Skocz do zawartości
azgan

BIG FORMAT GAMING DISPLAYS - dyskusja o dużych ekranach w roli monitora

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś chętny na tanie 75 cali?

CYTAT:

"75-calowy QLED z trzema portami HDMI 2.1 (dobre pod nowe konsole), a także wsparciem HDR10+, Dolby Vision, Dolby Audio i DTS-HD. Teraz jednak możemy potwierdzić, że sprzęt będzie dostępny w Polsce za 4999 zł w przedsprzedaży (od 15 marca i do wyczerpania zapasów), a później w cenie 6499 zł."

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na matrycach które spadły z linii produkcyjnej w fabrykach Samsunga... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, azgan napisał:

Ktoś chętny na tanie 75 cali

"75-calowy QLED z trzema portami HDMI 2.1 (dobre pod nowe konsole), a także wsparciem HDR10+, Dolby Vision, Dolby Audio i DTS-HD. Teraz jednak możemy potwierdzić, że sprzęt będzie dostępny w Polsce za 4999 zł w przedsprzedaży (od 15 marca i do wyczerpania zapasów), a później w cenie 6499 zł."

Kupię go,jeśli uda się wyrwać za te 5 koła i porównam do C9,dam znac jak coś i naskrobie posta.

W sumie w innym mieszkaniu mam Sony XE9305,także będzie do czego porównywać :E

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, LJ19 napisał:

Napisałem Ci, co robię. Relatywnie często wymieniam.  Wtedy (am)/(p)oledowy ekran nie stanowi większego problemu.
Szczerze? Wymieniać TV co rok-dwa lata po prostu by mi się nie chciało. 
Szkoda byłoby mi czasu. Wymienić telefon jednak znacznie prościej. 
 

Mozesz wymieniać nawet co dwa dni. Jak zaliczy glebe to nie ma znaczenia czy miałeś go w ręku minute czy rok. Gwarancji nie uznaja. Tak wiec smartfony maja nieporownywalnie wyższe ryzyko awarii ekranu. 

Wymiana TV jest banalna. Wystawiasz na OLX i czekasz kilka -kilkanaście dni aż ktoś po niego przyjedzie. Nie trzeba wysyłać jeśli do tego pijesz. 

2 godziny temu, azgan napisał:

Ktoś chętny na tanie 75 cali?

CYTAT:

"75-calowy QLED z trzema portami HDMI 2.1 (dobre pod nowe konsole), a także wsparciem HDR10+, Dolby Vision, Dolby Audio i DTS-HD. Teraz jednak możemy potwierdzić, że sprzęt będzie dostępny w Polsce za 4999 zł w przedsprzedaży (od 15 marca i do wyczerpania zapasów), a później w cenie 6499 zł."

Taniocha za 75 cala. Co na to LG ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Minciu napisał:

Mozesz wymieniać nawet co dwa dni. Jak zaliczy glebe to nie ma znaczenia czy miałeś go w ręku minute czy rok. Gwarancji nie uznaja. Tak wiec smartfony maja nieporownywalnie wyższe ryzyko awarii ekranu. 

Wymiana TV jest banalna. Wystawiasz na OLX i czekasz kilka -kilkanaście dni aż ktoś po niego przyjedzie. Nie trzeba wysyłać jeśli do tego pijesz. 

Wiesz, akurat zmienianie telefonu na nowszy mnie bawi, natomiast nie widzę żadnej potrzeby zabaw z tak częstą wymianą tv i to tylko z powodu obaw o ewentualnie wypalenie.

Mi szkoda czasu nawet na wystawianie ogłoszenia, pakowanie tego i dogadywanie się na odbiór. 

Telefony zazwyczaj dystrybuuje po znajomych czy rodzinie, więc nawet nie muszę przygotowywać ogłoszenia w serwisie aukcyjnym czy znosić pytań/humorów potencjalnych kupujących. 

Z tv-pudłem już by mi tak łatwo nie poszło, bo ludzie z mojego otoczenia telewizory kupują rzadko, a jeśli już, to prawie zawsze są to nowe odbiorniki. 

W ogóle kto kupuje używane telewizory, a tym bardziej oledy? ?

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, LJ19 napisał:

W ogóle kto kupuje używane telewizory, a tym bardziej oledy? ?

Masa ludzi. I to chetniej niz porysowane i poobijane telefony z podmęczonymi bateriami. Ktore nie rzadko ktoś sprzedaje bo się wiesza albo coś innego dziwnego dzieje sie z tym telefonem. 

