Skocz do zawartości
Stjepan

Offtopic o grach

Rekomendowane odpowiedzi

No nie wiem, nie kupuję tego o komunie itd. Sam przeszedłem przez ten okres, ale jakoś nie zachowuje się jak Janusz, tym bardziej, że są to TYLKO gry, a nie środki pierwszej potrzeby.

 

Jest jeszcze takie zjawisko jak FOMO, od nie dawna o tym przeczytałem. "Strach przed pominięciem czegoś wśród społeczności". Kupują gry na premierę tylko po to, aby uczestniczyć w tym premierowym wydarzeniu, dzielić się wrażeniami itd. Macie coś takiego? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to prościej - systemowy brak szacunku do prywatnej własności = piractwo. Brak szacunku do własności + niskie zarobki = większe piractwo. Brak szacunku do własności + niskie zarobki + brak dobrego przykładu z góry = Polska. I skrajne przypadki - czyli buractwo i cwaniactwo bez względu na zarobki. Ale taki jednostki są w każdym kraju.

 

Ofc uogólnienie mocne, wiadomo, że to nie dotyczy każdego. Co do schamienia, to przypominam, że my historycznie kulturowo, nie byliśmy sknerami - odpowiednie przyjęcie gościa w domu, to był obowiązek i honor. Dziś? Niekiedy zdarza się, że wujek czy czyjaś kuzynka z chłopakiem wpadnie w odwiedziny, a rodzinka sobie je obiad, a im każą czekać w salonie. Ja byłem tym chłopakiem kuzynki, także info z pierwszej ręki :E. Taka akcja kiedyś byłaby nie do pomyślenia w przedwojennej Polsce. I tu arystokracji do tego nie trzeba było - byle chłop na wsi wiedział, co to znaczy gościna. Nawet dla nielubianego sąsiada.

 

e:

 

Chodzi mi o to, że wszystkie takie drobne i większe obecne zwyczaje, jak to się zmieniło niekorzystnie - wpływa na nasze społeczeństwo. Wiele różnych elementów trzeba, by ułożyć taki obraz. Z takich rzeczy potem można wywnioskować, dlaczego w jednym kraju nie boją się udzielić pierwszej pomocy leżącemu na ulicy, a w innym ludzie przejdą obok i nawet nikt nie splunie. U nas dajmy na to z tą pierwszą pomocą źle jest od dawna, ba - zawiadomienie chociaż służb, gdy się widzi kogoś potrzebującego pomocy, czy nawet jakieś awantury domowe z dziećmi w tle - też nie wiedzieć czemu stanowi problem. Takie coś nie bierze się z niczego. My po tej przeklętej wojnie nie straciliśmy tylko ludzi, majątku i ziemi wschodniej - straciliśmy znacznie więcej. Jaka jest dziś sytuacja? Polacy często wstydzą się, ze są Polakami. Doprawiając sami siebie polaczkami w różnych odmianach. Uważam, ze wstydzić się powinni ci, którzy do takiego stanu rzeczy doprowadzili. Historycznie są to te same opcje od setek lat, ale jak zabory przetrzymaliśmy, tak 2 wojna nas rozłożyła na łopatki społecznie makabrycznie. Fizyczna eliminacja, wywózki, wreszcie emigracja i ucieczka resztek. Jaki jest tego efekt, można zobaczyć nie tylko po piraceniu, ale i codziennie na wiejskiej, gdzie od lat 30 możemy obserwować naszą obecną elitę w akcji.

 

Teraz jeszcze, żeby ci @Jaycob rozjaśnić nieco bardziej jaki ma komuna związek z piraceniem. Poza tym co już wcześniej wymieniłem, to wtedy tak mocno rozwinęła się "kultura" cwaniactwa, która swoje apogeum miała w pierwszej połowie lat 90' już w tzw. nowej Polsce. Kombinowanie o i nad wszystkim. Takie masowe narodowe kombinowanie, ale wymuszone poprzez sytuację jaka wówczas panowała. Potem właśnie to się przenośni przez pokolenia - z poziomu każdej rodziny. A że zostaliśmy pozbawieni bezpiecznika, który robiłby za wzorzec (i przynajmniej ograniczał takie zachowania), to mamy to co mamy.

 

Dobra, to nie topic i miejsce na takie rozkminy, ale zarysowałem w skrócie o co mi chodzi.

Edytowane przez Kelam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, nie kupuję tego o komunie itd. Sam przeszedłem przez ten okres, ale jakoś nie zachowuje się jak Janusz, tym bardziej, że są to TYLKO gry, a nie środki pierwszej potrzeby.

