Skocz do zawartości
azgan

Detroit: Become Human - nowa gra twórców Heavy Rain

Rekomendowane odpowiedzi

:thumbup: :thumbup:

 

Janusz mode on nice one :thumbup: :thumbup: :E

 

Jak wypada grafika ? Next GEN? :D

Miejscami widać rozmyte tekstury i jeszcze trochę brakuje do realizmu, choć miejscówki wieczorami z deszczem już prawie wyglądają jak z pocztówki. Ale największe wrażenie robi mimika twarzy z niezła gra aktorska oryginalnych głosów. Co pozwala się w czuć w historie, czesto mamy zbliżenia na twarz przy dialogach. Wiec zalecam granie po ang z pl napisami, jedyna słuszna opcja :cool: I co ważne wreszcie misje maja od 2 do 4 zakończę. Prawie każde misji potrafią się całkiem inaczej kończyć. CO zaskakuje wreszcie widać ze Cage uczy się na błędach historia jest niezłe napisana, oby tak do końca.. da się polubić bohaterów i zrozumieć ich wybory.. Jedynie może nużyc ciągle archaiczny gempley ale w menu widziałem jest opcja sterowania zaawansowanego lub ,,na cisk na historie,, niech ktoś sprawdzi ta na ,,historie,, i da znać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W sumie jeśli chodzi o mimikę i oddanie emocji to nawet naughty dog wypada gorzej. Connor.. Kara, przeciwstawne bieguny, czujesz to zwyczajnie i poraża wręcz swoim realizmem.

Do poziomu szczegółowości mimiki twarzy w Uncharted 4 jeszcze brakuje :cool:

Edytowane przez wąsacz11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też gram i jak na razie podoba mi się :cool:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja zdecydowałem się na odświeżenie Heavy Rain. Ta ponad 7 letnia gra w remasterze na ps4 nadal wygląda dobrze i jest konkretny klimat. Gram już z 4-5h prawie non stop :E. Dawajcie znać jak z klimatem w Detroit. Głównie fabuła i klimacik dla mnie się liczy. Podobny poziom do HR?

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie bajka - chyba się już starzeję, bo wolę takie klikanie/oglądanie (gry quantic, tt, czy ostatnio the council) niż coś bardziej zręcznościowego (gow zaliczony i sprzedanyszczerbaty.gif)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja zdecydowałem się na odświeżenie Heavy Rain. Ta ponad 7 letnia gra w remasterze na ps4 nadal wygląda dobrze i jest konkretny klimat. Gram już z 4-5h prawie non stop :E. Dawajcie znać jak z klimatem w Detroit. Głównie fabuła i klimacik dla mnie się liczy. Podobny poziom do HR?

 

Póki co Detroit: Become Human podoba mi się tak samo jak Heavy Rain. Jest masa wyborów i decyzji grę można ukończyć na różne sposoby co zachęca do jej ponownego przejścia alternatywną ścieżką.

 

PS. Jeśli lubisz klimat łowcy androidów - Blade Runner to gra powinna Ci przypaść do gustu ;)

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Gra zakupiona, okładka wygląda tragicznie jak mogli dać taka zakazana mordę ?

 

Juz mogli ta cała karę dać a nie jakiegoś zajączka.

 

Z tego co czytam na resetera gracze w większości zachwyceni, graficznie jest bardzo dobrze, oświetlenie motion capture animacje klasa.

 

Poziom szczegółów daje rade, jest edytor postaci z trybem zoom jak w uncharted 4, można sobie pooglądać modele postaci itd.

 

Wygląda to zacnie, wieczorem jak ogarnę wszystko zasiada do ps4 z soczku em w ręku i przypominam sobie rok 2010 i heavy rain ps3 FAT.

 

Gra zrobiła wtedy na mnie mega wrażenie po uncharted 2 jeden z lepszych tytułów na ps3 .

 

Kocham sony i ich podejście do wsparcia ekip jak naughty dog, quantic dream, santa monica itd.

Po god of warze drugi kiler tego roku jak dlamnie.

 

W tamtym horizon gran turismo.

