Dying Light 2

[Myst 575]

Reakcja kierosa to idealny przyklad dlaczego nie pisałem gdzie pracuje. W jego oczach i zapewne jeszzcze kilku innych, jedna osoba robi całą grę. No nic ja idę spać, bo jutro trzeba iść do pracy

Jak gra będzie dobra, to nikt nawet o tobie nie wspomni. Jak wyjdzie kaszana, to do końca istnienia forum będziesz obrywał

 

Ja na ten tytuł osobiście się nawet trochę jaram, bo jedyneczka wraz z dodatkiem były bardzo spoko a biegania po Harran w nocy z Volatile na plecach się nie zapomina.

[crazybadger 0]

Zapowiada się miodnie, chociaż nie pokazali nic z zombie. W jedynkę zacząłem grac sam i mi się bardzo podobało (klimat i strach przed nocą ), jednak to doświadczenie w coopie rozwaliło na łopatki.

Jest malutki kawałeczek. No i dźwięki. Domyślić się można, że w dzień zmagasz się z ludźmi a w nocy biegają zombiaki.

Co do tematu - mi się jedynka bardzo podobała, fabuła też no ale dwójeczki już nie mogę się doczekać! Widzę, że moda na "rpgowanie" gier się rozprzestrzenia a nie tylko jedna ścieżka i koniec. Fajnie, podoba mi się

[Gość kieros]

teren ma być podobno 4x większy niż w części pierwszej łącznie z dodatkiem.

[Boczkins 0]

fajnie ładnie ale premiera rok 2020 powodzenia ktoś będzie musiał zmienić grafikę chyba że będzie optyma ok -D

[Pulpit 1]

Jest malutki kawałeczek. No i dźwięki. Domyślić się można, że w dzień zmagasz się z ludźmi a w nocy biegają zombiaki.

Co do tematu - mi się jedynka bardzo podobała, fabuła też no ale dwójeczki już nie mogę się doczekać! Widzę, że moda na "rpgowanie" gier się rozprzestrzenia a nie tylko jedna ścieżka i koniec. Fajnie, podoba mi się

Potwierdzam, będą zombie w grze to dalej Dying Light nawet pod koniec Gameplay Trailera pan Avellone mówi, że opowiadał tylko o dniu, bo w nocy, no cóż

[Edward Kenway 3]

Potwierdzam, będą zombie w grze to dalej Dying Light nawet pod koniec Gameplay Trailera pan Avellone mówi, że opowiadał tylko o dniu, bo w nocy, no cóż

dalej jest motyw hardkora po nocy? popamiętam ze balem się grac w nocy xD

[DyndaS 522]

Za fabularną narrację odpowiada sam Chris Avellone, więc jest szansa, że będzie duuuużo lepiej.

Miłe zaskoczenie, że zatrudnili do projektu kogoś jego pokroju, dobrze rokuje.

Bo o ile poziom samej fabuły dało się zdzierżyć, tak dialogi to czasem była masakra jakaś... chciało się je tylko przeklikać. Zdecydowanie był to najsłabszy punkt pierwszego Dying Light, więc jeśli się poprawią, to powinno być dobrze.

 

To chyba miałeś jakieś sekretne indywidualne zakończenie

 

Fabuła była mega drętwa, a zakończenie istna tragedia.

 

Tą grę po prostu "ratował" świetny gameplay. Po prostu gra miała w sobie to coś co sprawiało, że chciało się w to grać. No ale szczerze powiem, ze drugi raz za to jakoś nie szczególnie chciało mi się zabierać, nawet nie ograłem the following, bo mi save wcięło.

[qjin 110]

A co ma do tego zakończenie? Zakończenie to tylko ułamek całości. Nawet kiepskie nie wpływa na resztę fabuły... Jeśli pozostała część jest - przykładowo - dobrze napisana, to ta pozostała część jest dobrze napisana, niezależnie od jakości zakończenia, chyba że ono same burzy jej fundamenty, ale to rzecz oczywista.

Poza tym napisałem, że dało się ją zdzierżyć, a nie że była dobra... Gorsze od historii były dialogi.

Był to i tak spory progres względem marnego pod tym względem Dead Island.

Oczywiście, że siłą tej gry była rozgrywka, zwłaszcza w kooperacji, ale też nie wszystkie jej elementy.

[Pulpit 1]

Pulpit nie dopilnował tych elementów.

Może dlatego, że Pulpit nie pracował wtedy jeszcze nad Dying Lightem

[Pulpit 1]

6 lat tam robisz DL wyszło 3 lata temu

Od 6 lat jestem testerem, nie pisałem że od 6 lat robię w Techlandzie

[Michaelred 963]

Dying Light to bylo dla mnie spore zaskoczenie i ta giera wciagnela mnie na dluuuuugie godziny. Mam nadzieje, ze czesc 2 to bedzie rownie dobra rozgrywka. Pamietam jak kolegom konsolowcom co tez zarywali nocki nad DL powiedzialem, ze to nasza produkcja krajowa to za bardzo nie chcieli wierzyc

[Gość Azazell]

Dying Light 1 to chyba najlepsza gra o zombie . Świetny klimat i praktycznie wszystko fajnie dopracowane przez twórców. Widzę, żę niektórzy tu narzekają na tragiczną fabułę. Hm przecież jest ona normalna, standardowa i nie jest zła.. nawet potrafi wciagnąć jak na taki sandbox. Pisanie że to tragedia mija się z celem.. Bo jakie może być jeszcze gorsze słowo? Tragiczną fabułę to mają takie gówn...e sandboxy jak Just Cause itp. Niektórzy to mają dziwny sposób oceniania .

