Skocz do zawartości
adashi

Żulernia z OLX, Allegro oraz forum PC Laba

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

W sumie do napisania tego tematu zainspirowały mnie głównie posty duńka. Przez lata miałem naprawdę dużo przezabawnych dialogów na OLX, a potem one giną bezpowrotnie, bo archiwum jest tylko około półroczne tam. Uświadomiłem sobie, że najlepsze dialogi już przepadły, bo zanim dziśodbieracze się zorientowali, że w tym przypadku jest ciężko, pisali często (to są te same osoby używające różnych nicków), teraz zdarza mi się to już dość sporadycznie. No ale co jakiś czas jeszcze jakiś rodzynek się trafi. Pisali przeróżne rzeczy, że mają chore dziecko i potrzebują dla niego procesora 4670K w dobrej cenie, że do spełnienia ich marzenia o komputerze do obróbek fotografii brakuje im już tylko GTX 970 i inne takie, Jeden kiedyś zapytał czy byłbym Mikołajem dla jego dziecka, bo widzi że sprzedaję dziesiątki pamięci RAM i czy jednej kości bym mu nie dał. Było tego sporo, ale sam jestem świadomy, że wiele zapomniałem.

 

Może i jest w tym odrobina socjopatii, ale konstrukcja zabawnego dialogu jest bardzo klasyczna i powtarzalna. Dziśodbieracz lub Negocjator Pobraniowiec składa absurdalną ofertę, ja z lekką dozą szydery to niby akceptuję, zaślepiony i podniecony dziśodbieracz nie dostrzega szydery i brnie dalej, dialog się rozwija, w końcu dociera do niego, że coś tu chyba nie gra i wtedy pęka. Wtedy albo zamyka się w sobie (i nie ma o czym pisać) albo zaczynają lecieć wyzwiska, żale i podobne, no i jest zabawnie.

 

Edycja - ze strony 220 wątku:

 

Jakby było jakieś zainteresowanie taką tematyką to może byśmy powklejali jakieś zrzuty ekranów w celach rozrywkowych? Ja tak jak pisałem obecnie tego za dużo w bieżących nie mam, ale ze dwa rodzynki mi do głowy przychodzą (np. płyty główne wystawione po 550, oferta dziśodbieracza na 255 (prawdopodobnie myślał, że jest to połowa z 550, tak wnioskuję na podstawie ortografii, gramatyki i reszty) około 20 wiadomości), musiałbym tylko poszukać w historii OLX.

2000.jpg

Edytowane przez adashi
  • Thanks 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jezeli robić beke z odpowiedzi na olx to skutecznie.

Ja ostatnio dostałem dwie takie oferty pracy:

 

Witam.

Poszukuję informatyka, który potrafiłby zrobić coś na ten wzór, chodzi o algorytm, zasadę działania, niekoniecznie o stronę

(Adres strony wywaliłem)

Jest nas 3 i mamy do włożenia 100 tyś w projekt. Podobny projekt osiągnął parę milionów zysku w ciągu paru lat.

Jeśli jesteś zainteresowany/zainteresowana i jesteś w stanie cos takiego zrobić, to proszę napisz.

A zyski dzielimy na dany %

 

I drugi rodzynek od tego samego goscia tylko pod innym Nickiem:

 

Witaj

Poszukujemy Informatyków do pracy, czyli my Tobie dajemy zlecenie, Ty je wykonujesz i dostajesz wypłatę.

Czyli Twoja praca polega na tym, że wykonujesz dane zlecenia.

Szukamy bardzo dobrych informatyków, którzy są w stanie zrobić coś z tego:

Strona internetowa, programowanie, wtyczki, witryny, grafika, szablony, motywy Czyli klient zleca nam konkretną pracę i my ją robimy.

Cenimy sobie dobre płace, więc oferty 500 zł, czy 1000 zł nie maja sensu, chyba, że za 1-2 h pracy. Więc dajemy tylko duże zlecenia.

Cenimy szanowanie ludzi i współpracę oraz znajomość biegła języka obcego

Proszę o szybką odpowiedź, czy jesteś zainteresowany/zainteresowana.

 

Gosciu używa jednego rejestrowanego konta z ktorego sprzedaje jakiś złom samochodowy :-)

 

Dodatkowo miałem też oferty typu zarobek 1000 cebulionów dziennie (wystarczyło tylko że otworzę 10 kont bankowych poprzez reflinki podesłane przez oferenta).

 

Znalazłem (dobrze że skopiowane miałem na pejsbooka :

 

Nazywam się (dane usunąłem) i

na początku chciałbym Ci pogratulować,

że należysz do nielicznego grona osób,

które zamiast cały czas narzekać

i bezczynnie patrzeć jak ich życie przemija,

zdecydowały się zrobić COŚ,

aby wyjść z aktualnej sytuacji

i w jakiś sposób zmienić swoje życie na lepsze.

Każdy człowiek ma jakieś swoje cele i plany życiowe,

ale tylko mały procent z nich jest na tyle odważnych,

aby podjąć decyzję i rozpocząć działanie.

