Skocz do zawartości
marcinho07

Nier: Automata

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za wyjaśnienie.

Zrobiłem ponad 80% questów i spędziłem mnóstwo czasu to mogło mi coś umknąć. Ale dalej nie rozumiem co się z stało z tą operatorką 210

 

dlaczego była walka 9S z nią? Bo była zarażona? 9S powiedział do niej coś "dlaczego....!" i rozmowa się urwała.  To było po prostu przypadkowe? Bo była jego operatorka i 9S nie dopuszczał świadomości dlaczego akurat ona....?

 

20 minut temu, Element Wojny napisał:

No a teraz pytanie za 100 punktów: czy zakończyłeś wątek Emila ? Z góry mówię że jest to możliwe tylko wtedy kiedy zbierzesz WSZYSTKIE bronie w grze i osiągniesz chyba level 80 postaci (spory grind). Z góry mówię że ma on wielką wartość emocjonalną TYLKO jeśli wcześniej ukończyłeś Replicanta, bez tego nie zrozumiesz kontekstu. 

Nie. A ja gdzieś czytałem, że trzeba levelować wszystkie bronie na max poziom.  I wtedy jest ukryte zakończenie i nowy boss.

Zakończyłem grę na 61 poziomie. 

 

Musiał bym zagrać od nowa, bo wszystko się mi wykasowało. :E 

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Jaycob napisał:

Dzięki za wyjaśnienie.

Zrobiłem ponad 80% questów i spędziłem mnóstwo czasu to mogło mi coś umknąć. Ale dalej nie rozumiem co się z stało z tą operatorką 210

  Pokaż ukrytą zawartość

dlaczego była walka 9S z nią? Bo była zarażona? 9S powiedział do niej coś "dlaczego....!" i rozmowa się urwała.  To było po prostu przypadkowe? Bo była jego operatorka i 9S nie dopuszczał świadomości dlaczego akurat ona....?

 

Pamiętasz jak w Route B robiłeś dla operatorki 210 jako 9S kilka questów odnośnie Starego Świata ? Ona szukała zrozumienia konceptu rodziny na podstawie pamiątek ze świata ludzi, starała się zrozumieć dlaczego ludzie łączyli się w pary i czym się kierowali. Po zrobieniu wszystkich misji zostawiła Ci nawet pamiątkę w Twoim pokoju w Bunkrze i podziękowała, mówiąc że podoba jej się ten koncept. Kiedy Bunkier został zaatakowany operatorka 210 kierując się siłą tego konceptu postanowiła wspomóc swoje "siostry" i dobrowolnie przekonwertowała się w walczącą jednostkę B zostając 21B. Niestety kiedy wirus logiczny zaatakował jednostki Yorha zaatakował także i ją... podczas walki z 9S próbowała opierać się wirusowi nie chcąc zabijać 9S bo on też był częścią tej jej małej "rodziny"... co było dalej sam wiesz.

Co do zakończenia Emila: obejrzyj jeśli skończyłeś Replicanta. Btw zebrałeś dla Emila wszystkie Lunar Tear ? Odkryłeś jego tajną "miejscówkę" ?

 

 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Element Wojny napisał:

 

  Ukryj zawartość

Wirus logiczny był częścią niekończącego się cyklu - był wysyłany automatycznie przez system gdy androidy dobijały do granicy odkrycia co naprawdę stało się z ludzkością; potem jak wirus już androidy przejął i zabił był wysyłany wraz z danymi prosto go Bunkra i do nowych ciał i tak ten cykl trwał i trwał.. ta biedna operatorka była tylko część tego cyklu nawet tego nie wiedząc.

 

 

Nadal dla mnie nie jasne jest kto

 

wysłał ten wirus, bo:

Napisałeś o cyklu, że jest to zabezpieczenie przed odkryciem prawdy, ale:
 Ewa infekuje 9S (widać jak ma czerwone oczy) i on rozsyła go do Bunkra poprzez łączność z siecią? 
Skoro mechaniczne formy życia na ziemi dysponowały tak śmiertelnym wirusem to czemu nie wykorzystały go na samym początku starć? Chodzi o ten cykl, aby wszystko się powtarzało,  aby androidy jak i maszyny miały coś do roboty? 
Z drugiej strony są miejsca jak wioska Pasca czy dezerterzy YoRha, którzy postanawiają nie walczyć i żyć jak ludzie z dala od wojny. 
Ale maszyny podłączone do sieci tego nie rozumiały, że można żyć w pokoju i wysłały wirusa. 

