Skocz do zawartości
Stjepan

Offtopic o grach

Rekomendowane odpowiedzi

Oni już mają bazę użytkowników, zresztą większą niż ma Steam. Oni muszą przyciągnąć deweloperów, bo masa gier większego kalibru nie jest dostępna w ich sklepie. Ktoś tam się zawsze znajdzie i coś kupi, ale musi mieć co kupić. 

A Steam sam na siebie bata kręci utrzymując wyższy haracz. Widać to po badaniu GDC, gdzie duża część twórców stwierdziła, że pobieranie 30% nie jest niczym uzasadnione i sensowna opłata to 10-15% Jak im się deweloperzy zawiną to będzie zdziwienie. A fanbojom Steama pozostanie kupowanie skrzynek do CSa xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bazę graczy którzy kupują abo za 4zł i nic więcej. :E 

Chiński stragan przyciągnął dev'ów i jak mu się wiedzie? Idzie na bezpośrednią wymianę, czy dalej wali po kostkach? :D 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, BlindObserver napisał:

Oni już mają bazę użytkowników, zresztą większą niż ma Steam. Oni muszą przyciągnąć deweloperów, bo masa gier większego kalibru nie jest dostępna w ich sklepie. Ktoś tam się zawsze znajdzie i coś kupi, ale musi mieć co kupić. 

A Steam sam na siebie bata kręci utrzymując wyższy haracz. Widać to po badaniu GDC, gdzie duża część twórców stwierdziła, że pobieranie 30% nie jest niczym uzasadnione i sensowna opłata to 10-15% Jak im się deweloperzy zawiną to będzie zdziwienie. A fanbojom Steama pozostanie kupowanie skrzynek do CSa xD

Valve od dawna już nic ciekawego nie oferuje swoim klientom. Nawet już usunęli tą żałosną zniżkę -17 zł na wyprzedażach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie jestem entuzjastą Epiczka ani MS Store, ale Blind ma trochę racji. Prędzej czy później Steam będzie musiał coś zrobić, bo nawet jeśli wydawcy nie pójdą na wojnę cenową i ceny dla graczy ani na Epiczku ani w MS Store nie spadną (co jest raczej pewne), to wykończy ich polityka eksów czasowych i pełnych oraz podkradanie main-streamu dla którego nie liczy sie ani działanie, ani jakość, klika i gra, nieważne na czym i gdzie.

Mogę się śmiać z "konkurencji" jaką jest z mojego punktu widzenia Epic, mogę narzekać na działanie MS Store, i mogę chwalić Steam, bo jest za co, ale prawda jest taka, że jeśli gruby za jakiś czas się nie obudzi, to oberwie cholernie mocno, a my i nasze kolekcje razem z nim.

Cóż, na rynku cyfrowych dóbr najlepszy byłby niestety DYSTYBUCYJNY monopol... albo najlepiej duopol (żeby zachować dbałość o jakość) - 30 sklepów, ekskluzywne patche, dema, 10 abonamentów na VOD... to nikomu nie służy.

Nie wiem tylko czy młodzi nie patrzą już na to inaczej.

NO ale to nie od nas zależy, czy Steam padnie. A Gabenowi jakby coraz mniej zależało. Nie tacy giganci upadali, nieważne, czy zasadnie, czy nie. Hejt na Steam moze być wynikiem działalności Epica, wiara, ze graczom będzie tam lepiej jest k....o naiwna, ale obydwa są faktem.

Edytowane przez Zas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

179601500_1032789584130600_1787067001336

Tak btw. The Outer Worlds bym zagrał, warto za 100zł brać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jak masz parcie na RPGa to tak. Jak nie masz wybitnego parcia to ja bym jeszcze poczekał.

Ogólnie całkiem przyjemny tytuł ale zadka jakoś mi nie urwał. I pod względem scenariusza i rozgrywki.

2 godziny temu, Zas napisał:

Nie jestem entuzjastą Epiczka ani MS Store, ale Blind ma trochę racji. Prędzej czy później Steam będzie musiał coś zrobić, bo nawet jeśli wydawcy nie pójdą na wojnę cenową i ceny dla graczy ani na Epiczku ani w MS Store nie spadną (co jest raczej pewne), to wykończy ich polityka eksów czasowych i pełnych oraz podkradanie main-streamu dla którego nie liczy sie ani działanie, ani jakość, klika i gra, nieważne na czym i gdzie.

Chwilowo tak jakby to nie działa.

 

To jakie opłaty pobiera gruby jest mi całkowicie obojętne bo nie ma to wpływu na mnie. Ceny na EGS i MS w związku z mniejszą prowizją nie są lepsze (a miejscami gorsze).