Także na starcie już masz ogromną przewagę nad większościa ludzi.

Bo inni tylko chcą, a Ty zaczynasz działać.

Teraz tylko od Ciebie zależy czy to wykorzystasz czy nie.

 

Na początek proponuję Ci zarobek w kwocie około 500zł.

 

Zainteresowany?

 

Wymaga to około 2 godzin pracy.

I jest to dosyć proste. Jeżeli potrafisz

w podstawowej mierze posługiwać się

komputerem to dasz sobie radę.

Cały system tłumaczę krok po kroku i daje 100% gwarancji zarobku.

Jedyne czego wymagam to dokładne wykonywania moich wskazówek.

Praca nie jest ciężka, nie wymaga jakichś specjalnych umiejętności

oraz zajmuje raczej niedużo czasu.

Cała tajemnica tkwi w promocjach bankowych.

Nie od dziś wiadomo że każdy bank płaci za polecenie konta bankowego od 50 do 150 zl

Dlaczego tego nie wykorzystac?

Konta które bedziemy oferować są darmowe i po 2 miesiącach mozna je zamykać bez zadnych konsekwencji.

Teraz pewnie myślisz "jak mam znalezc osoby ktorym będę polecać"

Otoż po przejsciu moich etapow dostaniesz pelne szkolenia i naucze Cie jak pozyskiwać ludzi.

Ja sam robie miesiecznie 250-300 kont, tak wiec mozesz policzyc ile da się zarobic i czy jest to skuteczne.

Osoby działające ze mna w pierwszym miesiacu dają rade zakladac 50-100 kont wiec juz calkiem przyzwoite pieniadze na start!

Jesli myślisz że zalozenie konta bankowego jest ryzykowane to zapytam tak.

Masz konto bankowe? jak nie to pewnie rodzice maja :)

Czy są z tego tytulu jakies problemy? Nie musisz odpowiadac bo znam odpowiedz :)

Sam aktualnie posiadam 13 kont w 13 bankach (mozesz napisac do mnie a wyśle Ci zdjęcie potwierdzające to)

Dodatkowo, jeśli sprawnie i bez

ociągania wykonasz kolejne zadania,

które ode mnie dostaniesz to pokażę Ci jeszcze

jak zarobisz około extra 1000 zł!

 

Jak nie zarobisz, zapłacę Ci za

Twój czas. Zgoda? Tylko pod jednym warunkiem.

Musisz wykonywać wszystkie moje polecenia

dokładnie tak jak Ci je napiszę.

 

Uprzedzając Twoje pytanie dodam, że biznes,

którym się zajmuje jest w 100% legalny oraz moralny.

Współpracuję z serwisem money.pl, który jest największym

w Polsce portalem o finansach i biznesie.

Podpisana z nimi umowa upoważnia nas do rozliczania sie z Urzędem Skarbowym

W formie Ryczałtu wiec tylko 8,5% (Rozliczamy sie tylko z tego co zarobimy w innym wypadku nic nie płacimy)

Jeśli Cię to interesuje odpisz na tą wiadomosć

a jeżeli nie to po prostu zignoruj ją i wróć do tego co robiłeś 5 minut temu.

W tej wiadomości odpowiedz mi na poniższe pytania:

1. Podaj swoje imię i nazwisko.

2. Wiek.

3. Czy masz jakieś doświadczenie w jakichkolwiek programach partnerskich, jeśli tak, to jakie?.

4. Dlaczego chcesz skorzystać z tej możliwości zarabiania?

5. Czy deklarujesz się, że zrobisz wszystko wg instrukcji, które Ci podam bez MARUDZENIA i OCIĄGANIA.

 

Gdy już wyślesz mi wiadomość to poczekaj spokojnie, a ja w najbliższym czasie prześlę Ci pierwsze wskazówki.

 

Pozdrawiam

(Dane usunąłem)

PS:

Przeczytaj sobie to, mnie osobiscie bardzo zmotywowało aby coś zmienić w życiu

Nowy program partnerski, który

wprowadziliśmy dał mi już

2359zł po tygodniu.

zdradzę Ci mały sekret.

500zł o których mowa

zarabiamy parami.

Zrobiłem to z kilkoma osobami,

i te osoby zarobiły po 500zł,

każda na początek. Każda z tych

osób dostała również informacje

jak zarobić dodatkowe 892 zł

nadal niczego nie polecając,

i nie wkłądając w to własnych

pieniędzy.

Ja swoje pierwsze 500zł

w tym programie zarobiłem

zanim cokolwiek jeszcze

komuś poleciłem.

Każda z tych osób może teraz

też uczyć inne osoby, dając

możliwość zarobku innym,

zarabiając przy okazji.

Ten nowy program partnerski

daje ogromne możliwości. Jest

tam jeszcze kilka dodatkowych

bonusów finansowych. Ale na

razie nic więcej Ci nie powiem.

Zdradzę Ci jeszcze jeden

sekret. Możesz w ten sposób

pomóc np. rodzinie.

Możesz to zrobić np. z żoną/mężem.

