Heden 480W

[bartosz302 157]

Heden 480W

 

Nie mogłem przejść obok tego zasilacza obojętnie… Ci, którzy o nim słyszeli, albo mieli z nim styczność na pewno znają jego „legendę”.

Zasilacz ten zalicza się do grupy szeroko pojętych konstrukcji typu „no name”. Wg producenta, posiada on aż 480W mocy. Już samo okablowanie budzi jednak pewne wątpliwości…

 

 

- 20PIN – 35cm;

- 4PIN CPU – 35cm;

- 2xMOLEX + FDD – 55cm;

- 2xMOLEX – 45cm

Widać, że zasilacz jest mocno przestarzały (<ATX.2.0). Przewody, jak w poprzednio opisywanym iBox-ie, bardzo cieniutkie - 20AWG.

Teraz zerknijmy na tabliczkę znamionową…

 

 

Po wczytaniu się w parametry, widać, że 480W to moc szczytowa. Bardzo często stosowany zabieg w tej „klasie” jednostek… ale widać również, ile tak naprawdę ten zasilacz ma realnej mocy… Obecność linii -5V jest kolejnym dowodem na wiek tej konstrukcji. Oprócz tych informacji, można również znaleźć wzmiankę o PFC. Sprawdźmy zatem, co jest w środku…

 

 

Gdzie jest cewka od korekcji współczynnika mocy? Najprawdopodobniej została w fabryce Solytech-a (rzeczywistego producenta OEM). Mamy za to więcej, niż pełny filtr EMI (2x kondensatory X, 3x Y, dwie cewki oraz warystor).

 

 

Zastosowano również mostek prostowniczy (4A). Kondensatory połączone szeregowo to dzieło firmy Yang-Chun (podobne zastosowano w iBoxie – praktycznie ten sam OEM).

 

 

Na stronie wtórnej grupowa regulacja i więcej wyrobów ww. producenta. Mamy jednak filtry pi na poszczególnych liniach. Warto jeszcze zerknąć na ich prostowniki … 12V – 10A (zgadza się z nalepką!), 5V – 16A, 3.3V – 10A. W dwóch ostatnich przypadkach Solytech nagiął rzeczywistość.

 

 

Linia 5V STBY i kondensatory Yang-Chun i Canicon…

 

 

Jak widać na pow. zdjęciach, spora część elektrolitów jest, niestety, popuchnięta. Postanowiłem więc najpierw sprawdzić napięcia multimetrem.

 

Na początek tryb czuwania, kabel zasilający wpięty (sondy miernika również), zasilacz włączony głównym „pstryczkiem” i… zamiast 5V (max. 5.25V) jest prawie 11, po czym powoli spada do 7.2V! Gdyby była w tym momencie podłączona płyta główna, to chyba nie muszę pisać, jakie byłby tego skutki.

 

W związku z tą sytuacją za obciążenie posłużyły stare hdd i pudełko żarówek samochodowych. Przed tym sprawdziłem zabezpieczenie przeciwzwarciowe – zadziałało.

 

Po uruchomieniu całości i dodaniu żarówek udało się uzyskać blisko 80W ze ściany.

 

Pomiar napięć wyglądał następująco:

3.3V – 3.51V

5V – 5.23V

12V – 11.3V

Więc, jak widać norma ATX przekroczona w dwóch przypadkach, a na 5V niewiele do tego brakuje.

 

Po dołożeniu na linii 12V kilku kolejnych żarówek zasilacz "puknął" i test zakończył się niepowodzeniem. Podobnie jak w iBoxie, linia 12V nie wytrzymała nadmiernego obciążenia - konsekwencja braku zabezpieczenia ocp.

 

Zasilacz sprawdziłem z czystej ciekawości, bo i tak kwalifikował się do wyrzucenia...

[fajny Rafałek 0]

A i tak nie jest to najgorszy zasilacz wszechczasów, jeśli o jakość wykonania idzie. Strach pomyśleć, jaka tragedia jest w gorszych...

[bartosz302 157]

jasne, że są gorsze - nawet można je kupić nowe - KLIK

[Romuald21 0]

@UP: Nie czytałeś opinii ? Jak na swoją cenę i do komputera pod internet - wystarczający. Trochę głośny wentylator .

 

Więc Twoja teoria jest obalona

 

 

 

Aż stęskniłem się za czasami ,gdzie każdy komp praktycznie zasilał CODEGEN.

 

 

 

BTW , produkują jeszcze codegeny ,czy upadłość?

[bartosz302 157]

to tylko potwierdza, że komentarze w sklepach można o kant, wiesz czego, potłuc... wystarczy do środka zerknąć

 

 

nawet późniejsze codegen-y miały więcej elementów na filtracji wejściowej - do tego ten zasilacz nie powinien być w ogóle dopuszczony do sprzedaży w europie - nie ma pfc

[Romuald21 0]

A jak się mają współczesne codegeny? Gdzieś w necie widziałem wersję 825W

[bartosz302 157]

codegenów w sklepach już nie ma, ale jak widać coś podobnej "klasy" da się kupić, jako nowe

 

ps. co tam 825, był nawet...

 

[Romuald21 0]

To musi być maszyna , 3x fermi mu nie straszne

[fajny Rafałek 0]

@4xup ten jest jeszcze gorszy:

 

http://www.jonnyguru.com/modules.php?name=NDReviews&op=Story5&reid=324

[bartosz302 157]

mi raczej chodziło o takie, które można kupić w sklepie (u nas)... jeśli chodzi o różne wynalazki, to ten moim zdaniem jest debeściak...

 

 

można go jeszcze kupić - KLIK