Skocz do zawartości
Pioy

Moje boje z Przelewy24 przy platności dla Amazon.de

Rekomendowane odpowiedzi

23. listopada zamówiłem na Amazonie Radeona RX 570, zdenerwowany do czerwoności czekaniem na zamówienie z Xkomu, brak wieści, zbywanie itd.

 

Nawiasem mówiąc Xkom tym zamówieniem też popsuł sobie u mnie długo budowaną dobrą renomę, ale to nie temat na teraz.

 

Karta miała kosztować 155,03 € już po uwzględnieniu polskiego VATu i wysyłki (darmowej przy tej kwocie zamówienia). Jako formę płatności wybrałem przelewy24. Aby zapłacić te 155,03 €, przelewy24 zażyczyły sobie 695,09 zł (kurs 4,48). Wg mnie dużo, ale pomyślałem no trudno każdy chce zarobić. Niestety dopiero potem zreflektowałem się, że do karty z Amazon.de nie dostanę gier. Tymczasem gdy kazałem anulować zamówienie w xkomie żądając natychmiastowego zwrotu pieniędzy, odpowiedzieli że karta jest i że dzisiaj może wyjść w trasę jeśli nadal ją chcę.

 

Tu się zaczęła wymiana maili z przelewy24.

 

Wkleję całą, sami oceńcie w jaki sposób przebiegała ta korespondencja.

 

Treść: Dzień dobry. Zamówiłem towar na Amazon.de płatność za pomocą Państwa serwisu. W numerze transakcji podałem numer transakcji Amazon.de. Proszę o informację, jak by wyglądał zwrot środków gdybym anulował tę transakcję i jakie prowizje Państwo pobierzecie (jaka kwota zostanie mi zwrócona, kwota zapłacona to 695 zł jako ekwiwalent 155 €).

 

Dnia 24 listopada 2018 20:50 Serwis Przelewy24 <serwis@przelewy24.pl> napisał(a):

Dziękujemy za kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta.

Transakcja XXXX została przyjęta przez sprzedawcę dnia 2018-11-23.

 

Wiem! Przecież właśnie dlatego pytam, jeśli sprzedawca odda Wam całą kwotę, to jaką kwotę ja dostanę z powrotem?

 

Dnia 24 listopada 2018 22:06 Serwis Przelewy24 <serwis@przelewy24.pl> napisał(a):

Dziękujemy za kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta.

Wpłata zostanie przekazana w takiej kwocie jaką zleci sprzedawca do zwrotu

 

Proszę Pana, od początku próbuję się dowiedzieć tylko jednej rzeczy i cały czas nie mogę. Płaciłem Wam w złotówkach, a Amazon operuje w euro. Żeby zapłacić im 155.03 €, pobraliście ode mnie dokładnie 695.09 zł. Skoro Amazon odda pełną kwotę 155.03 €, to czy do mnie wróci także 695.09 zł, czy zabierzcie z tego jakąś część na różnice kursowe, jakieś prowizje itd? To jest proste pytanie na które należy się prosta i konkretna odpowiedź i na taką czekam.

Pozdrawiam

 

Dnia 25 listopada 2018 22:57 Serwis Przelewy24 <serwis@przelewy24.pl> napisał(a):

Dziękujemy za kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta.

Jeśli sprzedawca zleci zwrot kwoty 155,03 euro to otrzyma Pan 695,09zł zwrotu.

 

W tym momencie postanowiłem anulować zamówienie na Amaoznie pisząc otwarcie, że ze względu na brak kodu. Mailowo ustaliłem z Amazonem, że nie odbiorę paczki i po jej powrocie dostanę zwrot.

 

Tu zaczęły się jakieś dziwne praktyki Amazona, aczkolwiek pro konsumenckie. Dostałem wygenerowaną kartę przewozową zwrotu mimo, że jej nie potrzebowałem oraz zaliczkę na przesyłkę powrotną w kwocie 5,58 €. Przelewy24 zrobiły z tego zwrot na kwotę 25,02 zł (kurs 4,48).

