Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry domyśliłem się że chodzi o tego sprzedawcę i zgadłem :D. Również lubię tam kupować, nie jeden przedmiot zakupiony i zawsze wszystko tip top.

Od razu spytam - jak ten pad się sprawuje? Jak się gra, jak działa krzyżak (jaki ma skok, klik, czy dobrze reaguje?). Nadal mam wątpliwości co do Pro Controllera i właśnie tego krzyżaka, a kupon w MM już niedługo wygaśnie. Może jeszcze gdybym cisnął na tym switchu, ale używam dwa razy do roku, a drogi pad będzie leżał, hm.

 

Ja mam jakieś szkło założone, bo taką konsolę kupiłem i mogę powiedzieć tyle że jest :E. Nie miałem jakiejś ekstremalnej sytuacji, gram głównie w domu i dbam o sprzęt. Jedynie widać obcierki od docka, więc może coś tam chroni albo przez grubość obciera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że Pro Controller w ogóle nie przypadł mi do gustu - jest za mały i za lekki. Miałem kilka padów do Switcha, gs007, pdp, muta i pro, wszystkie oprócz ostatniego oddawałem na 14 dniowy zwrot, pro sprzedałem. SN30 Pro+ to moim zdaniem najwygodniejszy pad do Switcha dla osób z trochę większymi dłońmi, bardzo dobrze i pewnie się go trzyma, jest troszkę lżejszy od pada do XO, wszystko jest wykonane z wysokiej jakości materiałów i nigdzie nie czuć tandety. Krzyżak? Działa bardzo precyzyjnie, wciska się go miękko, ale czuć pod nim jakiś opór, nie "wpada" do środka jak w wielu tańszych padach. No plus zaliczam to, że jest cichy, nie słychać klikania jak w padzie od XO, a raczej takie ciche puknięcie, ale to akurat plus, nie obudzisz kobiety/dziecka/psa/kota śpiących obok. W praktyce jest bardzo dobrze wykonany, całe DK Country Tropical Freeze przeszedłem na krzyżaku i było idealnie, a na joy conach w drodze grało się raczej niezbyt dobrze/fatalnie. Moim skromnym zdaniem ten pad byłby idealny, jakby miał rozkład gałek jak własnie pad XO, ale nawet mimo tego, że ma nielubiany przeze mnie rozkład gałek, to stawiam go dużo wyżej w rankingu od Pro Controllera, który jest mały, lekki, niewygodny i w moich dłoniach sprawia wrażenie, jakby miał się zaraz rozlecieć.

Jeśli zastanawiasz się nad zakupem SN30 Pro+, to dodam jeszcze, że gałka w nim odbija troszkę mocniej, niż w padzie od XO, w ogóle nie męczy to rąk, a sprawia wrażenie, jakby pad leżał pewniej w dłoniach. Opisując swoje odczucia w tym poście miałem przed sobą oba pady - SN30 i XO, teraz jeszcze na chwilkę wziąłem oba do rąk i mimo wszystko uważam, że XO leży w dłoniach troszkę lepiej, zwłaszcza dlatego, że ma inaczej wyprofilowane gripy, te w SN30 bardziej schodzą w dół. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało;)

Zapraszamy do zakupu: https://allegro.pl/oferta/8bitdo-sn30-pro-pad-nowosc-najlepszy-premiera-eu-8441318300 :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dobrze poczytać jak ktoś ma porównanie. Po prostu rzuciłem okiem że jest za ~200 zł bez kombinacji z jakimiś kodami itd, pro to 260 złotych, cena jak cena powiedzmy, bo szarego pada do ps4 z 20th anniversary kupowałem drożej z tego co pamiętam, ale on był/jest/będzie używany. Tutaj raczej rzadko, ot taki kaprys jak pisałem, do tego ten nieszczęsny krzyżak z małym skokiem i niestety domyślam się jak to wygląda w praktyce, czyli denerwowało by mnie. Kod z MM mi przepadnie najwyżej, ale dobrze wiedzieć że jest jakaś alternatywa jak już się zdecyduję, a właśnie te joycony to tak średnio. Akurat odyseję za drugim razem już było dużo łatwiej na nich jak się wiedziało co i jak, ale chciałbym teraz dać zeldzie drugą szansę i wolałbym jednak na konwencjonalnym padzie, u nintendo "PRO".

