Moto-społecznościowy ban dla usera

[staffer 12]

Zastanawiam się.

Nie można dać bana lokalnego (na dział). Jako że modzi muszą trzymać się regulaminu nie mogą banować bez opamiętania. Nie mogą również odpowiednio nagradzać osób ślizgających się na granicy. Wrzucenie w ignorowanych przez jedną osobę niewiele daje, bo w blabli widać cytowane wpisy takiej osoby i tak czy siak temat się rozwala.

W związku z tym temat do rozważenia - gdyby większość podforum wrzuciła tego użytkownika w ignorowanych jego treść stałaby się dla działu niewidoczna. Z drugiej strony taki osobnik mógłby sobie spokojnie hasać po reszcie forum.

Ankieta jest jawna, żeby mniej więcej widzieć ilu stałych userów z działu się wypowie, bo sama ilość nic nie daje.

Co było zapalnikiem do powstania takiego pomysłu jest raczej oczywiste.

 

ED: literówka.

[jarux 127]

Oczywiście, że zaznaczyłem TAK ale jako modzi raczej nie powinniśmy mieć nikogo w ignorowanych żeby mieć oko na dział (nawet jak to co czytamy rani nasze oczy, duszę oraz ryje psychikę )

[skee 0]

Co ja się ignorowania naszukałem, używałem tego pierwszy raz od 11 lat

[krzysiak 2201]

Oczywiście, że zaznaczyłem TAK ale jako modzi raczej nie powinniśmy mieć nikogo w ignorowanych żeby mieć oko na dział (nawet jak to co czytamy rani nasze oczy, duszę oraz ryje psychikę )

 

Mówisz, że jednak wypadałoby opróżnić tę "ignorlistę" którą sobie zrobiłem przez lata?

[lesiu155 107]

Co ja się ignorowania naszukałem, używałem tego pierwszy raz od 11 lat

Gdzie to jest? Szukałem tyle razy i nie znalazłem...

[Switch 27]

Wypowiedziałem się na tak. Ale tylko pod warunkiem, że uważałbym kogoś za trolla, a że jestem dość liberalny co do tego co inni maja do powiedzenia to ktoś musiałby prezentować postawę wyjątkowo skrajną abym go za takiego uznał. Pewnie na palcach jednej ręki zliczyłbym wszystkie przypadki na tym forum.

 

Uznanym za trolla można tu być jak się nie pochwala francuskiej motoryzacji, a nawet można dostać bana za to.

[jarux 127]

Uznanym za trolla można tu być jak się nie pochwala francuskiej motoryzacji, a nawet można dostać bana za to.

Można jaśniej?

[marko125-91 398]

Wypowiedziałem się na tak. Ale tylko pod warunkiem, że uważałbym kogoś za trolla, a że jestem dość liberalny co do tego co inni maja do powiedzenia to ktoś musiałby prezentować postawę wyjątkowo skrajną abym go za takiego uznał. Pewnie na palcach jednej ręki zliczyłbym wszystkie przypadki na tym forum.

To akurat prawda. Nie można robić forum hermetycznym, bo "on nam nie pasuje". Uważam, że takim ogólnym ignorem powinien być objęty Pietrek, zamiast bana. No ale... nie ja jestem tutaj od decydowania.

Po prostu nie zróbcie przypadkiem prywatnej piaskownicy, gdzie inne dzieci nie mają wstępu

[skee 0]

Naprawdę myślałem że mówimy tutaj o jednej osobie...

[Switch 27]

Można jaśniej?

Te same słowa wypowiedziane przez kogoś kto się wpisuje w forumowe konwenanse są inaczej traktowane niż te same wypowiadane przez kogoś kto ma często odmienne opinie.

 

A jeszcze odnosząc się do meritum to uważam, podobnie jak marko, że że ignor to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż ban. Trolle żyją, dlatego, że ktoś je karmi. Do karmienia Piotrka akurat chętnych było zbyt wielu.