Wymiana TV na nowszy i lepszy bawi nie mniej jak zmiana telefonu, gdzie rok do roku postep ze świeczka szukac.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, LJ19 napisał:

W ogóle kto kupuje używane telewizory, a tym bardziej oledy? ?

Miałem już dwa używane, trzeci też taki będzie bo się zwyczajnie opłaca a gwarancja działa na każdym
a i je sprzedałem więc nie jestem jedyny :D

Tak wiem,  dziadkowi może się wypalić na tvpinfo, jestem gotów podjąć to ryzyko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Minciu napisał:

Masa ludzi. I to chetniej niz porysowane i poobijane telefony z podmęczonymi bateriami. Ktore nie rzadko ktoś sprzedaje bo się wiesza albo coś innego dziwnego dzieje sie z tym telefonem. 

Wymiana TV na nowszy i lepszy bawi nie mniej jak zmiana telefonu, gdzie rok do roku postep ze świeczka szukac.

Wiesz co, ośmieszyłeś się wcześniej tą zaciekłą obroną oledów przy jednoczesnej decyzji o zakupie lcdka. 

Po co ośmieszasz się dalej takimi sformułowaniami? 

Telewizory stoją u ludzi latami, a telefony wymienia się znacznie częściej.

Jak mi nie wierzysz, to sobie wygooglaj. Są w sieci dostępne analizy branżowe 
czy ankiety na stronach/forach internetowych.
Mam nadzieję, że sam sprawdzisz i nie będę musiał tu przeklejać grafik. 

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnej jakości TV to wymiany i tak są dużo częstsze niż kiedyś oczywiście pod warunkiem jeżeli ktoś nie decyduje się na naprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, sideband napisał:

Przy obecnej jakości TV to wymiany i tak są dużo częstsze niż kiedyś oczywiście pod warunkiem jeżeli ktoś nie decyduje się na naprawę.

Oczywiście, że są częstsze i statystycznie rzadziej ludzie trzymają jedno pudło przez 10+ lat.
Tak samo jak statystycznie rzadziej konsumenci wymieniają telefony na nowe. Widać od pewnego czasu taki trend.

Jednak sugerowanie, że TV są częściej wymieniane niż telefony jest zwyczajnie nieuprawnione. Po prostu jest inaczej,
a kolega @Minciu albo nie zna realiów, albo celowo manipuluje, bo tak mu pasuje do przyjętej narracji. Ewentualnie gada to, co 
mu się wydaje bez weryfikacji w danych. To by mnie akurat nie zdziwiło, bo zdecydowana większość ludzi tak robi. 

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, LJ19 napisał:

Wiesz co, ośmieszyłeś się wcześniej tą zaciekłą obroną oledów przy jednoczesnej decyzji o zakupie lcdka. 

Po co ośmieszasz się dalej takimi sformułowaniami? 

Telewizory stoją u ludzi latami, a telefony wymienia się znacznie częściej.

Jak mi nie wierzysz, to sobie wygooglaj. Są w sieci dostępne analizy branżowe 
czy ankiety na stronach/forach internetowych.
Mam nadzieję, że sam sprawdzisz i nie będę musiał tu przeklejać grafik. 

Sam się ośmieszasz robiąc problem ze sprzedaży TV i śmiejąc się z ludzi którzy kupują uzywane TV, który po roku używania zazwyczaj nie różni się niczym od nowego w salonie. Za to telefony są dojechone jak prostytutki, a mimo to kupują ludki obdrapany szrot ;) Dziwne, że kupują też TV który nie był noszony w kieszeni z kluczami? 

11 minut temu, LJ19 napisał:

Oczywiście, że są częstsze i statystycznie rzadziej ludzie trzymają jedno pudło przez 10+ lat.
Tak samo jak statystycznie rzadziej konsumenci wymieniają telefony na nowe. Widać od pewnego czasu taki trend.

Jednak sugerowanie, że TV są częściej wymieniane niż telefony jest zwyczajnie nieuprawnione. Po prostu jest inaczej,
a kolega @Minciu albo nie zna realiów, albo celowo manipuluje, bo tak mu pasuje do przyjętej narracji. Ewentualnie gada to, co 
mu się wydaje bez weryfikacji w danych. To by mnie akurat nie zdziwiło, bo zdecydowana większość ludzi tak robi. 