 

Pad łączy się z konsolą w jakiś nadzwyczajny sposób, czy parowanie plug&play? Jest wykrywany jako Pro, czy jak?

 

Jaki masz kolorek? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie pamiętam czy tak samo wykrywa Pro, ale wygląda to tak: https://ibb.co/dQZpMr2

Raz go sparujesz i jest :)

Kolor czarny, żeby pasował do padów od XO :E

Skok krzyżaka jest nawet większy niż w XO, minimalnie, ale da się to odczuć. Mario na Joyconach to pikuś, ale spróbuj zagrać w jakiegoś fpsa. Kupiłem Dooma 3 na wyprzedaży przed premierą Eternal i na joyconach w trasie nie dało się w to grać, zero precyzji, na tym padzie prawie ideał. Prawie, bo ja jednak zdecydowanie wolę układ gałek z Xboxa, ale mając do wyboru Pro z takim właśnie układem, albo SN30 Pro, wybieram tego drugiego i basta. Serio nie rozumiem jak faceci z dużymi dłońmi mogą grać na Pro, przecież to jest pad dla dzieci :E A pada warto kupić, zwłaszcza jeśli masz zamiar ograć Metroid Prime Trilogy jak już kiedyś wyjdzie. Poza tym obecnie kończę Trials of Mana i tam żeby wycentrować kamerę trzeba wcisnąć obie gałki. Grałem na ogrodzie, oczywiście na joyconach i miałem ochotę wyrzucić konsolkę do jeziorka, a na padzie w ogóle nie sprawia mi to problemu.

Jak chcesz iść budżetowo, to możesz kupić adapter 8bitdo i używać np. pada od XO ze switchem.

Edytowane przez henryk nowak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie pytanie - żyroskop i wibracje działają dobrze? Nie ma problemów że coś nie "łapie" jak obrócisz padem? Jak w shrine'ach dużo kombinowania np.

Chyba mnie przekonałeś. Nawet tym adapterem, bo teraz pomyślałem że jak bym zmieniał już lapka na coś nowego, to pada od XO miałem w planach do niego(phantom white :D), a tak dwie pieczenie na jednym rożnie, choć jestem zwolennikiem dedykowanych padów tj. pad od ps3 do ps3, ps4 do ps4 itd. Nie jeden do wszystkiego ;).

I wtedy nie wiem jak by ten symulowany pad od XO działał. On posiada w ogóle żyro?

Przyjrzę się temu 8bit, coś dobrze pamiętałem że jego można jeszcze modyfikować w sensie opór gałek, mapowanie przycisków itp. Trigery też mogą działać jako spusty czy tylko zero-jedynkowo?

 

Ok, na razie się wstrzymuję. Jeszcze przypomniałem sobie o przewodowym a'la gamecube do smasha, ale nie wiem czy to w ogóle działa w innych grach :E. Ale jak pada od gacka wziąłem po raz pierwszy w łapy, to odczucie mega pozytywne :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma. Za to ma wg. niego lepszy dpad, a gościu ma już ponoć poprawiony z wersji XC2 i to mi wystarcza. Do tego w miarę normalna cena.

Kurcze, ja jestem przekonany :E. Cieszę się że się zaznajomiłem z tematem i dzięki Heniu :D. Słyszałem o padzie, ale zawsze "meh, jakiś chinol", a tu nawet na wideo wygląda że dobra jakość wykonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Właśnie dostałem maila z MM, że nie mają Xeno i anulują zamówienie. A dzwoniłem, upewniałem się, miało być na magazynach...