Edytowane 15 Czerwca 2018 przez Azazell

[hennepin 373]

Ja 3 razy podchodziłem do tej gry, dla mnie tragedia pod każdym względem.

[.PaVLo. 368]

Dobrze, że powstaje dwójka, bo będę miał dobry powód do ukończenia jedynki i przypomnienia sobie klimatu i samej rozgrywki .

[Kelam 2667]

Just Cause ujdzie. Fabuła wiadomo , ale gameplay przyjemny, jak fajne myczki ze spadochronem. Tragedia to był pierwszy dead island. Jedna z trzech gier, które olałem i nie skończyłem, a grałem dłużej niż jeden dzień. Poległem pod koniec drugiego aktu, delikatnie mówiąc - wkurzony wszystkim - z durnym respawnem zombie i level scalingiem na czele. Totalna porażka. Na szczęście DL sporo lepszy, a DL2 zapowiada się znakomicie. Techlandy widać idą w dobrą stronę, po przechajpowanej DI.

Edytowane 15 Czerwca 2018 przez Kelam

[Zas 1028]

No właśnie, jak to jest w DL, bo grałem tylko w jakiś free weekend czy coś na Steam... Te zombie się resetują na mapie, prawda? Nie da się jej oczyścić, prawda? Czy jak to wygląda? DL coraz tańsze, może zejdzie do 30 zł w Boże Narodzenie.

[brainq 242]

To znaczy tak dying light jest świetną grą tylko problem jest taki ze lepiej gra w coop niż samemu.

[qjin 110]

No właśnie, jak to jest w DL, bo grałem tylko w jakiś free weekend czy coś na Steam... Te zombie się resetują na mapie, prawda? Nie da się jej oczyścić, prawda? Czy jak to wygląda? DL coraz tańsze, może zejdzie do 30 zł w Boże Narodzenie.

Odradzają się. Oczyścić możesz chyba tylko na "chwilę". Położenie zombiaków jest też zależne od pory dnia i bodajże etapu rozgrywki, więc nie zawsze trafisz na te same zombiaki/w tej samej ilości na określonym terenie, jesli pamięć mnie nie myli.

 

W Dying Light samemu też gra się całkiem przyjemnie w przeciwieństwie do Dead Island, którego dałem radę skończyć tylko dlatego, że miał kooperację. Zasługa w tym przede wszystkim usprawnionego systemu poruszania + walki. Właściwie gra wypada pod każdym względem dużo lepiej od mocno przeciętnego Dead Island. Nie jest to jeszcze szczyt możliwości, ale całkiem udana produkcja. Jeśli w Dying Light 2 uda im się faktycznie poprawić to, co wcześniej kulało, to raczej będę zadowolony. Wybory i konsekwencje + lepsza fabuła/dialogi/NPC-e, bo reszta może być na podobnym poziomie.

[Zas 1028]

Ale to raczej idzie w kierunku, że z czasem na mapie jest luźniej, czy niekoniecznie? Tzn. odkrywamy nowe miejsca, a one muszą być i tak pełne zmobie, ale jeśli cały czas jest ich wszędzie tak samo dużo, to zrobi się nużące...

 

Generalnie pamiętam, że parkour i mapa zrobiły na mnie spore wrażenie, walka niekoniecznie

Edytowane 15 Czerwca 2018 przez Zas

[Mały Głod 1]

Najbardziej mnie ciekawi zmiany w systemie fabularnym bo będzie można dokonywać ważnych wyborów które zmienią sytuacje a konsekwencje mogą być bardzo poważne.

[bardak 323]

Mamy przeskok 15 lat. Ciekawe czy gra w jakiś sposób nawiąże do wydarzeń z jedynki. Czy w ogóle wróci jakaś znajoma morda z poprzedniczek.

[Pulpit 1]

Mamy przeskok 15 lat. Ciekawe czy gra w jakiś sposób nawiąże do wydarzeń z jedynki. Czy w ogóle wróci jakaś znajoma morda z poprzedniczek.

(7:50)

[bardak 323]

Czy ja dobrze zrozumiałem?? Inna część świata miasto na filmikach raczej wygląda jak Harran trochę lipa, że w jakiś sposób nie przewiną się nic z jedynki, fajnie byłoby wiedzieć czy Wieża padła czy nie.

[Gość Azazell]

Liczę bardzo na 2 część. Gram obecnie w Dying Light 1 z dodatkiem. Podstawka super przeszedłem 2x ale teraz nadrabiam Following i hm nie jest już tak superancko. Wkurza mnie poruszanie się po mapie i odległości do wykonywania misji. Za daleko;/ Wiem, że twórcy specjalnie zrobili by poruszać się autem.. Ale nawet jazda autem czasami już przytłacza mnie ;/ Nie wiem czy go skończe bo jakos mnie zaczyna nurzyć. W dodatku główny wątek fabularny opiera się o sektę.. Niestety nigdy nie przepadałem za sektami - jakoś mnie one nudzą ich filozofia itp. Misje fabularne i poboczne są spoko ale jednak podstawka była duuużo lepsza.

 

A wam podobał sie Following? Mam nadzieje ze w 2 będzie zbliżony do podstawki jedynki

[Myst 575]

No właśnie mi tak sobie. Jednak umiejscowienie tej gry w mieście miało większy sens, bo tu jest za dużo przestrzeni która wymusza właśnie korzystanie z auta zamiast biegania i wspinania. Także podstawkę skończyłem, a na dodatku utknąłem gdzieś chyba w połowie.