Pomyśl sobie. Zarabiasz ze mną

500zł. Potem z rodziną po 500zł.

 

Czy Ty też widzisz te możliwości?

A to nie wszystko. Bo te 500zł

to tylko początek.

Jeśli oczywiście chcesz....

Edytowane przez Fonzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Szczególnie ta druga oferta jest mocna, dostrzegam w niej inspiracje między innymi z Krzysztofa Kononowicza. Myślę, że spokojnie mogę nominować jej autora do tytułu Żula Tego Tygodnia.

 

Gdybyśmy mogli tu stworzyć jakąś wspólną strategię reagowania na żulerstwo, to ja bardzo chętnie, ja tam wysyłałem skrajnie natrętnych dzisodbieraczy w egzotyczne lokalizacje na "odbiory osobiste". Co by zrobić z taką ofertą żeby nie było to zbyt praco i czasochłonne? Umówić kilka "spotkań biznesowych z dyktafonami" gdyby ktoś akurat miał mega nastrój jajcarski?

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okna wystawione za darmo. W ogłoszeniu podane wszystkie szczegóły + lokalizacja.

 

olxojkrk.png

 

 

"Niestety" nie sfinalizowaliśmy... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewien czas temu dostałem ofertę przygotowaną prawie nawet profesjonalnie.

1. Dostałem SMS z prośbą o przesłanie adresu mailowego do kontaktu.

2. Na maila dostałem odpowiedź że szukają informatyków do nowo otwartej firmy ,mail zawierał też prośbę o pobranie formularza z linku i podanie na stronie numeru tel. W celu weryfikacji numeru kontaktowego i pobrania formularza aplikacyjnego (nawet strona zawierała ikonkę pliku formularz.doc) .

3. Przeanalizowałem źródło strony i dotarłem do regulaminu jakiegoś serwisu z tapetami i innym dziadostwem.

4. Wpisując numer na stronie z formularzem załączył bym sobie usługę premium za chyba +/- 180 zł miesięcznie a gosciu zarobił by na mnie kilka talarów.

 

Prowadząc dalsze dochodzenie dotarłem do forum na którym działał ten gad i z jednego wątku dowiedziałem się że zakwirowali mu srodki z reflinkow na kwotę 350pln za jazdę nie zgodną z regulaminem ichniego forum .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, jak się to czyta, to lekkie przerażanie. Może po prostu najsensowniej samodzielnie inicjować "poszukiwania" w autoryzowanych źródłach? I oczywiście pod żadnym pozorem nie przesyłać mailowo danych wrażliwych, skanów, etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bulsky

Ja nigdy nic nie wysyłam dopóki nie sprawdzę firmy w internecie (KRS ,CEDIG i inne).

Zawisze podchodzę do takich ogłoszeń z dystansem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

karta za 1000zł

CENA OSTATECZNA CZYLI NIE DO NEGOCJACJI

 

-witam

wezme za 500zł

 

-OK

 

-gdzie moge podjechac

 

- ulica czytania ze zrozumieniem 101

 

- ??

 

 

jw

CENA OSTATECZNA

 

- witam

ile pan opusci?

 

- 3zł

 

- z bucami nie robie interesow

 

 

 

przedmiot znajomwego chcial niska cene wiec taka dalem (700zł) niewazne za co

cena ostateczna

 

dam 400zł

(nie odpowiedzialem)

po 2 dniach 500zł

(nieodpowiedzialem)

po 3 dniach 650zł

(nie odpowiedzialem

 

przedmiot sie sprzedał

 

witam

akutalne? dam 750

 

:E

 

oglosznie:

(...)

monitor posiada koncowke gwarancji (zostalo jeszcze 1,5mca)

jeden gosc 2-3tyg spamował o skan gwarancji (moze byc bez danych) - w koncu dostalem od goscia poleconym tą gwarancje

zapytalem czy zainteresowany jest jeszce

TAK

wyslalem skan

brak odp

po 2 dniach zapytalem czy bierze

brak odp

i codziennie mu spamowalem po jednej wiadomosci

w koncu odpisał po tygodniu, ze kupił jednak cos innego

:hmm:

 

 

oczywiscie standardem jest/było (i mialem takich osobnikow 10)

 

witam

ja w sprawie komputera, jaa mieszkam 40km od krakowa a chcialbym oderbac w piatek/weekend w godzinach rannych max 10 (był pon-wt)

wie Pan co, rano raczej odpada bo ja pracuje w nocy i wstaje kolo 12-14, poza tym do piatku moze byc nieaktualne, albo moge wyjechac, bo czesto nie wiem co bede robił na drugi dzien a co dopiero kilka dni w przod

 

a moze mi Pan przetrzymac bo ja jestem zainteresowany?

a wplaci pan 10% zadatku? (wazne ze nie zaliczka, bo zadatek jest bezwrotny)

nie mam konta, musialbym isc na poczte, to zanim dojdzie to bedzie piatek

 

w czwartek dzwonił jeszcze raz czy aktualne

i on jest zainteresowany takze umowmy sie wstepnie na sobote na 10 max 11,

OK jakby co w piatek jakby nie bylo sms-a ode mnie to dalej aktualne i mozna przyjechac