 

Po zakończeniu procedury zwrotu dostałem z Amazona zwrot 155,03 €. Przelewy24 zwróciły mi kwotę 663,03 (kurs 4,28). Po otrzymaniu tego przelewu napisałem maila:

 

Szanowny Panie

 

W dniu dzisiejszym dostałem od Państwa przelew na kwotę:

663,03

Jako przekazanie kwoty z Amazona w wysokości

155,03 €

 

Jak ten fakt ma się do Pańskich zapewnień, że dostanę zwrot na pełną kwotę?

 

Dostałem jakąś miałką odpowiedź:

 

W przypadku transakcji XXXXXXXX odnotowaliśmy zwrot na kwotę 5,58 EUR dnia 27.11.2018 zrealizowany po tym samym kursie, w którym dokonał Pan opłaty za transakcję. Dodatkowo, otrzymaliśmy odrębne zlecenie wypłaty do Pana środków w kwocie 663,03zł.

 

Na co odpisałem:

 

Wpłacałem 155 € i dostałem zwrot 155 €, a kwota się nie zgadza. Nie interesują mnie żadne mgliste tłumaczenia, dostałem zapewnienie że kwota będzie się zgadzała i czekam na wyrównanie.

 

Ostatni kontakt z przelewy24 nastąpił 10 grudnia i był taki:

 

Dziękujemy za kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta.

 

Zgłoszenie zostało przekazane do weryfikacji. Proszę spodziewać się odpowiedzi w najkrótszym możliwym terminie.

 

Odpowiadając na zarzuty, które się pewnie pojawią:

- Amazon jest coraz bardziej takim samym sklepem jak sklepy polskie (zresztą mają pod Poznaniem wielkie centrum logistyczne), skoro mamy wolny przepływ towarów nie widzę powodu, żebym nie miał w nim robić zakupów.

- Sam Amazon jest tu całkowicie bez winy, ich zachowanie, kontakt, jest wzorowe.

- Nie przyszło mi do głowy, że tak wielki sprzedawca może nie dodawać kodu do kart.

- Zwrot konsumencki jest zwyczajnym prawem często tu na forum sugerowanym i polecanym, zresztą raz jeszcze - sam Amazon nie robił tu żadnych problemów.

- Jeśli płacę przez pośrednika, to chyba mogę się spodziewać zwrotu całej kwoty, skoro transakcja jest wycofywana.

- Sposób odpisywania supportu Przelewy24 to dla mnie od początku do końca typowa papka "żeby nic nie powiedzieć", jednak przyparci do ściany potwierdzili, że zwrócą całość kwoty a tego nie uczynili. Jakby na początku napisali coś w stylu "należy się liczyć z przewalutowaniem" itp. to być może rozegrałbym sprawę inaczej.

Edytowane przez Pioy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie płaciłeś normalną kartą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że pobierają prowizję i nic nie wskurasz, poczytaj dokładnie regulamin i tam będzie wszystko opisane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Historia pewnie jakich wiele, to będzie długi bój pewnie :)

 

Nie mniej polecam revoluta do zakupów w zagranicznych sklepach. Szybko, tanio (prowizje) i bezproblemowo jeśli chodzi o waluty przy zwrocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście jest o co dymić.

 

Zwrot wyniósł 7 zł a nie 15 jak do Polski

 

:E

Edytowane przez JaN008

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od miesięcy są non stop promocje na darmowe karty z revoluta to ludzie dalej jak jelenie dają się kroić przy każdej możliwej okazji.

 

giphy.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie da się po prostu, zamiast wymieniać gorszego pośrednika na lepszego pośrednika, po prostu, po ludzkiemu, zapłacić kartą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A revolutem to płącisz przepraszam niby czym? I jak masz lepsze kursy walut i prowizje w swoim banku niż na revolucie to proszę o link bo chętnie założę konto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę robisz burze w szklance wody ale walcz, jak masz czas i nerwy, może uda ci się odzyskać te 30zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od miesięcy są non stop promocje na darmowe karty z revoluta to ludzie dalej jak jelenie dają się kroić przy każdej możliwej okazji.

