Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Avalanc

Toshiba DT01ACA300 DOA?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Dzisiaj dostałem właśnie upatrzony z Morele dysk Toshiba DT01ACA300. Po podłączeniu silnik odpala i słychać dźwięki ciągłego pozycjonowania głowicy (?). Nagranie startującego dysku (na początku 3 razy pstryknąłem palcami, dopiero po chwili startuje komputer). Generalnie czytałem, że ten model wydaje

, ale niestety mój egzemplarz nie jest widoczny w BIOS'ie. Podłączałem go trzema różnymi przewodami SATA i trzema różnymi wtyczkami zasilania, więc wygląda na DOA.

 

I teraz nie wiem, czy iść normalnie na gwarancję, czy próbować z tytułu "rękojmi", ale nie wiem, czy nie musiałbym całego zamówienia odsyłać. Ma ktoś doświadczenia tego typu z dyskami z Morele, jak to tam się u nich odbywa żeby nie wtopić jakoś głupio?

 

Wiadomo zdjęcia z wszystkich stron, mam nagranie startującego dysku. Coś jeszcze żeby nie dać sobie wmówić, że nie jest się osłem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli puka, stuka i jest niewidoczny to zwracaj od razu. Rękojmia jest chyba korzystniejsza, ale był gdzieś o niej przyklejony wątek w którymś dziale wyjaśniający co i jak, poczytaj i sprawdź co będzie dla Ciebie lepsze. Sprawdź jeszcze politykę sklepu, niektóre takie sprzęty z DOA wymieniają od ręki bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Dzisiaj dostałem właśnie upatrzony z Morele dysk Toshiba DT01ACA300.

 

Tu zamykamy temat, zadna gwarancja, rekojmia itp Robisz zwrot do sklepu 14-dniowy, maja obowiazek przyjac, odrazu zamawiasz nastepny dysk. Sprawa zamknieta, czekasz kilka dni na zwrot na konto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorsze rozwiązanie, bo przy zwrocie 14 dni trzeba samemu tłuc się z wysyłaniem albo odwożeniem do netpunktu.

Przy 3-dniówce to oni wysyłają do Ciebie kuriera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc. Nie wpadłbym na tą wymianę "3-dniową" i pewnie bym jej nie znalazł, gdyby nie ta podpowiedź. Tylko ta wymiana "3-dniowa" to jest kolejny marketingowy bełkot. Bo oni do 5 dni roboczych to oni rezerwują sobie na rozpatrzenie reklamacji od momentu kiedy dostaną uszkodzony egzemplarz. Nie wiadomo na kiedy zamówią kuriera, minimum ze dwa dni pewnie. Potem z dzień, dwa wysyłka pewnie. Ja czekałem na wysyłkę dysku i pamięci 3 dni, mimo że podobno wszystko było dostępne. W praktyce to tylko ładnie brzmi, a wcale nie jest korzystne dla klienta. I jeszcze:

 

"W przypadku braku możliwości zweryfikowania rodzaju wady, towar wysyłany jest do autoryzowanego serwisu producenta. Wówczas termin wymiany wadliwego sprzętu, rozpoczyna się w momencie potwierdzenia wady przez serwis producenta. Maksymalny termin na potwierdzenie wady przez producenta wynosi 14 dni."

 

Także grubo.

 

Cała sprawa może nadal zająć ponad 2 tygodnie. Więc Dym tak naprawdę ma rację, bardziej opłacałoby się zamówić drugi i opłacić wysyłkę, niż czekać tyle czasu.

 

Mnie bardziej martwi, że jak typowe Janusze będą mi próbowali coś wmówić. Obfotografowałem dysk ze wszystkich stron, ale jak nie jest widoczny w BIOS'ie to chyba tylko to pozostało.

 

Próbowałem jeszcze bawić się z opcjami w BIOS'ie typu dostęp IDE, AHCI jakieś tam przyspieszanie dysków, ale oczywiście nic z tego.

 

Dzięki jeszcze raz, dam znać jak się sprawa skończyła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masakra od 3 dni brak kontaktu ze strony Morele, totalna olewka klienta. Nie odpowiadają na zgłoszenie reklamacji i na wiadomości. Połasił się człowiek 20 zł mniej niż w zaufanym, sprawdzonym sklepie, to teraz będzie się bujał z firmą krzak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry za odgrzanie tematu, szukalem cos o awariach dyskow toshiby bo moj wlasnie padl.

Kilka lat temu z morele przyjechala martwa plyta glowna. Czekalem jedynie ponad miesiac na wymiane. Od tamtej pory niczego od nich nie kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość p0k3m0n

Ofowo takze dopisze, ze Morele stal sie nieomalze monopolista i juz zaczyna kombinowac. Sam bylem kilkakrotnie swiadkiem jak sprzet w opisie "nowy", przyjechal ewidentnie uzywany, w tym wybrakowany, bo poprzedni kupujacy zostawil sobie cos na pamiatke. Takie sytuacje sa niedopuszczalne. Takze zaczynam zastanawiac sie nad zmiana swojego dostawcy. Moze eMag, moze Proline.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skorzystałem kiedyś w Morele w wymiany 3 dniowej. Trwała ona miesiąc :o w międzyczasie zamiast cieszyć się urządzeniem na urlopie musiałem się obejść smakiem. Innym razem reklamacja TV. Problem uznali, napisali że naprawili, dopytując dlaczego nadal nie działa jak trzeba to napisali że serwis nie stwierdził usterki :E . Rzecznik konsumenta przyznał mi racje ale sklep wiedział lepiej. Generalnie wyczerpałem możliwości. Został już tylko sąd konsumencki. Także ... polecam wybrać inny sklep.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skorzystałem kiedyś w Morele w wymiany 3 dniowej. Trwała ona miesiąc :o

 

ja kiedyś kupowałem cały zestaw to dostawa opóźniona o 3 tygodnie z powodu... braki podkładki na stanie za 20zł :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...