 

sobota 4h snu, zerwalem sie o lekko po 10 zeby wszystko przygotowac do odpalenia pc

przygotowane wszystko

idealnie na rowną 11:00 (i tak jeszcze bylem spiety ze gosc wczesniej bedzie)

 

11:30 - nie odbiera

12:30 - to samo

13:00 - przeprasza za problemy techniczne, auto mu nie odpalao ale odpalił z kabli i juz jedzie

 

no dobra shit happens - 40km to bedzie max 1h moze 1,5h bo ciezko znalesc moj adres

 

oczywiscie juz nigdy sie nie pojawił i nie odberiał telefonu ani nie odpisał na sms

mimo ze sygnał był

Edytowane przez duniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko napisałem, że karta osiąga bez problemu 300 fps w CS:GO, i że to procesor jest wąskim gardłem. :(

 

BQbcTED.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam takich fajnych historii jak Wy :( a szkoda, by się nieco rozrywki przydało

najciekawiej było jak po budowie domu zostało mi trochę pustaków kominowych, wentylacyjnych, trochę silki itd. no z 2 palety tego - próbowałem najpierw za jakiś tam ułamek ceny opchnąć, no ale po kilku miesiącach stwierdziłem że kij z tym, po prostu oddam za darmo, byle ktoś se przyjechał; 2 palety ciężkich jednak bloczków, nie będę tego kurde wysyłał :E

 

no i jak zrobiłem że za friko to się zaczęło...

 

panie, a jakieś zdjęcia? (a były przecież w ogłoszeniu, zresztą to są bloczki, szare, białe, kanciaste bloczki)

 

a jakie to ma wymiary (napisane dokładnie w ogłoszeniu)

 

a jaki stan? (pisałem, nowy, tylko pod chmurką stoją, ale przykryte plandeką, zresztą widać)

i hit, którego się spodziewaliście - a czy mogę to przywieźć do [miejscowość oddalona o 100 km]? (nosz k... ja ci za friko chcę oddać i jeszcze mam Ci przytargać??)

 

niedawno miałem też taką sytuację - sprzedaję 970, zainteresowanie małe bo cena wysoka (bo gwara i mi nie zależy), żadnych głupich ofert nawet nie było; no ale jeden kolo z OLX dzwoni z rana, że jak dziś sprzeda swoją starą, to zaraz przyjeżdża po tą, mieszka niedaleko; to mówię że zapraszam, i że karta na Allegro wystawiona jakby chciał tamtędy; późnym popołudniem pisze, że ma kasę i wieczorkiem by podjechał i jaki adres; zaczynam mu odpisywać, a tu ... przychodzą maile, że właśnie w minutę wcześniej poszła na Allegro, KT, PayU, zamiecione - myślałem najpierw, że to on, ale jednak nie - cóż, peszek, napisałem do niego, wkleiłem linka, wyjaśniłem, gościu z pełnym zrozumieniem, normalnie i po ludzku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja może z innej beczki.

Ogłoszenie na OLX, cała buda do sprzedania. Cena może być, odbiór blisko, więc bez problemu mogę odebrać.

Dzwonię i słyszę, że nie aktualne, bo kolega przyjdzie i kupi.

Parę dni później taką samą ofertę na OLX widzę, tylko cena 50 zł niższa. Myślę sobie, pewnie kumpel zrezygnował i znowu wystawia.

Dzwonię i słyszę, że nie aktualne, bo jednak kolega się zdecydował.

Minęło parę dni i znów komp był wystawiony, ale w pierwotnej cenie.

Dzwonię znowu i to samo.

Potem jeszcze widziałem to ogłoszenie, ale już nie miałem ochoty dzwonić.

Edytowane przez hazhell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

dziwny zbieg okoliczności: pojawienie się tego wątku dziś i na joemonsterze też o januszach z OLX, ale poczytać do kawki można. Niestety nic nie dorzucę od siebie bo nie miałem takich przygód, poza gościem który: kupił płytę główną odemnie (płyta 100% sprawna, miałem ją 3 lata).

 

Paczkę odebrał, pisze że ok, czeka na resztę gratów, za 2 dni złoży kompa i da znać czy wszystko ok. Po tych dwóch dniach pisze znowu że ok, wystartowało, działa, ale że nie chce mu się robić formata bo programy gry sejwy itp.. za dużo roboty z reinstallem. Po 24h dostaję wiadomość: "coś się usb pierdzieli bo muszę odpinać i podłączać myszkę bo czasem nie działają mu prawy i lewy klawisz ale funkcyjne działają"

 

nosz kurrrr... :D Funkcyjne działają, podstawowe nie, system przeniesiony ze starej płyty a on mi z tekstem wyjeżdża że to wina mojej płyty. A idź pan w uj :)

Edytowane przez munio1000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żarcik gimbusów...