 

Jest jeszcze takie zjawisko jak FOMO, od nie dawna o tym przeczytałem. "Strach przed pominięciem czegoś wśród społeczności". Kupują gry na premierę tylko po to, aby uczestniczyć w tym premierowym wydarzeniu, dzielić się wrażeniami itd. Macie coś takiego? :D

Ja mam tylko do muzyki, do gier nie. bo jakie one teraz wychodzą to szkoda gadać, płacić 250zł a ćwireć-niedopracowany produkt, to nie u mnie, wolę kupić starszą grę za 4pak Harnasia :E i cieszyć się pełną grą. cool.gif Chociaż ostatnio krążę wokół muzyki lat 60, tak jakoś po obejrzeniu starych Bondów mnie wzięło, zajefajne czasy to były, mini spódniczki, wszędzie zioło itd. :E

Edytowane przez Stjepan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze takie zjawisko jak FOMO, od nie dawna o tym przeczytałem. "Strach przed pominięciem czegoś wśród społeczności". Kupują gry na premierę tylko po to, aby uczestniczyć w tym premierowym wydarzeniu, dzielić się wrażeniami itd. Macie coś takiego? :D

 

Myślałem, że tak mam w przypadku filmów i seriali, ale doszedłem do wniosku, że to bardziej strach przez kolegą w pracy - miłośnikiem rzucania spoilerami :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam tego całego GOGa, i mam do was pytanie, tam wychodzą gry na premierę? Bo z tym ich systemem zwrotów, to każdą pozycje AAA nastawioną na SP będzie można legalnie ograć i zaoszczędzić przynajmniej 200 zł. I tak z każdą grą? Trochę dziwne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GOG i tak kokosów nie przynosi, a REDzi chyba bardziej chcą w ten sposób spopularyzować swoją platformę. Niektórzy przyjanuszą, ale inni nie, a inicjatywę docenią - jedni i drudzy założą konto na GOGu. W sumie i tak wychodzi taniej niż rozdawnictwo ze strony Epic Store, a tu odpada jeszcze poczucie, że ktoś chce nas kupić darmówkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam tego całego GOGa, i mam do was pytanie, tam wychodzą gry na premierę? Bo z tym ich systemem zwrotów, to każdą pozycje AAA nastawioną na SP będzie można legalnie ograć i zaoszczędzić przynajmniej 200 zł. I tak z każdą grą? Trochę dziwne.

Mam ten cały GOG i 93 gier na nim, większosci same klasyki prócz Wieśków trzech, GOG ma swoje community które jest dosyć zaufane, ja osobiście wolę kupić grę na GOGu niż na Steam lub innym store, wiem że ta kasa zostanie w PL, a że im zysków nie przynosi to nic, to nie EGS gdzie były pompowane chińskie $.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ten cały GOG i 93 gier na nim, większosci same klasyki prócz Wieśków trzech, GOG ma swoje community które jest dosyć zaufane, ja osobiście wolę kupić grę na GOGu niż na Steam lub innym store, wiem że ta kasa zostanie w PL, a że im zysków nie przynosi to nic, to nie EGS gdzie były pompowane chińskie $.

Rozumię, ale mi chodzi o to czy gry wychodzą na premierę, czy dopiero po jakimś czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumię, ale mi chodzi o to czy gry wychodzą na premierę, czy dopiero po jakimś czasie?

Nie wszystkie, gry CDPR oczywiście, teraz wyjdzie Wasteland Remastered na GOGu na premierę, no i czasami jest tam taniej niż np. na Steam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie, gry CDPR oczywiście, teraz wyjdzie Wasteland Remastered na GOGu na premierę, no i czasami jest tam taniej niż np. na Steam.

No czyli wygląda tak że tylko CP, wyląduje na gogu na premierę jako AAA? Więc polityka GOGa nie jest zła, jak topowe tytuły wyjdą później to i tak większość kupi na premierę na innych platformach,ogra i odpuści. Dziwna zagrywka, ale przynajmniej się starają, jak choćby MS, a steam, uplay czy origins nic. Na UGP można ograć mnóstwo tytułów za przysłowiowe piwo, choć i tak jakiegoś buga mają, ale wiadomo jak MS traktuje klientów, w tym wypadku są na plus, jako jedyni, steam darmowy weekend, origin nic..., epic przynajmniej dobre gry za free.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No czyli wygląda tak że tylko CP, wyląduje na gogu na premierę jako AAA? Więc polityka GOGa nie jest zła, jak topowe tytuły wyjdą później to i tak większość kupi na premierę na innych platformach,ogra i odpuści. Dziwna zagrywka, ale przynajmniej się starają, jak choćby MS, a steam, uplay czy origins nic. Na UGP można ograć mnóstwo tytułów za przysłowiowe piwo, choć i tak jakiegoś buga mają, ale wiadomo jak MS traktuje klientów, w tym wypadku są na plus, jako jedyni, steam darmowy weekend, origin nic..., epic przynajmniej dobre gry za free.