 

Dobra chyba sam sobie odpowiedziałem. :P 

8 godzin temu, Element Wojny napisał:

Co do zakończenia Emila: obejrzyj jeśli skończyłeś Replicanta. Btw zebrałeś dla Emila wszystkie Lunar Tear ? Odkryłeś jego tajną "miejscówkę" ?

 

Miejscówkę odkryłem, zresztą ciężko nie zauważyć te duże głowy :E , szukałem tam czegoś kilkukrotnie, ale nic się nie otwierało. Byłem zdziwiony czemu. :D  Poza tym jest tam quest, po jego wykonaniu dostaje się najlepszą broń dla 9S. :) 
BTW wróciły mi wspomnienia z Replikanta, aż się wzruszyłem. 

Co do kwiatów, nie zebrałem wszystkie i chyba nie można, bo żadnej interakcji nie ma. 

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem ze zrozumieniem co zrobiłeś a czego nie.

Mówisz że odkryłeś jego miejscówkę - ale którą bo są dwie ?

Jedna odblokowuje się dopiero po ataku Goliatów a dostajesz się do niej przez rurę wystającą nad kraterem 2

Do odblokowania drugiej, tej w centrum handlowym, musisz zebrać Lunar Tear o które prosi Emil (łącznie chyba 3-4 kwiaty).

1

Odkryłeś obie, jedną, żadną ? 

Pytam się bo MNÓSTWO ludzi przegapiło ten quest Emil Memories przez co stracili najbardziej emocjonujące połączenie z Replicantem jakie tylko można sobie wyobrazić. 

Edytowane przez Element Wojny
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że ukończyłeś już grę wrzucę tutaj te kilka scen na wypadek jeśli je przegapiłeś:

Dom Emila

 

Wspomnienia Emila

 

 

Dodatkowa scena z miejscówki Emila dostępna tylko w Route C grając 9S

 
Edytowane przez Element Wojny
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że chodzi ci o te głowy na pustyni, a tu widzę, że sporo rzeczy ominąłem.  Dzięki za info. Teraz i tak bez znaczenia, bo jak pisałem usunięte mam wszystkie wspomnienia z gra (savy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Jaycob napisał:

Myślałem, że chodzi ci o te głowy na pustyni, a tu widzę, że sporo rzeczy ominąłem.  Dzięki za info. Teraz i tak bez znaczenia, bo jak pisałem usunięte mam wszystkie wspomnienia z gra (savy).

Heh czyli przegapiłeś największy sekret Emila - czyli

 

domek Kaine ?

Uwierz że jak tam wszedłem po raz pierwszy po przejściu Replicanta to miałem w głowie niezły bajzel...

 

A co do tego co pominąłeś - sporo osób przechodząc Automatę pominęło mnóstwo contentu, bo gra nie prowadzi za rączkę jak większość współczesnych tytułów. Dlatego moim zdaniem to nie jest gra na jedno przejście. Ja się dopiero zdziwiłem jak niedawno przechodziłem i odnalazłem nową notatkę niewidzianą wcześniej z projektu Gestalt - a na niej zdjęcie Yonah...

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak. No cóż... pozostaje zagranie jeszcze raz. ?:E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jaycob napisał:

Pewnie tak. No cóż... pozostaje zagranie jeszcze raz. ?:E 

Albo zagranie w Reincarnation ;) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce ktoś kupić książki ? Mam wszystkie 3, w przyszłym tygodniu lecą na sprzedaż. Przeczytam yorha boys i sprzedaję cały komplet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zacząłem grać w GP... i szczerze mówiąc, po prologu kompletnie straciłem ochotę, żeby brnąć dalej. Ten drętwy, typowo japoński gameplay plus archaiczna grafika kompletnie mnie zniechęciły. Jakiś film to bym może i obejrzał.. chociaż czytałem streszczenie całej "linii czasu" Nier, właściwie to włącznie z Drakengaard i.... takie trochę "meh", jak się ma świadomość, że z grubsza nic z tej walki nie wyjdzie, i generalnie co rozwiązanie problemu, to nowy kataklizm... taka japońska telenowela... 

Edytowane przez Zas
  • Confused 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Zas napisał:

A ja zacząłem grać w GP... i szczerze mówiąc, po prologu kompletnie straciłem ochotę, żeby brnąć dalej. Ten drętwy, typowo japoński gameplay plus archaiczna grafika kompletnie mnie zniechęciły. Jakiś film to bym może i obejrzał.. chociaż czytałem streszczenie całej "linii czasu" Nier, właściwie to włącznie z Drakengaard i.... takie trochę "meh", jak się ma świadomość, że z grubsza nic z tej walki nie wyjdzie, i generalnie co rozwiązanie problemu, to nowy kataklizm... taka japońska telenowela... 

