Jak przeczytałem to kilka dni temu to zaczęło kiełkować i podmieniłem
To co odkryłem po wyjęciu z folii... Płyta czysta bez kurzu, ale śmierdziała jak po wyjściu z gabinetu dentystycznego. Dźwignia od socketu lata jak szmata. Na jednym z montaży ktoś ściął wypustkę aby tak to zamontować 🤪
Przycierka zauważona przed montażem.
A co do tego pewny nie jestem. Może tak było a może ja to zrobiłem bo spadła mi śrubka od dysku M.2 i jej nie mogłem znaleźć więc ponownie musiałem wszystko odpinać i wyciągać płytę. Z drugiej strony tylko w tym miejscu zauważyłem uszkodzenie po wyjęciu płyty z kompa.
Tylko w tych dwóch miejscach są takie przetarcia. To pierwsze to kij tam. To drugie znacznie gorsze bo po ścieżkach, ale audio działa. Nakleiłem kawałem taśmy izolacyjnej. Pierwsze uruchomienie trwało chyba z minutę jak nie lepiej i się trochę zestresowałem 😨
Musiałem przekręcić górny radiator o 180 stopni bo mi się zapierał o wentyle od AIO i tak to wygląda
Oczywiście pykanie w słuchawkach wróciło, ale kupi się jakąś kartę dźwiękową.
Jednej rzeczy nie kumam. Na cholerę na rewersie płyty 10 diod led a przyżydzili na 4 diodach do EZ debuga.
No to niech napisze ja tylko podsunąłem pomysł bo może nie chce na tym już grać patrząc jakie gpu tam siedzi a choćby nawet to gry które będą w miarę działały na tej karcie nie będą wymagały więcej jak 16gb pamięci przy tym sprzęcie dokupienie drugiego modułu 8gb w zupełności wystarczy, chyba że jesteś ukrytym agentem xcomu bo coś tam wspominałeś o kodzie z tego sklepu i dlatego usilnie szukasz argumentów Moduł pamięci 8gb można kupić za 80zł do tego laptopa dokładając do obecnego, prędzej sprzeda go w całości bo już teraz swoje lata ma niż będzie myślał o odsprzedaży ramu.