, że coś by wymyślili

[Vulc 412]

Widziałem film na yt pokazujący 50 planet. Możliwe, że autor chciał grze dokopać i specjalnie powybierał takie rodzynki, ale największą różnicą między planetami był kolor skał.

Planety różnią się także fauną i florą, warunkami pogodowymi, ukształtowaniem terenu czy stosunkiem lądu do wody. Oczywiście siłą rzeczy, przy tej ich ilości, będą wyraźne podobieństwa, ale nikt tego nie negował. Rozmowa dotyczyła rzekomo jednej planety w kilku wersjach, co jednak ze stanem faktycznym się nie zgadza.

 

Co do oceniania na podstawie filmików - jest różnica między tytułem generowanym proceduralnie, a takim gdzie mamy "stałą ekspozycję". W NMS każdy gracz podąża inną ścieżką. Dodatkowo jeśli potrafisz ocenić na podstawie streamów szeroko rozumiany feeling, wgłębić się w atmosferę, to super dla Ciebie. Na niestety nie, na pewno nie w takim stopniu, aby tylko na tej podstawie wydawać wyrok.

No ale nie wytłumaczysz przecież trzeba wydać samemu 60 euro i zagrać bo inaczej nie można mieć opinii o grze bo streamy przekłamują rzeczywistośc i w ogóle streamerzy to dostali jakąs inną gorszą grę i w tej ze sklepu to wszystko jest zupełnie inne

Co za dziecinada, i Ty pisałeś o trollowaniu? Dodatkowo nawet nie potrafisz zrobić tego dobrze, bo była mowa głównie o konkretnych aspektach, a nie wyrabianiu sobie opinii. No, ale już wiemy, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną.

[Andrew2 0]

Nic byśmy nie zyskali, tak na prawdę ma znaczenie nawet nie to co na ekranie tylko co jest w okół naszej postaci + to co się aktualnie generuje na krańcach widoku. Silnik działa tak że gra pobiera tylko aktualne współrzędne x,y,z i na podstawie stałego seeda zwraca kawałek świata w okół nas.

 

Wiem jak są tworzone gry bo sam się trochę tym kiedyś zajmowałem. To o czym piszesz to oczywiście prawda ale tak czy siak wielkość galaktyki jest przesadzona. System w grze używa pewnego równania(równania są przez komputery różnie liczone wyliczenie takiego PI nawet teraźniejszym komputerom sprawia trudności), obiekty w grze są liczone jako punkty określane po prostu ilością statystyk (statystyki oraz wszystko inne jest budowane na podstawie seeda) wiadomo im jest tego więcej tym bardziej to obciąża komputer co i tak obciążenie jest nieznaczne. Nasza galaktyka jest ogromna, nawet jak by grało 40 milionów graczy to pewnie by się nigdy nie spotkali a w tej grze ponoć wielkość galaktyki jest miliony razy większa. Zresztą powiedzieć to można wszystko a większe lepiej się reklamuje aby sprawdzić czy jest tak naprawdę trzeba zajrzeć w kod gry a czy kiedykolwiek by komuś się tego chciało, śmiem wątpić także to może być tylko reklama i tak nikt tego nie sprawdzi.

 

Np tym czym w rzeczywistości - mogą być gazowe, gazowe ze skalnym rdzeniem (jądrem?), mogą mieć pierścienie jak Saturn i pewnie coś jeszcze by się znalazło. A jak wykorzystać planetę gazową? Nie wiem, ale patrząc na kreatywność twórców (KLIK) myślę, że coś by wymyślili

Poza tym mogły by być planety tylko oceaniczne lub takie z kilkoma gwiazdami, mogły by się różnić grawitacją jak w Evochron (na jednych dalej skaczesz na innych bliżej)tak tak żeby to uprościć dali jetpacka.

Z tymi kilkoma gwiazdami to może przesadziłem ale gazowe i z pierścieniami by się przydały. Wiadomo że w rzeczywistości byś na gazowej nie wylądował(bo byś tego nie przeżył) ale to jest tylko gra a taki przelot w atmosferze był by fajny.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Andrew2

[Ford 8]

A czym jeszcze mogą różnic się planety poza kolorem, terenem, flora i fauną ?

Daleko szukać nie trzeba zobacz sobie jak wyglądają planety i księżyce w naszym ukłądzie słonecznym, wulakny na Io, rzeki metanu na Tytanie, skuta lodem Europa z podziemnym oceanem, Wenus z gęstą atmosferą i huraganami okrążającymi planetę w ciągu kilkudziesięciu godzin, nie mówiąc już o Jowiszu. Efekty atmosferyczne w NMS też pozostawiają wiele do życzenia. Na pewno każda planeta w tej grze jest w jakiś sposób unikalna, ale w bardzo wąskim zakresie, ten ich algorytm tak na prawdę nadaje się do generacji jednej klasy planet.