 

 

Edit

Pogralem trochę graficznie jest nieźle, ale opad szczeny być nie może. Horizon uncharted nadal ładniejsze z większą ilością detali. Mimo że gra to korytarz graficznie jest bardzo ładna, modele zwłaszcza w mojej opinii nie przebija naughty dog I guerila games.

Gra rozkręca się powoli, czuć heavy raina, choć muzyka dużo słabsza tam był majstersztyk.

 

Cała reszta raczej na plus, fajny klimacik, b.dobra grafika niezły dzwiek i zapowiada się ciekawa fabuła. Sam setting genialny.

Edytowane przez JamesSeth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra już wczoraj pękła (poleciały napisy końcowe) - pytanie tylko czy nie za wcześnie? Przez moje wybory. Zabieram się za drugie podejście (inne decyzje).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to poziom Heavy Rain z plusikiem w postaci bardziej rozbudowanych wyborów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To widzę, że chyba na następny weekend jak nic nie wypadnie to trzeba brać :D. Gra pewnie jest na jeden dzień podobnie podobnie jak i Haevy Rain. Jak wczoraj pisałem sobie odświeżyłem na ps4 i też w jeden dzień przeszedłem :E Będę miał bezpośrednie i świeże porównanie jak zabiorę się za Detroit. HR ma genialną fabułę, po prostu to trzeba przejść na jeden raz :E i jak na 7 letnią grę

to normalnie wiele dzisiejszych produkcji mogło by się uczyć jak robić animacje, motion capture czy przekazywać emocje etc.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Drugie podejście i różnice są spore niektóre sceny wyglądają zupełnie inaczej można w nich zobaczyć zupełnie coś nowego coś czego wcześniej nie odkryliśmy. Decyzje mają faktycznie wpływ na przebieg fabuły. Najlepsza gra w klimatach Blade Runner w jaką grałem. Twórcy Cyberpunk 2077 będą mieli z czego czerpać inspiracje setting jest genialny.

 

PS. Tak grę da się przejść w jeden dzień jeśli intensywnie gramy ale zaznaczam że jest to tytuł który warto przejść ponownie obierając inny scenariusz żeby zobaczyć wszystkie samczyki.

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na mnie gra robi duże wrażenie, i tak jak azgan napisal napewno zagram jeszcze raz a to mi sie prakrycznie nie zdarza. Jeszcze jej raz nie przeszedłem bo muszę grac po nocy gdyż sceny sa mocne i nie mozna w nią grać gdy się małolaty kręcą w pobliżu.

Edytowane przez zaodrze244

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja kupiłem wczoraj, dzisiaj wróciłem do domu i mam zamiar pyknąć grę na raz przez noc : D Mógłby ktoś w spoilerze napisać jak wygląda wpływ na historię? W sensie - czy te wybory mają faktycznie duży wpływ na przebieg wydarzeń, czy co najwyżej na kilka mniejszych rzeczy? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest jakiś ogromny wpływ na fabułę, jedyny interaktywny film z dużym wpływem na fabułę to Ukryty Plan na PlayLinka od Supermassive (twórcy Until Dawn), ale ta gra trwa ledwo półtorej godziny i tam można było sobie pozwolić. Z drugiej strony - Detroit miało ogromny budżet i robili je bardzo długo, więc kto wie. Chętnie poczytam jak już skończę.

