Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Sidi

Czy wymieniać kondensatory polimerowe (SOLID)?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czy kondensatory polimerowe zużywają się tak jak i "mokre" elektrolitowe? Mam 7, czy też nawet 8 letnią płytę główna (DFI LanParty DK P45-T2RS PLUS - król OC za czasów C2D i C2Q :)) i od kilku tygodni problem z komputerem. Zaczęło się od sporadycznych problemów z wykrywaniem dysków i karty graficznej, a skończyło na serii blue screen'ów o różnej tematyce (BAD POOL coś tam, IRQ LESS coś tam, itd., itp.). Wykluczyłem zasilacz, kartę graficzną i pamięci (memtest po całej nocy nie pokazał błędów). Z podejrzanych została już tylko płyta główna i procek. Pamiętam, że jak się działy takie cyrki na socket A, to wystarczyło poszukać spuchniętego kondensatorka, wymienić i komp hulał dalej. Także zaraz zajrzałem na płytę, a tam solidne kondensatorki polimerowe, które nie puchną (chyba?). I mam zagwozdkę czy te kondziołki się skończyły z racji wieku i je wymieniać mimo ładnego wyglądu, czy jednak te polimerowe kondensatorki są niezniszczalne i mam szukać przyczyn zwiech kompa gdzie indziej - procek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nieśmiertelne" na pewno nie są. Producenci często podają wydłużoną długość działania względem kondensatorów elektrolitycznych, np. w przypadku Gigabyte jest to 50 tys. godzin.

 

mb_jsc_04.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7lat x 16h x 365dni=40880h. Także wymienię - gorzej nie będzie, a nuż widelec pomoże. Może to i reanimowanie trupa, ale Q9550 daje radę, a po co wydawać >1.5k PLN na nowe bebechy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obejrzyj je dokładnie - polimery też potrafią spuchnąć/pęknąć... ale nawet jak są całe, to może być z nimi problem (bez wylutowania i sprawdzenia nie można być na 100% pewnym)... z kolei objawy mogą równie dobrze wskazywać na np. chipset (jak masz czas to szukaj/wymieniaj)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyta już u fachowca czeka na wymianę kondensatorków - mam nadzieję, że pociągnie jeszcze chociaż rok do zmiany sprzętu. Obejrzałem dokładnie te kondensatorki i w sumie dwa mi się nie podobały - były lekko wykrzywione - tak jakby właśnie spuchły od spodu i to spowodowało, że straciły pion. Co prawda pisałem, że RAMy w porządku (memtest bez błędów na tej płycie) ale włożyłem je do innego kompa (też z DFI ale P35-T2RS), załączyłem memtesta i dziwne rzeczy, ale to już opiszę w dziale pamięci i osobnym wątku o tej LanParty P35 (w sumie jeszcze starsza, więc może też kondensatory do wymiany :)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Płyta wróciła z wymienioną 1/3 kondensatorów. I kredki - komp nadal się wiesza. Zacząłem dokładnie szukać przyczyn i znalazłem. Winowajcą jest nie trzymanie napięć CPU (vCore). Do tej pory przez lata komp chodził stabilnie na 3.7GHz (Q9550) przy napięciu 1.37v (ustawienie +162.5v w biosie). Teraz to napięcie spada wraz z czasem działania kompa. Po włączeniu kompa po nocy napięcie wynosiło 1.34v, by po kilku minutach spaść do 1.32v. Potem zwis kompa. Po restarcie napięcie vCore 1.28v. dalej nie spada. Oczywiście funkcje EIST, C1E wyłączone, a ustawienie +162.5v nie ruszane. Aby z powrotem podnieść vCore do poziomu 1.37v muszę ustawić w biosie +250v lub więcej, co jest niebezpieczne, gdyż po wyłączeniu kompa i włączeniu po jakimś czasie, napięcie wzrasta do 1.45v by znów zacząć spadać. Po podmianie zasilacza brak poprawy napięć. Co jest więc uwalone? Sekcja zasilania? Czy jakiś kondensatorek, który nie został wymieniony?

P.S. inne napięcia: pamięci, VTT, mostka północnego są w normie i nie spadają.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że kondensatory były wymieniane po wykonaniu pomiarów a nie "tego wymienimy, tego nie". Poza tym w starszej płycie może paść wszystko, może stabilizatory, może coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaką metodą wybierano kondensatory do wymiany, ale serwis raczej solidny, więc wierzę, że nie na chybił trafił - szczególnie, że widać, iż np. z szeregu kondensatorków koło procesora wymienione zostały dwa, a trzy stare pozostawione. A jeśli to te stabilizatory napięcia, o których piszesz to płyta na złom czy da się to to naprawić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7lat x 16h x 365dni=40880h. Także wymienię - gorzej nie będzie, a nuż widelec pomoże. Może to i reanimowanie trupa, ale Q9550 daje radę, a po co wydawać >1.5k PLN na nowe bebechy.

Dopóki nie wydasz na nowe bebechy to nie zrozumiesz, jak bardzo Q9550 jest w tyle :)

 

 

Podobnie myślałem jak Ty użytkując QX9650 na ASUS Striker II Extreme.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale chcę, (a właściwie muszę) na tym sprzęcie dotrwać do połowy przyszłego roku - wtedy mam widoki na naprawdę porządnego kompa. I tylko dlatego nie chcę teraz wydawać kasy, by za pół roku sprzedawać te bebechy za połowę ceny. Jeśli to te stabilizatory lub coś czego nie da się naprawić za 100-150PLN, to po prostu kupię jakiegoś ASUSa na P45 na aukcji za 200-250PLN, aby jednak dotrwać do konkretnej zmiany sprzętu. Płyta wyciągnięta i za godzinę przekonam się co na te spadki napięć powie serwis i czy podejmie się naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słaby ten serwis bo kondensatory wymienia się wszystkie w danym obwodzie mimo że na chwilę obecną uszkodzony jest na przykład jeden.

 

Brak wymiany wszystkich powoduje że wylatują kolejne stare kondensatory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słaby ten serwis bo kondensatory wymienia się wszystkie w danym obwodzie mimo że na chwilę obecną uszkodzony jest na przykład jeden.

 

Brak wymiany wszystkich powoduje że wylatują kolejne stare kondensatory.

 

Też mi się to dziwne wydaje, wszystkie z sekcji powinny być wymienione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość optuj

A zajrzałeś pod radiatory mostków P i P i sekcji zasilania co tam jest, termopad, pasta albo coś twardego i zeschniętego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Płyta wróciła z wymienioną 1/3 kondensatorów. I kredki - komp nadal się wiesza. Zacząłem dokładnie szukać przyczyn i znalazłem. Winowajcą jest nie trzymanie napięć CPU (vCore). Do tej pory przez lata komp chodził stabilnie na 3.7GHz (Q9550) przy napięciu 1.37v (ustawienie +162.5v w biosie). Teraz to napięcie spada wraz z czasem działania kompa. Po włączeniu kompa po nocy napięcie wynosiło 1.34v, by po kilku minutach spaść do 1.32v.(...)

 

Bezwględna wymiana wszystkich kondensatorów w sekcji zasilania CPU. Do tego sprawdzenie czy termo-pasta dalej jest termo, czy może skamieniała i nie przewodzi ciepła... (wszędzie, czyli pod tranzystorami sekcji zasilania, jak i pod mostkami).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...