Moja babcia trzyma nokię 3310 i telefon na kablu i co z tego? Kto trzyma TV przez ponad 10 lat w salonie? Chyba na takiej samej zasadzie jak ja trzymam telefony w szufladzie latami. Statystycznie ludzie jak oglądają TV, to trzymają go kilka lat w salonie, następnie kilka w sypialni. Później idzie dalej jak ktoś nie chce sprzedać pudła a jednocześnie go ogląda. 

Jakbym miał mieć swój TV przez 10 lat, to dzisiaj miałbym 32" 

Cytat

 

https://www.google.com/search?q=jak+często+wymieniamy+TV&rlz=1C1GCEA_en__804__809&oq=jak+często+wymieniamy+TV&aqs=chrome..69i57.3454j0j4&sourceid=chrome&ie=UTF-8

 

Kupują coraz większe i droższe. W Polsce co roku sprzedaje się blisko 2,2 mln telewizorów, a statystyczne gospodarstwo domowe wymienia odbiornik po około sześciu latach – mówi Marek Maciejewski z TCL Europe. Na taki zakup Polacy przeznaczają średnio 1,9 tys.3 wrz 2018

 

W 2018 pierwszy tekst w google widzę, że twiedzi inaczej. Ale co ja tam wiem. Na pewno jest ciągle jak za komuny. Tylko telefony się liczą XD 

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po roku można zajechać też TV przy większości konstrukcji i przegrzewania się podświetlenia to roczek na max podświetleniem przez wiele godzin dziennie to podświetlenie już będzie dojechane. To samo tyczy się pamięci eMMC wystarczy korzystać non stop z YT i innych aplikacji przez wiele godzin dziennie to też robi swoje i po dwóch latach płyta może być do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, LJ19 napisał:

..

Jednak sugerowanie, że TV są częściej wymieniane niż telefony jest zwyczajnie nieuprawnione. Po prostu jest inaczej,
a kolega @Minciu albo nie zna realiów, albo celowo manipuluje, bo tak mu pasuje do przyjętej narracji. Ewentualnie gada to, co 
mu się wydaje bez weryfikacji w danych. To by mnie akurat nie zdziwiło, bo zdecydowana większość ludzi tak robi. 

W którym miejscu to napisałem? POKAŻ MI! Nie chrzań bzdur i nie wkręcaj, że napisałem coś takiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Minciu napisał:

W 2018 pierwszy tekst w google widzę, że twiedzi inaczej. Ale co ja tam wiem. Na pewno jest ciągle jak za komuny. Tylko telefony się liczą XD 

Po co Ty w to brniesz? Co chcesz udowodnić? 

Cytat

Rynek urządzeń mobilnych jest w naszym kraju bardzo duży – w trzech pierwszych kwartałach ubiegłego roku, sprzedano ich ponad 6,75 miliona. Jak korzystają z nich Polacy? Badanie pokazało, że smartfona posiada w Polsce prawie 80% osób, a niemal co trzeci użytkownik na co dzień korzysta z co najmniej dwóch takich urządzeń. Polacy są też coraz bardziej na czasie – w większości korzystają z telefonów, które są nie starsze niż 2 lata (4/5 respondentów). Co ciekawe, średnio Polak chowa w szufladzie 2 nieużywane smartfony, głównie  jako sprzęt zapasowy lub bez konkretnego celu. Prawie 2/3 respondentów (62%) ma łącznie (w szufladzie i w użytku) aż 3 smartfony – czytamy w analizie wyników badania.

Czyli nie dość, że Polacy kupują znacznie więcej smartfonów, to zdecydowanie częściej je wymieniają niż telewizory. 

Czego dalej nie rozumiesz? Pisanie o "prostytutkach" nie sprawi, że będziesz miał rację... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniasz TV póki nie kupisz OLED'a ;)

OLED'a wymienisz dopiero jak padnie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, sideband napisał:

Po roku można zajechać też TV przy większości konstrukcji i przegrzewania się podświetlenia to roczek na max podświetleniem przez wiele godzin dziennie to podświetlenie już będzie dojechane. To samo tyczy się pamięci eMMC wystarczy korzystać non stop z YT i innych aplikacji przez wiele godzin dziennie to też robi swoje i po dwóch latach płyta może być do wymiany.

Jak się komuś uda to na gwarancję go wyśle, której są dwa lata ;)

Ale normalnie stając przed TV nie ma różnicy czy wisiał w salonie czy stoi na półce w sklepie. Po prostu nie jest zniszczony i tyle. Więc ludzie nie mają problemów z zakupem uzywki, skoro nawet dojechane telefony kupują. 