Teraz mi się przypomniał przecież film Interstellar, jak tam wyglądały planety i wokół czego krążyły?

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Ford

[Vulc 412]

Możliwości na pewno były większe, ale możliwości to jedno, natomiast faktyczne tego zaimplementowanie to drugie. Zgadzam się z powyższym, że za dużo uwagi poświęcono stworzeniu tak wielkiej galaktyki, z której - powiedzmy sobie szczerze - nie ma większego pożytku, pomijając efektowne cyferki w materiałach promocyjnych. Sprawdziło się po prostu to, czego obawiano się od samego początku, projekt okazał się zbyt ambitny, w stosunku do czasu i środków, jakimi dysponował team. Widać to zwłaszcza po wersji PS4, bo nawet jeśli grafika jest na swój sposób estetyczna i nie odrzuca, silnik sprawia wrażenie dość topornego. To jest jeden z tych tytułów, który latami będzie nabierał rumieńców, o ile otrzyma wsparcie developera i moderów.

[Tramwaj z Bombaju 1]

A czym jeszcze mogą różnic się planety poza kolorem, terenem, flora i fauną ?

Całą resztą, która tworzy planety? Fajno, że skały mają inny kolor, ale można by np. zrobić planetę z powierzchnią całkowicie pod wodą, tonącą w lawie, skutą lodowcami z gigantycznymi kraterami, z powodziami zalewającymi teren, ale to już opowieść pt. "zjawiska pogodowe", nie tylko takie oddziałujące na gracza, jak radiacja, ale i widzialne, jak burze, jakiś grad uszkadzający statek itp. Planeta bez słońca, planeta jak z Pitch Black, planety gazowe. Jest bilion rzeczy, których twórcy nie mogli zrobić i nie zrobili i dlatego te 50 planet wygląda jak jeden typ, na którym spodziewasz się tego samego, ale inaczej wyglądającego.

 

Dodatkowo jeśli potrafisz ocenić na podstawie streamów szeroko rozumiany feeling, wgłębić się w atmosferę, to super dla Ciebie. Na niestety nie, na pewno nie w takim stopniu, aby tylko na tej podstawie wydawać wyrok.

To nic trudnego. Producent robi grę, by grało się w nią w określony sposób, jeżeli widzę ten sposób na gameplayach i mi odpowiada, nie ma bata, musi mi się podobać. Niestety, ale "feelingu" to ze świecą szukać. Ostatnią grą, która miała dla mnie feeling, był Fallout 2 na fanowskiej łatce. Jedyna gra, gdzie nic, co robił gracz, nie uchodziło bez komentarza i bez widocznych zmian w świecie i to właśnie budowało klimat. Dobry był też X3: Terran Conflict, ale bardziej za sprawą mechaniki (ciągle nie rozumiem, dlaczego nikt inny nie potrafi zrobić gry z taką ekonomią).

 

btw Nie znam gry, która odniosła sukces i miała generowany świat. Ostatnim głośnym tytułem, który miał odnieść spektakularny sukces i zapewniać rozrywkę, która nigdy się nie znudzi, był Hellgate: London. Umarł śmiercią przedwczesną.

[Ford 8]

Nie znam gry, która odniosła sukces i miała generowany świat.

Hm, Minecraft? Jest więcej przykładów gier z losowo generowanym światem, które odniosły 'sukces', ale żadna nie była tytułem AAA i żadna nie była tak wysoko wyceniona, większość to takie typowe indyki, które może mają stosunkowo małe grono graczy, ale za to bardzo dobre opinie.

[Gość Azazell]

Ja się bardzo wciągnąłem . Mam już 6h - a to się naprawdę rzadko zdarza bym tyle czasu poswięcał grze w jeden dzień . Bardzo klimatyczna gierka. Kurcze muzyka, klimat odkrywania jest naprawdę super Zwiedziłem trochę planet i chce się jeszcze grać

 

I czytałem sporo recenzji (amatorskich).. Prawie wszędzie przewijały się słowa "gra nie jest jakimś arcydziełem ale chce się dalej grać i grać" - i tu się muszę zgodzić . Gra może być jeszcze lepsza gdyby twórcy dodali więcej dodatków np rozbudowa bazy, bardziej żywsze kolonie, stacje kosmiczne - chociaż sam nie wiem może coś takiego już jest.. Na razie się nie spotkałem.

 

@Tramwaj z Bombaju --> jest sporo gier udanych i z sukcesami jeśli chodzi o mechanizm losowego tworzenia świata .. Np RimWorld, Starbound itp. czy nawet gry strategiczne 4x gdzie też jest przecież losowy świat - seria Civilization

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Azazell