Doom Eternal

[Ryszawy 1034]

Ja to już chyba za stary na tego nowego Dooma jestem, w wersję 2016 pograłem, bez zachwytów, ale staro-szkolny klimat i lokacje doceniam.

Obejrzałem wczoraj ten gameplay z THE ANCIENT GODS DLC i w paru momentach wydawało mi się, że video jest puszczone z podwójną prędkością. Ja już nie nadążam, jakiś mozolny grind połączony z Super ADHD. Jak ktoś napisał w komentarzach "This isn't a game, it's a neurological benchmark".
 

 

[MT®©™ 980]

To tak się wydaje z boku ale jak się ograsz i wejdziesz w rytm to lecisz jak przecinak i świetnie się w to gra.  Dla tych co nie dadzą rady jest najniższy poziom trudności.

Jak robiłem porównanie Eternala i 2016 to po ukończeniu Eternala i odpaleniu 2016 dziwiłem się jak w to można było grać. Taki spokój i powolna akcja, że aż się odechciewało.

Eternal jest świetny z tą dziką akcją.

[Ryszawy 1034]

No, nie jestem tak do końca pewien, to video jednak jest miejscami puszczone 2x szybciej. Rozgrywka tak ekscytująca, że nawet youtuberzy zaczęli to przewijać? Jak pisałem, za stary na to jestem, lubię jak prosta rzeźnia przeplatana jest momentami ciszy i spokoju ?

[Crew 900 994]

Ludzie piszą, że w porównaniu z podstawką ten dodatek jest mega w cholerę trudny i właśnie szybki.

[Crew 900 994]

No przecież są już nagrania na youtube

[Zas 1028]

Jeszcze gorszy niż podstawka? :E

[Jaycob 7983]

8 godzin temu, ODIN85 napisał:

A skakania mniej czy więcej?

A jak myślisz? W DLC  spowolnili by gameplay? 

Pograłem trochę. Od razu wrzuceni jesteśmy na głęboką wodę. Wszystkie demony już na starcie, ale mamy od razu wszystko odblokowane, co ma sens. Poziom jest podniesiony o wiele albo po pół rocznej przerwie ja wypadłem ze skilla, bo na Ultraprzemoc już nie daję radę, a jestem dopiero na początku. Generalnie jak komuś się podstawka podobała to w DLC będzie się czuł jak u siebie w domu.  Ta sama rozgrywka+ trochę więcej (na razie ciężko mi określić ile jest nowości). 

[WPW 363]

Jedna z najbardziej frustrujących gier w jakie w życiu grałem. Sama nawalanka, klimat, muzyka, tempo gry, grafika , lokacje wypas, ale te elementy ze skakaniem itd mnie po prostu szczerze irytują... Nie chce mi się w to dalej grać bo po każdej sieczce jest motyw skakania szukania przejścia itd i w sumie się to rozkłada momentami pół na pół. Czyli jak dla mnie połowa gry jest mega irytująca. Nie mam cierpliwości do tej gry, żeby kilka razy powtarzać jakaś miejscówkę że skakaniem...

[kadajo 17684]

Ogólnie w Doom'ie zawsze trzeba było szukać przełączników czy innych "przejść", dodali teraz tylko elementy skakania które dla mnie nie sprawiały większego wyzwania ale fakt ze na początku były dziwne. Kwestia przyzwyczajenia, trochę cierpliwości i pomyślunku.

[GTM 141]

Nikt nikomu nie karze grać w trudne gry, zawsze można pograć w coś co samo się przechodzi.