Edytowane przez crush
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.04.2021 o 21:22, azgan napisał:

A w Chinach półki się uginają i można dostać od ręki

Podejdź do sprzedawcy i zapytaj o cenę. Podobnie jak u nas. Też są, ale od ręki cena kosmos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio tak sobie z ciekawości śledziłem w USA. Jak o 16:20 rzucili kilka sztuk 3070 w MSRP to o 16:22 już nie było. :E 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do EGSa, to zdziwiłbym się, gdyby po tak krótkim czasie mieliby już zarabiać kokosy w sklepie. To długotrwała inwestycja, która im się zwróci. Ich strategia działa, tylko trzeba spojrzeć na to szerzej i bez wewnętrznego bólu dupy, że ktoś świętego Gabena chce podgryzać. To idealna platforma dla deweloperów tworzących gry na UE. Epic ładuje kupę siana w różnego rodzaju assety, narzędzia i techniki, z których bedzie korzystać coraz więcej twórców, a wydając swój tytuł na tym silniku w EGS mają finansowy bonus. MS też inwestuje w narzędzia do tworzenia gier na PC. A Valve ma gówno silnik, który nikogo, sklep i w sumie nic poza tym. 

A to, że takie same gry nie są tańsze na innych platformach, gdy są sprzedawane też na Steamie to możesz podziękować grubemu, który w wymogach Steama ustalił, że gry dostępne na Steamie muszą mieć tę samą cenę co w innych platformach. 

A samo inwestowanie w deweloperów pozwala zwiększyć katalog gier. A to w gry się gra, a nie w funkcje społecznościowe Steama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 1.05.2021 o 18:18, lukadd napisał:

Podejdź do sprzedawcy i zapytaj o cenę. Podobnie jak u nas. Też są, ale od ręki cena kosmos.

Ile to będzie w przeliczeniu na PLN :E?

Żarcik oczywiście ?

U mnie we Wrocławiu takich sklepów nie ma. 

W dniu 30.04.2021 o 09:38, huudy napisał:

Biorąc pod uwagę, że to chińczyki, nie zdziwiłbym się, jakby to były albo podróbki, albo pokoparkowe XD

To są Chiny kto ich tam wie. Wszystko jest możliwe ?

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@BlindObserver Gruby nie może szaleć z cenami, bo MS i Epic oskarżyli o dumping cenowy :E To samo tyczy się marży. Zaraz urząd antymonopolowy wszedłby mu na głowę. 

MS ostatnio zjechał z marża w swoim sklepie, ale tylko na W10, na konsoli zostaje po staremu. Widać, że chcą przyciągnąć świeżych deweloperów. 

A o długoterminowej inwestycji to już niejednokrotnie słyszę i pionierem był Ubisoft i EA. Obaj usilnie próbują zmaksymalizować zyski poprzez poszerzenie grupy odbiorców do tego stopnia, że EA zintegrowało swoją jeszcze bardziej niedorobioną aplikacje EA Desktop z MS Store i zmergowali podstawowy EA play z Game Passem :E

Ubi pod tym względem nie jest lepsze bo swój Uplay+ wciska, gdzie podanie.

Jedynie kto dobrze wyszedł na własnym launcherze to Blizzard i Acti oraz R* tylko, że oni nie wciskają tam gier 3rd party, więc nie muszą się dzielić niczym, jedynie muszą pilonwac kosztów. 

Ach i skoro o GDC piszemy to lekko ponad połowa devów wyraziła zmartwienie (~~33% oddało głos na na pewno i ~~29% że być może), że wszelkiego rodzaju streamingi i passy długofalowo zaszkodzą ich zyskom z gier w cenie premierowej. 

A i słuchanie devów, którzy nie mają pojęcia o kosztach utrzymania infrastruktury, która stoi za steamem to jak słuchanie, baletnicy wypowiadającej się na temat finansów. Ewentualnie jak słuchanie przechodniów z NYC, którzy nawet nie wiedzą, że oddają prawie 44% pensji w podatkach :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Deniryer

Steam nie szaleje z cenami, bo nie on je ustala. Ale wymusza na deweloperach, by pecetowa gra dostępna w ich sklepie kosztowała tyle, co ta sama gra na innej platformie. Dlatego te gadki, że w innych sklepach nie jest taniej nie mają sensu, bo nie jest taniej przez politykę grubego. 

Rozmawiamy o platformach pecetowych, więc brak zmian na konsolach jest mniej istotny. Zresztą trudno tam oczekiwać zmian, skoro tam zarabiają na grach, a nie sprzęcie. 

EA wróciła na Steama, ale dla Ubisoftu usunięcie nowych gier z tego serwisu było jak najbardziej opłacalne. MS też zresztą wrzuca coś grubemu ostatnio, więc w tym kontekście nie rozumiem tych obaw o zewnętrzne exy dla sklepu MS Store. 

