Praca we Francji

[Pulpit 1]

Nadszedł ten czas kiedy trzeba opuścić tonący statek i uciekać za granicę, trafiło na Francję więc mam kilka pytań - jakie dokumenty są mi potrzebne jeżeli chcę tam pracować dłużej niż 3 miesiące? Czy paszpor jest wymagany czy wystarczy sam dowód (nawet do przelotu samolotem)? Podstawy, podstaw, bo kompletnie nie ogarniam co i jak, a chcę za wczasu wszystko załatwić żeby później nie zbudzić się z ręką w nocniku.

[larry.bigl 680]

GL&HF!

[DyndaS 522]

Przecie tam tona ciapaków i mudżinów, więc...

GL&HF!

[Pulpit 1]

Spokojnie, kolczuga odporna na ciosy maczetą zamówiona, ale nie o to pytałem

[DyndaS 522]

Widzisz...

 

Ochroni Cie przed tymi pierwszymi... ale problem w tym, że drudzy i tak Ci ją po chwili ukradną

[mfuker 0]

Jesli myslisz, ze popracujesz dluzej niz 3 miechy, to paszport jest jak najbardziej wskazany. Bez niego to mozesz jechac polowac na slimaki na 3 miesiace.

 

Czesto od obcokrajowcow w strefie euro wymaga sie dwoch dokumentow potwierdzajacych tozsamosc. Prawo jazdy nie jest brane pod uwage jesli jest polskie, a i w zaleznosci od kraju nawet lokalne prawo jazdy nie zawsze jest uwzgledniane.

 

Paszport rowniez dobrze miec na wypadek zgubienia dowodu ososbistego. Male rzeczy, duzy pozytek gdy zaistnieje sytuacja.

[Mrow 4]

Nadszedł ten czas kiedy trzeba opuścić tonący statek i uciekać za granicę, trafiło na Francję więc mam kilka pytań - jakie dokumenty są mi potrzebne jeżeli chcę tam pracować dłużej niż 3 miesiące? Czy paszpor jest wymagany czy wystarczy sam dowód (nawet do przelotu samolotem)? Podstawy, podstaw, bo kompletnie nie ogarniam co i jak, a chcę za wczasu wszystko załatwić żeby później nie zbudzić się z ręką w nocniku.

 

Nie wiem jak we francji ale jak jak jechalem do uk kilka lat temu to wystarczyl mi dowód osobisty. Nikt, nigdzie nie prosil mnie o dodatkowy dokument.

Po roku w uk wymienilem polskie prawo jazdy na angielskie i to tyle (warto dla nizszego ubezpieczenia na samochód). Wystarczy kilkaset euro w kieszeni, dowód osobisty i chec do pracy. Powodzenia!

 

ps. tak wiem Francja/UK to UE wiec bedzie podobnie:)

[Django 0]

owdiedz solarium przed wyjazdem to może jaki socjal wpadnie

 

P.S.

zdrajca ! zamiast budować dobrobyt narodu to ucieka jeść ślimaki !

[Myst 575]

Nadszedł ten czas kiedy trzeba opuścić tonący statek i uciekać za granicę, trafiło na Francję więc mam kilka pytań - jakie dokumenty są mi potrzebne jeżeli chcę tam pracować dłużej niż 3 miesiące? Czy paszpor jest wymagany czy wystarczy sam dowód (nawet do przelotu samolotem)? Podstawy, podstaw, bo kompletnie nie ogarniam co i jak, a chcę za wczasu wszystko załatwić żeby później nie zbudzić się z ręką w nocniku.

Gratki Pulpit, fajnie, ze sie zdecydowales. W jaki rejon jedziesz?

[raiders 1442]

Nie wiem jak we francji ale jak jak jechalem do uk kilka lat temu to wystarczyl mi dowód osobisty. Nikt, nigdzie nie prosil mnie o dodatkowy dokument.

Po roku w uk wymienilem polskie prawo jazdy na angielskie i to tyle (warto dla nizszego ubezpieczenia na samochód). Wystarczy kilkaset euro w kieszeni, dowód osobisty i chec do pracy. Powodzenia!