Edytowane przez Przemcio666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem, jestem pod wielkim wrażeniem, jutro zaczynam z zupełnie innym podejściem, bo końcówka była u mnie taka smutna, że łza mi poleciała ze wzruszenia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też zrypałem w pierwszym podejściu. Nareszcie trzeba się trochę wysilić żeby wszystko poszło zgodnie z naszymi oczekiwaniami za co plusik dla Quantic Dream - wyciągnęli wnioski ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mega gierka - klimacik blade runnera, troszkę terminator salvation + motyw a la last of us... no i pierwsze ukończenie to dopiero rozgrzewkashocked.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugie podejście zaliczone. Udało mi się uzyskać satysfakcjonujące zakończenie i przy okazji mogę stwierdzić że podejmowane decyzje mają wpływ na przebieg fabuły oraz zakończenie. Przy ponownym przejściu gry trafiłem do miejsc których wcześniej nie widziałem, były też nowe scenki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym dalej tym przyjemniej się gra, jak porownujecie do until DAWN?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Powiem tak, dobrze że tą grę mam za darmo z roboty, bo bym się trochę wkurzył, że wydałem 240zł. Rozumiem ideę gier od pana Cage'a, ale na boga, zamiast immersji mam co chwile jakieś przerywniki i zastanawianie się co autor miał na myśli. To tak jakbym oglądał Altered Carbon i co jakiś czas, losowo, pojawiał się prompt na klawiaturze żeby odpauzować, nic to nie wnosi, ale musisz to zrobić. Ta gra to byłby całkiem niezły serial, ale jako gra jest tragiczna. Iluzje otwartości w podejmowanych decyzjach albo idziemy po sznurku developera, albo błądzimy w kółko zastanawiając się co autor miał na myśli.

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Noo wydać 1/5 swojej wypłaty musi bolec :))

 

W Polsce bycie graczem dla większości

widać drogi biznes :)) :lol2::E

 

Błądzić w takim korytarzu do prawdy gratulacje szczere musiałeś się postarać bardzo, albo grałeś nawalony :D

Edytowane przez JamesSeth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

1/5 mojej czy twojej wypłaty? Ja tam nie wiem ile ci na kasie w biedronce płacą, nie wnikam. A to, że mam pieniądze nie znaczy że lubię je przewalać na pierdoły, to jest główny powód dla którego ludzie mają pieniądze.

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co Ty temu zadufanemu burakowi odpisujesz w ogóle? Wcześniejszych wypocin nie widziałeś?

 

 

Skończyłem raz, teraz drugie podejście ale yup - Cage to Cage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co Ty temu zadufanemu burakowi odpisujesz w ogóle? Wcześniejszych wypocin nie widziałeś?

 

 

Skończyłem raz, teraz drugie podejście ale yup - Cage to Cage.

TEn teks o wypłacie słaby i to bardzo ale sam pulpit mu taki pomysł podsunął , tak gdyby się wczoraj urodził, takie gry są od kilku lat popularne i jakoś nikt z tego chalo nie robi (serie gier od Teltel) dla ciebie nie warte grosza dla innego warte każdej złotówki . Dla mnie gry multi typu cal of duty, batefild nie warte 250zł dla innego odwrotnie.. Sam na siebie bata kreci a potem ma pretensje. Jeden drugiego warty i tyle (; tak samo ich komentarz skierowane do siebie. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

TEn teks o wypłacie słaby i to bardzo ale sam pulpit mu taki pomysł podsunął , tak gdyby się wczoraj urodził, takie gry są od kilku lat popularne i jakoś nikt z tego chalo nie robi (serie gier od Teltel) dla ciebie nie warte grosza dla innego warte każdej złotówki . Dla mnie gry multi typu cal of duty, batefild nie warte 250zł dla innego odwrotnie.. Sam na siebie bata kreci a potem ma pretensje. Jeden drugiego warty i tyle (; tak samo ich komentarz skierowane do siebie. :D

Tak tylko gry Telltale nie kosztują 250zł, bo płacimy za kolejny mokry sen Cage'a. Podsunąłem mu co? Szacunek dla własnych pieniędzy? No rzeczywiście, śmiech na sali, bo ktoś jak baran nie lubi wydawać pieniędzy jak tylko wypłata pojawi się na koncie. Może jeszcze pośmiejemy się ze zdrowego rozsądku albo chodzenia na siłownię?

