Wiemy co importujemy. Węgiel o najniższej jakości (gorszej niż nasze własne wydobycie) zostanie w całości przekierowany do dużych elektrociepłowni, które dadzą sobie z nim radę.
Co do kwestii mandatów, no cóż, raczej nic o jakichś zmianach się nie mówi jak na razie. Takie mandaty, to z tego co pamiętam dochody samorządów lokalnych, więc to te samorządy mogą o tym częściowo decydować we własnym zakresie. Jeżeli dojdzie do naprawdę słabej sytuacji ogólnokrajowej (a nie dojdzie bez naprawdę ostrej zimy), rząd pewnie wyda coś w rodzaju zaleceń, aby z tymi kontrolami chwilowo nieco odpuścić. Też mandat 200 czy 500 zł nie wydaje mi się być jakimś dramatem (w połączeniu z tym, że mam do dupy węgiel, zamiast nie mieć żadnego), choć zgadzam się, że w styczniu czy lutym dla większości sytuacja będzie gorsza niż obecna.
Pamiętajmy, że jeszcze 20 lat temu tu paliło się wszystkim: starymi oponami, plastikiem, starym olejem silnikowym itd. Nawet gdybyśmy się na 2 miesiące cofnęli do takiego stanu rzeczy, to katastrofy ekologicznej nie przewidywałbym. A my jednak importujemy węgiel, a nie stare opony. Zdaję sobie sprawę z istnienia kwestii technicznych w nowoczesnych piecach. Ci którzy takie mają, nie powinni po prostu kupować najtańszego asortymentu. Dla zdecydowanej większości pieców, w których spala się węgiel pozostaje chyba też dostępna opcja drewna jako paliwa.
Odpal Linuxa Live z płyty albo pendrive'a i zacznij testować obciążenie na przykład przy pomocy iperf. Zobacz wcześniej, czy podobne testy na Windowsie zadziałają.
Jak tyle osiągasz? Ja mam co prawda 64mh/s ale przy 160W
Słuchajcie mam problem z jedna kartą. Na każdym minerze albo ja po chwili wyłącza albo miner się restartuje itp. Na razie jedyne co zrobiłem to zamieniłem sloty na płycie z inną kartą i cały czas problem z tą jedna kartą. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną i jak dalej diagnozować?
Dzięki za odpowiedź i pewnie tak już zostanie, choć trochę żal, że się tym bardziej nie pobawię. Mam jeszcze E7600 i rozumiem, że gdybym mi się go udało tak podkręcić to quada już nie konieznie? Zresztą te wersje Extreme są dosyć drogie, trudno dostępne i jest to ryzyko o którym mówisz, że się po prostu nie uda.
Edit. Znalazłem na allegro dwa QX6800, aż korci, żeby je przytulić..