 

2 minuty temu, LJ19 napisał:

Po co Ty w to brniesz? Co chcesz udowodnić? 

Czyli nie dość, że Polacy kupują znacznie więcej smartfonów, to zdecydowanie częściej je wymieniają niż telewizory. 

Czego dalej nie rozumiesz? Pisanie o "prostytutkach" nie sprawi, że będziesz miał rację... 

Ludzie wymieniają TV częściej niż raz na 10 lat i to jest FAKT

Ludzie nie mają oporów przed zakupem używanego rocznego TV i to jest FAKT

Roczny TV nie wykazuje najmniejszych oznak zużycia i to jest FAKT

 

Twoje smartfony po roku są zniszczone a ludzie i tak je odkupują, to dla czego mieliby nie odkupić TV ? TAKIE BYŁO PYTANIE i przestań się motać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi telefonami to chyba ktoś zapomniał ze się zazwyczaj je częściej wymienia po się umowa kończy i po prostu masz brać nowy telefon razem z nowa umowa. Co 2 lata.

Gdyby nie to ludzie by mieli telefony jak i maja TV po 5 czy nawet i 10 lat, oczywiście zaglądając ze akumulator by tyle wytrzymał bo jakiś kretyn jeden z drugim wpadł na pomysł niewymienialnej baterii w smartfonach.

Edytowane przez kadajo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Minciu napisał:

Masa ludzi. I to chetniej niz porysowane i poobijane telefony z podmęczonymi bateriami. Ktore nie rzadko ktoś sprzedaje bo się wiesza albo coś innego dziwnego dzieje sie z tym telefonem. 

Wymiana TV na nowszy i lepszy bawi nie mniej jak zmiana telefonu, gdzie rok do roku postep ze świeczka szukac.

Używany roczny TV ludzie kupują chętniej niż smartfony bo nie są zniszczone. Rozumiesz? Chętniej! Nie więcej, częściej, a chętniej. Z pełnym bananem na gębie bez bólu tyłka, że kupuje się z miejsca wyeksploatowanego smartfona z fizycznymi uszkodzeniami o zajechaną baterią, która nigdy nie trzyma po raku tak jak nowa z salony. Do tego nie wiadomo czy w ogóle trzyma albo dziadostwo się nie wiesza bo upadło albo było zalane ;D 

CHĘTNIEJ, a nie statystycznie częściej.

Kupujesz używane smartfony co roku czy nowe? Jak nowe to czemu nie używane? Hmm.. Nie masz ochoty na używkę? 

15 minut temu, kadajo napisał:

Z tymi telefonami to chyba ktoś zapomniał ze się zazwyczaj je częściej wymienia po się umowa kończy i po prostu masz brać nowy telefon razem z nowa umowa. Co 2 lata.

Gdyby nie to ludzie by mieli telefony jak i maja TV po 5 czy nawet i 10 lat, oczywiście zaglądając ze akumulator by tyle wytrzymał bo jakiś kretyn jeden z drugim wpadł na pomysł niewymienialnej baterii w smartfonach.

Nie bo Smartfon po 5-10 latach będzie miał za sobą dziesiątki gleb. Nic na nim nie będzie działało. A nawet jeśli to będzie gorzej niż tragicznie to chodzić. Wszystko będzie się wieszać i dumać w nieskończoność. Zdjęcia czy filmy będą też dalekie od tych, które zrobi nowszy Smartfon po takich 10 latach. A smartfon często zastępuje już domowy aparat fotograficzny.

Do tego po 5-10 latach ten smartfon będzie mega dojechany. Tak bardzo , że nikt nie będzie chciał na niego się nawet patrzeć ;) Najprawdopodobniej będzie też z pająkiem na plecach albo ekranie ?

Plus ta bateria, co nawet największa po 5 latach będzie trzymać z 12h zamiast 3 dni. Do tego nigdy nie wiadomo kiedy padnie telefon ot tak, przy 20% a może dzisiaj przy 50% :D 

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Minciu napisał:

Ludzie wymieniają TV częściej niż raz na 10 lat i to jest FAKT

Ludzie nie mają oporów przed zakupem używanego rocznego TV i to jest FAKT

Roczny TV nie wykazuje najmniejszych oznak zużycia i to jest FAKT

 

Twoje smartfony po roku są zniszczone a ludzie i tak je odkupują, to dla czego mieliby nie odkupić TV ? TAKIE BYŁO PYTANIE i przestań się motać.