 

giphy.gif

Revolut to nie jest wcale taki wspanialy no chyba, ze ktos jest gimboimporterem i jedyne co robi to zakupy pierdol na aliexpress. Sa czesto problemy z podpieciem karty, potrafia zablokowac konto bez podania przyczyny i nic nie zrobisz bo maja tak w regulaminie, ze nie musza podawac powodu. Zblizysz sie do limitu i jako, ze jestes z PL to masz blokade mozna powiedziec z automatu. Ich support to zart. Z pewniejszych rozwiazan to moge polecic Transferwise, Dipocket. Wystarczy polatac po forach zeby zobaczyc ile osob Revolut zrobil w jajo np w trakcie wyjazdu.

BTW. Sa tez jeszcze przeciez walutomat, cinkciarz itp a konto w walutowe w banku to nie problem. Imho to dalej najpewniejsze rozwiazanie.

Edytowane przez Michaelred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pół roku mieszkałem w Chinach i korzystałem z revoluta jako jedynego źródła pieniędzy więc nie mogę narzekać na jakość działania ich usług.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamawiasz, anulujesz , robisz burdel niepotrzebny to masz za kare.

 

Inna kwestia ze konsultsnt przelewow24 wprowadzil cie w blad, bo jesli kupujesz w euro a placisz w zlotowkach to masz przewalutownie po kursie ktory jest niekorzystny, a jak leci zwrot to dostajesz kase spowrotem w euro przewalutowana kolejny raz po niekorzystnym kursie , jakbys zaplacil karta to mialbys zwrot pelnej kwoty, a przy kantorze walutowym i przelewie i sprzedazy euro stracilbys max 5zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A revolutem to płącisz przepraszam niby czym? I jak masz lepsze kursy walut i prowizje w swoim banku niż na revolucie to proszę o link bo chętnie założę konto.

Revolut dał impuls naszym bankom. W kantorze internetowym PKO kurs jest bardzo podobny, czasami nawet korzystniejszy na 3 miejscu po przecinku od Revoluta.

 

Revolut to nie jest wcale taki wspanialy no chyba, ze ktos jest gimboimporterem i jedyne co robi to zakupy pierdol na aliexpress

Jak każda usługa ma swoje zalety i wady ale nie ma co klepać o gimbazie. Znam dwie osoby które normalnie prowadzą biznes międzynarodowy i rozliczenia zagraniczne przepuszczają przez revoluta. Oczywiście nie bezpłatną wersję bo tam idzie już po ileś tysi miesięcznie, ale nawet ta bezpłatna wersja sprawdza się bardzo dobrze.

Ja póki co jakieś 20-30% większych zakupów sprzętowych to robię na Amazonie z wykorzystaniem Revoluta. Podpiętego zresztą do Paypala, a na chiny do AliPay. Już tak wydałem też dobre kilka tysięcy i nigdy najmniejszego problemu nie było.

 

Wystarczy polatac po forach zeby zobaczyc ile osob Revolut zrobil w jajo np w trakcie wyjazdu.

Revolut między innymi bierze staż i historie transakcji. Jak ktoś zakłada i zaraz potem na wyjeździe przepuszcza kilka koła to nic dziwnego, że dostaje bana. Podobnie zresztą zdarza się nerwowo zadziałać zwykłym bankom, jak nagle ktoś przepuszcza dużą kasę na wyjeździe w Azji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamawiasz, anulujesz , robisz burdel niepotrzebny to masz za kare.

Oho, odezwał się handlarz ;)

 

Inna kwestia ze konsultsnt przelewow24 wprowadzil cie w blad, bo jesli kupujesz w euro a placisz w zlotowkach to masz przewalutownie po kursie ktory jest niekorzystny, a jak leci zwrot to dostajesz kase spowrotem w euro przewalutowana kolejny raz po niekorzystnym kursie , jakbys zaplacil karta to mialbys zwrot pelnej kwoty, a przy kantorze walutowym i przelewie i sprzedazy euro stracilbys max 5zl

 

I o to głównie jestem wk...urzony, że mailowo zakpili ze mnie bezczelnie kłamiąc.

 

A myslisz że po co ta wymiana maili? Chciałem się upewnić, że tak nie będzie.

 

Tego nie jestem tak do końca pewien, czy by nie poszło 2x przewalutowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oho, odezwał się handlarz ;)

 

 

 

I o to głównie jestem wk...urzony, że mailowo zakpili ze mnie bezczelnie kłamiąc.

