Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

marki

Xbox One S czy PS4 - pod względem kosztowym

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ mój X360 powoli się już starzeje, nie ma nowych gier itd zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego - Xbox One S lub PS4.

 

Ponieważ gram dla relaksu itd (zdarza się, że np 2-3 miesiące nawet nie włączam konsoli, czasami popykam z 1-2h 1-2 razy w tygodniu. czasami więcej) interesuje mnie aspekt kosztowy zakupu/eksploatacji konsoli).

Dodam, że nie mam parcia na najnowsze tytuły, jakieś exclusivy, chce sobie po prostu popykać dla relaksu i tyle :)

 

 

Do swojego X360 (kupionego w 2009 roku, przed chwilą sprawdziłem :E ) z rok temu kupiłem ponad 20 używanych gier, zapłaciłem za nie z wysyłką do PL nieco ponad 200 zł i takie coś mi wystarcza do grania.

W sumie nowe do tej konsoli kupiłem dwie gry (Fifa 09 i GTA4), reszta to używki kupowane głównie w UK (z wysyłką do polski).

 

 

Co wybrać Xbox One S czy PS4? Chodzi mi głownie o abonament na dostęp do sieci, ceny gier (zwłaszcza promocyjne, bonusy itd). Żeby eksploatacja konsoli była tania. Dodam że nie interesuje mnie granie na zasadzie "kupowania dostępu do konta", tylko po prostu legalny klucz do przypisania gry do swojego własnego konta.

 

Co do cen, widzę, że na Xboxa pojawiają się już promocje (trzeba łapać, ostatnio widziałem w Amazonie Xbox One S 500GB + 2 pady + 2 gry za 920 zł) - i w sumie żałuję, że nie kupiłem... wolałbym jednak co z 1TB dyskiem.

 

 

Jakieś za i przeciw? Bo z tego co tak zerkam, do Xbox jest tańszy w eksploatacji od PS4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xbox jest tańszy 'w eksploatacji' ;)

 

Opłacając Gold'a (ok. 180-200zł na rok) masz dostajesz w sumie 48 gier (4 gry co miesiąc).

Do tego na Xboxie masz jeszcze kolejne abonamenty np. EA Access (79zł na rok) dający Ci dostęp do dużej biblioteki gier z EA (Fify, Battlefieldy, NFS'y). https://www.ea.com/eaaccess/pl_PL.html

Jeszcze nie dawno MS wprowadził kolejny abonament (Game Pass) - 29zł na miesiąc - ponad 100 gier. http://www.xbox.com/pl-PL/games/xbox-game-pass

 

Do tego masz jeszcze duże zniżki w Deals with Gold - więc jeśli to by Ci nie wystarczało gry za 'grosze' też kupisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za PS4 przemawia mocniejsze GPU co przekłada się albo na wyższą rozdzielczość (ostrzejszy obraz, mniej artefaktów aliasingu) albo więcej detali (np. GTA V i bujniejsza roślinność) albo wyższy fps (nie zawsze, w większości przypadków). Drugim czynnikiem są gry ekskluzywne, ale jak wspomniałeś - takie nie są koniecznością.

 

Na obu konsolach jest płatny dostęp do gry wieloosobowej. Z abonamentem dostaje się darmowe gry i w przypadku Xbox Live wychodzi wyraźniej opłacalniej:

xbox https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Games_with_Gold_games

ps https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Instant_Game_Collection_games_(PAL_region)

Jak napisałeś "nie masz parcia na najnowsze tytuły", nie jesteś zapalonym giercownikiem, więc gry z samego Golda będą wystarczające. Dodatkowo, X1 ma wsteczną kompatybilność z poprzednią konsolą i gry które masz na X360 mogą działa na X1, jeśli są przystosowane. Obecna lista:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Xbox_360_games_compatible_with_Xbox_One

Edycja: Na plus dla Xboksa należałoby jeszcze dodać pada. Choć to subiektywne opinie to jednak dla wielu pad od X1 jest lepszy.

Edycja 2: Jeszcze mi się przypomniało i należałoby dodać, że gry w kompatybilności wsteczniej działają w większości przypadków lepiej (wyższy fps) bądź nawet zawsze lepiej (cały czas usprawniają emulator, jaki jest jego obecny stan to potrzeba by świeżych testów).