Sprzedają telewizor 29" więc duży i ciężki...telefon czy aktualna oferta....

tak...

dobra będę za 5 minut,proszę znieść na dół...

nie mogę ze względu na ciężar...

dobra podjadę proszę już znosić....

dobra jestem w domu...moment ciszy...chwilę czekam gość się rozłącza i już wiem bo gdzie on chce podjechać jak nie zapytał o adres.Więc wracam do swoich zajęć a za 10 minut telefon...

Jest pan na dole z telewizorem...

tak...

śmiech paru gimbusów i słowa ale żeśmy cię zrobili....rozłączenie :hmm:

Mój telefon...gimbusie jak już chcesz komuś zrobić kawał to się najpierw naucz to robić i spytaj o adres bo coś nie wyszło...

Zaraz tam do ciebie podjedziemy to zobaczysz podaj adres...

Tylko zostawcie tornistry żeby kredek nie trzeba było za wami zbierać...rozłączenie z mojej strony

Dzwonili jeszcze ze dwa razy...raz słuchali muzyki przez parę minut zanim załapali że telefon odłożyłem i naciągam ich na koszta...uparci...drugi raz zignorowałem co mówił gość i zapytałem czy ma telefon na kartę,czy abonament bo ten drugi policja namierzy bez problemu,natychmiastowe rozłączenie...to na tyle...ponieważ trochę sprzedaję na olx to kwiatków było na prawdę dużo,szkoda że kasuję od razu korespondencję :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja może z innej beczki.

Ogłoszenie na OLX, cała buda do sprzedania. Cena może być, odbiór blisko, więc bez problemu mogę odebrać.

Dzwonię i słyszę, że nie aktualne, bo kolega przyjdzie i kupi.

Parę dni później taką samą ofertę na OLX widzę, tylko cena 50 zł niższa. Myślę sobie, pewnie kumpel zrezygnował i znowu wystawia.

Dzwonię i słyszę, że nie aktualne, bo jednak kolega się zdecydował.

Minęło parę dni i znów komp był wystawiony, ale w pierwotnej cenie.

Dzwonię znowu i to samo.

Potem jeszcze widziałem to ogłoszenie, ale już nie miałem ochoty dzwonić.

to jest wałek oczywisty, chca sklonic ludzi do przelewu

 

ja sam chcialem tak kupic dla znajomego komputer

wartosc czesci 2500 wystawił za 2000 do negocjacji , jako ze lepszego mu nie zloze a wtedy nawet takich czesci nie mialem zeby zlozyc optymalny PC

 

nr tel podanego nie ma

konto nowe

ogloszenie dodane z telefonu :E

 

pisze ze odbieram bez negocjacji dzis

umowił sie juz z kims na srode-czwartek( byla niedziela lub poniedzialek)

 

to mowie ze daje mu 2100 i jestem za chwile

nie, bo on sie umowił i juz nie robi takich jaj

 

no dobra, slowny gosc, jak komus obiecał to trudno

czwartek/piatek ogloszenie dalej jest i pytam czy gosc był

juz nie pamietam dokladnie jak to bylo ale albo mi nie odpisał albo znowu ktos miałbyć w sobote i mial dac znac

oczywiscie za jakis czas ogloszenie bylo odswiezone i chyba nawet nizsza cena byla o 100zł

WTF

 

napisalem i znowu jakas wymowka

 

odczekalem kilka h i napisalem z innego meila czy aktualne, mowi ze tak

i pytam czy wysle bo jestem z warszawy :E

 

ok nie ma problemu ale tylko przelew na konto

 

 

poprosze dane i nr konta

sprawdzilem w jakim banku ma konto (pekao) i pojechalem do oddzialu

robiac przelew w oddziale podajesz w okienku nr konta i dane posiadacza (imie i nazwisko) i kasjer/ka powie ci czy sie zgadza czy nie

 

no niestety sie nie zgadzalo i mowie ze to konto jest na inną osobe

juz nie odpisał :E

Edytowane przez duniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewien czas temu dostałem ofertę przygotowaną prawie nawet profesjonalnie.

1. Dostałem SMS z prośbą o przesłanie adresu mailowego do kontaktu.

2. Na maila dostałem odpowiedź że szukają informatyków do nowo otwartej firmy ,mail zawierał też prośbę o pobranie formularza z linku i podanie na stronie numeru tel. W celu weryfikacji numeru kontaktowego i pobrania formularza aplikacyjnego (nawet strona zawierała ikonkę pliku formularz.doc) .

3. Przeanalizowałem źródło strony i dotarłem do regulaminu jakiegoś serwisu z tapetami i innym dziadostwem.

4. Wpisując numer na stronie z formularzem załączył bym sobie usługę premium za chyba +/- 180 zł miesięcznie a gosciu zarobił by na mnie kilka talarów.

 

Prowadząc dalsze dochodzenie dotarłem do forum na którym działał ten gad i z jednego wątku dowiedziałem się że zakwirowali mu srodki z reflinkow na kwotę 350pln za jazdę nie zgodną z regulaminem ichniego forum .

