Co to za głupota by pracować w biurze bez prądu? Który pracodawca tego wymaga? A praca zdalna to co? Znam takich co mają biura w pokoju (a czasem idą do pracy - biura).
Zalecany prąd 10-godzinny, tak mają wszystkie które czytałem spec w pdf. Prąd max dopuszczalny 3 razy większy. Istnieje poważne ryzyko wybuchu. Możesz sobie poczytać o UPS do pieców gazowych - tu potrzymanie jest długie, ale transport dziada ważącego 30 kg (lub nawet 40 kg - sam aku - jeśli chcesz dłużej) to kłopot. Np.: https://sklep.emu.com.pl/pl/p/Akumulator-EUROPOWER-serii-EPS-12V-120Ah/5 - patrz pdf, powinien podtrzymać przez ok. 5 godzin ok. 150 W.
Programy mogą nie działać a burdel może być straszny, odkręcenie w grubych tysiącach zł. Programy instalując się tworzą wpisy w rejestrze itp. Mogą być odwołania do nieistniejących miejsc itp.
Ja mam dwie pary przepierdzianych na wszystkie stron 4 i 5 letnich Mimo Titan i poza tym ze odblaski od razu się sprały są spoko. 4-5h jazdy bez problemu. "Lepsze" mam jakies Kaymaq 2.0 coś tam, ale jakiejs dużej różnicy nie czuje. Za to siodełka mi robią różnicę i wole to 50 gram cieższe siodełko a normalnie wyścielone. Chociaż na całkowitych deskach nie jezdziłem, ale nie mam ochoty testować.
Teraz zamawiam i chyba Attiq jakieś do 200zl albo kolejne Kaymaki.