Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Akozz

The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Rekomendowane odpowiedzi

a nie lepiej kupić sobie WiiU za 400-500zł i grę?

A linka do Wii U za 500 zł dasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kieros

pomyłka. Tylko pady są po 500zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Sama konsola to nadal jakieś 1200 zł, dodatkowo brak mobilności ze Switcha, a akurat na tym by mi zależało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, wiiu za 1200 :E.

Niech no tylko dadzą gry z WiiU na Switcha i resztę w VC, to o U już wszyscy zapomną, a rekiny biznesu nadal będą kisić te stare konsole w cenie nowiutkiego Switcha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Ja dzisiaj pograłem dłużej w zelde i kurcze gra ciekawie zrobiona i dość bogata jak na sandbox ale jednak jakoś wyroslem z tego tyou gier.. Gdzieś 20 lat temu pewnie bym sie w niej zakochał ale teraz nie robi szału ale młodzież ma dziś naprawdę bardzo udany produkt. Chociaz też w zelde grają starsi kto co lubi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młodzież to gra w GTA, CSa, Call of Duty, AC i inne "dorosłe" produkcje. Mario ani Zeldy nie odpalą, bo "siara" i wg ich myślenia są zbyt dorośli, by grać w gry dla dzieciuchów ;p. Prawda jest taka, że nie ma żadnego przedziału wiekowego dla gier. Tak, wiele gier zawiera seks, przemoc itp. ale jaki odsetek ludzi, rodziców zwraca na to uwagę? Można też stwierdzić, że wszystkie gry są dla dzieci i jest to niepoważna rozgrywka dla dorosłego człowieka. Takie myślenie jeszcze kilka lat temu było w naszym kraju normalne.

 

Sam Zeldy nie poleciłbym żadnej osobie poniżej 10 roku życia, bo rozgrywka łatwa nie jest. Nie jest to oczywiście gra trudna, ale coś tam od gracza jednak wymaga, no i nie trzyma gracza za rączkę. Poziomu trudności też obniżyć się nie da. Większość gier na rynku jest łatwiejsza.

 

Dla mnie to dalej najlepsza gra tego roku i przez to, że RDR2 został przeniesiony na następny rok, a Spiderman ani God of War również w tym roku się nie ukażą, to zagrozić Zeldzie może tylko kolejna gra dla "młodzieży", Mario Odyssey. Przynajmniej z tego co widziałem na E3. Tak się jakoś złożyło, że w tym roku wg mnie, największe szanse na zdobycie największej liczby nagród GOTY 2017, mają te dwie produkcje od Nintendo ;p. Przynajmniej w moim osobistym rankingu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yup. W tym akurat kontekście piękna sprawa pojawiająca się z wiekiem... Choć nie koniecznie bo u niektórych występuje od wczesnych lat.

Jeżeli gra mi sprawia przyjemność, czy to przez rozgrywkę czy historię, postacie, klimat, muzykę, wszystko na raz albo i nic z tego, a po prostu przez coś czego się nie da jasno określić, to wisi mi do kogo jest kierowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zacząłem swoją przygodę z grą.

Wcześniej nigdy nie miałem styczności z tą serią. Zapowiada się bardzo klimatycznie i w sumie od początku przytłacza ogromem możliwości...

Czy istnieje tu jakiś rozwój postaci? W wątku głównym można się ''zgubić'' ? W sensie czy zawsze jakiś znacznik się znajdzie czy też nie?

Co do walki mamy jakieś uniki czy tylko te skoki? Jakieś kombosy etc?

Sorki za proste pytania ale jak już pisałem to mój pierwszy kontakt z serią i będę wdzięczny za jakieś porady na pierwsze godziny przygody ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zacząłem swoją przygodę z grą.

Wcześniej nigdy nie miałem styczności z tą serią. Zapowiada się bardzo klimatycznie i w sumie od początku przytłacza ogromem możliwości...

Czy istnieje tu jakiś rozwój postaci? W wątku głównym można się ''zgubić'' ? W sensie czy zawsze jakiś znacznik się znajdzie czy też nie?

Co do walki mamy jakieś uniki czy tylko te skoki? Jakieś kombosy etc?

Sorki za proste pytania ale jak już pisałem to mój pierwszy kontakt z serią i będę wdzięczny za jakieś porady na pierwsze godziny przygody ;)

 

Czy to twój pierwszy kontakt czy nie, to w sumie ta część jest na tyle świeża, że nie ma to znaczenia.

