Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

PiXel2.0

Obniżona wydajność i wysokie temperatury CPU w laptopie

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem sobie fajnego, poleasinowego ThinkPada T540p z prockiem i7 4810MQ, ale jest problem z temperaturami i mnożnikiem.

 

Robiłem sobie testy wydajności podzespołów i zauważyłem, że testy CPU w Cinebench R15 wykazują zaledwie około 300 punktów, podczas gdy powinno być ponad 600. Najpierw oczywiście sprawdziłem plan opcji zasilania, aby się upewnić, że umożliwia pracę CPU na 100%. Był ustawiony na wysoką wydajność (dla pewności sprawdziłem też zaawansowane ustawienia planu). Podłączyłem też zasilacz, ale bez rezultatów.

 

Próbując ustalić przyczynę problemu zauważyłem, że pod obciążeniem niemal natychmiast spadają wartości mnożnika, a temperatury na dwóch rdzeniach rosną do prawie 100 stopni C. Załączam screen, na którym zaznaczyłem pięć obszarów, z analizy których jasno wynika, że przegrzewają się dwa (a nawet trzy) rdzenie. Co ciekawe, ostatni jest dość chłodny... Maksymalne obciążenie praktycznie natychmiast skutkuje osiągnięciem wysokich temperatur, czego następstwem jest redukcja mnożników o około połowę. Przez pierwsze ułamki sekund procesor pracuje w pełną mocą (na pełnym mnożniku), potem rośnie temperatura, mnożnik jest redukowany, wydajność spada do trochę ponad 50% (obrazuje to ta "szpilka" na wykresie).

 

Pomieszczenie w którym robiłem testy jest dość chłodne. Wentylator zdaje się pracować prawidłowo. Nie stwierdziłem zapchania radiatora kurzem (na oko).

 

Co o tym myślicie ?

Bąbel w paście, uszkodzony CPU (czujniki) ?

SCREEN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasta do wymiany zapewne...

Czy takie są objawy przy paście ?

Wg danych dysku (fabryczny), laptop przepracował w sumie kilkanaście dni...

PS: Załączyłem w temacie screen, o którym zapomniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz pewność 100% że pasta jest świeża?

Dysk tyle przepracował nie laptop jak już

 

Laptop dmucha zimnym powietrzem czy gorącym?

 

Edit

Temperatura rdzeni CPU osiągnęła maksymalnie 95°C, a temperatura GPU - 86°C. Nie występował throttling [aczkolwiek częstotliwość taktowania CPU została obniżona do 2,9 GHz - przyp. tłum.].

 

https://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-ThinkPad-T540p.114664.0.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz pewność 100% że pasta jest świeża?

Dysk tyle przepracował nie laptop jak już

 

Laptop dmucha zimnym powietrzem czy gorącym?

 

Laptop miał zarejestrowaną gwarancję od 2015-05-07 (dane na podstawie S/N).

Dysk jest fabryczny (sprawdziłem na numerach), a laptop nie wygląda na zużyty - właściwie, to stan jest jak nowy (jakby leżał nieużywany w firmie)...

Dmucha wyraźnie ciepłym powietrzem, obroty rosną, ale temperatura dwóch pierwszych rdzeni rośnie do ponad 90 C natychmiast i nie spada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał jednak pastę bo ten laptop nie jest nowy lub uszkodzenie chłodzenia(?)

 

Ja bym oddawał na gwarę z powodu temperatur skoro występuje throttling przy pełnym stresie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał jednak pastę bo ten laptop nie jest nowy lub uszkodzenie chłodzenia(?)

 

Ja bym oddawał na gwarę z powodu temperatur skoro występuje throttling przy pełnym stresie

 

Link do aukcji

Link do specyfikacji tego egzmplarza

Skoro potwierdzasz moje obawy, że jednak jest coś do naprawy w warunkach serwisowych, to oddam na gwarancję sprzedawcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gorące dni przy mocnym obciążeniu CPU będą problemy więc lepiej oddać na gwarancję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby coś było nie tak z samym chłodzeniem (nawet gdyby wentylator nie działał, albo radiatory były całkowicie zapchane), to temperatura nie rosłaby z 50 do 95 stopni C w mniej niż sekundę. W innym lapku miałem kiedyś zapchany radiator, a nawet całkowicie uszkodzony wentylator, ale wtedy temperatura rosła znacznie wolniej. Wartości mnożników spadały po co najmniej kilkunastu sekundach, a sam laptop był gorący. Tutaj laptop jest ciepły, ale bez przesady, i mocno dmucha.

 

Wydaje mi się, że to albo problem z termoprzewodnictwem na styku procesora i stopy radiatora (radiator krzywo zamontowany lub źle rozprowadzona pasta), albo uszkodzone są czujniki w samym procesorze. Czy charakterystyka objawów dla podanych przypadków czymś się różni ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak laptop nadaje się na serwis bo tak to sobie możemy teoretyzować nie zaglądając do środka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka warstwa jest tą decyzyjną jeśli chodzi o redukcje wartości mnożników przy nadmiernej temperaturze rdzeni ? To na tyle krytyczna kwestia, że chyba decyduje o tym CPU/BIOS, ale z drugiej strony oprogramowanie wyższych warstw też może wpływać na wartości mnożnika. Np. producenci laptopów dostarczają oprogramowanie pozwalające oszczędzać energię kosztem wydajności, co odbywa się poprzez obniżenie mnożników inicjowane z poziomu samego programu.

 

Pytam o to, bo sprawdziłem, że Windows 10, który jest obecnie zainstalowany na tym laptopie nie był systemem dedykowanym dla tego modelu. Niektóre składniki oprogramowania od producenta nawet nie chcą poprawnie działać... Tak się zastanawiam, czy to nie jest może wina samego systemu (np. błędny odczyt temperatur) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tam uważasz ale throttling przy pełnym stresie jest i to jest fakt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś postępy?

Sprzedawca jest hurtownikiem, najpierw mnie jakby trochę zniechęcał do odesłania laptopa sugerując, że może się pomyliłem a diagnostyka potrwa, i jeśli nic nie wykaże, to może mnie obciąży kosztami...

Jak okazałem się na tyle konsekwentny, że odesłałem laptopa, to pewnie uznał, że faktycznie jest z nim coś nie tak, ale był zbyt zajęty żeby podejmować jakieś działania, dlatego zwrócił mi kasę.

Szkoda, bo laptop był zdecydowanie wart tych pieniędzy (nowy kosztował 3 lata temu prawie 8000 zł) :/

Mogłem sam mu wymienić pastę, ale nie chciałem ryzykować, bo to mogło być coś z procesorem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...