Skocz do zawartości
DzejC

Red Dead Redemption 2

Rekomendowane odpowiedzi

To pewnie jeszcze kwestia do jakiego TV/monitora to podłączysz. Jak kolega podłączył do 55" 4k i siadł 1.5m od TV to nie ma co się dziwić, że wszystko rozciągnięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji pytanie mi się nasunęło, może ktoś wie - od czego zależy jakość skóry danego zwierzaka?

Staram się celować w głowę a i tak trafiają mi się skóry w złym stanie. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji pytanie mi się nasunęło, może ktoś wie - od czego zależy jakość skóry danego zwierzaka?

Staram się celować w głowę a i tak trafiają mi się skóry w złym stanie. :/

Sam do końca jeszcze nie wiem, na pewno łuk i najlepiej zabić jednym strzałem między oczy :hmm:

 

Jeszcze za dużo nie polowałem, na mniejszą zwierzynę może nóż do rzucania z trucizną no i jakoś później będzie można różne rodzaje strzał stosować.

 

A tak w ogóle to nie marudźcie na rozdzielczość czy fpsy. Klimacik jest przedni ja teraz w 4 rozdziale i dalej cały czas mnie coś zaskakuję :D

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji pytanie mi się nasunęło, może ktoś wie - od czego zależy jakość skóry danego zwierzaka?

Staram się celować w głowę a i tak trafiają mi się skóry w złym stanie. :/

 

Samo celowanie w głowę nie wystarczy, czytaj encyklopedię, tam jest opis jaka broń czy amunicja najlepiej się nadaje na danego zwierzaka, wcześniej bierzesz lornetkę, trzymasz R1 i dodaje Ci do atlasu, od razu pokazuje Ci ile dany osobnik ma gwiazdek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Pro ta gra wyglada naprawde dobrze,gdy nie jedno ale..

 

stancie w miejscu przez 1 minute, najlepiej na tle lasu i obserwujcie jak sie zachowuje DoF w tej grze,raz wszytsko jest mega ostre a za chwile 3/4 ekranu pokrywa blur.Az to sie wszytsko zmienia na naszych oczach,ja juz nie pisze o HDR bo to dla mnie w grze wyglada dobrze tylko wlasie o tej skopanej ostrosci i Glebi Widoku.

Edytowane przez Mr Kwolf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Mimo ze HDR wariuje to jednak jest to najładniejszy Sandbox w historii gier. Siedze 1,5m od 55 calowego tvika i niemal ciągle gęba mi opada.. Przepięknie wykonana robota i twórcom należy się najwyższe uznanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram na zwykłym PS4 i do końca nie jestem zadowolony z wydajności. W większości lokacji gra utrzymuje 30 FPS, ale po wjechaniu do np. Valentine fps spada do 20-25.

Nie wiem czy jest to możliwe, aby naprawić to patchem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według testów to raczej jest 26-29fps.

 

Ja teraz na prosiaku cały czas bujam się po Saint Denis dropy się zdarzają w zależności od miejsca, ale raczej to wygląda jak w testach 27-29fps.

 

W sumie mało co zwracam na to uwagę miasto jest wypasione, fabryki, dzielnice willowe, w biedniejszych rejonach świnie taplają się w błocie, psy szczekają itd.

 

Zresztą chyba pamiętacie jak działał Wiesiek 3 na konsolach na premierę :E i jakoś go poprawili z czasem.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od strony czysto technicznej gra nie powala, nie brakuje niższej jakości obiektów. Ogólna estetyka robi jednak robotę, gra w ruchu prezentuje się pierwszorzędnie. Duża w tym zasługa oświetlenia - wschody i zachody słońca, równiny w pełnym blasku, noc w lesie. Miód malina, wielbiciele cykania foteczek będą wniebowzięci. Main story z czasem faktycznie się rozkręca, misje poboczne potrafią dostarczyć sporo akcji i często też humoru. Dialogi nie są może z najwyższej półki, ale to i tak nieosiągalny dla większości sandboksów poziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, estetyka robi roboty, bo tekstury to Max poziom The Last of Us z ps3. Klimat też robi robotę.

