Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

zlotnik

x-kom problemy z reklamacją

Rekomendowane odpowiedzi

Witam proszę was o poradę kupiłem w w/w sklepie tablet nvidia shield była promocja że pad jest gratis. Po ponad roku użytkowania pad się zepsuł oddałem na gwarancję po 3 tygodniach usłyszałem odpowiedz żę mogę sobie w ramach reklamacji kupić coś w ich sklepie w cenie 1 grosza !! bo za tyle pad był wbity na fakturze. Czy to jest zgodne z prawem ?

 

Dodam że prosiłem ich żeby oddali mi pada zepsutego bo to moja własność to słyszałem odpowiedz że nie ma takiej możliwości ponieważ został zutylizowany !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli oddałeś na gwarancję, to mają obowiązek odesłania go do producenta, jeżeli oddałeś go na rękojmie, to powinieneś mieć wybór naprawy pada lub zwrotu gotówki. Poczekaj na Gordona, to Ci dokładniej z paragrafami napisze. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wysłałem na gwarancję wysłali go do nvidi tam stwierdzono że nie da się naprawić wiec mi oddają jeden grosz !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by się zaznajomić z regulaminem promocji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli oddałeś go na rękojmie, to powinieneś mieć wybór naprawy pada lub zwrotu gotówki.

I to jest w takiej sytuacji pułapka - dostajesz zwrot gotówki w wysokości jednego grosza :)

 

Jak to się mówi, darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy.

 

Nie jestem pewien, jak to jest według obecnych przepisów, ale w starych było tak, że sprzedawca miał prawo zaoferować zwrot gotówki zamiast wybranej przez reklamującego naprawy lub wymiany, gdy naprawa/wymiana (zależnie od tego co wybrał reklamujący) była niemożliwa albo nieopłacalna dla sprzedającego (było tam sformułowanie "wymaga nadmiernych kosztów"). Logiczne, że gdy produkt kosztował 1 grosz, a naprawa kosztuje przynajmniej z 50 zł (pewnie więcej), naprawę można uznać za wymagającą nadmiernych kosztów i po prostu zwrócić koszt zakupu w wysokości 1 grosza.

 

Trzeba go było dać do naprawy za swoją kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Trzeba go było dać do naprawy za swoją kasę."

 

miałem gwarancję to oddałem na gwarancję kto normalny naprawia na własną rękę mając gwarancję gdy go wysyłał do x-koma na własny koszt !! nikt mi nie mówił nie oddawaj go oddamy Ci grosz !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale gdzie jest problem? Wszystko sie zgadza. Sklep zaoferowal Tobie zwrot gotówki. Trzeba bylo przeczytac odpowiednie ustawy PRZED zlozeniem reklamacji/wyslaniu na gwarancje. Teraz jest po ptakach. Ja nie widze problemow, jedynie niezrozumienie obowiazujacych przepisow.

Ale nic nie szkodzi poradzic sie w UOKiK, moze cos doradza w tej sprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niespecjalnie rozumiem.

Skoro oddał na gwarancję to co ma cena zakupu do naprawy?

Na fakturze jest opłata za towar, więc powinni wysłać do producenta.

 

Jak kupuję telefon za 1zł podpisując umowę na abonament telefoniczny, a następnie oddaję w salonie w ramach gwarancji to nie spodziewałbym się, że dostanę od nich 1zł zamiast telefonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niespecjalnie rozumiem.

Skoro oddał na gwarancję to co ma cena zakupu do naprawy?

Na fakturze jest opłata za towar, więc powinni wysłać do producenta.

 

Jak kupuję telefon za 1zł podpisując umowę na abonament telefoniczny, a następnie oddaję w salonie w ramach gwarancji to nie spodziewałbym się, że dostanę od nich 1zł zamiast telefonu.