 

Odpowiadając na główne pytanie - przystępniej cenowo wyjdzie granie na X1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Odnośnie hałasu: Kupiłem na próbę "odnawiany" (refurbished) dysk enterprise Toshiba z serii MD i... spodziewałem się, że będzie gorzej. Ja osobiście do PC bym czegoś takiego nie włożył (od prawie 10 lat mam tylko dyski SSD), ale w NASie pracującym w tym samym pomieszczeniu, ale ok. 4m od moich uszu nie sprawia to problemów. Na pewno nie jest to tragedia w stylu opisów, że "takie dyski można używać jedynie w serwerowni albo w piwnicy".
    • Widzę że trafiło na operatora drona i jak już napisane że czegoś nie wolno to emocje biorą górę... - pilota Emocje to biorą u mnie górę jak widzę jak ktoś lata totalnie bez głowy i poszanowania innych - a takich jest 90% użytkowników dronów. Co do licencji to ok, użyłem niewłaściwego określenia, (...) myślałem, że to ogarniesz. - skoro mnie łapiesz za słówka, to cóż: taste your own medicine Nie, nie pisałeś i wiem o strefach, ale podałem po prostu dosadny przykład by zobrazować jak wygląda Twoje myślenie w tym temacie, że jak coś nie jest wprost zakazane to jest dozwolone. Nie, to tak nie działa, bo to co robisz musi być wykonywane z poszanowaniem praw innych osób czy Ci się to podoba czy nie. - widocznie nie wiesz jak działa moje myślenie w tym temacie. Latam z poszanowaniem prawa i prywatności. Jeżeli podczas nalotu, ktoś do mnie podejdzie i poprosi o nie publikowanie wizerunku, to postaram się mu wytłumaczyć, że charakterystyka mojej pracy nie polega na nagrywaniu wizerunku. Jeżeli to nie poskutkuje to pewnie skończy się na policji i sądzie. Ale ochrona i poszanowanie prywatności nie zabrania mi wykonywania swojej pracy. I zaklinanie przez was rzeczywistości tego nie zmieni. To co jest przerażające w dronowaniu to nieświadomość ludzi. Kupuje sobie jeden z drugim drona. Lata i dopiero po jakimś czasie dociera do niego, że są jakieś przepisy regulujące loty. a cała dyskusja zaczęła się od tego, że ja to napisałem, ale uwaga! w odniesieniu do nagrania z drona jakie pokazała TV Republika z przeszukania domu Ziobry, gdzie: - a jak by kręcili z chodnika kamerą to byłoby ok?
    • To też nie jest tak, że gra jest słaba, bo nie jest. To nadal dobra, a w niektórych aspektach bardzo dobra gra. Zadań pobocznych ogólnie jest niewiele w porównaniu z innymi Sandboxami i moim zdaniem dobrze, są zadanie, słabe, średnie i dobre. Jestem w 10 rozdziale i póki co nie spotkałem zadania pobocznego, które zapadałoby mi na tyle w pamięć, że mógłbym je nazwać bardzo dobrym. Ot, takie typowe jrpg-owe poboczniaki, jeżeli ktoś oczekuje tego typu zadań to się nie zawiedzie. Mimo wszystko podobało mi się zadanie z Johnnym (nawet pomimo zbieractwa, które trzeba było dla niego zrobić).  Fabuła główna jest spoko, jeżeli człowiek się głównie na niej skupia to naprawdę da się zaangażować "emocjonalnie", problem w tym, że jest jednak sporo rozpraszaczy i sama fabuła jest rozciągnięta względem oryginału. Już nie będę pisał o zmianach, które w niej nastąpiły, bo to każdy sobie oceni osobiście (każdy, który grał w oryginał oczywiście). Fajne też są relacje między bohaterami, ich komentarze i rozmowy, a tak jak już ktoś pisał, zdecydowanie relacja Tifa-Aearith (i to jak to wpływa na Clouda) robi tu robotę.  Ja zdecydowałem, że po 10 rozdziale skupiam się już praktycznie tylko na głównej fabule, 57 godzin za mną, myślę, że dobije do 70.
    • Do kupienia u jednego sprzedawcy jak wejdziesz w nowy teren po wyjściu z bazy jak popchniesz fabułe to siedzi na poludniu. Normalnie Gromoszczęki czy inne dziadostwa strąca bez problemu, tego brakowało bo ten łuk startowy to szrot jakich mało.
    • Powinni sprzedawać teraz w komputerowych jako gadżet PCMR
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...