[Yab 208]

nie wiem czy to dobry pomysł. Jeśli ktoś jest trollem to prędzej czy później złamie regulamin i wtedy należy się kara. A taki społeczny ostracyzm dla kogoś, kto po prostu pisze coś z czym się nie zgadzamy to od razu rodzi obawy o nadużycia. Poza tym jakie są definicje, skąd wiadomo że ktoś jest społecznym trollem albo nie? Ja już byłem na paru forach, gdzie "miałem czelność" nie zgadzać się z ogólnie panującą opinią na dany temat, zazwyczaj narzucaną przez paru userów z największą ilością postów. Jak dla mnie na tych wszystkich forach atmosfera była co najmniej mroczna.

[marko125-91 398]

Naprawdę myślałem że mówimy tutaj o jednej osobie...

Jeśli coś ustalamy, to ustalmy coś racjonalnego i żeby miało to zastosowanie w przyszłości. Chyba, że chcesz traktować każdy przypadek indywidualnie - wtedy ta dyskusja jest bez sensu.

Te same słowa wypowiedziane przez kogoś kto się wpisuje w forumowe konwenanse są inaczej traktowane niż te same wypowiadane przez kogoś kto ma często odmienne opinie.

 

A jeszcze odnosząc się do meritum to uważam, podobnie jak marko, że że ignor to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż ban. Trolle żyją, dlatego, że ktoś je karmi. Do karmienia Piotrka akurat chętnych było zbyt wielu.

Czasami czuję się jak w takiej piaskownicy, gdzie grupa zżytych ze sobą dzieci rzuca się do innego, bo tak... O ile wielokrotnie było to uzasadnione, tak czasami kompletnie nie czaiłem, o co kilkoru tutejszym stałbym bywalcom chodzi?

[skee 0]

Nie można odgórnie ustalać listy osób do ignora, to powinna być indywidualna decyzja każdego. Ja dziś, pchnięty tym tematem i nawrotem braku klepek u jegomościa wrzuciłem opornika na listę i nie zamierzam wracać do tej wesołej twórczości.

[jarux 127]

Te same słowa wypowiedziane przez kogoś kto się wpisuje w forumowe konwenanse są inaczej traktowane niż te same wypowiadane przez kogoś kto ma często odmienne opinie.

 

A jeszcze odnosząc się do meritum to uważam, podobnie jak marko, że że ignor to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż ban. Trolle żyją, dlatego, że ktoś je karmi. Do karmienia Piotrka akurat chętnych było zbyt wielu.

 

Ale to nie jest odpowiedź na pytanie o co chodzi z banem za niepochwalanie francuskiej motoryzacji. Proszę rozwiń o co Tobie chodzi w tamtym fragmencie.

[xdomino996 4]

Jako osoba trzecia, czasami czytajaca co tu się dzieje/działo uważam że pojęcie piaskownicy jest jak najbardziej prawdziwe. Jest to jedno z najbardziej niedostępnych forum dla osób trzecich. Blabla Blabla ale większość tematów to są bójki dzieci, bo jeden coś powiedział (np petru o volvo) to zaraz banda skacze na niego czemu sam nie kupił. Autor nie powiedział czy mu odpowiada propozycja czy nie, ale mimo wszystko reszta wie że nie odpowiada. Nie można się dowiedzieć niczego sensownego ostatnim czasem. Pietrek to był Pietrek, ale jak leciał 160 z dziećmi to został tu wyzywany, ale jak połowa forum leci ponad 200 to piszą to i oczekuja podziwu z czyjeś strony.

 

Pytanie jak takie forum ma być traktowane, jako zwykle forum gdzie można się czegoś dowiedzieć, czy jakiś chat gdzie udziela się okreslona grupa i poza nimi nikt nie może wejść.