 

Chociaz dziwne, bo generalnie w sklepach (innych widze). Moze w tym moim MM nie ma, albo nie maja dodatkow przedpremierowych..

Byłem w pobliskim MM i xeno w wersji zwyklej jak i limitowanej było od ręki na pęczki.

IMG-20200530-161421.jpg

Edytowane przez dracox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 stówy za jakieś pokemony Mystery heh... tragedia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem w te Poki. :E Mogłyby być gierką na telefon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak tam grafa w tym Xeno DE ?? lepsza od Xeno 2 ?? bo patrząc znów po opisach typu 504-720p dock i jakichś 378p do bodaj 480p w handheld + spadki fps to znowu śmiech...

 

sporo widzę marudzą na zadania poboczne "starej szkoły" typu przynieś podaj pozamiataj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepsza, bo są mniejsze spadki rozdzielczości w trybie handheld. Na dużym ekranie jest chyba podobnie, czyli jak w Tornie. Spadków fps nie miałem.

 

Co do zadań pobocznych to dzielą się one na 2 podtypy - zwykłe fetch questy od bezimiennych NPC, których jest pełno i zadania poboczne z jakimś tłem fabularnym. Te pierwsze można po prostu zignorować, chociaż ja akurat je zbieram i robię przy okazji eksploracji, bo i tak nie ma z nimi za dużo do roboty, a zawsze jakaś kasa wpadnie. Póki co tylko jedno zadanie poboczne zapadło mi w pamięć, ale nadal jestem na początku gry. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

jak tam grafa w tym Xeno DE ?? lepsza od Xeno 2 ?? bo patrząc znów po opisach typu 504-720p dock i jakichś 378p do bodaj 480p w handheld + spadki fps to znowu śmiech...

 

sporo widzę marudzą na zadania poboczne "starej szkoły" typu przynieś podaj pozamiataj

 

Zdecydowanie lepsza, myślałem, że to przez mniejszą ilość szczegółów będzie robiła "czystsze" wrażenie na dużym TV ale tych jest tyle samo jak nie więcej, po prostu lepiej wygląda, dużo bardziej odpowiada mnie też kreska postaci, nie jest to takie infantylne jak w xc2. Cyce nie zajmują już połowy obszaru roboczego i ogólnie proporcje lepiej zachowane bo w xc2 to były miejscami ciągoty w stronę chibi.

Edytowane przez hennepin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz iść budżetowo, to możesz kupić adapter 8bitdo i używać np. pada od XO ze switchem.

W sumie ten adapter też nie głupi pomysł :E. Jakoś mnie odrzucały takie wynalazki, ale w sumie padów mam "trochę", na co mi kolejny do zbierania kurzu jak czasem użyłbym po prostu DS4, a tu wiem jaki jest krzyżak i cała reszta.

80 zł to już nieduży koszt, w porównaniu do kolejnego pada, a adapter zawsze może się przydać do innych wynalazków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w XC2 taka sytuacja jest:

 

2WzrlX1.jpg

 

mocny downgrade w jedynce :D

 

CMM_N3DS_XenobladeChronicles3D_Fiora.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dodam że w XC2 te poboczne blade były projektowane przez różnych artystów bez żadnych twardych wytycznych, bo Monolith było zajęte również innymi projektami. Dali im trochę zbyt wolną rękę. :E

 

Aż mi się przypomniał filmik, który widziałem niedawno na Reddicie. lol2.gif https://www.reddit.com/r/Xenoblade_Chronicles/comments/gpy0uz/looks_like_xenoblade_2_has_more_cake_than_2_after/

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Japońce… po tym jak walczyłem w Personie 5 z tym czymś, to już nic mnie nie zdziwi.