[Send1N 5807]

Panowie spece od GameLaba  można gdzieś taniutko kupić eternala czy trzeba placić za klucz te 100+  bo nie ukrywam że mam wersję z vitaminką  a chce ograć DLC i kupić gierkę jakoś za "okazyjną kwotę" 

[Áltair 954]

W dniu 26.10.2020 o 00:21, WPW napisał:

Jedna z najbardziej frustrujących gier w jakie w życiu grałem. Sama nawalanka, klimat, muzyka, tempo gry, grafika , lokacje wypas, ale te elementy ze skakaniem itd mnie po prostu szczerze irytują... Nie chce mi się w to dalej grać bo po każdej sieczce jest motyw skakania szukania przejścia itd i w sumie się to rozkłada momentami pół na pół. Czyli jak dla mnie połowa gry jest mega irytująca. Nie mam cierpliwości do tej gry, żeby kilka razy powtarzać jakaś miejscówkę że skakaniem...

Jestem tak przelotem, bo mam grę do zagrania w kolejce i zbytnio się nią nie interesuje na razie. Ten wpis mnie zaciekawił. Jest on o głównej grze czy jakichś dodatkach, o których była mowa wyżej? Nie ma więc w tym Doomie biegania i czystej nawalanki jak w całej serii,a le jakieś platformówki?

 

A zniżki może będą na Black Friday.

Edytowane 2 Listopada 2020 przez Áltair

[Jaycob 7983]

4 godziny temu, Send1N napisał:

Panowie spece od GameLaba  można gdzieś taniutko kupić eternala czy trzeba placić za klucz te 100+  bo nie ukrywam że mam wersję z vitaminką  a chce ograć DLC i kupić gierkę jakoś za "okazyjną kwotę" 

Masz za 95 zł na cd-keys. 

1 godzinę temu, Áltair napisał:

Jestem tak przelotem, bo mam grę do zagrania w kolejce i zbytnio się nią nie interesuje na razie. Ten wpis mnie zaciekawił. Jest on o głównej grze czy jakichś dodatkach, o których była mowa wyżej? Nie ma więc w tym Doomie biegania i czystej nawalanki jak w całej serii,a le jakieś platformówki?

 

A zniżki może będą na Black Friday.

Poczytaj sobie opinie z kilku poprzednich stron.  Elementy platformowe są po walkach w podstawce jak i dlc, nie jest to jednak coś co by frustrowało. Szukanie przejść? Przedmówca przesadził stanowczo!  Co za problem kilka dźwigni przesunąć czy gdzieś wskoczyć. Jest mapka, do celu trafić nie trudno. Znajdźki to inna sprawa. Trochę więcej trzeba pokombinować, zupełnie opcjonalne.   

[Zas 1028]

Chciałbym zobaczyć jak działa to całe DLSS i jak wygląda w ruchu RT...
Oraz czy gra faktycznie jest takim krokiem wstecz względem poprzedniej części i czy faktycznie jest tak wk....ca.  

Ale domyślam się, ze jak nie skończyłem 2016, to Eternal będzie jednym wielkim spojlerem, prawda?

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez Zas

[Dudzio 88]

Spoilerem? To w tej grze jest fabuła? Mam platynę ale nie dostrzegłem takowej ?

[Zas 1028]

No, na to niby i tak natknąłem się w internetach... może macie rację, to nie cyberpunk, a tu też były niezłe spojlery przed premierą (cały prolog).  

[Kosh 42]

Doom Raider

W dniu 26.10.2020 o 00:21, WPW napisał:

Jedna z najbardziej frustrujących gier w jakie w życiu grałem. Sama nawalanka, klimat, muzyka, tempo gry, grafika , lokacje wypas, ale te elementy ze skakaniem itd mnie po prostu szczerze irytują... Nie chce mi się w to dalej grać bo po każdej sieczce jest motyw skakania szukania przejścia itd i w sumie się to rozkłada momentami pół na pół. Czyli jak dla mnie połowa gry jest mega irytująca. Nie mam cierpliwości do tej gry, żeby kilka razy powtarzać jakaś miejscówkę że skakaniem...

Właśnie w to gram i jakoś mi nie przeszkadza. Ale mam na tą grę swoją nazwę: Doom Raider ?