W grze nie występuje jako tako rozwój postaci. Możesz rozwijać tylko pasek staminy i zdrowia poprzez ofiarowanie zdobyczy z shrine.

Głównie masz 4 questy. Odnalezienie punktów wspomnień, pokonanie 4 bossów, pokonanie głównego i zapomniałem ;) Możesz zrobić wszystkie, albo możesz tylko pokonać głownego złego.

Na razie ze spokojem sobie graj tak jak uważasz. Ta część nie ma jakoś za bardzo questów co masz dokładnie robić po kolei. Jeżeli gdzieś jest za ciężko, to po prostu tam nie idź ;)

Po jakieś +-10-20h załapiesz jak mniej więcej grać w tą część.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całej mechaniki nauczysz się i odkryjesz w grze :) ja mam ponad 90h a dopiero ledwo połowę odkryłem mapy xd

 

Ja na początku jak grałem do pierwszego bossa i byłem jeszcze słaby, to starałem się iść i odkrywać mapę w centrum krainy i tak gdzie zdawało się być przyjaaźnie i zielono :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie odpuściłem główny wątek i zwiedzam. Warto zdobyć lepszą broń i więcej serduszek zanim spróbujesz walczyć z silniejszymi przeciwnikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przez ten system zniszczeń zawsze było szkoda używać lepszych zabawek i w końcu zawsze używałem tego bieda sprzętu, bo sobie myślałem, że zostawię na czarną godzinę i w sumie całą grę skończyłem używając bieda patyków, nie ma co oszczędzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nie ma co, później i sami przeciwnicy potrafią używać mocnych broni, zawsze jednak zostawiam sobie bronie żywiołów, np jakąś ognistą czy elektryczną itd

 

Podoba mi się royal claymore :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok czyli nie ma co oszczędzać tych broni. Jakiś zarys fabuły ktoś w dwóch zdaniach napisze? Jest to jakoś powiązane z wcześniejszymi częściami?

Czyli zabić muszę złego ale jakoś zostanę do niego ''poprowadzony'' czy też sam jakoś muszę tam dojść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie grałem nigdy w żadną Zeldę, i szczerze nie ma takiej drugiej gry jak ta Zelda :P tego typu sandboxa, ciężko to do czegoś porównać

nie przejmuj się niczym, z czasem trafisz na różne ścieżki, NPC którzy dadzą Ci do myślenia co i jak, na Twoim miejscu bym po prostu eksplorował krainę, zbierał grzybki :E itd i uczył się tym samym mechaniki i zależności -podczas grania, robienia shrine'ów też różnych nowych rzeczy się dowiesz co i jak z czym działa

 

zrób początkowe shriney i opuść miejsce tutorialowe, czyli tą pierwszą mapkę i zwiedzaj, polecałbym Ci środek mapy, tam gdzie wydaje się bezpiecznie i od tego zacząć, nie szedł bym na początku na pustynie, pod zamek czy na wulkan (jeszcze nie byłem) zwiedzałem tam gdzie wydawało się bezpiecznie i był podobny teren do tego z tutoriala :P dopiero potem zachodziłem coraz dalej (np pustynia)

 

a co do broni to jak znajdziesz coś fajniejszego niż to co dotychczas, to możesz zostawić na jakiegoś groźniejszego przeciwnika np, ale nie ma co tego też bunkrować (no chyba że cenniejsze bronie z żywiołem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki!

Jestem naprawdę pod wrażeniem tego wszystkiego aż ciężko ogarną,za każdym rogiem coś nowego.

 

Aha jak konia zdobyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dojdziesz do " pierwszej " stajni\gospody, to npc mówią coś bodaj na ten temat :P

 

musisz się zakraść z tyłu najlepiej, i wskoczyć i starać się klikać żeby nie spaść, a jak się konia opanuje i nas polubi ;) to można z nim do stajni i zarejestrować

 

wyszedłeś już z pierwszej lokacji i masz spadochron ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ogarnąłem te pierwsze podziemia,dostałem spadochron i podróżuję na spotkanie z tym npc (Chyba jakaś wioska będzie?)

Król opowiedział swoją historię... Kurcze deszcz pada i skały śliskie,wspina się ciężej i spada. Płynę jeziorem,stamina się kończy mówię zatrzymam się aż się odnowi.

...i się utopiłem :lol2: Masa detali! Broń podpalić można aby ogień przenieść lub się ogrzać!

Po prostu poezja!

