Skocz do zawartości
lesiu155

Kolejne FałCe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

No to pyk co się okazało po zdjęciu opon na jednej z nich:

BTtqPm7.jpg

F5BOfZ4.jpg

 

I to run flaty... Musiało być zdrowo kiedyś przydzwonione w dziurę, że aż tak się zrobiło...

 

Wpadły dystanse 20mm p+t:

dLvEt74.jpg

 

W końcu wygląda, jak powinna :thumbup: Chociaż z tyłu mogłoby jeszcze 5 mm wpaść ale kij już z tym, przód jest równo z nadkolem. Jedynie jak z boku się patrzę, to koło mogłoby być jeszcze większe :E

 

No i jak napisałem w "Co zrobiłem..." zabezpieczyłem kielichy. Trochę partyzantka ale może kiedyś poprawię, od dołu i tak nie widać, a od góry prysnę w kolor za jakiś czas.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest a te dodatkowe 5mm sobie daruj bo będzie ktoś z tyłu siedział albo będziesz większe zakupy wiózł i będzie tarło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz wiecznie ochlapane drzwi i zderzaki :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę fajnie to wygląda. Zostaje tylko jedna rzecz... ten znaczek Opla. 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co w tym znaczku jest nie tak?

 

Pozostając przy marce - dziś widziałem swoją byłą Astrę GTC na tych wsiowych felgach / nie przemalował! :E Kurde, czternastoletnie auto, a nadal wygląda stosunkowo świeżo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dzięki za miłe słowa :) Nie jest to tjuning rejsizmowy ale staram się, żeby jakoś ten samochód wyglądał i cieszył oko. Zwykły dupowóz w gnoju więc nie ma czego za bardzo od niego oczekiwać. Jeszcze mam plan poprzyciemniać niektóre elementy i okleić i to by było raczej na tyle, szkoda ładować kasę w niego. Fajnie jakby wpadły zderzaki z OPC ale kosztują krocie,a pieniędzmi nie sram :P Chyba, ze jakaś przygoda się przydarzy, to może ale lepiej nie. Przedni zderzak jest w opłakanym stanie i to nie ma czego ratować bo zaczep jeden jest połamany po kolizji sprzed kilku lat, maska też raczej do polakierowania (może polerka by wystarczyła?) bo jest ujowo pomalowana, spasowanie maski z resztą elementów z prawej strony też jest mocno słabe ale już trochę mi opadł entuzjazm na poprawianie wszystkiego bo w zasadzie to cały samochód jest do lakierowania. Ranty błotników rdzewieją przez odpryski. Masa innych odprysków także kij :D A tak poza tym to naprawdę udane auto, oszczędne, bezawaryjne (poza tymi drganiami - będę dwumasę ze sprzęgłem wymieniał, zobaczymy bo zaczęło mocno przy odpalaniu na zimnym budą trząść, takie kopnięcie), całkiem wygodne - chociaż fotele mogłyby być lepsze :D Także takie o krótkie podsumowanie :D Ale raz jeszcze bardzo dziękuję za miłe słowa :)

 

A znaczek opla mi się podoba - taka szczała :E

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótkie ogłoszenie parafialne - wymienione sprzęgło z dwumasem, drgań brak. Dziękuję. :E W końcu :D Zrobiona jeszcze zbieżność i wyważenie kół. Jedzie jak po linie, zupełnie inny samochód. Jedynie co to jadąc coś mi yebło z lewej strony z tyłu, jakby coś się wkręciło w koło. Ale wszystko jest na miejscu... Może jakiś zwierz? :hmm: Jednak to było na wyboju więc nie wiem...

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletowanie gratów czas start:

09wTVoJ.jpg

 

A drgania jednak jak były, tak są, ja już nie mam siły do tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

314/292?

Zgadza się. Ciężkie to cholerstwo, jak wziąłem w ręce paczkę to myślałem, że tarcze jeszcze dostałem w gratisie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie drugie tyle wagi dojdzie na tarczach 285 vs 314 to spora różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej hamowanie będzie już ok, bo teraz to jest średnio delikatnie mówiąc...

 

Dzisiaj troszeczkę rozbierania - jeden przód bardzo łatwo poszedł, także już odłożony do piaskowania, a tłoczek i powierzchnia w zacisku w idealnym stanie:

qMnle7d.jpg

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i tylne tłoczki gotowe, przednich się nie dotykałem.

qr9ATRt.jpg

Czekam tylko na plastilube i mogę pomalutku zacząć składać tłoczki. Reszta czeka na piaskowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tak - 23.04, przebieg 311397 km i wymieniony olej w silniku (trochę przeciągnąłem ale korona i ostatnio tylko stał w zasadzie więc trudno, nic mu nie będzie) oraz skrzyni, a także tylne amorki na Sachsy Sport:

9irOWVp.jpg

Skończyło się pukanie z prawej strony, lewa strona była nieco wylana - nawet nie wiem co to było założone, jeszcze Tato zakładał. Trochę twardszy tył się zrobił bo prawy był też wypracowany, mogłem go w rękach ścisnąć ale wracał, lewy już nie.

