Wysokich lotów, czy niskich... nie ważne, jest to modding.
Dla niektórych wsadzenie ładnych oplotów zaspokaja ich potrzeby moddingowe, inni mają ambicje aby robić budy od podstaw, nie ma sensu uogólniać.
Co do osób, które zlecają wszystko i tylko składają do kupy to co w tym złego?
Czy jak chcę sobie zrobić customowego choppera to powinienem wszystkie części wykonać sam, czy mogę sobie kupić gotowe, które mi się podobają i poskładać to tylko do kupy? Czy w tym drugim przypadku będę mógł powiedzieć, że zmodyfikowałem swój motocykl?
Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie próbujesz wsadzić kij w mrowisko i może się to przeciw Tobie obrócić, bo jednak większość z komentujących tutaj osób działa właśnie na zasadzie kupić->zamonotować->cieszyć się z tego co się zrobiło.
Dla mnie np. w moddingu najważniejsza jest estetyka, więc wielu rzeczy nie robię sam, bo nie mam takich zdolności - czy w takim razie zaliczam się Twoim zdaniem do osób, które bawią się w modding komputerów?
Idąc dalej, podziwiam Cię za Twoje zdolności w obróbce drewna, ale same projekty są dla mnie nieestetyczne, bez smaku, w ogóle nie trafiają w moje gusta. Czy w takim razie powinienem mówić, że wykonujesz modding niskich lotów?
Przemyśl to