I chyba dlatego właśnie mi nie przeszkadza, bo te trzy nowe Tomb Raidery przeszedłem z przyjemnością do końca, pomimo że wcześniej serdecznie takich gier nie cierpiałem. A ile razy brutalnie zabiłem w nich biedną L. Croft to nie zliczę ?

[kadajo 17684]

Jesteś chory Odin

[Auberon 240]

"Ty seksualny zboczeńcu; przez ciebie ten naród nigdy nie wymrze jak  chce unia europejska "

"stop seksułalizacji dorosłych"

[Kosh 42]

W dniu 29.12.2020 o 18:01, ODIN85 napisał:

Takie atuty mnie bardziej kręcą niż wielka giwera?

Hahaha no w sumie racja ?

Ale i tak ten Doom Eternal to bardzo dobra gra. Co nie zmienia faktu, że i tak najbardziej lubię Dooma 3.

[Zas 1028]

Jezu, zainstalowałem w ramach GamePass i zagrałem. To miał być shooter? To jest symulator drwala, któremu ciągle brakuje paliwa! Zamiast strzelać uciekam, szukając amunicji i kombinując, jak nie zginąć. Nie mogę zebrać naboi na zapas, nie mogę skupić się na strzelaniu i walce, nie mogę zabić kilku przeciwników jeden po drugim bo skończy mi się amunicja i w panice będę szukał kogoś do przepiłowania, nie mogąc się bronić. 

Do tego  już pierwszy mocny przeciwnik, ten z wieżyczką, potrafi wkurzyć. Gość wali do ciebie z drugiego końca planszy, w sekundę doskakuje do ciebie, a wieżyczka jest tak mała, że musisz wywalić wszystko, co masz, żeby ją zniszczyć. No chyba, że z przyłożenia, ale jak nie zareagujesz od razu po jego pojawieniu się, to kaplica...

Nawet nie chcę sprawdzać, co dzieje się dalej. 

W 2016 bawiłem sie świetnie, a to, to jest jakaś przegięta parodia FPS-a. OK, mogę nie mieć skilla, ale tu naprawdę nie chodzi o samo tempo, o ilość czy siłę przeciwników. Tu zwyczajnie gra notorycznie karze cię za używanie broni!

(...)

No dobra, sprawdziłem jak się gra na easy. Jest troszkę lepiej niż na normalu, można dłużej przeżyć, do tego przeciwnicy sa chyba nieco mniej agresywni. To pozwala nieco lepiej zorientować się na polu walki, nie biegać aż tak chaotycznie jak małpa kalkulując tylko, czy starczy nam pestek. Projektowanie gry względnie grywalnej tylko na easy to nieco dziwna strategia...

[kadajo 17684]

Mow za siebie, ja już lecę na wyższych poziomach, tam dopiero to trzeba mieć skila i unik kuny

Nie win gry że nie ogarniasz jak w nią grać

Ale tak poważnie, tez na początku nie ogarniałem, ale im więcej pograsz tym bardziej się rozkręcisz.

A jak nie polecam obczaić pare epickich GP na YT, one pokażą ci jak ogarnąć walkę

Edytowane 7 Stycznia 2021 przez kadajo

[Zas 1028]

Może i nie ogarniam, nie mam refleksu pilota myśliwca

Jasne, jak grasz drugi raz, to już wiesz co i skąd wyskoczy i znasz kolejność eliminowania przeciwników. Tylko czy o to chodzi w FPS-ie?

Ale mapki fajne, skakanie  w sumie też. 

Może na easy da się to przejść (chociaż mam spore wątpliwości bo początek jest prosty, bez bossów jeszcze itp), ale jak kupię, to za jakieś 15-20 zł. Więcej to nie warte. Przekombinowane, nawrzucane wszystkiego jak do bigosu, przegięte...  Moze garstka hardcorów to ogarnie, reszta będzie udawać zę skakanie jak małpa i powtarzanie aren aż sie ich nauczy na pamięć to kwintesencja dobrego FPS-a :D

Nie wiem czemu shootery od Beci mają takiego pecha do sequeli. Tylko Rage 2 się udał. a tak... Wolf, Doom...