Ech, ty dalej nie rozumiesz. Była dyskusja o tym, że JA zdecydowanie częściej wymieniam telefon niż telewizor. 
Okazuje się, że robię dokładnie to, co większość konsumentów w tym kraju. W powody nie ma sensu wnikać. Każdy może mieć różne.

Średnio w Polsce wymienia się smartfona raz na 2/3 lata. Telewizor raz na 6/7 lat. Widzisz tę radykalną różnicę? 
Ja też wolałbym trzymać telewizor z 5 czy 6 lat, bo nie widzę potrzeby częstszych zmian (jak większość konsumentów w tym kraju).

Teraz wracając do meritium, czyli oledów. 

Jak wiesz dla mnie w przypadku smartfonów oledowy ekran nie jest problemem, bo wymieniam to urządzenie - jak większość ludzi - dość często.
Czy w przypadku telewizora, który chciałbym mieć w salonie przez kilka dobrych lat, mogę mieć pewność, że nie nastąpi wypalenie matrycy? No nie mogę.
Co więcej, czy z czasem rośnie prawdopodobieństwo, że matryca się wypali? No raczej tak. 
Czy jest większa szansa, że wypali się w pierwszych dwóch latach użytkowania (w trakcie gwarancji), a może, że dojdzie do tego w kolejnych (trzeci, czwarty czy piąty rok użytkowania)? Raczej to drugie.

Tak więc, czy oled to dobry wybór dla kogoś, kto chce wymieniać odbiornik raz na 6 lat? No chyba nie. 
Czy większość Polaków będzie tego świadoma? Śmiem wątpić. 
Będą podobnie jak teraz, w większości, kupować oledy (jeśli stanieją) i trzymać je do "zajechania". 

No i o ile w przypadku przeciętnego lcdeka ta degradacja nie powodowała aż tak widocznych artefaktów w wyświetlanym obrazie, tak w odniesieniu do oledów te problemy mogą być znacznie bardziej widoczne. Większość ludzi będzie się chciała pozbyć tego "szrotu" podobnie jak tych "obdartych" smartfonów. Jestem jednak zdania, że prędzej ktoś kupi porysowany telefon, niż wypalonego oleda, w przypadku którego wymiana matrycy jest w zasadzie nieopłacalna. 

Obecnie oledy sprzedają "łebscy" konsumenci, którzy są świadomi wad tej technologii i chcą się pozbyć tykającej bomby, bo każdy ogarnięty klient wie, że wypalenie oleda po okresie gwaranci naraża na nieopłacalną naprawę lub sprzedaż telewizora po znacznie niższej cenie. Większość konsumentów jednak tak nie myśli. Bliżej im do tego pana Tadeusza z Kielc. Kupił chłop i myślał, że będzie jak przy starym telewizorze oglądał paski od rana do wieczora. 

26 minut temu, kadajo napisał:

Gdyby nie to ludzie by mieli telefony jak i maja TV po 5 czy nawet i 10 lat, oczywiście zaglądając ze akumulator by tyle wytrzymał bo jakiś kretyn jeden z drugim wpadł na pomysł niewymienialnej baterii w smartfonach.

Wiele teoretycznie niewymienialnych baterii da się wymienić. Robią to po serwisach/komisjach. Spróbuj za to wymienić wypaloną matrycę w oledowych telewizorze. 

Edytowane przez LJ19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A masz pewność, że nie Telefon nie upadnie Ci na glebę tlukąc wyświetlacz? No nie możesz a mimo to kupujesz, używasz i nosisz.

Czy kupisz LCD czy OLEDa na 6 lat to nic się nie zmienia. Po 6 latach LCD będzie gówno warty. OLED jak go wypalisz też. 

Twój smartfon też. Tak samo jak upadnie to i po roku będzie gówno wart.

A jak masz większe obawy o uszkodzenie TV niż smartfona, to weź z ubezpieczeniem. 

 

Niżej masz kalkulację dla TV za 10tys zł z RTV Euro AGD. 1750zl kosztuje ubezpieczenie na 5 lat. 