 

 

dc-M206-Gsn-PXfvi-Q0r1o-Zn6kg6-D-G0-Fp-AVsd9bk0i-Q.jpg

Edytowane przez hennepin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie pytanie - żyroskop i wibracje działają dobrze? Nie ma problemów że coś nie "łapie" jak obrócisz padem? Jak w shrine'ach dużo kombinowania np.

Chyba mnie przekonałeś. Nawet tym adapterem, bo teraz pomyślałem że jak bym zmieniał już lapka na coś nowego, to pada od XO miałem w planach do niego(phantom white :D), a tak dwie pieczenie na jednym rożnie, choć jestem zwolennikiem dedykowanych padów tj. pad od ps3 do ps3, ps4 do ps4 itd. Nie jeden do wszystkiego ;).

I wtedy nie wiem jak by ten symulowany pad od XO działał. On posiada w ogóle żyro?

Przyjrzę się temu 8bit, coś dobrze pamiętałem że jego można jeszcze modyfikować w sensie opór gałek, mapowanie przycisków itp. Trigery też mogą działać jako spusty czy tylko zero-jedynkowo?

 

Ok, na razie się wstrzymuję. Jeszcze przypomniałem sobie o przewodowym a'la gamecube do smasha, ale nie wiem czy to w ogóle działa w innych grach :E. Ale jak pada od gacka wziąłem po raz pierwszy w łapy, to odczucie mega pozytywne :D

Przepraszam, że odpisuję tak późno. Wszystko działa jak należy i zawsze "łapie". W SN30Pro można mapować przyciski, opór gałek i trigerów. Te ostatnie na Switchu działają zero-jedynkowo, ale możesz skrócić ich skok.

 

W sumie ten adapter też nie głupi pomysł :E. Jakoś mnie odrzucały takie wynalazki, ale w sumie padów mam "trochę", na co mi kolejny do zbierania kurzu jak czasem użyłbym po prostu DS4, a tu wiem jaki jest krzyżak i cała reszta.

80 zł to już nieduży koszt, w porównaniu do kolejnego pada, a adapter zawsze może się przydać do innych wynalazków.

Ten adapter to świetny pomysł :) Jedyny minus, to chyba brak żyroskopu w padzie od XO. Generalnie bardzo się opłaca za 80zł, bo za te pieniądze kupiłbyś jedynie jakiś tani i raczej badziewny zamiennik. W takiej zeldzie sekcji z żyroskopem nie ma aż tak dużo i można na chwilę przełączyć się na joy cony. Poza tym te sekcje są wg mnie trochę skopane i do obracania platformami i tak wyciągałem konsolę z docka i obracałem całą konsolą, bo kontrolerami szło mi tak sobie :E

Jeśli pad ma głównie leżeć i się kurzyć, to faktycznie nie ma sensu płacić za niego 200zł, ale jeśli już byś chciał kupić coś porządnego, to mimo wszystko rozważ tego SN30. Możliwość pełnej customizacji, rozmiar, waga i to jak wygodnie leży w dłoniach to jego niezaprzeczalne zalety i trudno znaleźć kompletnego pada do Switcha, który byłby lepszy.

 

Dzisiaj kończę Trials of Mana i zabieram się za Xenoblade DE, wieczorem postaram się opisać pierwsze wrażenia. W jakiejś recenzji przeczytałem, że na tv jest większa pikseloza, niż w XC2. Jeśli to prawda, to słabo i będę musiał się długo przyzwyczajać, bo w Trials of Mana wygląda bardzo, bardzo ładnie na tv, chyba śmiga non stop w 900p bez skalowania rozdzielczości.

Edytowane przez henryk nowak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakiejś recenzji przeczytałem, że na tv jest większa pikseloza, niż w XC2. Jeśli to prawda, to słabo i będę musiał się długo przyzwyczajać, bo w Trials of Mana wygląda bardzo, bardzo ładnie na tv, chyba śmiga non stop w 900p bez skalowania rozdzielczości.

Nie jest. Jest raczej tak samo jak przy XC2 i Tornie. Za to w trybie handheld jest trochę lepiej niż przy 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że odpisuję tak późno.