 

 

Po kiego uja odpisujesz na takie sms?A jak czytam to co napisałeś to taka żulernia ładnie na Tobie zarobiła. Sam sms kostzował Cię napewno kilka złotych i subskrypcję ,więc o czym tu gadasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kiedyś sprzedawałem jakiś telefon na allegro i jakiś dzieciak mnie męczył, że zamiast 2 klocków da mi ps3 z kilkunastoma grami...

Po grzecznym podziękowaniu za tak Chojną ofertę zostałem jeszcze ochrzaniony, że marnuje szanse swojego życia :E

(co lepsze maile, że jest frajerem dostawałem jeszcze przez 5 dni)

Edytowane przez Walther

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kolega wystawil 8 gier na Ps4 w jednym ogloszeniu.

 

Pytanie:

Czy istnieje mozliwość wymiany na pralke Beko?

:lol2: :lol2: :lol2:

 

 

Pewnie gimnbaza miała beke, znaczy beko na wymianę :D

 

Osobiście dużo nie sprzedawałem, ale konto allegro mam prawie od początków. Trafiało się wiele głupich zapytań, ofert itd. Aczkolwiek w aukcjach zawsze pisałem, cena nie podlega negocjacji etc. Oczywiście przychodziło wiele maili typu dam tyle i tyle i biorę od ręki. Nigdy na takiego maila ani razu nie odpisałem, tak samo jak na dziwne/głupie pytania. Po prostu było mi szkoda czasu. Towar i tak zawsze się sprzedawał i przynajmniej minimalizowałem w ten sposób ewentualne problemy po zakupie towaru przez debila.

Kto potrafił czytać opis aukcji/ogłoszenia to licytował/kupował, kto nie potrafił zadawał głupie pytania więc i bywało tak, że tacy spamerzy trafiali na czarną listę, osobom bez pełnej aktywacji konta lub z małą ilości komentarzy pozytywnych, a dużą ilością negatywów od razu dziękowałem za zakupy. Akceptowałem tylko przelew na konto/payu i jakoś się udało sprzedać przez kilkanaście lat w sumie kilkaset przedmiotów bez większych problemów i szarpaniny z idiotami :D. No ale ja sprzedawałem tylko prywatnie jakieś pierdoły mniejsze lub większe więc mogłem sobie przebierać :E. W przypadku firmy zwykle liczy się aby sprzedać i wziąć kasę.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja miałem przypadek - córka kupiła futerał na telefon za 29 ziko,ale zanim przyszedł z Chin kupiłem jej już inny telefon i futerał nie użyty trafił na olx za 10 pln

- pisze kobieta że jej dziecku się spodobał bardzo, i by kupiła ,czy zejdę coś z ceny - napisałem że jak przyjdzie odebrać to niech daje 5 na colę i bierze thumbup.gif

-Ona na to że jest z daleka i czy bym nie wysłał ,piszę jej że nie za bardzo mi się chce bo na pocztę mam daleko i nie chce mi się dybać z futerałem wartym 5 pln na pocztę na drugi koniec miasta.

A ona że wyśle mi 5pln +3pln na znaczek w kopercie drobniakami i ja tylko kupię znaczek kopertę i jej to wyślę , napisałem że NIE ,że nie mam czasu, chęci a po drugie to jak mi bilon wyśle w kopercie a to do mnie nie dojdzie bo ktoś na poczcie się połasi na bilon wysłany zwykłym listem to jeszcze będzie mnie od złodziei wyzywała bo przecież to nie polecony i nie wiadomo czy dojdzie i po trzecie jak ja bym jej to wysyłał to bym poleconym żeby mieć pewność że do niej dojdzie (żeby nie mówiła że oszust i nie wysłał) wiec z 8 zetów które moja córka by otrzymała zrobiło by sie 2,40 bo polecony to 5,60 i dla córki zamiast na colę zostanie na wodę mineralną którą wypije jak już dojdzie na drugi koniec miasta na pocztę żeby kupić kopertę i znaczek. Podlinkowałem jej na alledrogo link do takiego futerału za 32 złote i niech tam kupi jak jej zależy - to mnie nawyzywała od chamów gburów i że jak nie umiem interesów robić to po co wystawiam na olx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

U mnie ogólnie lajcik.

 

  1. Wystawiłem telefon stacjonarny bezprzewodowy (baza z słuchawką + słuchawka z ładowarką). Zadzwonił jakiś miły pan, opowiadał, że ten telefon będzie dla jego starszej mamy itp. (No fajnie, tylko co to mnie obchodzi?). Od początku mówiłem, że będzie przelew i kasa na moim koncie, to wysyłam. Podałem dane do przelewu i cisza.
     
  2. Wystawiłem uszkodzonego, acz sprawnego smartfona za 50 zł. Gość zapytał, czy nie chcę zamienić na aparat Panasonica. Oczywiście nie chciałem, tym bardziej, że telefon poszedł kilka wcześniej (a ja nie zdjąłem ogłoszenia).

Edytowane przez vhp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Po kiego uja odpisujesz na takie sms?A jak czytam to co napisałeś to taka żulernia ładnie na Tobie zarobiła. Sam sms kostzował Cię napewno kilka złotych i subskrypcję ,więc o czym tu gadasz.