 

 
Cytat

 

WARIANT PEŁNY
  • Naprawimy awarie po gwarancji producenta nawet do 5 lat od zakupu
  • Wymienimy TV na nowy, jeżeli naprawa będzie niemożliwa lub nieopłacalna
  • Naprawimy nieumyślnie uszkodzony sprzęt, np. pękniętą matrycę
  • Wymienimy uszkodzony pilot
  • Kurier zabierze sprzęt do serwisu i odwiezie po naprawie
  • Otrzymasz nowy TV w przypadku kradzieży z włamaniem
do 5 lat
175 zł
przez 10 miesięcy
i
Warunki ubezpieczenia
do 3 lat
125 zł
przez 10 miesięcy
i
Warunki ubezpieczenia

 

 

 

 

A niżej dla porównania ochrona ekranu w Smartfonie na rok za 1250zl dla S21 za 6500zl. Przy takich smartfonach 5 lat ochrony samego tylko ekranu kosztuje 6250zl. W sumie to koszt takiej ochrony ekranów kosztuje niemal tyle co BC55" z pełnym ubezpieczeniem na 5 lat XD

 
Cytat

 

OCHRONA EKRAANU
  • Wymienimy stłuczony ekran
  • Kurier zabierze urządzenie do serwisu i odwiezie po naprawie
  • Otrzymasz dodatkowy rok ochrony w razie awarii po gwarancji producenta
  • Wymienimy urządzenie na nowe, jeśli naprawa będzie niemożliwa lub nieopłacalna
  • Otrzymasz nowe urządzenie, jeśli straciłeś swój sprzęt na skutek kradzieży z włamaniem lub rabunku
do 1 roku
125 zł
przez 10 miesięcy
i

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Minciu napisał:

Używany roczny TV ludzie kupują chętniej niż smartfony bo nie są zniszczone. Rozumiesz? Chętniej! Nie więcej, częściej, a chętniej. Z pełnym bananem na gębie bez bólu tyłka, że kupuje się z miejsca wyeksploatowanego smartfona z fizycznymi uszkodzeniami o zajechaną baterią, która nigdy nie trzyma po raku tak jak nowa z salony. Do tego nie wiadomo czy w ogóle trzyma albo dziadostwo się nie wiesza bo upadło albo było zalane ;D 

CHĘTNIEJ, a nie statystycznie częściej.

Kupujesz używane smartfony co roku czy nowe? Jak nowe to czemu nie używane? Hmm.. Nie masz ochoty na używkę? 

Nie bo Smartfon po 5-10 latach będzie miał za sobą dziesiątki gleb. Nic na nim nie będzie działało. A nawet jeśli to będzie gorzej niż tragicznie to chodzić. Wszystko będzie się wieszać i dumać w nieskończoność. Zdjęcia czy filmy będą też dalekie od tych, które zrobi nowszy Smartfon po takich 10 latach. A smartfon często zastępuje już domowy aparat fotograficzny.

Do tego po 5-10 latach ten smartfon będzie mega dojechany. Tak bardzo , że nikt nie będzie chciał na niego się nawet patrzeć ;) Najprawdopodobniej będzie też z pająkiem na plecach albo ekranie ?

Plus ta bateria, co nawet największa po 5 latach będzie trzymać z 12h zamiast 3 dni. Do tego nigdy nie wiadomo kiedy padnie telefon ot tak, przy 20% a może dzisiaj przy 50% :D 

No jak nie ktoś nie szanuje sprzętu to będzie dojechany, ja jakoś nigdy nie dojechałem żadnego smartfona a z tym "nic nie będzie działa" to się chyba zatrzymałeś w 2010 roku jak pierwsze wersje androida wychodziły, to już nie te czasy. Dziś Smartfon ze średniej polki starzeje się bardzo powoli bo ma wydajny procesor i czasem po 6GB ramu. To nie czasy gdzie po roku flagowce zdychały bo się android rozrastał.

A TV dlaczego ma ktoś wymieniać ? Bo dobrze świeci ??? No proszę cie. Bzdury wypisujesz lekkie taka prawda. Używane TV ludzie chętniej kupują ... skąd ty to wiozłeś wogle :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kadajo a co kupiłbyś chętniej z używek, roczny TV czy porysowany smartfon z podmęczoną baterią ?

W nieporysowane smartfony i nie zużyte baterie to ja nie wierzę ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kupuje używkę (bardzo rzadko, bardzo) to taka która działa ;)
Ostatni raz używany sprzęt elektroniczny kupowałem chyba w 2012 roku i było to GPU, o ile mnie pamięć nie myli jakieś Fermi GTX460 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...