 

Bo same forum to jak forum. W innych działach są hejterzy itp, ale tego co tu się dzieje to pierwszy raz widzę, jeden napisze głupotę to połowa się śmieje obraca wszystko w żart itp, a jak ktoś inny napisze tą samą glupote to zostaje pojechany na 2-3 strony

[DannyKay 199]

Jako osoba trzecia, czasami czytajaca co tu się dzieje/działo uważam że pojęcie piaskownicy jest jak najbardziej prawdziwe. Jest to jedno z najbardziej niedostępnych forum dla osób trzecich. Blabla Blabla ale większość tematów to są bójki dzieci, bo jeden coś powiedział (np petru o volvo) to zaraz banda skacze na niego czemu sam nie kupił. Autor nie powiedział czy mu odpowiada propozycja czy nie, ale mimo wszystko reszta wie że nie odpowiada. Nie można się dowiedzieć niczego sensownego ostatnim czasem. Pietrek to był Pietrek, ale jak leciał 160 z dziećmi to został tu wyzywany, ale jak połowa forum leci ponad 200 to piszą to i oczekuja podziwu z czyjeś strony.

 

Pytanie jak takie forum ma być traktowane, jako zwykle forum gdzie można się czegoś dowiedzieć, czy jakiś chat gdzie udziela się okreslona grupa i poza nimi nikt nie może wejść.

 

Bo same forum to jak forum. W innych działach są hejterzy itp, ale tego co tu się dzieje to pierwszy raz widzę, jeden napisze głupotę to połowa się śmieje obraca wszystko w żart itp, a jak ktoś inny napisze tą samą glupote to zostaje pojechany na 2-3 strony

 

No właśnie. Problem polega na tym, że nie czaisz, bo czytasz CZASAMI, z doskoku. Gdybyś śledził forum na bieżąco, to może byś zrozumiał.

[xdomino996 4]

Temat z Piotrkiem znam, był wyjątkowo "dziwna" osobą, przechwalki i różne głupie tematy na temat pieniędzy, ale... Jedyne czego nie rozumiem to tego czemu sam nie dał sobie spokoju, skoro połowa uważała go za trolla, albo po prostu mało inteligentna osobę. Mimo wszystko uderzam do tego, że nawet jak na początku był w miarę normalny to i tak mieli z niego beke, bo tak, jak zrobił zawieszenie w skodzie to mu to rok czasu wypominano, że mówił że dobrze się auto prowadzi i doinwestowane, a magik go naciagnal. Ok, faktycznie okazało się że w zasadzie cały tył miał do wymiany (albo po prostu go ktoś naciagnal), ale to trzeba później komuś pół życia wspominać?

[DannyKay 199]

Taka specyfika działu. Z mojego samochodu też się ciągle śmieją. Mam płakać z tego powodu?

[skee 0]

Temat z Piotrkiem znam, był wyjątkowo "dziwna" osobą, przechwalki i różne głupie tematy na temat pieniędzy, ale... Jedyne czego nie rozumiem to tego czemu sam nie dał sobie spokoju, skoro połowa uważała go za trolla, albo po prostu mało inteligentna osobę. Mimo wszystko uderzam do tego, że nawet jak na początku był w miarę normalny to i tak mieli z niego beke, bo tak, jak zrobił zawieszenie w skodzie to mu to rok czasu wypominano, że mówił że dobrze się auto prowadzi i doinwestowane, a magik go naciagnal. Ok, faktycznie okazało się że w zasadzie cały tył miał do wymiany (albo po prostu go ktoś naciagnal), ale to trzeba później komuś pół życia wspominać?

 

To wróć może do tematu ze Skodą i doczytaj bo coś słabo pamiętasz.

[krzysiak 2201]

Uznanym za trolla można tu być jak się nie pochwala francuskiej motoryzacji, a nawet można dostać bana za to.

 

Gdyby to była prawda, to Kowala już by tu dawno nie było

[Petru23 521]

Co za temat. Do czego to zmierza...

Mój jeden post wydzielono jako osobny wątek wyłącznie dla robienia sobie ze mnie jaj. Moderator wydzielil. Moderator. Albo ZPP za "Totalnie nie pasujace propozycje w sumie jak zawsze" oczywiście w mniemaniu jego oraz tych, gdzie "Autor nie powiedział czy mu odpowiada propozycja czy nie, ale mimo wszystko reszta wie że nie odpowiada".

 

I wy chcecie jeszcze jakieś zasady tworzyć, aby nie podchodzić indywidualnie do każdego z przypadków.