Nie no bez przesady pierwszego sms-a wysłał mi z numeru Orange i na ten mu odpisałem ,sms nie kosztował mnie nic bo 19gr zeszło mi z promocyjnego (Jeszcze by tego brakowało żeby minie ,starego wyjadacza Internetów jakaś gadzina na suba naciągnęła).

 

Sms wyglądał tak:

https://s14.postimg.org/yyk91p6zl/sms1.jpg

Potem dostałem maila (tu już czerwona lampeczka że coś jest nie halo):

https://s9.postimg.org/a2nf0w65r/image.jpg

Na widok strony z formularzem parsknąłem śmiechem:

https://s22.postimg.org/v6pyjzv81/image.jpg

 

Ciekawostka:

Co do strony z odnośnika też pisałem do niemieckiej firmy hostujacej żeby zdjęli ją z neta za phishingowanie.

Niemiaszki odpisali że nie widzą na stronie znamion phishingu i strona pewnie wiśi w sieci dalej już nie wiśi...

Edytowane przez Fonzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja miałem przypadek - córka kupiła futerał na telefon za 29 ziko,ale zanim przyszedł z Chin kupiłem jej już inny telefon i futerał nie użyty trafił na olx za 10 pln

- pisze kobieta że jej dziecku się spodobał bardzo, i by kupiła ,czy zejdę coś z ceny - napisałem że jak przyjdzie odebrać to niech daje 5 na colę i bierze thumbup.gif

-Ona na to że jest z daleka i czy bym nie wysłał ,piszę jej że nie za bardzo mi się chce bo na pocztę mam daleko i nie chce mi się dybać z futerałem wartym 5 pln na pocztę na drugi koniec miasta.

A ona że wyśle mi 5pln +3pln na znaczek w kopercie drobniakami i ja tylko kupię znaczek kopertę i jej to wyślę , napisałem że NIE ,że nie mam czasu, chęci a po drugie to jak mi bilon wyśle w kopercie a to do mnie nie dojdzie bo ktoś na poczcie się połasi na bilon wysłany zwykłym listem to jeszcze będzie mnie od złodziei wyzywała bo przecież to nie polecony i nie wiadomo czy dojdzie i po trzecie jak ja bym jej to wysyłał to bym poleconym żeby mieć pewność że do niej dojdzie (żeby nie mówiła że oszust i nie wysłał) wiec z 8 zetów które moja córka by otrzymała zrobiło by sie 2,40 bo polecony to 5,60 i dla córki zamiast na colę zostanie na wodę mineralną którą wypije jak już dojdzie na drugi koniec miasta na pocztę żeby kupić kopertę i znaczek. Podlinkowałem jej na alledrogo link do takiego futerału za 32 złote i niech tam kupi jak jej zależy - to mnie nawyzywała od chamów gburów i że jak nie umiem interesów robić to po co wystawiam na olx

 

Jak wystawiam na olx to tylko odbiór osobisty (taka idea serwisu). Jak nie, to proszę szukać na alldrogo. No chyba, że trafi się zdecydowany kupujący i oferuję przedpłatę na konto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

  1. Wystawiłem telefon stacjonarny bezprzewodowy (baza z słuchawką + słuchawka z ładowarką). Zadzwonił jakiś miły pan, opowiadał, że ten telefon będzie dla jego starszej mamy itp. (No fajnie, tylko co to mnie obchodzi?). Od początku mówiłem, że będzie przelew i kasa na moim koncie, to wysyłam. Podałem dane do przelewu i cisza.
     

 

 

Miałem podobnie, wystawiłem nowy telefon stacjonarny-bezprzewodowy bodaj Panasonic bez możliwości negocjacji. Już po gwarancji, tylko rozpakowany - wszystkie folie były. Cena adekwatnie niższa niż ze sklepu a koleś się natrętnie dopytywał czy puszcze za 20zł...

Odpisałem, że jeszcze mu worek cebuli dołożę gratis. :D

Zwyzywał mnie, że jakieś żarty sobie robię i w ogóle jestem nie poważny... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie robię screenów za często i mam już kilka kwiatków usuniętych ale udało mi się wyłuskać coś takiego:

 

olxg8si7.jpg

 

No i druga klasyka czyli gwarancja @ Krzychu Jarzyna ze Szczecina :E

 

"Witam. Proponuje 200 z wysyłką za pobraniem. Pasuje." Nawet decyzję za mnie potrafią już niektórzy podejmować :E

 

Sprzedaję kartę i wszystko widać, nawet tą nieszczęsną plombę (białe kółko) na śrubie, ale 3x się pytał o zdjęcia plomby, bo nie widzi. Wku*wiłem się i w paincie zakreśliłem na zdjęciu tą kropkę... dobra bierze. Piszę, że nie będę biegał na pocztę i czekał w kolejce więc wysyłka TYLKO paczkomat. Następnego dnia pytanie "pocztą można?", nie odpowiedziałem więc następnego dnia pyta o kuriera. No i na końcu hit:

"Jest taka możliwość żeby Pan wysłał za pobraniem 250zł i jak by z kartą było wszystko ok to resztę pieniędzy bym przelał Panu na konto? Jestem uczciwy" :lol2::lol2::lol2:

 

Ta sama karta i pytanie o cenę ostateczną, z mojej strony grzeczna odpowiedź, że widać w ogłoszeniu. No to proponuje 100zł jak coś się zmieni to mam się odezwać :E

 

Ta sama karta i znów pytanie ile zejdę choć w ogłoszeniu wyraźnie jest zaznaczone, że cena ostateczna...