Ten adapter to świetny pomysł :)

Luzik, nie masz za co przepraszać ;).

Chyba faktycznie teraz na prowadzenie wyszedł ten adapter. Niech za przykład posłuży że moja powiedzmy "główna" platforma do grania, ps4, była odpalana prawie dwa miesiące temu, a co dopiero mówić o switchu. I pod ten adapter podpiął bym dualshocka4 - najlepsze i najtańsze rozwiązanie.

Pada od XO też bym musiał kupować, więc bezsens. Dualshocki mam, żyroskopy są, powinno być git.

Do tego adapterek pamiętam był reklamowany do PS Classic - kolejna zakurzona u mnie zabawka. Nie wiem jak teraz wygląda przeróbka, ale pamiętam że dualshock nie działał ideolo, za to z tym adapterem już powinno być plug&play.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto brać na Switcha trylogię Naruto 1 - 3? Kosztuje teraz 90 zł a na PC mam tylko trójkę i czwórkę. Rozumiem, że można też grać w co opa, tzn. pojedynki? Dokupiłem ostatnio normalnego pada, więc można teraz pograć na dwie osoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Analiza Digital Foundry odnośnie The Outer Worlds na Switchu:

 

 

W sumie niczego innego się nie spodziewałem - mydło i same dropy animacji :E Przyjemnie się w to raczej grać teraz nie da, może dadzą radę to załatać jakoś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta konsola jest za słaba, zaraz wejdą next geny a oni nie potrafią w remasterze gry z przed 10 lat dać 720p w handheldzie i chociaż 900p na TV co i tak jest śmiechem na maksa...

 

żarty żartami ale żeby 720p i FHD było nie do ogarnięcia w tak prostych graficznie i stylistycznie a od tego statycznych tytułach to ŻENADA

 

w MHGU mam ponad 500h a to tylko remaster gry na silniku z 3DS'a a to ledwo 30 klatek trzyma i wygląda jak podrasowane Ps2

 

z kolei takie Astral Chain ogarnia dosyć fajnie i wygląda przyzwoicie, szkoda że znaczna większość gier wychodzi na zasadzie że "ważne że chodzi byle jak" byle było, heh bo przecież dropy do 20 klatek i mydło na ekranie wybaczymy, bo to przecież handheld xD

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto nie potrafi i o jakiej grze mówisz w pierwszym zdaniu?

 

Konsola demonem wydajności nie jest - to fakt. Ale twórcy i producenci swoje też za uszami mają. Przecież to, że MHGU wygląda jak wygląda to raczej lenistwo samego Capcomu. Bo odgrzali kotleta po najmniejszej linii oporu. Takie konwersje też trzeba umieć robić, czego dowodem jest Panic Button Games. Wolfenstein II: The New Colossus czy Doom to produkcje, które portowali na Switcha i wyglądają mimo wszystko dobrze jak na zastosowany w konsoli hardware. The Outer Worlds prezentuje się zdecydowanie gorzej niż wymienione wcześniej tytuły.

 

Już teraz Switch potrafi się dławić grami z PS4 czy XO, ale mimo wszystko dało się je jakoś na tym kawałku plastiku upchać. Nadejdzie nowa generacja i o portach będzie można zapomnieć. Będą wydawane jakieś produkcje, które siłą rozpędu trafią jeszcze na kończącą się powoli generację (np. sportówki). Potem zostanie tylko klepanie remasterów i innych "Definitive Edition". Mnie to średnio przeszkadza, bo nie kupowałem Pstryka po to, aby ogrywać na nim multiplatformy. A to, że się pojawiają? Spoko, czemu nie, krzywda się z tego powodu nikomu nie dzieje, a zawsze ktoś po to sięgnie. Tak samo jak jakieś inne starocie. Wolę mieć wybór, aby w nie na tej platformie zagrać, niż nie mieć go wcale. Proste.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...