Ja jednak wyłamie sie z tych zachwytów, gameplejowo moim zdaniem gra ma bardzo dużo ułomności, od archaicznego modelu strzelania poprzez udziwnione sterowanie na tym nieporecznym menu skonczywszy. Do tego miałem wrażenie, że jakieś 70% czasu gry spędzam na jeździe albo biegu do celu. Do tego te wszystkie aktywności poboczne są strasznie rozwleczone. Ja rozumiem, że to buduje realizm, ale gry wideo rządzą się swoimi prawami, a mi się nie chce tracić 5 minut tylko po to, żeby dojechać na koniu do kolejnego celu misji, szczególnie, że dialogi w czasie podróży tyłka nie urywaja.

Rozumiem jednak tych, ktorzy sa gra zachwyceni, bo to doskonały symulator bycia kowbojem. Ja jednak tej wizji nie kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ps4 pro są dość widoczne artefakty z checkerboard renderingu na włosach, gram na monitorze gejmingowym :cool: 32" 4k i siedząc dość blisko wszystko widać.

No i te 30fps z tonom bluru przy obracaniu kamery, jako pctowiec miałem lekkie problemy z bólem oczu i kręceniem w żołądku, bo od dawna grałem tylko w stałych 60fps.

Edytowane przez Smogsmok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słaba grafa? Co ja pacze?

 

Katalog broni w RDR2 i prawdziwy z końca XIX wieku. Brawo Rockstar.

 

 

comment_ST7GeanORgbbcAy95Y51dpFm2g7jDhu8.jpg

Edytowane przez hennepin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakieś maski:

 

 

 

Untitled-1.png

 

 

Untitled-2.png

 

Edytowane przez zaodrze244

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, estetyka robi roboty, bo tekstury to Max poziom The Last of Us z ps3. Klimat też robi robotę.

Ja jednak wyłamie sie z tych zachwytów, gameplejowo moim zdaniem gra ma bardzo dużo ułomności, od archaicznego modelu strzelania poprzez udziwnione sterowanie na tym nieporecznym menu skonczywszy. Do tego miałem wrażenie, że jakieś 70% czasu gry spędzam na jeździe albo biegu do celu. Do tego te wszystkie aktywności poboczne są strasznie rozwleczone. Ja rozumiem, że to buduje realizm, ale gry wideo rządzą się swoimi prawami, a mi się nie chce tracić 5 minut tylko po to, żeby dojechać na koniu do kolejnego celu misji, szczególnie, że dialogi w czasie podróży tyłka nie urywaja.

Rozumiem jednak tych, ktorzy sa gra zachwyceni, bo to doskonały symulator bycia kowbojem. Ja jednak tej wizji nie kupuje.

The last of us to korytarz, w sandboxie tekstury o takiej jakość, zwłaszcza tak rozległym raczej nie powinny być obelga.

Archaiczne model strzelania? :lol2: bądźmy poważni. Co w nim archaicznego?

Imo model strzelania dużo lepszy niż np w uncharted 4, gta v, tomb raider.

 

Jedynie lepiej w 3 osobowej grz strzelał mi się chyba w max payne 3

 

Od strony czysto technicznej gra nie powala, nie brakuje niższej jakości obiektów. Ogólna estetyka robi jednak robotę, gra w ruchu prezentuje się pierwszorzędnie. Duża w tym zasługa oświetlenia - wschody i zachody słońca, równiny w pełnym blasku, noc w lesie. Miód malina, wielbiciele cykania foteczek będą wniebowzięci. Main story z czasem faktycznie się rozkręca, misje poboczne potrafią dostarczyć sporo akcji i często też humoru. Dialogi nie są może z najwyższej półki, ale to i tak nieosiągalny dla większości sandboksów poziom.

Pochwalił bym fizykę, bo jednak gra rockstara w porównaniu do każdego innego sandboxa (może oprócz zelda nowej) wyróżnią się tutaj na duży plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie oprócz dropów denerwuje system wykrywani przestępstw i te ciągłe kary - nawet kiedy nie zostaniesz wykryty to i tak musisz płacić kase - totalnie jest to spieprzone.

Już pomijam fakt że stróże prawa to działają lepiej niż fbi interpol cia, bo jak juz zostaniesz wykryty i próbujesz uciec to nie ma bata - nawet jakiś stróż prawa oddalony o kilkaset metrów od miejsca w którym popełniłeś przestepstwo jest w stanie od razu stwierdzić że coś jest nie tak i trzeba Cię zatrzymać..

