Skocz do zawartości
Grer

iPhone 6 - odmowa wymiany baterii w serwisie autoryzowanym

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór,

 

problem dotyczy czteroletniego iPhona 6. Od kilku miesięcy bateria trzymała dość krótko, a od mniej więcej listopada ubiegłego roku telefon musiał być profilaktycznie cały czas podpięty do powerbanku, ponieważ bardzo szybko się rozładowywał (po jednej dłuższej rozmowie, zrobieniu kilkunastu zdjęć czy kiedy „poczuł” zimno). Pod koniec ubiegłego roku oddałem go do autoryzowanego serwisu celem wymiany baterii na nową. Niestety, odmówiono mi wymiany baterii. Przy przyjmowaniu sprzętu stwierdzono minimalne wybrzuszenie tylnej obudowy w okolicy dwóch bocznych klawiszy (sam nie zauważyłem tego wcześniej, ponieważ telefon od nowości nosiłem w solidnym etui, a ekran był zabezpieczony hartowanym szkłem). Jednak przyczyna odmowy naprawy była zupełnie inna. Oto dwa fragmenty mojej korespondencji z serwisem:

 

„Diagnostyka wykazuje usterkę ładowania. Ponieważ wymiana baterii nie rozwiąże problemu, niestety nie możemy zaproponować wymiany baterii w tym urządzeniu”.

„Uszkodzenie dotyczy płyty głównej a nie baterii. Wymiana baterii w tym przypadku nie rozwiąże problemu z ładowaniem urządzenia, a do tego telefon nie przechodzi testów diagnostycznych, które są niezbędne do zamówienia baterii. Oczywiście to nie znaczy, że telefon nadaje się na złom albo na części, bo być może serwisy pogwarancyjne poradzą sobie z problemem (oni nie są związani procedurami)”.

 

Dziwi mnie ta sytuacja, dlatego, że telefon normalnie działa, tyle że bateria bardzo szybko się rozładowuje, co po czterech latach używania jest zrozumiałe. W zakładce „Kondycja baterii” wyświetla się 51%.

 

O co tu może chodzić? Nie udało mi się z serwisu uzyskać informacji, czego konkretnie owo uszkodzenie na płycie głównej dotyczy. Czy Państwa zdaniem serwis postąpił profesjonalnie czy coś przykombinował? Zależy mi, żeby telefon jeszcze trochę posłużył, dlatego chciałem wymienić baterię na oryginalną, co podobno jest możliwe tylko w serwisach autoryzowanych.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apple nie dopuszcza dostępności części zamiennych do swoich produktów nigdzie, poza autoryzowanymi przez siebie serwisami. Tak, niestety europejskie prawo dopuszcza takie antykonsumenckie praktyki. Żeby dopilnować, że części nie są zamawiane, by je potem odsprzedać, część z nich serwis może zamówić dopiero po odpowiednim zdiagnozowaniu urządzenia - jeśli sprzęt nie przechodzi pozytywnie pewnych testów, to procedura może nie pozwolić na zamówienie danej części. I koniec. Po prostu masz kupić nowy sprzęt, bo tak.

 

Pozostaje Ci udanie się do niezależnego serwisu, zapłacenie niemałych zapewne pieniędzy za naprawę na refurbowanych lub nieoryginalnych częściach i ryzykowanie, że któraś z przyszłych aktualizacji oprogramowania zablokuje Ci telefon z powodu wykrycia nieoryginalnych komponentów.

 

Ejplowy emejzing :sex:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie standardowo jest problem z układem ładowania. Ogólnie do naprawy ale są to kwoty 200-300zł plus bateria około 100zł.

W razie czego zapraszam ;)

 

Jeśli chodzi o baterie to nie wiem jak jest z tymi najtańszymi syfami, ale ja staram sie montować nieco lepsze i nie ma problemu z działaniem telefonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

Podobno można poprosić w serwisie (albo na infolinii) o wydruk z wyników ogólnej diagnostyki iPhone. Wtedy bardziej konkretnie byłoby wiadomo, na czym polega ta usterka. Spróbuję to zrobić, zanim oddam do nieautoryzowanego serwisu.