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Nie ma czegoś takiego... ta zgoda podobno istniała już kilka razy w ciągu kilku miesięcy, a jednak... Obecnie Partia Republikańska w większości to opłacane przez Putina pionki, mniejszość to ta, która chce pomóc Ukrainie. Do tego masz karierowiczów, którzy zrobią wszystko(Johnson, który bez przyzwolenia Trumpa nie kiwnie palcem). Trump jest najważniejszym politykiem po prawej stronie w USA i to on decyduje o kształcie i kierunkach polityki Partii Republikańskiej. Właśnie z tego powodu rozdzielili te pakiety pomocowe, bo okazało się, że część demokratów nie chciała poprzeć pomocy dla Izraela(morderstwa osób cywilnych w Gazie), a tym samym dla Ukrainy i zrobił się kłopot. Teraz pomoc dla Izraela przejdzie, a pomoc dla Ukrainy zostanie uwalona, jeśli w ogóle zostanie poddana pod głosowanie. Reagan przewraca się w grobie, bo jest totalnie niezrozumiałe czym stała się prawica w USA i czyich interesów broni.
    • To już druga osoba bodajże w tym temacie z tym samym modelem i po własnej aplikacji pasty taka duża różnica, gwarancji nie trzeba żegnać jak przyrosty są tak fajne to warto to zrobić, jak jest plomba na którejś śrubie to można zamówić i nakleić jeżeli np suszarka + żyletka nie dały rady lub w ogóle ktoś robi dziurę w plombie od razu  Chwile temu zamawiałem z alledrogo do xfx https://allegro.pl/oferta/5x-naklejki-gwarancyjne-asus-msi-palit-xfx-evga-gigabyte-zotac-15362612792
    • Dane CFM z opakowań producentów nie można porównywać między nimi, a najlepiej kompletnie na te dane nie patrzeć. Nie dość, że nie ma żadnego ogólne standardu względem którego dokonywane są te pomiary, więc każdy producent mierzy jak uważa, to dodatkowo zarówno te dotyczące przepływu jak i ciśnienia są dokonywane przy skrajnych i nierealnych sytuacjach. Na przykład w przypadku ilości przepchniętego powietrza mogą być stosowane kilkudziesięciocentymetrowe tunele z "prostownikami przepływu" na końcu którego znajduje sie wentylator i po przeciwnej stronie przyrząd do pomiaru, czyli coś czego nikt w domowym komputerze nie zastosuje przez co taki wynik jest niestosowalny w praktyce dla wentylatora zamontowanego bezpośrednio na radiatorze (czy to od wieży chłodzenia czy układu cieczą) lub kratce obudowy. Zostają tylko praktyczne testy jak np. TechPowerUP czy HWCooling.net lub takie przy stałej metodologii dla wszystkich śmigieł jak np. Cybenetics. W takim przypadku będziesz miał miarodajne wyniki. Nie potrzebujesz takiej przejściówki dopóki gniazdo do którego wpinasz 4 pinową wtyczkę nie jest blokowane plastikiem z boku w którym wtyczka by wystawała (a jeżeli blokuje to możesz próbować tę blokadę usunąć). Rozstaw pinów w wentylatorze 2, 3 i 4 pinowym jest teoretycznie identyczny, bo dwa pierwsze piny to kolejno uziemienie i napięcie, kolejny to pomiar obrotów i ostatni czwarty to pin do sterowania PWM. Wentylator 2 i 3 pin można sterować tylko poprzez zmianę napięcia pracy, a dla wentylatora PWM nie ma teoretycznie znaczenia czy steruje się go sygnałem czy napięciem, tak długo jak jego sama konstrukcja nie przeszkadza w sterowaniu jego obrotami poprzez zmianę napięcia zamiast sygnałem modulacyjnym (jak np. nie powinno się robić w przypadku łożysk magnetycznych jak w wentylatorach Phanteks T30 lub Corsair ML120 czy konstrukcjach Sunona MagLev).
    • Świetny ruch, ale mimo wszystko wk*****m się niemiłosiernie, że występują takie egzemplarze. Sam polecam/poleciłem ten model nie jednemu znajomemu i wszystko jest ok. Super, że pomogło, przykro, że Asus wypuszcza takie buble w postaci Asus Dual, które człowiek musi sobie poprawiać sam. Wiadomo, że mógłbyś to próbować zrobić w inny sposób i szkoda, że tak fajny model jakim jest Asus Dual, potrafi wypuścić takie gówno.
    • Jak laptop działa stabilnie po mimo whea w dzienniku zdarzeń to możesz olać (myślałem że miałeś co innego na myśli pisząc "sypie błędami") albo spróbuj zrobić te rzeczy o których piszą w tym temacie z reddita no może oprócz wymiany dysku na gen 3   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...