 

Dla mnie są ta rzeczy które całkowicie psują immersje życia bandyty :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ta gra ma dużo wspólnego z jedynką? Ogólnie to wiadomo, że ma w końcu to druga część. Chodzi mi o to, że dla mnie jedynka była słaba, nie czułem klimatu westernowego, grywalność też słabo, fabuła mnie nie porwała ani trochę, w ogóle nie poczułem tej gry, nuda i kamieni kupa. Czy te kwestie się poprawiły w drugiej części? Przymierzam się do kupna, ale wydać ponad 200 zł, a potem nie grać to by bolało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Formalnie to prequel, dziejący się przed wydarzeniami z RDR. Jeśli poprzednia część zupełnie nie przypadła Ci do gustu, to RDR2 też bym sobie darował. Z drugiej strony możesz kupić, sprawdzić i sprzedać w dobrej cienie jak Ci nie podpasuje.

Edytowane przez Baronik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku nie miałem problemów z gotówką. Misje główne dostarczają dużo kasy. Można jeszcze rabować pociągi na własną rękę. +200 łatwych dolców.

 

PS: Gdzie można znaleźć sklep tylko z ciuchami? Jak na razie tylko sklepy wielobranżowe dają możliwość kupna stroju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

A mam pytanie te unikatowe przedmioty jak obrączki, inne takie bajerki to mozna tylko dawac do obozu? Bo nie widze by jakis sklep chcial kupic tego typu przedmioty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mam pytanie te unikatowe przedmioty jak obrączki, inne takie bajerki to mozna tylko dawac do obozu? Bo nie widze by jakis sklep chcial kupic tego typu przedmioty.

Jedź do pasera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak tu nawet szybka podróż jest wolna.

 

Co ma piernik do wiatraka, znowu trollujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idziesz do Pasera i daje 300 dolców.

 

Kasy nigdy jeszcze na nic nie wydałem Z cial pelno gratów leci i z przeszukiwania domów.

 

Obóz tylko ulepszam i tyle.

 

U mnie to samo. I już ponad $3.000 na koncie leży i się kurzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • A tak się zastanawiam. Pokazują różne reklamy i promocje. Np. w Lidlu 1kg piersi z kurczaka 8-9zł. Udka z kurczaka z kością 5zł. Czemu to takie tanie. Powietrzem karmione?
    • Najchętniej wszystko z Komputronik. Rozdzielczość 1440p. Płyta fajnie jakby miała WiFi ale najwyżej dokupię kartę WiFi jeśli będzie można dzięki temu złożyć coś fajniejszego 
    • I nawet nie wiesz jaki model  Jeśli chodzi o test Liptona to był tam M-H, a nie HDV. ZUPEŁNIE inne płyty. Asrock b650MH oraz hdv, ale na A620 to lipa, natomiast ta B650m-HDV już jest sprawdzona przez min. hardware unboxed. Nieruszany bios, który ucina 3% wydajności takiemu 7950x pozwala utrzymać 70 stopni, zmieniając jedną opcję w biosie na stadardowy limit temperatur, rośnie to do 79 stopni. Każde kolejne 4 rdzenie to około 50-60w, więc taki 7900x, pewnie będzie miał 65-70 stopni, a 7800x3d ~60 stopni na sekcji zasilania. Ale tak, lepiej kupować płyty za 900 zł, niż douczyć się nazw płyt i spojrzeć w angielskiego youtuba + zestawienie specyfikacji sekcji.
    • Ale nawet jak nie znajdziesz kosztów, prawdziwych czy lewych, to i tak podatek od sprzedaży nieruchomości wynosi tyle samo co podatek Belki, a stopa zwrotu dużo większa, więc nic tylko flipować. Mają rozmach ...
    • W sumie to są mody i są mody. Z jednej strony jest taki np. M&B: Bannerlord, gdzie podstawowa gra jest bardzo dobra, a mody to czasami taki Eagle Rising, czyli kompletna przeróbka. Na drugim końcu spektrum mamy np. gry Paradoxu, gdzie na czoło wysuwa się Cities: Skylines 2,  gdzie gra jest goła i Paradox wprost wręcz oczekuje, że community naprawi grę modami, bo sama gra jest goła. Bethesda wpada w tę drugą kategorię.   W takim razie wychodzi na to że nie każde modowanie to frajerstwo, jak samo studio swoją grę wspiera, poprawia i rozszerza, to OK - ale w przypadku Bethesdy, która wydała bubel bo przecież moderzy naprawią, to już jak najbardziej frajerstwo.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...