Wymiana Canon EOS 400D na ...

[airborne82 0]

No więc prośba o doradzenie:

 

Wiem że na grupie jest kilku fotografów, którzy mają mniejsze i większe doświadczenie.

 

Otóż po latkach dzielnej pracy naszła mnie ochota na wymiane Canona EOS 400D na coś " nowszego " z używek.

 

Wymagania:

 

1. W miare wysokie użyteczne ISO w leciutko oświetlonym pomieszczeniu ( w moim EOS 400D to max takie tolerowane to ISO 400.

 

2. Celny i na tyle szybki AF.

 

3. Ładny " obrazek ".

 

4. Segment Canon gdyż nie chcę dokupować od nowa obiektywów, mimo ze mam tylko dwa ( 18-55 Kitowy, oraz Canon 50 mm 1.8 ) ale też dlatego że jestem przyzwyczajony do Canona, a miałem na chwilke Nikona to tam nie mogłem się za bardzo połapać w ustawieniach.

 

5. Fotografia portretowa, aktowa. Choć znajomy mnie tez namawia bym pomagał mu kiedyś w ślubniakach.

 

6. FUNDUSZE max 1500 zł.

 

Na początku brałem pod uwage :

Canon EOS 5D MKI i MKII oraz Canon EOS 6D ( cała trójka to FF, więc zostanie mi tylko jeden obiektyw, a do tego mają dość wolne AF ) oraz Canon EOS 50D, 60D i 7D ( faworytem jest 50D i 7D, ze względu na wysokie użyteczne ISO i szybki AF, w 60D kusi ochylany ekranik który by się przydał przy filmowaniu gdybym kiedyś zechciał, a reszte elektroniki ma gorszą chyba od 50D ) Zaś 7D to jakby ulepszony 1D tylko z większą ilością pikseli ( co w sumie dobrze bo dzięki temu wrzuce sobie na mRAW i będę miał jeszcze mniej szumów na wysokim ISO i lepszy zakres tonalny )

 

Jak to widzicie? Brać 7D? Bo jednak patrząc do przodu to FF mi się jeszcze nie przyda ( nie będę miał funduszy na drogie obiektywy - droższe niż w Cropie )

[jagular 1787]

FF.

[airborne82 0]

FF.

 

O ile uda mi się w funduszach

5D MKI jeszcze ok, z MKII i 6D muszę jeszcze zbierać. A potem dokupić obiektyw taki na 30mm dla FF bo w pomieszczeniu by zrobić pełną sylwetke tylko takim zrobie.

Do tego brak lampy w FF, więc potem trzeba potem coś dokupić... niby FF na lata, i lepsza plastyka wyższe ISO ale jednak wieksze tez koszta

[jagular 1787]

Największy problem z 5D1 to wiek w kontekście zużycia. Reszta cech daje się ominąć. Jeżeli działa i jeżeli nie ma jakichś większych wymagać w kontekście AF to jest to świetny aparat ze świetnym (na niskim ISO) obrazkiem.

5D2 to model, który jest pomiędzy. Za parę lat nikt nie będzie pamiętał, że istniał. 5D3 to jest krul.

6D to aparat specyficzny. Matryca podobno miażdży dalej, nawet według niektórych, nowe Nikony, czy kultowe Fuji. Reszta na poziomie przykładowego 5d2.

 

Lampa w aparacie to nie lampa. To demo urządzenia oświetleniowego. Nie musisz kupować oryginalnego Canona. Możesz kupić cokolwiek, co działa - i tak to będziesz (zakładam patrząc na zastosowania) wyzwalał w manualu. Cokolwiek, co działa plus cokolwiek, co wyzwala.

 

Obiektyw w okolicach 30mm? 35/2 IS.

 

Jesteś znudzony APS-C. Chcesz czegoś nowego. Albo dalej siądziesz w nowocześniejszym APS-C, co nie zmieni za dużo, albo dodasz "wow factor" do rozważań przechodząc na FF.

[airborne82 0]

Największy problem z 5D1 to wiek w kontekście zużycia. Reszta cech daje się ominąć. Jeżeli działa i jeżeli nie ma jakichś większych wymagać w kontekście AF to jest to świetny aparat ze świetnym (na niskim ISO) obrazkiem.