 

Dokładnie, jeżeli nie da rady naprawić to mają obowiązek wymiany na nowy albo oddanie kasy ( i to takiej kwoty ile aktualnie kosztuje ten przedmiot ) i to powinni zaproponować a nie z automatu oddanie kasy... Oczywiście to jest im na rękę. Zgłoś sprawę do praw konsumenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nvidia w warunkach gwarancji shielda ma zapis, że może zwrócić kasę, ale tylko w przypadku zaniedbania warunków gwarancji, a to powinni zrobić tylko w ostateczności:

FIRMA NVIDIA PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PONIESIONE PRZEZ UŻYTKOWNIKA STRATY LUB SZKODY, WYNIKAJĄCE Z NASZEGO NARUSZENIA NINIEJSZEJ GWARANCJI LUB ZANIEDBANIA, DO WYSOKOŚCI KWOTY, JAKĄ UŻYTKOWNIK ZAPŁACIŁ ZA OBJĘTY GWARANCJĄ PRODUKT. FIRMA NVIDIA POD ŻADNYM POZOREM NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA JAKIEKOLWIEK STRATY LUB USZKODZENIA, KTÓRE NIE BYŁY MOŻLIWE DO PRZEWIDZENIA.

Tutaj z kolei x-kom twierdzi, że można coś u nich wziąć za 1 grosz, więc pewnie nawet tego nie wysłali do producenta, a mieli taki obowiązek.

Dodatkowo nie mieli praca niczego utylizować!!!

Ja bym pisał d x-kom prośbę o sprostowanie i do Nvidii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA bym nie odpuścił. Prośba o opinie do UOKiK a potem sąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym poszukał czy nie mają w swojej ofercie jakiejś promocji, typu kupujesz TV 55" a do niego smartfon za jeden grosz (czy coś w tym stylu) i poprosił o ten dodatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam coś czuję, że Nvidia pada naprawiła/dała nowy, a sklep mając podkładkę w postaci faktury na jednego grosza odda kupującemu ten grosz, a pad sobie sprzedają na stronie czy tam na outlecie na Allegro i dodatkowo zarobią ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up mam takie samo przeczucie, zwlaszcza, ze nie chodzi o produkt wycofany, a taki, ktory jest wciaz w normalnej produkcji ~200pln. i ten tekst o utylizacji :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie jeśli pad był w promocji za grosza to chyba nie ma podstaw aby żądać zwrotu wartości rynkowej. Dostałem od nich do lapka kieszeń na hdd też za grosz, niby fajnie ale 2 tygodnie używania a tu już dysk rozłącza, po opiniach można wnioskować że to jest po prostu crap. Przypuszczam że jak wymienię na inną to będzie to samo i teraz zostaje z prezentem który nie spełnia swojej roli, do tego stracony czas na bujanie się z wymianami i koszty transportu. Czyli wychodzi na to że lepiej będzie wy...ać ją w kosmos i kupić coś porządnego, ergo i tak muszę zapłacić i tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UOKiK jak nic. Nawet jeśli mogliby zaproponować zwrot tego śmiesznego grosza, to na pewno nie mieli prawa zutylizować pada oO Niby na jakiej podstawie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zepsuł się samochód na gwarancji - wstawiasz do ASO. Pan z warsztatu dzwoni, że nie dało się naprawić i auto zostało zutylizowane. :lol2:

 

Idź do rzecznika konsumentów: https://uokik.gov.pl/rzecznicy.php - na prawej szpalcie niżej masz „Znajdź pomoc w swoim mieście”.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kupuję telefon za 1zł podpisując umowę na abonament telefoniczny, a następnie oddaję w salonie w ramach gwarancji to nie spodziewałbym się, że dostanę od nich 1zł zamiast telefonu.

Ale właśnie tak często robią. Normalne, że gdy telefon był kupiony za 1 zł, naprawa czy wymiana będzie nieopłacalna w porównaniu z wypowiedzeniem umowy sprzedaży i zwrotem tej złotówki.

 

To akurat ten przypadek, gdzie gwarancja może być korzystniejsza od rękojmi. Jeśli w warunkach gwarancji nie ma zapisu, że w razie nieopłacalności naprawy/wymiany dopuszczalny jest zwrot pieniędzy.

 

Kupno produktu za złotówkę, czy za grosz, to praktycznie pozbawienie się prawa do rękojmi (nie jestem pewien, jak jest według obecnych przepisów - tak było według starych), i trzeba się z tym liczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale właśnie tak często robią. Normalne, że gdy telefon był kupiony za 1 zł, naprawa czy wymiana będzie nieopłacalna w porównaniu z wypowiedzeniem umowy sprzedaży i zwrotem tej złotówki.