Ja bym tych dewów posłuchał, bo to oni dostarczają treści na Steama, a nie Valve, które poza Alyx wydało też w ostatnim czasie karcianke tak gównianą, że nikt w to nie chciał grać. Jeśli oni widzą, że jakieś platformy mogą pobierać mniejsze opłaty to wybiorą te platformy. Dla nich jako dostawców treści Steam jest atrakcyjny tylko ze względu na dużą bazę użytkowników. Mały deweloper może wybrać konkurencję, żeby mieć więcej pieniążków od początku, a nie po przekroczeniu progów, co premiuje właściwie tylko największe hity. A ci najwięksi to albo mają swój launcher, albo idą na umowy z Epic, na których źle nie wychodzą. 

Słuchanie graczy, którzy określają koszty utrzymania platformy jest moim zdaniem jeszcze bardziej nielogiczne. Bo np taki koszt działania rynku na Steamie jest pewnie duży, ale co ma do tego deweloper? Przecież to platforma do zarabiania dla Valve. To dew ma do czynienia z daną platformą na bardziej rozbudowanym poziomie niż gracz. A że się boją usług streamingowych to nic dziwnego. Zwykli gracze też powinni się tego obawiać, bo abonament to zło. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.05.2021 o 20:14, BlindObserver napisał:

A to, że takie same gry nie są tańsze na innych platformach, gdy są sprzedawane też na Steamie to możesz podziękować grubemu, który w wymogach Steama ustalił, że gry dostępne na Steamie muszą mieć tę samą cenę co w innych platformach. 

Ale przecież wyłączność na tak świetnej platformie to jak złapać Boga za nogi. To po co pchać się na Steam i dostosowywać się do grubego? :hmm:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, crush napisał:

Ale przecież wyłączność na tak świetnej platformie to jak złapać Boga za nogi. To po co pchać się na Steam i dostosowywać się do grubego? :hmm:

Ale przecież mówisz, że gry nie są tańsze, więc najpewniej porównujesz ze steamem. To Ci tłumaczę, dlaczego nie są. Gruby ma tego typu zagrywki, o których zaskakująco mało osób chyba chce słyszeć, by nie wyszło, że on nie jest tak dobry, jak myślą.

Jestem w stanie sobie wyobrazić, że będą gry, które kupi się tylko na EGS i MS Store właśnie przez to, że będzie tam mniejszy haracz. I mówiąc szczerze, w moim życiu zupełnie nic to nie zmieni :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim też bo ich po prostu nie kupię. :E

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Deniryer - Ubi i EA to kiepskie przykłady, bo dawno wycofali się z pomysłu sprzedaży obcych gier, zostały im Launchery do ich własnych produktów popularne tylko dlatego, ze wcześnie zaczęli i mają duze historyczne portfolio (to, co teraz wychodzi z Ubi i EA to cień dawnych katalogów)

Owszwem, wydawało im się, że jest inaczej i mogą więcej, ale wreszcie zrozumieli, że będą tylko wydawcą/deweloperem w ichinteresie jest sprzedawać wszędzie, gdzie się da. Albo prawie wszędzie.

Z konkurencją Epica i MS ze Steam może być inaczej. Owszem, sklep MS to niedorobione g...o, ale wiele jest lemingów, które będą go używać, choćby z racji wbudowania go w Windows i z faktu, że PC to de facto platforma MS. Epic... będziej jeszcze dlugo pośmiewiskiem, ale czasem kropla drąży skałę, chociaż wolałbym, żeby było inaczej, bo wystarczającą konkurencją dla Steam był sam Steam - klucze sprzedawane bez prowizji w innych sklepach.

Niestety klienci już tego nie widzą, a deweloperzy, przynajmniej część, liczą na te procenty od sprzedaży, więc IMHO Gaben ma jeszcze sporo czasu, ale musi coś zrobić, by na nowo zapewnić sobie dominację - z korzyścią i dla niego, i dla graczy.

I podkreślam to jeszcze raz - rozumiem, że nie kosi ogromnej kasy na boku jak MS czy nawet Epic, by móc ją wpompować w utrzymanie infrastruktury "za darmo", oraz pamiętam, że jego marża pośrednio jest mniejsza.

Ale i tak kiedyś będzie musiał wykonać jakiś ruch, choćby PR-owy.

No i jeszcze raz, przecież klauzula o identycznej cenie DOTYCZY TYLKO KLUCZY STEAM (i to poza promocją, stąd nadal klucze w promocji na GMG itp.). A to chyba nie jest problem dla wydawcy, że muszą sprzedać, owszem, w tej samej cenie co u Grubego, ale bez marży... 