Szczerze myślałem aby tą konsole kupić tylko pod tą Zeldę po tych wszystkich ochach i achach ale te 30fps ehhh.

W końcu proca zmieniłem i teraz na emulatorze mam 60fps zawsze w podziemiach. Na otwartych przestrzeniach potrafi spaść do 45 ale średnio utrzymuje się (w zależności od lokacji) 50-60fps. Zupełnie inny odbiór jednak jest niż 30fps.

Krótko mówiąc odstawiłem Assassina i wszystko inne bo oczarowała mnie ta produkcja począwszy od mechaniki na oprawie graficznej kończąc. W ruchu wygląda to kapitalnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi na switchu 30 fps nie przeszkadza, jest lepiej niż czytałem o tym wcześniej gdzie ludzie niby marudzili na spadki na tv, a tego prawie nie ma i przez 95% gra działa bez zarzutu i to na jakim sprzęcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zelda DLC 2 dostępne od teraz.

Motor... :lol2::E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie bayonetta 1-2-3 z czego 3 jako kolejny mega ex haha ps4 i xkloc może possać, dawno żadna konsola tak się nie rozkręcała, jeszcze niech MH dadzą to będzie bajka na wiele godzin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to DLC mogę zacząc przed ukończeniem podstawki? To jest jakaś dodatkowa przygoda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Nawet jak ten net jest nielimitowany, to jak się ciągnie dużo danych to nagle po kilku miesiącach "magicznie" transfer zwalnia. Przerabiałem to w T-Mobile, niby bylo bez limitu i na początku fajnie działało, a gdzieś po 6-7 miesiącach użytkowania nagle transfer drastycznie zmalał niezależnie od lokacji (sprawdzałem też w innych miejscach, bo może BTS był przeciążony). Oczywiscie T-Mobile nie widziało żadnego problemu 
    • Mówią bo od dawna brakuje im żołnierzy. A wiedzą że masa w wieku poborowym uciekła za granicę, gdy reszta walczy bądź czeka na możliwa mobilizację. Gniew walczących budzi też brak demobilizacji, nawet tych walczących od samego początku. Demobilizacje zapowiadał Zelenski, ale okazało sie że braki są tak duże, że nie jest ona obecnie możliwa i parlament to uwalił.   Stąd obecne zmiany. W tym roku raczej wejdzie to tak na poważnie w życie. Pytanie jak będzie wyglądało. Tzn kto będzie realizował mobilizację poza granicami Ukrainy.
    • Przestań proszę robić gwałty na logice. "Jak masz hajs to możesz tylko importować." Co za bzdura. Zachodnie kraje Europy odkrywały lądy żeby je rabować z bogactw - na tym się dorobiły i rozwinęły potęgi gospodarcze w okresie kolonializmu.
    • Ale takie przypadki zdarzają się w drugą stronę też, przykładowo wspomniany przeze mnie kolega który po kilku miesiącach walki oddał 4080, kupił 7900xtx i wreszcie może grać     Sam z prawie 30 letniego doświadczenia ze sprzętem, w tym kilka ładnych lat zawodowo ("doradzacz", składacz, serwisant) nie doświadczyłem problemów nie do przeskoczenia na kartach AMD...w sumie najwięcej problemów dawno temu sprawiła mi akurat karta NV, czyli GTX470 z tzw. "fochami fermiego", którego dopiero naprawił przerobiony bios od kogoś z forum (chyba @sideband). Ale poza tym jednym przypadkiem na NV też nigdy większych akcji nie miałem.
    • Jak 9800X3D nie będzie o co najmniej 50% szybszy od 7800X3D to w 1440p bottleneck będzie dalej. Jeśli będę zmieniać 4090 na 5090 to zostaję na 5800X3D. Poza kilkoma grami to ten procek nie bottleneckuje GPU w 4K, a w 1440p bottleneck jest na tyle wysoko że praktyce nie ma się czym przejmować (rzędu 140FPS na ekranie 165Hz 1440p). Jak wyjdzie więcej "next genowych" gierek to 5090 też się wyłoży. Wystarczy wspomnieć CP2077 Overdrive. Ledwo wyszło 4090 to juz nvidia musiadał wydać demo technologiczne żeby posiadacze 4090 nie czuli się zbyt pewnie, bo zamiast 120 FPS w 4K GoW zobaczyli 22 FPS w path tracingu  i już jest presja żeby gonić króliczka dalej bo 4090 to taka słaba karta.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...