 

No właśnie na niskim ISO, a jak przy wyższym ISO typu 1600?

 

 

5D2 to model, który jest pomiędzy. Za parę lat nikt nie będzie pamiętał, że istniał. 5D3 to jest krul.

6D to aparat specyficzny. Matryca podobno miażdży dalej, nawet według niektórych, nowe Nikony, czy kultowe Fuji. Reszta na poziomie przykładowego 5d2.

 

Nie wiem czy będzie mnie stać na 5D MKII, jak trafie w miare tanio to tak, ale nie chcę szaleć z funduszami bo mnie nie stać na takie.

A jak się ma przy tym 7D? Mimo ze to APS-C to ma sporo zalet, szybki AF, duża ilość pikseli dzięki temu można dać na mRAW, dzięki temu podobno z tego co wyczytałem na optycznych, zyskujemy lepszy zakres tonalny, oraz wyższe użyteczne ISO, mniej szumów, mRAW to jest wtedy odpowiednik 9-10 mln pikseli ( czyli tak jak dla 5D MK I

 

Lampa w aparacie to nie lampa. To demo urządzenia oświetleniowego. Nie musisz kupować oryginalnego Canona. Możesz kupić cokolwiek, co działa - i tak to będziesz (zakładam patrząc na zastosowania) wyzwalał w manualu. Cokolwiek, co działa plus cokolwiek, co wyzwala.

 

Mimo jednak się przydaje, mam troszku lamp od znajomego i są u mnie w pomieszczeniu, i na moim 400D wyzwalanie poprzez przedbłysk, czyli poprzez lampe wbudowaną.

 

Obiektyw w okolicach 30mm? 35/2 IS.

 

Który kosztuje swoje z tego co widzę Wiem ze muszę też kiedyś zainwestować w obiektywy, ale nie stać narazie.

 

Jesteś znudzony APS-C. Chcesz czegoś nowego. Albo dalej siądziesz w nowocześniejszym APS-C, co nie zmieni za dużo, albo dodasz "wow factor" do rozważań przechodząc na FF.

 

Nie jestem znudzony APS-C, bo jeszcze mogę coś dobrego z niego wyciągnąć

Zmieni bo dzięki wyższemu użytecznemu ISO ( mniej szumów na dajmy to ISO 800 w porównaniu z tym co mam teraz, pozwoli mi to na mniej zaszumione zdjecia w moim pomieszczeniu )

[jagular 1787]

5D1 będzie lepszy na swoim ISO max od starych aparatów z APS-C.

 

7D to podobno aparat z jedną z najgorszych (swego czasu) matryc Canona. Który ma (podobno) kiepskie matryce.

Ciężko mi uwierzyć, żeby skalowanie plików dawało znacząco, albo w ogóle jakiś inny DR. Ciężko tu się zmusić w zabawę w obliczanie wielkości jakiegoś wirtualnego piksela po jakimś tam hipotetycznym skalowaniu jego wielkości. Zdjęcie z 7D nie będzie wyglądać jak zdjęcie z 5D1. Nigdy.

Nie pamiętam, czy 7D ma możliwość używania spot AF ze wszystkimi obiektywami (jeżeli w ogóle). Jeżeli tak, to jego AF powinien być fajny. Jeżeli nie, to już może być przestarzały i cierpieć na wady AF generacji Mark III jedynek.

 

35/2 IS to najtańszy obiektyw o tej ogniskowej, który podłączysz do FF. Chyba jeden z najtańszych obiektywów o tej ogniskowej w ogóle.

 

Jeżeli robisz fotografię potretową, aktu, to i tak robisz z oświetleniem studyjnym na ISO100, nie?

[airborne82 0]

 

 

Jeżeli robisz fotografię potretową, aktu, to i tak robisz z oświetleniem studyjnym na ISO100, nie?

 

Nie zawsze, nieraz w ogóle nie używam oświetlenia studyjnego którego mam i korzystam że światła zastanego ze sporego okna które mam w pomieszczeniu

Zależy od sytuacji. Gdyż te lampy co mam to nieraz płatają figla.

[jagular 1787]

Kup wyzwalaczki radiowe (teraz są tanie) i używaj lamp z mocnymi bateriami - powinno być lepiej.