Mnie też ta gra nie wciągnęła, a robiłem dwa podejścia. Fabuła i grafika bardzo na plus, ale mechaniki i gameplay strasznie mnie męczyły. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo to taki rozciągnięty jak guma w majtach slasher. W DMC czy inną Castlevanię to jeszcze mogę pograć, ale tutaj? OK, w sumie ktoś powie - tu masz przerwy na eksplorację! Tylko żeby ta eksploracja była przyjemna, to gra nie może wyglądać tak słabo. Te zamknięte, ciasne pomieszczenia z prologu są niby OK, fajny sty, barwy... Ale pierwsza lokacja i okazuje się, że jest jak w Darksiders... W sumie dziwne, ale Darksiders prawie przeszedłem, a to też był slasher rozciągnięty jak guma w majtach...

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Zas napisał:

No bo to taki rozciągnięty jak guma w majtach slasher. 

Bo to tylko kolejna gra Yoko Taro z elementami slashera, aby było przyjemniej niż w poprzednich niskobudżetowcach. Tutaj spędza się czas na "świetnym" prowadzeniu fabuły ;) 
Kto chce się pobawić walką to może, ale nie jest to rdzeniem gry i trzeba to robić "na siłę". Nie ma spoilerów:
Jeśli jest za łatwo to włącz najtrudniejszy poziom, wtedy przeważnie giniesz od 1 bańki lub 2, ale to masochizm.

Ktoś podłożył muzykę z Zone of the Enders :E 


Tutaj z kolei cała NA jako film z polskimi napisami i komentarzem: (50 filmów, widziałem parę)

 
Edytowane przez musichunter1x
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siłą Nier'ów jest fabuła, wszystko inne jest tylko dodatkiem.

45 minut temu, musichunter1x napisał:

Ktoś podłożył muzykę z Zone of the Enders :E 

  Pokaż ukrytą zawartość

Podkładać inną muzykę do gry która posiada jeden z najlepszych soundtracków w historii. :boink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Element Wojny napisał:

Podkładać inną muzykę do gry która posiada jeden z najlepszych soundtracków w historii. :boink:

Ktoś miał fantazję, ale polecam ten opening Zone of the Enders. Jak zwykle film Kojimy robi robotę :E 

W tym budżecie i założeniach to cud, że mamy taki gameplay dodany do wspaniał\ej fabuły. To tak jakby pójść na film "Alien" i narzekać, że jest mało akcji o dużej skali, nie to co w "Starship Troopers."

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, musichunter1x napisał:

Jeśli jest za łatwo to włącz najtrudniejszy poziom, wtedy przeważnie giniesz od 1 bańki lub 2, ale to masochizm

Wow! Skillowo! :D  Mi tam walka w Nier bardzo się podobała. Uważam, że jak na slasher to jest jedna z lepszych w jakie grałem, a szczególnie na wyższych poziomach trudności, bo trzeba też kombinować z czipami, ale niestety dużo grindować. 

Edytowane przez Jaycob
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, musichunter1x napisał:

W tym budżecie i założeniach to cud, że mamy taki gameplay dodany do wspaniał\ej fabuły. To tak jakby pójść na film "Alien" i narzekać, że jest mało akcji o dużej skali, nie to co w "Starship Troopers."

Ja o tym wiem ale sporo osób tego nie wie. Gdyby wielki Kojima dostał na swoją kolejną grę taki budżet jaki dostał Taro na Automatę to koleś by się chyba walnął na linę - budżet MGS V z 2015r. to było 80 mln dolarów, DS miał ponad 100 mln dolarów, z kolei Taro dostał na Automatę całe 15 mln

Wiesz, mi już nawet nie bardzo się chce bronić Automaty bo po co ? Ona broni się sama. Zresztą wiadomo jak u nas podchodzi się do gier z Kraju Kwitnącej Wiśni. Wychodzą jakieś Keny, Deathloopy czy Residenty to momentalnie tłumy się rzucają i sekcja komentarzy pęka w szwach. Wychodzi coś spod znaku J i jest fenomenalnie gdy znajdą się chociaż 3-4 osoby chętne do grania i dyskusji. Ja teraz kompletnie wsiąkłem w japońszczyznę - po Arise wziąłem się za Berserię a na celowniku mam już kilka innych gier. Ale zachęcać nikogo nie będę bo mam dość słuchania narzekań :) 

Edytowane przez Element Wojny
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Element Wojny napisał:

Ja o tym wiem ale sporo osób tego nie wie. Gdyby wielki Kojima dostał na swoją kolejną grę taki budżet jaki dostał Taro na Automatę to koleś by się chyba walnął na linę.