Wyszedł Age of Wonders: Planetfall na GOGu równo ze steam np, z tych ostatnich gier AAA, wyjdzie Wastlands 3, Vampire The Masquarade Bloodlines 2, Panzer Korpse 2 Feld Marshal Edition, jest już Tropico 6, czyli nie tylko CP 2077. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram teraz w Dying Light i powiem, że giera wciąga jak w bagno. Dead Island nawet nie ma startu :). Bardzo fajnie jest te omijanie zombiaków, ogólnie poruszanie się postaci jest przyjemne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno znajdą się tacy, którzy będą tego nadużywać. Ale wydaje mi się, że GOG "wychował" sobie mimo wszystko bardzo oddaną i uczciwą społeczność i tym samym samych konsumentów, więc chyba wiedzą co robią.

Patrząc na patologię uprawnianą od dawna na Allegro, za przyzwoleniem samego serwisu, w postaci handlu kontami zawierającymi gry, mam spore wątpliwości czy ta akcja nie przyciągnie właśnie tego typu cwaniaczków i ich klientelę. Ogólnie trochę smutna sytuacja, że tak cienko przędzie serwis oferujący chyba najbardziej prokonsumenckie podejście. Widać większość zainteresowanych ma w czterech literach kwestię DRM, a pozycja Steama jest na tyle silna, że mogą w zasadzie robić wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można kupić z oficjalnych sklepów klucz do Steama, który jest tańszy 4x to co większość wybierze? Raczej tańszą opcją. Druga kwestia, że zazwyczaj są wrzucane starocie i rzadko co mnie przeważnie tam interesuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie pierwsze gry mógł wygrać, a ostatnią na wersji klasycznej przegrał. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja troszkę grałem. Wydaje mi się jeszcze trudniejsze od Nioh 1. Nawet trochę za trudne. Ale pewnie idzie się przyzwyczaić. No i edytor postaci bomba. lol2.gif

 

Pewnie kiedyś tam kupię, ale raczej nie popełnię drugi raz tego samego błędu i poczekam na port na PC, bo na PS4 w 60 fps Nioh wyglądał tak sobie, a w 30 fps z kolei nie potrafiłem grać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, gra wydaje się nieco trudniejsza, głównie przez bardziej dynamiczny, mniej przewidywalny moveset przeciwników. Sam gameplay bez zaskoczenia, jedynka na sterydach. Doprawdy ciężko było spodziewać się czegoś innego. Kupię, ale chyba nie na premierę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja troszkę grałem. Wydaje mi się jeszcze trudniejsze od Nioh 1. Nawet trochę za trudne. Ale pewnie idzie się przyzwyczaić. No i edytor postaci bomba. lol2.gif

 

Pewnie kiedyś tam kupię, ale raczej nie popełnię drugi raz tego samego błędu i poczekam na port na PC, bo na PS4 w 60 fps Nioh wyglądał tak sobie, a w 30 fps z kolei nie potrafiłem grać.

A to ma być w ogóle na PC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, zdaje się, że w późniejszym terminie. Chyba listopad z tego co pamiętam?

 

Media Markt podaje, ze premiera "Biomutanr" nastąpi 25 czerwca:

 

https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/gra-pc-biomutant

Fajnie by było, ale może poczekajmy na oficjalną datę od twórców. Póki co z ich twittera można wyczytać, że grę nie porzucili, a to już coś. :D

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak ta sztuczna inteligencja w Microsoft Flight Simulator nie jest w stanie dobrze odwzorować brył budynków na podstawie zdjęć satelitarnych. Oczywiście tak sztucznie wygenerowane przez AI miasto może wyglądać nieźle, zachować siatkę ulic i kształt podstaw budynków, ale już z ich wysokością oraz elewacją AI sobie nie radzi, a najbardziej ikoniczne budynki w najważniejszych miastach są tworzone ręcznie jak PKiN tutaj.

 

Poland.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budynki, niebo, słoneczko super. A na ziemi płaskie bitmapy.

A co ty oczekujesz, oni robią mapę 3D całej Ziemi, wg. mnie jest bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...