Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Camembert

Jaki program chroniący?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, kilka dni temu kupiłem swojego pierwszego laptopa i w związku z tym, że komputer dużo ze mną będzie podróżował i nie jeden pendrive w siebie przyjmie, pomyślałem że warto byłoby go zabezpieczyć. Szczerze - od Windows 7 NIE UŻYWAŁEM żadnego programu antywirusowego czy firewalla. Nie należę do użytkowników błąkających się po czeluściach internetu, otwierających każdy link i nigdy nie miałem z działaniem komputera problemu tak więc nie wiem co teraz jest solidne.

 

Komputer wgraną ma wersję próbną McAfee LiveSafe. Program ten jest jeszcze przez cztery dni w duużej obniżce ceny na stronie producenta. Czy jest to narzędzie optymalne dla prywatnego użytkownika? Czy może jesteście wstanie polecić coś lepszego? Ważne by oprogramowanie w jak najmniejszym stopniu muliło maszynę i było skuteczne w działaniu. Kontrola rodzicielska, antyspam mi nie potrzebny.

 

Dziękuje za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałbym kaspersky free z darmowych, z płatnych(aktualnie korzystam) bitdefender

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bicik do najtańszych nie należy ale z tego co czytam to niezły wymiatacz się przez te lata zrobił. Pytanie tylko czy to nie jest kwestia marketingu... Jednak jak naprawdę jest taki dobry to nie mam zastrzeżeń przed ceną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki omkar ale chyba to dla mnie zbyt zaawansowane. Kiedyś się takim żonglowaniem programami bawiłem, teraz wolałbym zainstalować jeden, góra dwa jak najlżejsze programy i mieć spokój. Comodo pamiętam, że było to bardzo dobre oprogramowanie ale teraz jak czytam i oglądam to dosyć mocno zamula + sandbox też pewnie swoje wydajności kosztuje. Oprogramowanie ma działać na laptopie.

 

Poszukałem trochę i wychodzi na to, że obecnie dwa takie kombajny, które ludzie polecają to albo BitDefender albo Kaspersky. O tym pierwszym pisze się, że zamula mocniej od Kasperskiego ale niby ochrona lepsza. Ten drugi ponoć bardziej konfigurowalny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli to 10 to w zupełności wystarczy Defender i odrobina mózgu. o ile te pierwsze essentiale i defendery były do dupy to obecny defender jest ok. od kilku tygodni (insider) nie ma też sławetnego problemu z ubijaniem procesora przez niego.

jest lekki i wg testów (chociaż wg wszechwiedzących specjalistów z forumka nie :lol2: ) skutecnzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dzięki omkar ale chyba to dla mnie zbyt zaawansowane. Kiedyś się takim żonglowaniem programami bawiłem, teraz wolałbym zainstalować jeden, góra dwa jak najlżejsze programy i mieć spokój. Comodo pamiętam, że było to bardzo dobre oprogramowanie ale teraz jak czytam i oglądam to dosyć mocno zamula + sandbox też pewnie swoje wydajności kosztuje. Oprogramowanie ma działać na laptopie.

 

Poszukałem trochę i wychodzi na to, że obecnie dwa takie kombajny, które ludzie polecają to albo BitDefender albo Kaspersky. O tym pierwszym pisze się, że zamula mocniej od Kasperskiego ale niby ochrona lepsza. Ten drugi ponoć bardziej konfigurowalny...

 

W pierwszym zestawie masz dwa programy działające w czasie rzeczywistym: Windows Defender z kontrolą dostępu do folderu i czasami Sandboxie.

W drugim tylko Comodo Internet Security, a w trzecim 360 Total Security. Device Guard, kontrola konta użytkownika, zapora Windows, to komponenty systemowe.

Może trudno w to uwierzyć ale Bitdefender i Kaspersky nie zapewnią Ci lepszej ochrony od w/w zestawów. Ludzie ulegają marketingowi i uważają, że wszystko co darmowe musi być gorsze. Czasami jest odwrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omkar ja nie twierdzę, że BD i Kaspersky dadzą mi lepszą ochronę. Nie jestem jednak przekonany czy Twoje rozwiązania dla laika nie chcącego zbyt wiele ingerować są odpowiednie. Wizja otwierania nowych stron i kont bankowych specjalnie w wirtualnej maszynie też mi się średnio podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Używając Device Gurada w nic nie ingerujesz. Automatycznie blokowane są aplikacje niepodpisane cyfrowo w tym większość znanych i jeszcze nieznanych wirusów.

Sandboxie, to banalnie prosta w użyciu aplikacja, izolująca system i aplikacje od zagrożeń.

Comodo Secure Shopping, to program podobny do Bitdefender Safepay, czy wirtualnej klawiatury Kaspersky'ego, tylko o klasę lepszy.

Żadne z tych rozwiązań nie jest wirtualną maszyną. Piaskownica, czy wykorzystujący wirtualizcję sprzętową Device Gurad, to zupełnie coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainstaluj 360 Total Security. Instalacja banalnie prosta, później tylko uruchamiasz silnik aviry i bitdefendera suwakami i zapominasz o programie. Naprawdę prościej się nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się mają do tych darmowych rozwiązań programy Arcabit internet security oraz Eset internet security? W ich przypadku również nie warto przepłacać? Pakiet Comodo Internet Security będzie tak samo lekki dla systemu Windows 10 jak dwa wyżej wymienione programy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz win10 nie potrzeba Ci nic więcej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A jak się mają do tych darmowych rozwiązań programy Arcabit internet security oraz Eset internet security? W ich przypadku również nie warto przepłacać? Pakiet Comodo Internet Security będzie tak samo lekki dla systemu Windows 10 jak dwa wyżej wymienione programy?

 

Nie warto. CIS będzie lżejszy, a mądrze stosowany, także skuteczniejszy w ochronie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A względem Windows Defender również Comodo będzie lżejszy? Nie gryzie się z Windows 10?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Obciążenie w obu przypadkach jest niewielkie i zbliżone. Windows Defender jednak, najlepiej z wszystkich antywirusów, współpracuje z Windows 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obciążenie w obu przypadkach jest niewielkie i zbliżone. Windows Defender jednak, najlepiej z wszystkich antywirusów, współpracuje z Windows 10.

 

Ale chyba lepiej postawić na poziom ochrony niż na integracje z systemem, a pod tym względem Comodo chyba prowadzi, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ale chyba lepiej postawić na poziom ochrony niż na integracje z systemem, a pod tym względem Comodo chyba prowadzi, prawda?

 

To zależy od tego, jakie są problemy systemowe i co nie działa w samym Comodo.

Poza tym, każdy zestaw który proponuję, zapewnia bardzo wysoki poziom ochrony, nie tylko Comodo IS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wiele lat temu Nod32 w wersji 2, a potem 3, to był Ferrari wśród antywirusów. Teraz Eset to ociężały, generujący dużo fałszywych alarmów i pozbawiony praktycznie (można używać HIPS w trybie zaawansowanym ale jest irytujący i wymaga sporego doświadczenia) ochrony przed najnowszymi Ransomware antywirus.

Do tego jeszcze bardzo drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...