 

Potem byłem na geometrii i jest okej (chociaż jest spora różnica z przodu w wysokości czy czymś :hmm: nie pamiętam, a zdjęcia nie zrobiłem, ale podobno tego ustawić się nie da i nawet gościu nie wie skąd taka różnica może być - możliwe, że z powodu amorka? Bo uderzony nie był z prawej strony, ba, nowy wahacz, a jest gorzej... Może sprężyny się różnie ustawiły? Ale nie sądzę...), tak samo układ kierowniczy jest w porządku (chociaż pompa wspomagania trochę mi się poci), więc myszkowanie w koleinach to wina opon pewnie. Od 5 tygodni nie byłem w robocie więc temat z hamulcami stoi póki co ;)

 

Z usterek to mam pękniętą rurkę od kolektora wydechowego do chłodniczki spalin ale żeby to wyciągnąć to sporo rozbierania pewnie, może w wakacje to zrobię. Przy okazji pewnie od razu wymienię magistralę wody na nierdzewkę, póki jeszcze moja nie puściła.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tą samą żabkę. Ostatnio odkryłem, że z olejem lepiej działa thumbup.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No moja jeszcze działa ale faktycznie nieco gorzej niż jak była nowa :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Mała zmiana :) Było tak:

ilAUEah.jpg

qWlMAtK.jpg

 

Jest tak:

 

zbeaeRK.jpg

lctxzBo.jpg?1

 

 

Te ramki mi się strasznie nie podobały, już stare z resztą i połamane więc sobie takie uchwyty wydrukowałem:

Y7yjoQx.jpg

KBU7Ckx.jpg

DDlZYn0.jpg

 

Wyszło bardzo spoko, cholernie twarde ale dla pewności dałem magnesy i kawałki blachy przykleiłem taśmą, żeby w razie czego nie odpadły. Tablice mega ciasno wchodzą - z resztą specjalnie tak zrobiłem, żeby blachy rozpierały ramiona. Jedyny minus jest taki, że teraz nie wymienię żarówki podświetlenia tablicy :E Na szczęście otwór mocujący nie jest na środku więc mogę zaczepy odwrócić i tablice zejdą nieco niżej ;) Tylko ją wyciągnąć :E Jakby ktoś chciał takie to albo mogę wydrukować albo podzielić się STLem.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak ten plastik zniesie sezonowanie zimowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Szybciej słońce go może wypaczyć czy coś. Się zobaczy, ramek nie wyrzucałem. Ale widziałem takie na allegro - tylko nie wiem z jakiego filamentu. Ale chyba daje radę.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Mała aktualizacja - prace idą pomału do przodu, codziennie staram się z godzinkę popiaskować i tak to już wygląda:

v55dSN6.jpg

 

Zaciski idą w RAL 2000, mechanizm ręcznego w czarny mat.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poznaję zaciski, takie mocno podobne :D Podziwiam za chęci, ja kupiłem zestawy do regeneracji i... i kupię regenerowane, za dużo roboty 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Sprzęt mam, czas ostatnio mam więc czemu nie ;) pomalutku, do przodu.

 

Wymieniłem dziś mechanizm wycieraczek, trochę było z tym zabawy ale poszło i lekko posprzątałem:

l19sbjs.jpg

eUfk0OV.jpg

 

I sorry za jakość zdjęć ale mój HTC w serwisie obecnie :E

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem ostatnio spa dla Viki, pierwsze i ostatnie w tym roku. Trwało to łącznie 4 dni - po kilka godzin dziennie, chociaż dzisiaj to obrabiałem 3 samochody na raz. Ale do rzeczy, tak to wygląda obecnie:
tIbMZeW.jpg

kGA5yso.jpg
zEX6guY.jpg

Po kolei, jako że auto nie było mocno brudne to od razu wleciał na suche Tar & Glue Remover, po chwili Zielona Tuga, na przód Bug Remover i to przykryłem pianą. Spłukanie, mycie APC, spłukanie, glinka, felgi umyte tugą  i koniec dnia pierwszego. Drugi dzień - drugie mycie apc, spłukanie, osuszenie i deszcz zaczął padać :E Pod maską K2 Akra i pędzelek, spłukane karcherem i położony Black Water. Z zewnątrz wjechał cleaner i wosk, plastiki, uszczelki od zewnątrz i opony potraktowane Black Water, a felgi SSW - koniec dnia drugiego :D Wczoraj umyłem szyby Kiiro-bine i nałożyłem NW, od środka zwykłym płynem. I nakleiłem naklejki na tylne szybki :DDzisiaj było czyszczenie APC środka plus nałożenie Natural Looka (tylko musiałem to zrobić fibrą bo pada nie miałem...) i wyprałem sobie tylną kanapę i siedziska z przodu u siebie, fotele przednie u Teścia i fotele plus kanapa u Teściowej. Koniec :D

Czerwone ciapki na kielichach to podkładówka antykorozyjna, od spodu kielichy całe wymalowałem jakiś czas temu, nic nie wyłazi już ze dwa lata. Miałem to malować w kolor ale jakoś mi nie przeszkadza :)

Tak, ten zderzak przedni to jest jakaś porażka (lampa lewa też trochę...) i widoczna strona to się już pod lampą ledwo trzyma ale są inne wydatki więc póki co w auto nic nie inwestuję jeśli nie muszę - a amorek puka z przodu no i ciągle te wibracje... No i generalnie to lakier jest masakra, odprysków mnóstwo :( A tak to leję paliwo i jeżdżę :) I zdjęcie jeszcze z ostatniej naprawy - wymiany zbiorniczka płynu spryskiwaczy:

OcHWSCc.jpg

Hamulce na razie leżą i jakoś mi opadł zapał, żeby je skończyć ale wrócę z urlopu to pociągnę je już do końca ale wymiana to na przyszły rok najpewniej.

Edytowane przez lesiu155

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...