Skocz do zawartości
Viking

Wyciek danych osobowych z Morele

Rekomendowane odpowiedzi

Daj sobie spokój z tym sklepem. Jedyne co tam można u nich kupić to sprzęt na który masz gwarancję producenta z opcją bezpośredniej obsługi RMA przez tego producenta i to dodatkowo po upewnieniu się, że sprzęt, który sprzedają pochodzi z kanału dystrybucyjnego, który będzie respektowany przez przedstawiciela producenta w Polsce..

 

A moze coś wiecej ;)? Bo nie widzialem na razie zadnych negatywnych opinii na ich temat na forach. Skandynawskie firmy raczej rzadko kręcą wały.

Edytowane przez iziDeV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no Kowal ma rację. Firma z siedzibą w Danii może i zapewne będzie w pewnym momencie problemem. Niemniej - 3 dychy wysyłka, rękojmia 24 msc, ceny niektórych produktów naprawdę fajne. Zobaczymy w praktyce.

 

Ja im życzę jak najlepiej. Skandynawia to trudny rynek. Nasze Morelki to nie wiem czy by się tam utrzymały. A w takiej Belgii czy Holandii. Hehe szczerbaty.gif

Edytowane przez PrimoGhost

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no Kowal ma rację. Firma z siedzibą w Danii może i zapewne będzie w pewnym momencie problemem. Niemniej - 3 dychy wysyłka, rękojmia 24 msc, ceny niektórych produktów naprawdę fajne. Zobaczymy w praktyce.

 

Ja im życzę jak najlepiej. Skandynawia to trudny rynek. Nasze Morelki to nie wiem czy by się tam utrzymały. A w takiej Belgii czy Holandii. Hehe szczerbaty.gif

 

Chciałbym usłyszec opinię kogoś kto już korzystał w Polsce z jakiejś reklamacji u nich, ciekawe ile to trwa. Bo na takich morelach każda moja reklamacja trwa ponad miesiąc, więc nie zdziwiłbym się, gdyby na proshopie poszło to szybciej nawet z wysyłką do Danii :D O ile tylko wysyłka jest na ich koszt, bo trochę słabo płacić za kuriera do Danii jakieś 100-150zł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to wysylka do Danii w przypadku rękojmi to byłby duży plus.

Edytowane przez PrimoGhost

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morele właśnie po 5 dniach od wysłania do nich pada na gwarancje, odpisało mi że uznali gwrancję i że już wysyłają nowego pada i mam go w liscie zamówień :o

Wszystkie poprzednie gwarancje u nich czekalem miesiac.

 

Chyba chca bardzo poprawić swój wizerunek

 

EDIT chociaż moze sie pospieszylem :E

 

la2yTbB.png

Edytowane przez iziDeV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa się stała....

 

Jako, że na morele miałem stare konto z padniętym numerem telefonu - przy okazji rma procesora, aktualizowałem numer na czas rma i po zakończeniu rma wpisałem znowu stary numer.

 

Dzisiaj dzwonił do mnie taki numer;

9cfd3979c8981.jpg

 

 

Jakby nie Smart, to pewnie bym odebrał, bo kumpel siedzi na urlopie w Chorwacji i kierunkowy podobny.

 

Nie mam pojęcia co to. Wcześniej (ten numer mam 5 lat) czegoś takiego nie miałem. Mój prywatny numer telefonu, którego nie ma nawet w kadrach, nigdy nie podawany na poczcie, allegro.

 

Myślałem długo. Podałem go raz. W morele przy okazji rma.

 

Gdzie de facto nie miało prawa już go być, bo został zastąpiony.

 

Zobaczymy co dalej, ale wygląda na to, że dzięki morelkom mam numer do zmiany, skoro dane już po Cyprze latają. 

Edytowane przez PrimoGhost

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co to. Wcześniej (ten numer mam 5 lat) czegoś takiego nie miałem. Mój prywatny numer telefonu, którego nie ma nawet w kadrach, nigdy nie podawany na poczcie, allegro.

ostatnia komórkę miałem 10 lat

po tym jak zaczęła do mnie dniami i nocami wydzwaniać przychodnia psychologiczna została wyrzucona przez okno!

