jagular, o 08 Sierpień 2019 - 13:55, napisał(a):
Miałem zaprosiny do Wojsk Obrony Terytorialnej ale jakoś tak w ogóle bez przyczyny odmówiłem

W razie wojny będę katował to mięso armatnie czyszczeniem butów szczoteczką, czy co tam

Aaaa koootyyyyyy, na kolanaaaaa!!!!


Nie wiem czy to co wymieniłeś robi z Ciebie żołnierza zawodowego, ale jeśli tak to i tak jest nie istotne, bo wiadomo o co mi chodziło, a to że akurat trafiłem na kogoś kto jest zawodowym to już przypadek

Zawsze tak było że na front leci mięsto, a zawodowi są oszczędzani do strategicznych i ważnych operacji.
Ten post był edytowany przez iziDeV dnia: 08 Sierpień 2019 - 17:39