 

ps. tak wiem Francja/UK to UE wiec bedzie podobnie:)

Jasne z takim podejściem to zmywak w angoli czy u żabojadów to to samo GL

 

p.s nie prościej zadzwonić do ambasady francji czy też wejść na ich stronę i dowiedzieć się jakie są wymagane dok ?

[Mrow 4]

Jasne z takim podejściem to zmywak w angoli czy u żabojadów to to samo GL

 

p.s nie prościej zadzwonić do ambasady francji czy też wejść na ich stronę i dowiedzieć się jakie są wymagane dok ?

Nie rozumiem? Nigdy na zmywaku nie pracowalem. Natomiast znam osoby, które od niego zaczynaly, a teraz maja sie calkiem dobrze.

Kwestia tego co sie chce w zyciu osiagnac. Nie wazne od jakiej pracy sie zaczyna. Wazne na jakiej sie konczy. Nikt szefem nie zostanie w 5min.

Trzeba troszke mopem pomachac zeby pozniej dobrze zarabiac.

[raiders 1442]

Zgadza się nikt nie zostaje szefem w 5 min ,ale zdecydowana wiekszość co trafiała na zmywak zostawała na nim bo zarabiała 5€ czy tam funtów co było ogromną kasą .

Jak najbardziej mozna zacząć od zmywaka to żadna ujma ale to praca nie na dłużej jak 2 miesiące . Ambicje to podstawa trzeba mieć jakiś cele ,a nie jak większość złapie byle co i się trzyma tego jak by ..... .

 

Znajomy sam zaczynał na zmywaku w UK w 2001 później dorwał 2x lepiej płatną fuchę przy myciu ToyToi pod londynem bo nikt tego nie chciał robić ,a teraz ma własną firmę z tymi kibelkami i sam zatrudnia ludzi ,kasa sama leci

[Pulpit 1]

Panowie spokojnie, nie musicie dorabiać teorii, nie jadę na żaden zmywak

[Myst 575]

Panowie spokojnie, nie musicie dorabiać teorii, nie jadę na żaden zmywak

Widzisz niektorym ciezko bedzie to przelknac

[Pulpit 1]

Myst, podałbym region, ale za dużo by to zdradziło więc jeszcze nie mogę się chwalić

[Gość Gordon Lameman]

UBI!

 

Nie dopuścisz do kolejnych Łocz Dogsów?

[Majlook 0]

Rynek pracy we FR jest otwarty dla Polaków - więc żadnych tam pozwoleń specjalnych nie potrzebujesz, ale na pewno przy podjęciu pracy będziesz musiał wyrobić jakiś numer ubezpieczenia, żeby mieć dostęp do służby zdrowia, wszystkich tych świadczeń itd.

[mlody_tarnow 752]

ISIS go przerobi na swojaka i wróci tu nam bombkę zmontować

 

Czemu akurat Francja ? Co zaważyło ?

[michasm 118]

Chyba po prostu we Francji Polacy nie są najbardziej znienawidzoną nacją

[Gość kieros]

Czemu akurat Francja ? Co zaważyło ?

On jest GEJm testerem.

We Francji jest ubisoft.

[Pulpit 1]

Na dodatek jestem czarny więc wracam do swojego ludu

[klepto71 14]

Ja na to patrzę inaczej,jestem młody (19 lat) teraz pracuję w Polszy (praca ta podoba mi się), ale do końca roku planuję wyjechać do Niemiec, na zasadzie nabrania doświadczenia i żeby się "nachapać". Myślę, iż długo tam nie zostanę, maksymalnie 2 lata.

[Adrian1998 0]

Uważaj co cię Bojownicy nie rozwalą!

[ShadowMan 1197]

Rzeczywiście, Francja, to teraz nie jest zbyt dobre miejsce na emigrację.

[klepto71 14]

Ja właśnie siedzę w Niemczech i szczerze mówiąc spodziewałem się że będzie więcej kolorowych, a sie okazuje że ujdzie w tłoku tutaj gdzie jestem (100km od Holandii). Niemki też nie takie złe jak je maluja, ale każda zapatrzona w kolorowych właśnie i bialas taki jak ja, nie ma na co liczyć xd