 

[Foh_23 56]

14 godzin temu, Zas napisał:

Jezu, zainstalowałem w ramach GamePass i zagrałem. To miał być shooter? To jest symulator drwala, któremu ciągle brakuje paliwa! Zamiast strzelać uciekam, szukając amunicji i kombinując, jak nie zginąć. Nie mogę zebrać naboi na zapas, nie mogę skupić się na strzelaniu i walce, nie mogę zabić kilku przeciwników jeden po drugim bo skończy mi się amunicja i w panice będę szukał kogoś do przepiłowania, nie mogąc się bronić....

W pewnym momencie już wiesz mniej więcej ile amunicji potrzeba. Nadto ta gra jest tak skonstruowana, że po prostu musisz wykorzystywać słabości przeciwników. Przykładowo wieżyczka -> bierzesz granatnik od shootera, możesz też potem mając celownik optyczny z karabinka jak snajperką pozbawić przeciwnika wieżyczki. Arachnotron'a można też szybko powalić dodatkiem "full auto" do strzelby.

Walenie bronią aka "berserk" bez "sposobu" właśnie doprowadza do wywalenia całych zapasów. Chociaż "full auto" to właśnie taki sposób na raz, bo praktycznie cały magazynek idzie

Dalej w pewnym momencie zaskoczysz by wcisnąć "c" (piła) przy jakimś "słabiaku", by wyciągnąć z niego amunicje i życie. Wykorzystując podpalenie i strzelając do "pochodni"  będziesz odzyskiwać pancerz. Ta gra wymaga po prostu ogarnięcia stylu walki.

Ba jest fajny trik aby szybko przełączać się między broniami dzięki czemu jesteś wstanie więcej amunicji wywalić w krótszym czasie (przydaje się przy twardszych miśkach lub przy tzw. "dick headzie" -> marauder).

Także nie poddawaj się tylko ćwicz. Sama rozgrywka jest dużo bardziej dynamiczna niż w doom 2016. Dash daje niezłego kopa. Co jedynie denerwuje to elementy Mario i małe przestrzenie. Reszta to kwestia przyzwyczajenia

 

Edit:

Jestem jednym co mocno pluł się na tą grę na początku. Nadal nie wszystko mnie pasuje. Ale faktem jest, że też ludzie mnie pisali abym się przyzwyczaił, trochę ogarnął system i będzie lepiej  I np. w moim przypadku się sprawdziło

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Foh_23

[KaszaWspraju 187]

Doom E. dodał sporo rzeczy które lubimy i dużo więcej których nie lubimy. Ja odbiłem się od gry po ich bezsensownej możliwości przenoszenia się po mapie. Uaktywnia się pod koniec mapy, a te zdecydowanie są za długie. Byłem już pod koniec gry i chciałem odblokować dodatkową broń za wyzwania, ale okazało się, że "teleportacja" działa jak wcześniej opisałem. Dodatkowo klucz do bram nie zapisuje się do zebranych "znajdziek" i trzeba go podnieść jeszcze raz jeśli nie zaliczyłeś wyzwania na mapie za pierwszym przejściem. Dodatkowo trzeba przejść całą mapę,  a nie wyjść do huba po zaliczeniu wyzwania. Idiotyzm.

Gra jest przeładowana mechanikami, systemami, "cfraftingiem",  hub nie powinien być od początku tylko wpleciony w połowie gry jako "lore". W sumie za dużo tej fabuły oraz muzyka już nie ta. Flow rozgrywki jest pocięty strasznie. Doom to jest FPS, a nie "puzzel shooter". Odebrano dużo frajdy miłośnikom Doom'a bo strzelać i w jakiej kolejności i z jakiej broni, dyktują twórcy gry. Szkoda. Doom E. strasznie męczy właśnie przez długość map, przeładowaniem mechanikami, szarpaną rozgrywka, długimi pauzami i wciskaniem fabuły.

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez KaszaWspraju