 

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze i wszędzie można zarządzać protokołu z diagnozy czy też ekspertyzy. Nie mogą odmówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz bedziesz na etapie szukania baterii to kupuj bezposrednio od nich z strony:

https://swiatbaterii.pl/

Jest to GreenCell skladany na japonskich ogniwach.

Bralem do swojego Iphona i szczerze moge polecic, jakosc jak oryginalna :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

niestety porażka... Za wyniki diagnostyki serwis uznaje to, co zacytowałem w pierwszym poście. Zaproponowali też odpłatne sporządzenie ekspertyzy urządzenia (150 zł + VAT). Kiedy trochę pocisnąłem, że nie chodzi o dodatkową ekspertyzę, ale o zwykły protokół z istniejącymi już wynikami zrobionych przez nich testów (np. z kodem usterki), które - jak rozumiem - są wykonywane na oprogramowaniu diagnostycznym Apple i archiwizowane jako dokument stwierdzający brak możliwości wymiany baterii, to odpisali mi tak: "Apple przygotowało test diagnostyczny Mobile Resource Inspektor, protokół z wynikami którego możemy wydrukować Klientowi, ale niestety nie da się uruchomić tej diagnostyki na Pana urządzeniu. Inne testy diagnostyczne oraz kody usterek są wewnętrznymi informacjami, których nie możemy udostępniać". Z jakiej przyczyny MRI nie daje się uruchomić na moim telefonie, to tego nie wyjaśnili.

 

Zanim dostałem powyższą odpowiedź z serwisu, zadzwoniłem na infolinię Apple. Powiedzieli mi, że otrzymanie wydruku diagnostyki jest możliwe, ale z tego co zrozumiałem to zależy to od polityki konkretnego autoryzowanego serwisu. Dopytywali, dlaczego nie zdecydowałem się na naprawę sprzętu. Kiedy powiedziałem, że jedyną możliwą formą "naprawy", jaką mi zaproponowano, była wymiana urządzenia na nowe serwisowe w cenie 1499 zł (przy czym sami przyznali, że jest to nieopłacalne dla iPhona 6), to gość poszedł z kimś się skonsultować i po dość długim oczekiwaniu poradził mi udać się do innego autoryzowanego serwisu, a nawet przesłał maila z konkretnym adresem.

 

Trochę to wszystko dziwne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza opcja - nie korzystać z usług autoryzowanego serwisu apple :)

Co chwile słyszę o różnych historiach jak to sobie poczynają z klientami. Nie dość że apple rucha Cię przy zakupie telefonu to kolejny raz przy naprawie go :)

 

Odpuść sobie ich bo tylko stracisz czas i pieniądze.

 

Jeśli telefon słabo trzyma a oni stwierdzili, że wymiana baterii nie pomoże to znaczy że uszkodzony jest układ ładowania i możliwe, że bateria. Jak dobrze pójdzie to od nich dowiesz się tego za 2 tygodnie i 150zł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

wiele czasu minęło od opisanych powyżej zdarzeń, ale trochę niespodziewanie mają one ciąg dalszy... Poniżej zamieszczam swoją korespondencję z autoryzowanym serwisem, który swego czasu odmówił mi wymiany baterii twierdząc, że aparat nie przechodzi testów zalecanych przez Apple. Co Szanowni Forumowicze radzą w tej sytuacji? Czy jest jakaś ścieżka odwoławcza, która spowodowałaby wymianę baterii w autoryzowanym serwisie w cenie promocyjnej? Już nawet nie chodzi mi o tę stówę różnicy między cena promocyjną a normalną, ale o zasady. Póki co nie chcę podawać nazwy serwisu, który odmówił mi wymiany baterii, bo może jeszcze się opamiętają. Niemniej trochę dziwną wydaje mi się sytuacja – o czym już pisałem wcześniej – że Apple Support poradził mi udać się do innego autoryzowanego serwisu, a konkretnie do Cortlandu w Warszawie. Przecież jeśli serwis jest autoryzowany, to w takim zakresie, o jaki chodzi w tej sytuacji, zdolności diagnostyczne każdego serwisu powinny być identyczne.

 

 

MÓJ MAIL DO SERWISU:

 

Pod koniec ubiegłego roku oddałem do państwa serwisu iPhona 6 celem wymiany baterii w obowiązującej wtedy promocyjnej cenie. W odpowiedzi dowiedziałem się, że ponieważ telefon nie przechodzi testów diagnostycznych, to bateria nie może być wymieniona.