 

To akurat ten przypadek, gdzie gwarancja może być korzystniejsza od rękojmi. Jeśli w warunkach gwarancji nie ma zapisu, że w razie nieopłacalności naprawy/wymiany dopuszczalny jest zwrot pieniędzy.

 

Kupno produktu za złotówkę, czy za grosz, to praktycznie pozbawienie się prawa do rękojmi (nie jestem pewien, jak jest według obecnych przepisów - tak było według starych), i trzeba się z tym liczyć.

Nie. Kupujesz jeden produkt drożej, aby drugi kupić taniej.

Zwrot obniżonej ceny, gdy jest ona wielokrotnie niższa od wartości rynkowej, w takim przypadku to zwykłe oszustwo - jeśli jest celowe.

Powinni wtedy przyjąć zwrot całego zestawu i zwrócić kasę za całość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest, w sumie, tak jak z kupowaniem samochodu i zaniżaniem ceny na umowie żeby zapłacić mniejszy podatek.

 

Tyle że w przypadku zaniżania ceny by uniknąć podatku są, zdaje się, jakieś paragrafy pozwalające w takiej sytuacji urzędowi skarbowemu brać pod uwagę nie cenę z umowy, a cenę rynkową przy naliczaniu podatku. Przy reklamacjach nie kojarzę niczego takiego.

 

Mimo wszystko, najlepiej iść z tym do rzecznika konsumentów.

 

IMO, jeśli na fakturze nie widnieje to jako zestaw, tylko jako dwie osobne pozycje, to raczej niczego się z tym nie zrobi. Ale może jednak jest jakaś możliwość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wysłałem na gwarancję wysłali go do nvidi tam stwierdzono że nie da się naprawić wiec mi oddają jeden grosz !!!!

Sklep pokazał jakiś papier z decyzją gwaranta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś chyba kombinują. Jeżeli na fakturze rzeczywiście jest 1 gr za pada to mają jakąś tam podkładkę pod nie naprawianie i zwrot "pieniędzy", natomiast utylizacja pada bez pytania to raczej jakaś ściema.

Nie wiem jak to realizuje nVidia, ale za każdym razem jak coś reklamowałem (niezależnie czy u producenta czy w sklepie) to w przypadku scenariusza gdzie nie dało się naprawić i miałem inne opcje (naprawa odpłata, zwrot pieniędzy, zwrot nie naprawionego produktu, wybór innego produktu) to się ze mną normalnie kontaktowano i przedstawiano opcje.

 

Jak wyżej - spróbuj od nich wydębić informację z serwisu Nvidii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idz do rzecznika, co to znaczy pad zostal zutylizowany? :E

 

Mozesz sprobowac skontaktowac sie z nimi i zapytac jakim prawem zutylizowali czesc, oraz popros o przeslanie Ci decyzji Nvidi.

 

Nawet jesli NVidia zwrocila kase to zwrocila calosc, nie jeden grosz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciśnij ich konkretnie.

Ja jakiś czas temu w x-komie miałem taką sytuację, że kupiłem tacie laptopa i dokupiłem od razu w zestawie dysk SSD+montaż(akurat w tym laptopie był nieco problematyczny montaż).

No i całość przychodzi natomiast nie mam ani pudełka, ani instrukcji od dysku. Niby nic, ale jednak zapłaciłem za coś i dostaję jedynie włożony dysk to od razu piszę. Odpowiedź dostałem, że ktoś po prostu zapomniał dołączyć pudełka itd. natomiast problemu z gwarancją nie ma bez karty gw. i pudełka. I na nic zdało się pisanie 5 razy, że skoro się pomylili to niech doślą część- za każdym razem właśnie głupie odbijanie piłeczki jak z tą utylizacją pada, że już się stało i trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szarp sie sam z nimi. Idz do rzecznika. On te xkomy, morele, euro rtv agd itp. zjada na sniedanie. Z usmiechem na ustach Cie powita bo dla niego tez statystyka jest wazna bo z tego i z wynikow jest rozliczany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...