Patrząc długoterminowo, to większość wskaźników związanych z obligacjami amerykańskimi krzyczy, że będzie krach w ciągu 3-5 najbliższych lat: takie same zachowania jak przed wszystkimi większymi kryzysami od 1930. Obstawiam, że po 2026-2027 będzie jakaś dłuższa stagnacja, albo kryzys, który można będzie porównać do 2008 roku.
Nie musi być nawet duży kryzys, aby zdestabilizować taki zachodni kraj. Wyobraźmy sobie, że murzyni w Niemczech/Francji/UK nie dostaną zasiłku przez kilka miesięcy - kraj zapłonie