 

A myslisz że po co ta wymiana maili? Chciałem się upewnić, że tak nie będzie.

 

Tego nie jestem tak do końca pewien, czy by nie poszło 2x przewalutowanie.

 

To jest polska panie, ja do urzedu miasta poszedlem z pytaniami to mi babka w okienku informacja mowi zebym sprawdzil w internecie bo ona czasu nie ma

 

 

Edit

Co do twojej sytuacji to przelewy24 chyba nuc nie zarobily na tym, bo za przewalutowanie placisz w swoim banku

Edytowane przez duniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, płatność dla przelewy24 idzie w złotówkach i od nich przychodzi płatność w złotówkach, oni przewalutowują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przelewy24 albo PayU. Nie pamiętam czym płaciłem na Ali wypłacili co do grosza tyle co zapłaciłem.

Jak na gearbescie robiłem zamówienie za 3,5k i uparli się że deklaracji nie zrobisz na 20$ to chciałem zwrot. 230zl mniej dostałem bo mBank tak sobie przewalputuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • W mojej ocenie to jednak bardziej kwestia polityczna. Zachód wciąż ma możliwości zaszkodzenia Putinowi - choćby przez zwiększenie pomocy Ukrainie - podczas gdy jego rączki są króciutkie. Dotychczasowe groźby, nawet te atomowe, nie działają. To raczej jasny znak, że on też może im popsuć krwi, wyprowadzając takiego Kima z izolacji. Nie wiem, może kwestia tych zimnowojennych pocisków artyleryjskich też tu jest ważna, ale tak czy owak to "sojusz" pariasów. A Trump? Cały świat go wtedy ostrzegał, że to tradycyjna dyplomacja Kimów. Udawać ocieplenie, coś pozyskać i niczego nie dawać. Tu nie było żadnej i nagłej obrazy jakiejś Pani, tylko ponowna realizacja tego co zawsze.
    • A tak realnie - jaką kwotę warto zapłacić za 7900xtx?  No i który model bo tego jest w ciul.   
    • Bo takie to było głupie (że to bajki), że ręce opadły, no ale dobra. Chcesz to odpiszę.   Bajki? Bo tak mówi lewicowe echo chamber,  klaszczące każdemu zamordystycznemu pomysłowi na inwigilację, nasrania na prywatność, i promujące takie pomysły jak likwidacja gotówki (Hałownia to popiera!), cyfrowy pieniądz, nawet po tym co odwalił TruD'ough w Kanadzie w temacie protestu trackerów?  A może bajką jest to co przeraziło mnie najmocniej, czyli to, że tam ludzie ogólnie to się na to godzą, nie przeszkadza im jakoś bardzo? Przecież to GWARANTUJE scenariusz, gdzie władza popchnie to dalej. A może to, że sam zauważyłeś, że NA RAZIE, że "pilotażowe" i tak dalej? Stary, to co już się wydarza w Chinach czy Kanadzie, to jest już gorsze niż "szurskie teorie" dyskutowane 20 lat temu. Widziałeś jak rząd Chin traktował obywateli w pandemii? I nie, nie mówię o fejkach, bo tych też było kilka, nie twierdzę, że nie. Bajką to jest narracja, że to się zatrzyma i wcale nie dojdzie do absolutnie przerażającej formy rodem z thrillerów sci-fi. To, że już muszą do wszystkiego mieć identyfikującą ich apkę, bez której nie kupisz nawet kawy to bajka? To, że na ulicach pełno kamer z rozpoznawaniem twarzy, co JUŻ prawie likwiduje szansę na zebranie się ruchu oporu, opozycji, zorganizowania się, to bajka?  No ale czego ja oczekuję. Lewoskrętni nawet mimo tego, że mają pod nosem dowody na to, że ich pomysły się nie sprawdziły (masowa nielegalna imigracja do krajów zachodu) i tak nie dostrzegają problemu, więc nie mogę oczekiwać, że zobaczą problem Chin.
    • FG mi uratuje dupę ale bez niego byłaby czapa pewnie. Ciekawy jestem co w tym dodatku tak gniecie procka. Ja rozumiem że bez dodatku ten dystrykt w grze będzie niedostępny. Czy to jakaś osobna lokacja poza Night City ?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...