 

Znów to samo GPU "Jest pobraniem możliwość wysyłki za pobraniem." WTF? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix
Napisano (edytowane)

Wystawiłem obiektyw, gdyż obowiązków mi przybyło i mniej fotografowałem.

na allegro używki po 1500 bez gwarancji, nówki po 1800, a ja wystawiłem na olx za 1000 bez gwarancji, z warunkiem...

"odbiór osobisty lub dostarczę osobiście [W-wa]

Nie wysyłam gdyż boję się że zostanie uszkodzony podczas transportu

dzwonić po 11:00"

wyciszyłem telefon i poszedłem spać.

wstaję, wyprowadzam psy, śniadanie i wreszcie sprawdzam telefon.

46 nieodebranych, pierwsze telefony były od godziny szóstej.

Oddzwaniam do tych pierwszych co dzwonili gdyż jestem dobrze wychowany ale gdy tylko usłyszeli że nie wysyłam to zaraz

od pedałów, od hu... itd

Rozbawił mnie jeden telefon

"Dlaczego tylko Warszawa? Dlaczego to Warszawa ma mieć możliwość kupna tego obiektywu. Dlaczego Warszawę faworyzuję?

darowałem sobie dalsze oddzwanianie

 

a teraz milsza część

Kto pierwszy spełni warunki ten kupi ten obiektyw.

Zadzwoniła dziewczyna, nie była z W-wy - bardzo jej zależało na tym obiektywie. Kuzynka go odbierze i wyśle jej [OK]

ale nie była pełnoletnia [17lat] i obawiałem się że mogę mieć problemy [nigdy nie wiadomo co rodzice planowali z tymi pieniędzmi]

zapewniałem że jest pierwsza na liście która spełnia wymóg ale poprosiłem o telefon od rodzica. Zadzwonili że zgadzają się na zakup.

Umówiłem się z jej kuzynką - musiałem czekać z półgodz [korki], później wyprawa do bankomatu, ale udało się.

Zadzwoniła za parę dni. Była bardzo wdzięczna że sprzedałem po takiej cenie

Edytowane przez Grimix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam

 

Ja miałem przypadek - córka kupiła futerał na telefon za 29 ziko,ale zanim przyszedł z Chin kupiłem jej już inny telefon i futerał nie użyty trafił na olx za 10 pln

- pisze kobieta że jej dziecku się spodobał bardzo, i by kupiła ,czy zejdę coś z ceny - napisałem że jak przyjdzie odebrać to niech daje 5 na colę i bierze thumbup.gif

-Ona na to że jest z daleka i czy bym nie wysłał ,piszę jej że nie za bardzo mi się chce bo na pocztę mam daleko i nie chce mi się dybać z futerałem wartym 5 pln na pocztę na drugi koniec miasta.

A ona że wyśle mi 5pln +3pln na znaczek w kopercie drobniakami i ja tylko kupię znaczek kopertę i jej to wyślę , napisałem że NIE ,że nie mam czasu, chęci a po drugie to jak mi bilon wyśle w kopercie a to do mnie nie dojdzie bo ktoś na poczcie się połasi na bilon wysłany zwykłym listem to jeszcze będzie mnie od złodziei wyzywała bo przecież to nie polecony i nie wiadomo czy dojdzie i po trzecie jak ja bym jej to wysyłał to bym poleconym żeby mieć pewność że do niej dojdzie (żeby nie mówiła że oszust i nie wysłał) wiec z 8 zetów które moja córka by otrzymała zrobiło by sie 2,40 bo polecony to 5,60 i dla córki zamiast na colę zostanie na wodę mineralną którą wypije jak już dojdzie na drugi koniec miasta na pocztę żeby kupić kopertę i znaczek. Podlinkowałem jej na alledrogo link do takiego futerału za 32 złote i niech tam kupi jak jej zależy - to mnie nawyzywała od chamów gburów i że jak nie umiem interesów robić to po co wystawiam na olx

 

zasada nr1 - wszystkie niewykorzsystane lub kupione na probe na sprawdzenie pierdoły z chin od 5 do 50zł wystawiam zawsze zakupu + prowizja(+1-2zł) - nie ma szans zeby nie zeszlo bo po pierwsze - handlują tym firmy ktore maja 50-100% marze, wiec moja oferta i tak jest zswykle najnizsza, po drugie - paczkomat to tylko 8,60zł niektorzy juz wola odzałowac ta wysylke i kupic w PL majac na drugi/trzeci dzien niz czekac 2-4tyg

Edytowane przez duniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...