Skocz do zawartości
Kowal

Woldzwagen z dopłatą za tylną kanapę xD

Rekomendowane odpowiedzi

A co ja mam powiedzieć? Jeżdżę Skodą :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Felgom brakuje jakiejś oczojebności, przydałoby się je psiknąć, bo ten srebrny psuje efekt. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alert, alert! Lawina awarii! :E

A tak serio jakiś czas temu termostat postanowił się otwierać dużo za wcześnie, w skrócie zamiast przy 95*C robił to już przy 70*C. Jest ryzyko, że po tylu kilometrach zdemontowana obudowa, która jest przykręcana do bloku z pompą wody nie będzie trzymać szczelności, a sama pompa wody nie była wymieniana od nowości więc postanowiłem kupić cały komplet oryginalny tj. obudowa z termostatem, pompą wody i czujnikiem temperatury. 

vI7aZy0.jpg

Wczoraj auto odebrałem, zadowolony, że grzeje się błyskawicznie i wszystko hula pojechałem do domu. 

Wieczorem, po paru godzinach chciałem jeszcze jechać do sklepu. Odpalam i zdziwko, chodzi jak stara k... :E Za chwilę check engine, EPC. Patrzę w komputer, no tak, cylinder 4 rzucił palenie :lol2:

Najpierw padło podejrzenie, że podczas zakładania kolektora z listwą wtryskową uszkodzeniu uległ oring na wtrysku i jest złe ciśnienie przez to (a tam potrafi być po 130 bar :D ) Ale jakby benzyna się lała, a misfire atakowały motzno to świeca powinna być mokra od niespalonego paliwa, a była sucha więc wtrysk kaput. Kupiony nowy, taki sam jak był Boscha, 230zł. Wymieniony, hula jak trzeba :) 

0Ys65di.png

Na pozostałe 3 wtryski poszły zestawy naprawcze Boscha, aby nie było jakichś jajec z szczelnością na linii wtrysk - listwa wtryskowa.

ZIyqaxK.jpg

 

Można palować dalej! :D

 

Edytowane przez Kowal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opiszę Wam po krótce mój przypadek, może komuś się przyda jak będzie miał podobną sytuację. 

Zaczęły mi się pojawiać sporadyczne misfire na wszystkich cylindrach, ale tylko na zagrzanym silniku i wolnych obrotach. Podłączyłem kompa i miałem błąd zbyt bogatej mieszanki na wolnych obrotach. Szybki risercz na necie i jednoznaczna odpowiedź, że przyczyną tego błędu jest już słaba kondycja odmy. Odma ta była wielokrotnie modyfikowana (mówimy o części z ASO), a jej niedomaganie może objawiać się z reguły na 3 sposoby - zużycie oleju, problemy z mieszanką na wolnych obrotach lub spadek doładowania o ~0,2 bara przy wysokich obrotach względem tego co być powinno. Jak kupowałem auto to był ostatni objaw, odmę wtedy wymieniłem w ramach pakietu startowego. Generalnie jej trwałość zbyt wysoka nie jest. Teraz miałem drugi objaw. Odmę kupiłem (już bodajże 6 rewizja :P), błąd nie wrócił, ale misfire pozostały. 

Trochę to trwało bo mnie nie było na miejscu, jeździłem sporadycznie więc drążenie tematu rozciągnęło się w czasie. I po drodze pojawił się drugi problem, tym razem na zimnym. Auto odpala normalnie, chodzi chwilę OK, po czym następuje 2-3 sekundowe duszenie i znowu chodzi normalnie, równo. 
Dodatkowym objawem było to, że na ciepłym auto zaczęło odpalać na wyższe obroty, wcześniej praktycznie odpalał na te ~800 obrotów, a zaczął wskakiwać na 1500 i dopiero schodził do jałowych.

Zacząłem drążyć, logi po kolei grupy odpowiedzialne za przepływkę, przepustnicę, ciśnienie paliwa, czas wtrysku itd. Wszystko w normie, jedynie co to przy przyduszeniu było widać, że wzrasta czas wtrysku na chwilę. Kumpel mi zasugerował, że może to być mimo wszystko przepływka bo na zimnym komputer dawkuje tylko po przepływce. Załatwiłem sobie na podmiankę przepływkę i przy okazji też przepustnicę, aby od razu wykluczyć dwie rzeczy. Podmiana, reset adaptacji, no i dupa. Na zimnym występuje przyduszenie, a na ciepłym misfire. Co zauważyłem jeśli chodzi o ciepły silnik to większe niż zazwyczaj korekty długoterminowe na paliwie i korekty na lambdzie, które nie współgrają z momentem otwierania się zaworka EVAP.

Szukałem dalej co jeszcze może być przyczyną, kumpel znowu podpowiedział, że nieszczelność na dolocie też może powodować takie akcje. Wizualnie nic nie potrafiłem znaleźć.

 

Przyszedł weekend, wróciłem do domu i w sumie jednego dnia złożyły się do kupy 3 rzeczy. Szukając przyczyny tego co się dzieje natrafiłem na ten film na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=_jN-yePPbaw
Gość w nim ma przypadek ekstremalny bo misfire i to srogie były podczas jazdy, że dla bezpieczeństwa komputer odłączył nawet cylinder. U mnie były tylko drobne misfire na wolnych. Ale pokazuje w nim również, że korekty na paliwie są bardzo duże, lambda też wariuje. 
W ten sam dzień chciałem też wymienić olej. Schodzę pod auto, patrzę i skrzynia przy bloku mokra. Czyli tak jak wskazuje ten gość na filmiku silnik ciągnie lewe powietrze przez nieszczelny simering na wale. Zadzwoniłem do kumpla, przyjechał z zestawem do sprawdzania szczelności dolotu. Takie proste nakładki:

3226.jpg?v=1

Podłączyłem kompresor, dmuchnąłem 3 bary i ewidentnie było słychać, że spierdziela powietrze gdzieś w okolicy skrzyni, do tego schodziło dość szybko. Dolot nie trzymał ciśnienia.

Wczoraj wymieniłem simering na wale. Jest z obudową:

thumb?id=13842291&m=0&n=1&lng=pl&ccf=940

Jak go odkręciłem to guma odpadła :lol2: Odkleiła się od obudowy.

 

Złożyłem wszystko do kupy, no i odpalenie. Sukces, po odpaleniu już nie ma tego przyduszenia jak wcześniej. Misfire na ciepłym też już nie występują. Korekty w normie. 

Nie sądziłem, że taka pierdoła może powodować takie jaja, szczególnie, że sam wyciek nie był duży, skrzynia była zapocona od oleju, ale nie na tyle, żeby kapało.

 

 

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle.. Kiedyś miałem taki przypadek w 1.8TFSI gdzie bez przerwy były missfirery, błąd zbyt bogatej mieszanki, odcinanie cewek itd.. ogólnie silnik chodził tragicznie, wymieniana była odma, przepustnica, MAF, kilka dni było walki z autem aż w końcu oddaliśmy to spowrotem... Może powodem też było gdzieś lewe potwietrze :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...