Edytowane przez Namonaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czas pozbyć się numeru który się lepi zamiast głupio się uśmiechać

zanim kruk zacznie dzwonić w sprawie kompletnie obcej Ci osoby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostrzegłem po prostu związek przyczynowy pomiędzy przychodnią psychiatryczną a wyrzucaniem telefonu przez okno i tak jakoś mnie to rozbawiło lol2.gif

 

Kruka się nie boję, ale odebranie takiego numeru to pewnie z 40 euro w plecy,co ciężko odkręcić. A weź to odbierz odruchowo podczas jazdy autem, ze słuchawki? Mam nadzieję, że to odosobniony przypadek.

 

Kochane Morele....mad2.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostrzegłem po prostu związek przyczynowy pomiędzy przychodnią psychiatryczną a wyrzucaniem telefonu przez okno i tak jakoś mnie to rozbawiło lol2.gif

to były głuche telefony ...

nie pytaj w jaki sposób został ustalony właściciel numeru ale jako prawnik zapewne się domyślasz

ani mnie ani osobie stękającej po drugiej stronie słuchawki nie jest do śmiechu

 

dla twojej wiadomości to karta sim została wyjęta z telefonu i nigdy więcej do niego nie wróciła

a takie naciagactwo najprawdopodobniej nie ma nic wspólnego z morele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haveibeenpwned tam można sprawdzić czy komuś wyciekły dane (;

Edytowane przez wąsacz11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu się napinasz, skoro nic Ci nie mówię?

 

W takim razie skąd ten numer poleciał? Zbieg okoliczności? Akurat teraz? Numer był hermetyczny.

 

Nie mam wątpliwości, że poleciał razem z bazą. Inne używane przeze mnie - owszem. Na głupiej poczcie mogły polecieć. Ale nie ten.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytlumaczcie mi jedno. Jak ODEBRANIE telefonu moze naliczyc oplaty ? Rozumiem gluchacz + oddzwonienie ale ODEBRANIE ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdmK

W jakiej sieci płaci się z odebrane połączenia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakiej sieci płaci się z odebrane połączenia ?

 

No wlasnie mnie to zastanawia

Czesto ludzie pisza, ze "tego numeru nie odbieraj bo zabiora Ci 1000000000zl" :hmm:

Pytam sie wlasnie - JAK ? W jaki sposob mozna stracic pieniadze, miec naliczona oplate za odebranie telefonu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdmK

Wystarczyło by dzwonić na numer jakiejś instytucji/firmy gdzie odbiera się wszystkie połączenia, aby zarobić miliony. Ten artykuł chyba jest nierzetelny.

 

w orange pisze jesno:

https://www.orange.pl/portal/map/map/corpo_faq_category?substart=1&faq=3649295&cat=3648465&cat2=3648922

 

oficjalne forum plusa

https://plusforum.pl/viewtopic.php?f=98&t=9794

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakiej sieci płaci się z odebrane połączenia ?

W Orange jest opcja dzwonienia na koszt odbierającego. Ale wygląda to tak, że najpierw dzwoni do ciebie automat i musisz tonowo potwierdzić, że się zgadzasz na koszt rozmowy i dopiero wtedy łączy. Dosyć niewygodne i chyba dlatego nikt z tego nie korzysta. Zwłaszcza przy obecnych cenach rozmów i pakietach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdmK

Mam na myśli wyłącznie zwyczajne "podniesienie słuchawki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam na myśli wyłącznie zwyczajne "podniesienie słuchawki".

 

Ale wiadomo o co chodzi. Tu sie wszystko rozbija wlasnie o "podniesienie sluchawki" i naliczanie oplat. I wlasnie chodzi o to, ze zastanawiam sie W JAKI SPOSOB, ale zeby bylo jasne co oznacza "w jaki sposob" to sformuluje innaczej. CO ZA D@#@# z drugim D@!#@!# w to wierzą czy co gorsza - rozpowszechniaja bzdure :E

 

Bo rozmowa na koszt dzwoniacego (o ile te uslugi jeszcze istnieja) to co innego, inna bajka, nie dotyczy omawiamego problemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie mnie to zastanawia

Czesto ludzie pisza, ze "tego numeru nie odbieraj bo zabiora Ci 1000000000zl" :hmm:

Pytam sie wlasnie - JAK ? W jaki sposob mozna stracic pieniadze, miec naliczona oplate za odebranie telefonu ?