 

Jednak sprawa ta nie dawała mi spokoju, bo telefon cały czas poprawnie działał – oczywiście z częstym wsparciem powerbanku. Dnia 6 lutego zadzwoniłem do Apple Support i przedstawiłem sytuację. Polecono mi udać się z tą sprawą do serwisu Cortland.

 

Z różnych powodów dopiero w czerwcu mogłem pojechać do Cortlandu. Tam – nie wskazując, że chodzi o Państwa serwis – przedstawiłem problem, cytując trzy poniższe fragmenty z naszej korespondencji:

 

Diagnostyka urządzenia została zakończona. Diagnostyka wykazuje usterkę ładowania. Ponieważ wymiana baterii nie rozwiąże problem niestety nie możemy zaproponować wymiany baterii w tym urządzeniu.

 

Uszkodzenie dotyczy płyty głównej a nie baterii, wymiana baterii w tym przypadku nie rozwiąże problemy z ładowaniem urządzenia, a do tego telefon nie przechodzi testów, które są niezbędne do zamówienia baterii.

 

Apple przygotowało test diagnostyczny Mobile Resource Inspektor, protokół z wynikami którego możemy wydrukować Klientowi, ale niestety nie da się uruchomić tej diagnostyki na Pana urządzeniu. Inne testy diagnostyczne oraz kody usterek są wewnętrznymi informacjami których nie możemy udostępniać.

 

 

Ponieważ nie było w tym czasie innych klientów, to Cortland od razu zajął się diagnostyką urządzenia. Na wstępie stwierdzono to samo, co u Państwa: że telefon jest wygięty w okolicy bocznych klawiszy i że mimo to, iż była to powszechna wada, to producent traktował ją jako uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika i niestety nie uznawał reklamacji. Stwierdzono też, że bateria jest zużyta (900 cykli). Telefon przeszedł wszystkie dostępne testy i okazało się, że wyniki są pozytywne.

 

 

PRZESŁAŁEM SERWISOWI FOTO OTRZYMANEJ OPINII – W ZAŁĄCZNIKU.

 

 

ODPOWIEDŹ Z SERWISU:

 

Niestety nie mogę się odnieść do tej sytuacji, ponieważ nie znam wszystkich okoliczności co się wydarzyło z urządzeniem przez tak długi okres czasu. Na czas oddania urządzenia do naszego serwisu sytuacja wyglądała tak, jak opisałem wcześniej. Rozumiem że udało się Panu wymienić baterię w Cortlandzie?

 

 

 

MOJA ODPOWIEDŹ:

 

Owszem, proponowano mi taką możliwość, ale odmówiłem, bo z jakiego tytułu miałbym teraz zapłacić 229 zł, skoro wtedy wymiana baterii kosztowała znacznie mniej?

 

Co więcej, ufając w Państwa opinię o poważniej usterce i obawiając się, że nawet po naprawie w nieautoryzowanym serwisie telefon może działać niestabilnie na nieoryginalnej, niepotrzebnie wykosztowałem się na nowy telefon, bo jak widać z opinii serwisu polecone przez Apple Support po wymianie baterii dotychczasowy aparat zapewne jeszcze długo mógł mi służyć.

 

A co do tego, że u Państwa testy dawały negatywne wyniki, a te same testy w innym serwisie pozytywne, to przecież chyba nie nastąpił cud samouzdrowienia technicznego...

 

 

TU KORESPONDENCJA SIĘ URWAŁA – MINĘŁO PRAWIE TRZY TYGODNIE I NIE DOSTAŁEM ŻADNEJ ODPOWIEDZI.

 

 

Pozdr.

post-605420-15639059297191_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam odwiedził ich osobiście z wszystkimi papierami chociaż szczerze...wątpię żeby cokolwiek zrobili. Nie znam całych procedur tego wszystkiego, ale tak sobie myślę- jak nie chcieli pokazać protokołu i niby piszą, że nie przeszedł testu. To może tak faktycznie to on te testy przeszedł (co potwierdza później Cortland), oni zamówili bateryjkę taniej, a później po promocji pocisnęli ją drożej :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...