Czemu nie chcą konkurować ceną tam, gdzie mogą, żeby odciągnąć klienta od Gabena i przyciągnąć do Uplay/MS?
EA zrobiło lepsze promocje na Unravel na Steam niż na EA Desktop :E 

Otóż ceny i tak nie spadną, bo i tak nikt nie będzie ustalał niższych cen, niezależnie od tego, czy może to zrobić (sklepy trzecie), czy nie (sklepy trzecie - poza akcjami promocyjnymi, a takie przecież jakimś cudem są, i to w innym terminie niż u Grubego - z kluczami Steam)

Gracze są tylko pięknie mamieni i rozgrywani przez Epica i MS by brać ich stronę i zacząć u nich kupować.

Edytowane przez Zas
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ZasPrawie pełna zgoda, poza tym, że Steam na prawdę nie może konkurować, bo już na głowie ma Australię, która suszy im głowę o dosprzedaż licencji, UE która - w zależności od dziury budżetowej - przypomina sobie o prawach obwiązujących na terenie Unii oraz UK, które jest cięte na lootboxy i brak możliwości odsprzedaży.

Steam na siebie zarabia i nikt poza Gabenem oraz spółką nie wie ile faktycznie, a patrząc na to, że ja i moim znajomi nie kupujemy bezpośrednio na Steamie tylko GMG lub korzystając z innych oficjalnych kanałów z kluczami to raczej nie jest zbyt różowo. Kupowanie bezpośrednio na Steam (tak samo bezpośrednio u MS) jest dla leniwych :E

A i tu MS nie robi kokosów, bo np. Gry z EA Play Basic, czy kupione nadal wymagają EA Desktop (która właśnie mi scrashowała podczas pobierania Madden 21 :E). Nawet Uplay+ w Stadii/ u MS wymaga Uplay - i tu ciekawostka MS z tego pośredniczenia ma grosze tak jak Steam, czy EGS.

Dodatkowo Steam nie zabrania promowania zewnętrznego sklepu (np. taniej można kupić Satisfactory na Steam przez ich stronę niż na Steam) i sprzedaży kluczy tam. Wiadomo, że wraz z odpływającymi źródłami dochodów mogą tą politykę zmienić, ale na razie na to się nie zanosi.

Czemu devi nie tworzą własnego E-Commerce? Bo to kosztuje, a reklama nie raz pochłania prawie połowę budżetu na grę. Gaben i Valve to wie, wspomnienie na głównej Steam, czy rekomendacjach jest najlepszą i najtańszą opcją reklamy :E

Ja, jako osoba, która ma na koncie 70 recenzji też chce swoją działkę za reklamę! Nie pisałem ich na darmo :lol2:

Dodatku recenzje i kuratorzy robią darmową robotę dla deweloperów...

EA wycofało się ze sprzedaży gier 3rd party dopiero przy wprowadzeniu tego padła EA Desktop, a przynajmniej nie da sieich tam kupić . Ot np. Cities Skylines, czy Wiedzmina można było kupić na Origin.

A Kolei UBI nigdy(?) tego nie robił (tj sprzedawał gier 3rd party) i najlepiej mu się zarabia na Uplay, gdzie jego punkty lojalnościowe to możliwie najlepszy sposób (bez przyciągania uwagi urzędu antymonopolowego) przyciągnięcie i utrzymanie stałego klienta.

Tego mi brakuje w innych sklepach. EGS niby ma kupony, ale te już raz rykoszetem odbiły się wydawcom i deweloperom zaniżając wartość rynkową ich produktów bez konsultacji z nimi. Jak chcesz stworzyć atrakcyjną promocję, czy nawet plan długofalowej sprzedaży jak kupon EGSu połączeniu z twoją zniżką obniżył wartość produktu do kilku dolarów? :E

Zobacz ile ludzi narzeka na "kiepskie" wyprzedaże Steam po tylu latach dobrych okazji i cen regionalnych (o których możecie zapomnieć dzięki polityce EU), przecież strategia EGSu to proszenie się o kłopoty. Już drugi rok z rzędu utrzymują ten sklep ze środków zewnętrznych i już zdążyli przyzwyczaić swoich klientów do cen, które normalnie były osiągalne tylko na wyprzedaży.

Jak oni chcą osiągnąć rentowność? :E Każda podwyżka cen Netflixa ( i ostatnio spotiffy) spotyka się wręcz z publicznym linczem.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Broken Veil.

Rosyjski horror w stylu Little Nightmares na pierwszym zwiastunie ;) 

Wygląda całkiem fajnie i bardzo klimatycznie jak dla mnie :) 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda trochę jak re-skin LN, bardzo dużo podobieństw.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Baldur’s Gate: Dark Alliance powraca. Gra znana z PS2 czy pierwszego Xboxa ponownie trafia do dystrybucji. Tytuł na obecnych konsolach miał premierę wczoraj, w dalszej części roku ukazać ma się na PC i mobilkach.

 

Edytowane przez Kszyrztow
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...