 

70555864073dd.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Primo, ale to jest oczywiste, ze w roamingu placisz ale my mowimy o sytuacjach naliczania oplat kosmicznych ala audiotele. A sytuacje opisywane tu i tam mialy miejsce w PL

 

Ponadto jesli sie orientuje - "do" naszego rodzimego operatora placi dzwoniacy a "od" operatora do nas bedac w roamingu (w ktorym naliczane sa oplaty za odebrane) placimy np. my jako odbierajacy. Ale jednak to sa inne koszty niz wyzej omawiane, kosmiczne, ala audiotele

 

Ponadto ktora obecnie polska (i nawet zagraniczna) siec kasuje Cie za odbieranie w roamingu na terenie UE ? Przeciez nawet ciezko znalezc oferte w ktore placimy dzwoniac bedac w roamingu (w wiekszosci ofert - leci z pakietu jaki mamy) pod warunkiem czestszego logowania sie do sieci PL a roaming jedynie sporadyczny

 

Reasumujac - problem z naliczaniem oplat z dziwnych numerow dotyczy odbierania majac PL numer, bedac w PL a oplata naliczana jest ODRAZU w momencie odebrania (co oczywiscie jest bzdura)

 

Roamingi itd. to calkiem inna bajka a i tak w wiekszosci przypadkow nie placimy nawet za roaming (99% brak oplat w roaming za odebranie, 80% brak oplat za dzwonienie) na terenie UE

Edytowane przez eNeSik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłeś, że jest to niemożliwe. Odbierasz telefon - płacisz. Taka prosta teza bez warunków. Owszem - jest to jak najbardziej możliwe.

 

A ja mówię właśnie o powyższej sytuacji, bo od września jestem naprzemiennie w Belgii/Holandii. Jakby do mnie dzwoniło polskie audiotele, to miałbym to gdzieś. Odbierając ten numer z Cypru jak najbardziej jest opcja wejścia na minę. Nie wiem jak duża. Może parę euro, może 20.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co zyskuje dzwoniący z dziwnego numeru, jeżeli za odebranie rozmowy w roamingu kasę bierze operator?

 

Wydaje mi się, że trzeba by zrobić na prawdę niezłe haki, żeby dzwoniąc do kogoś przekierować go na płatny numer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Oj tak, oj tam, nie wiem co zmywakowi znowu się wylało dla zdobycia oglądalności, ale brytyjskie szkoły dobre są....problem w tym, że nie wszystkie  UK to kraj z dużym rozwarstwieniem społecznym i to będzie widoczne także i w szkolnictwie.  Jeżeli się mieszka w tzw councilówce (osiedle domów socjalnych, posiadanych przez lokalne władze i wynajmowanych długoterminowo lokatorom z niskimi dochodami poniżej wartości czynszów komercyjnych) i daje dzieciaka do szkoły w councilówce, a do tego zaniedbuje go tak samo, jak zaniedbują swoje g*****niaki councilowi obywatele, to rzeczywiście, w przyszłości takie dziecko wyrośnie najprawdopodobniej na kolejnego councilowego obywatela z aspiracjami co najwyżej na poziomie bycia lokalnym przedstawicielem firmy farmaceutycznej sprzedającej znieczulające życiowo specyfiki    Dziecko zadbane, wychowane będzie mogło dużo osiągnąć. Prawie wszystko, bo do wszystkiego to niestety trzeba wysłać dzieciaka do jakiegoś Eton College czy cóś. Tam może nie będzie już bardziej mądrzejsze, ale nabędzie kontaktów
    • Chyba Godzillę junior - trochę mała. Ta "losowość" jest świetna w tej grze. Walczyłem ze smokiem i zaraz podleciał gryf i nawzajem się naparzali. Oczywiście wykorzystałem sytuację i pojąłem walkę z dwoma przeciwnikami. Albo jechałem bryczką i gryf wleciał w nią i rozwalił na strzępy czy cyklop, który wpadł do miasta. Dużo takich podobnych akcji jest w tej grze. Nawet jeśli są to tylko skrypty, to nie widziałem czegoś podobnego w innych grach.   Dialogi jeszcze by przeszły, ale nazwy przedmiotów i umiejętności wolałbym mieć oryginalne. Może wyglądają takie akcje śmiesznie i jak był bug, ale dla mnie właśnie czyni tę grę wyjątkową. Lubię to.
    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...