Wiem, że ty wiesz, ale piszę do tego co nie wie :E Ciekawe byłoby takie ograniczenie Kojimy, musiałby wrócić aż do Visual Novel w stylu Snatcher.

Na razie nie potrafię wrócić do gier, a japońszczyznę trawię wybiórczo. Chyba wrócę do medium dopiero przy premierze Elder Ring lub powtórki NA. Trzeba mieć odpowiednie nastawienie do tego stylu gier i chyba też muszę przestać bronić te pozytywne dziwactwa.

 

Edytowane przez musichunter1x
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, musichunter1x napisał:

Trzeba mieć odpowiednie nastawienie do tego stylu gier i chyba też muszę przestać bronić te pozytywne dziwactwa.

Pewnie, po co tracić czas, przecież tu wszystko słabe, drętwe, archaiczne - taki japoński Klan ! ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem giere.

Ma się rozumieć z wszystkimi zakończeniami ?

Mega produkt!

Nie miałem pojęcia, że po ograniu wszystkich Soulsów i ostatnio RDR2, Coś będzie jeszcze mnie w stanie zaskoczyć.

Fabuła, muzyka i sama rozgrywka to mistrzostwo w każdym calu. Przygoda zaczyna się lekko i przyjemnie, ale z czasem nabiera mrocznego i smutnego klimatu.

Ba finalnie seria "Souls" nie jest już tak "beznadziejna" jak Nier Automata.

Trudny i ciężki klimat na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Jest to dzieło dla wymagającego odbiorcy.

Czekam niecierpliwie na spolszczenie Replikanta. Jeśli choć w procencie jest klimatycznie jak w Atomacie, to czuje że  po mnie ?

Więcej takich gier, a nie wszechobecnego badziewia!

Edytowane przez Miton
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj kolego szkoda że nie przeszedłeś wpierw Replicanta bo Automata niestety bardzo zaspojlerowała Ci jego fabułę. A spolszczenia niestety nie będzie, osoba która zrobiła je do Automaty nie ma już czasu ani chęci a innych chętnych brak. 

Edytowane przez Element Wojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nosz kur....

Pożyjemy zobaczymy.

Choć czy po przejściu Automaty można mieć jakąkolwiek nadzieję na pozytyw...chyba nie...

Szczerze...po tej grze jakaś żyłka w głowie pękła...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Miton napisał:

Szczerze...po tej grze jakaś żyłka w głowie pękła...

Po ograniu Automaty po raz pierwszy przez tydzień nie byłem w stanie w nic grać, jedynie słuchałem muzyki na kompie. Ta gra pozostawiła mi w głowie taką emocjonalną dziurę że ciężko było się ogarnąć - szczerze nie pamiętam bym tak się czuł po ograniu jakiejkolwiek innej gry.

A co do Replicanta... tam angielski naprawdę nie jest trudny, możesz spokojnie podejść do niego w takim stanie w jakim jest obecnie. Gra jest niesamowita ale musisz uzbroić się w cierpliwość - backtracking jest znacznie większy niż w Automacie. Mimo to bardzo polecam - scieżka dźwiękowa jest FANTASTYCZNA, voice acting absolutne 10/10 no i zobaczysz niektóre postacie które poznałeś już w Automacie ;) - a fabularnie... cóż, jak ogarniesz już o co naprawdę chodzi w Replikancie to też będziesz się zbierał z podłogi. 

Obczaj to :D 

 

 

Edytowane przez Element Wojny
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Element Wojny napisał:

Po ograniu Automaty po raz pierwszy przez tydzień nie byłem w stanie w nic grać, jedynie słuchałem muzyki na kompie. Ta gra pozostawiła mi w głowie taką emocjonalną dziurę że ciężko było się ogarnąć - szczerze nie pamiętam bym tak się czuł po ograniu jakiejkolwiek innej gry.

A co do Replicanta... tam angielski naprawdę nie jest trudny, możesz spokojnie podejść do niego w takim stanie w jakim jest obecnie. Gra jest niesamowita ale musisz uzbroić się w cierpliwość - backtracking jest znacznie większy niż w Automacie. Mimo to bardzo polecam - scieżka dźwiękowa jest FANTASTYCZNA, voice acting absolutne 10/10 no i zobaczysz niektóre postacie które poznałeś już w Automacie ;) - a fabularnie... cóż, jak ogarniesz już o co naprawdę chodzi w Replikancie to też będziesz się zbierał z podłogi. 

Obczaj to :D 

 

 

Tak sobie skakam po tematach i tu trafiłem choć nigdy nie grałem, ani w Automatę, ani w Replicanta. Nawet nie czytałem wątku, tylko sobie odpaliłem ten klip i muszę przyznać że soundtrack mnie oczarował :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...