Normalnie kosmos

 

Edit

Glos oczywiście na tak

[krzysiak 2201]

Z tymi propozycjami to było zazwyczaj tak że klient podawał modele z danego segmentu, przez co można było założyc, że ten ktoś celuje w konkretną "literkę"...a tu nagle padają propozycje aut z nawet czasem nie sąsiedniego a i dwie literki dalej i pretensje czemu próbujemy wytłumaczyć, że pewnie one nie spasują

 

Ale to nie wątek o tym więc na tym kończę

[Petru23 521]

Chyba sobie jaja robisz ze mnie teraz Krzysiu.

I może nie wypowiadałbyś sie w czyimś imieniu. Jak to bywa tu w zwyczaju

 

A ta kpina nie moderator powinien sie na tej liście ignorowanych znaleźć. Wstyd.

[krzysiak 2201]

Oj pamiętam temat gdzie ktoś podał konkretnie auta segmentu D, a Ty na siłę forsowałeś bodajże jakiegoś kompakta. Byłeś oburzony, że odrzucamy "w jego imieniu" to auto bo za nic nie pasuje do tego co on wrzucał Sam autor wszedł i od razu skreślił tę propozycję bo nie pasowała do jego wymogów.

[staffer 12]

@Petru

Zauważ co robisz - proporcje i umiejscowienie tej części twojego posta, gdzie wylewasz żal za traktowanie vs tej części, gdzie odnosisz się do tematu..

 

nie wiem czy to dobry pomysł. Jeśli ktoś jest trollem to prędzej czy później złamie regulamin i wtedy należy się kara. A taki społeczny ostracyzm dla kogoś, kto po prostu pisze coś z czym się nie zgadzamy to od razu rodzi obawy o nadużycia. Poza tym jakie są definicje, skąd wiadomo że ktoś jest społecznym trollem albo nie? Ja już byłem na paru forach, gdzie "miałem czelność" nie zgadzać się z ogólnie panującą opinią na dany temat, zazwyczaj narzucaną przez paru userów z największą ilością postów. Jak dla mnie na tych wszystkich forach atmosfera była co najmniej mroczna.

Nie do końca.Dobry troll będzie cały czas naciągał i prowokował na krawędzi, po to, żeby w momencie jak oberwie (może i mniej słusznie, ale leci rykoszetem za całokształt) podnieść larum jaki to on jest niewinny i pokrzywdzony. W moim zamyśle takie narzędzie to gazeta do odgonienia muchy za okno, nie packa - niech sobie lata, ale nie przy nas.

 

Jeśli coś ustalamy, to ustalmy coś racjonalnego i żeby miało to zastosowanie w przyszłości. Chyba, że chcesz traktować każdy przypadek indywidualnie - wtedy ta dyskusja jest bez sensu.

 

Czasami czuję się jak w takiej piaskownicy, gdzie grupa zżytych ze sobą dzieci rzuca się do innego, bo tak... O ile wielokrotnie było to uzasadnione, tak czasami kompletnie nie czaiłem, o co kilkoru tutejszym stałbym bywalcom chodzi?

Przyświecał mi pomysł, żeby rozpocząć rozmowę na temat ogólnego rozwiązania, nazwijmy to "systemowego", które możnaby trzymać w odwecie na przypadki beznadziejne. Sama deklaracja zgody nie miała oznaczać, że z automatu synchronizujemy ignore-listy, bez obaw

 

Temat z Piotrkiem znam, był wyjątkowo "dziwna" osobą, przechwalki i różne głupie tematy na temat pieniędzy, ale... Jedyne czego nie rozumiem to tego czemu sam nie dał sobie spokoju, skoro połowa uważała go za trolla, albo po prostu mało inteligentna osobę. Mimo wszystko uderzam do tego, że nawet jak na początku był w miarę normalny to i tak mieli z niego beke, bo tak, jak zrobił zawieszenie w skodzie to mu to rok czasu wypominano, że mówił że dobrze się auto prowadzi i doinwestowane, a magik go naciagnal. Ok, faktycznie okazało się że w zasadzie cały tył miał do wymiany (albo po prostu go ktoś naciagnal), ale to trzeba później komuś pół życia wspominać?

Moje 2 główne podejrzenia: atencjusz lub troll, ewentualnie mix.