Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

0mbfopk0eat21.jpg

Modele ma bardziej szczegolowe od RDR2 :cool:

 

Z tego co widzialem to wiekszosc ludzi co grala w ta gre wyraza sie o niej dosc pochlebnie, takze to pewnie bedzie takie 8/10, dla mnie to moze byc 5, wyjdzie to sobie pogram, i albo przypadnie mi do gustu, albo nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS: przy ostatnich premierach w stylu DMC5, Re2: Remake, Sekiro ten cały Days Gone wygląda jak zwykły zapychacz bez polotu -gdyby nie łatka EX'a od Sony ktorego trzeba rozdmuchać na maxa i pseudo hype, to gra przeszła by bez większego echa ginąć w śród innych podobnej jakości grach oraz lepszych

Nic to przy nudnej zeldzie graficznie na poziomie cos pomiedzy ps2 a ps3 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kojarzycie te miejscówkę z pewnego filmu z lat 80' :D? W grze też będzie :D

 

northern-coast.jpg

 

mack-arch.jpg

 

no i symbol stanu Oregon :)

 

pagetop-oregon.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic to przy nudnej zeldzie graficznie na poziomie cos pomiedzy ps2 a ps3 ;)

 

dlatego dobrze że mamy te tandetne, naszprycowane znacznikami, prowadzące za rączkę i traktujące gracza jak debila od punktu A do B gierki w stylu open world aka Ubi-Game ;) -każdy ma coś dla siebie

nawet wiedźmin 3 się tego nie ustrzegł, a to imo NAJWIĘKSZA wada tej gry :) oby przy cyberpunku poszli trochę w inna stronę niż zarzyganie mapy znakami zapytania bez polotu

 

grafika w Zeldzie jest " magiczna " i przetrwa lata :) ale żeby móc tą grę dobrze ocenić to trzeba być w grach kimś więcej niż tylko łykaczem każdego co głośniejszego wyplutego badziewia " akcyjniaka "

 

EDIT: zapomniałeś dodać jeszcze że Day's Gone gniecie graficznie RDR2 :o

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzi będą w każdej grze AAA, to są gry dla mas, a nie dla promila hardcore graczy. W większości gier część można wyłączyć lub po prostu nie korzystać z pewnych ułatwień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można ale co z tego jak te gry nie są projektowane pod taki styl grania. Z resztą coś takiego w ogromniastych open-worldach się po prostu nie sprawdza. To nie Gothic 1 czy 2 gdzie świat był mały i szło wszędzie trafić bez błądzenia, tutaj bez znaczników nie wiedziałbyś nawet mniej więcej gdzie czegoś szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego dobrze że mamy te tandetne, naszprycowane znacznikami, prowadzące za rączkę i traktujące gracza jak debila od punktu A do B gierki w stylu open world aka Ubi-Game ;) -każdy ma coś dla siebie

nawet wiedźmin 3 się tego nie ustrzegł, a to imo NAJWIĘKSZA wada tej gry :) oby przy cyberpunku poszli trochę w inna stronę niż zarzyganie mapy znakami zapytania bez polotu

 

grafika w Zeldzie jest " magiczna " i przetrwa lata :) ale żeby móc tą grę dobrze ocenić to trzeba być w grach kimś więcej niż tylko łykaczem każdego co głośniejszego wyplutego badziewia " akcyjniaka "

 

EDIT: zapomniałeś dodać jeszcze że Day's Gone gniecie graficznie RDR2 :o

Grafika zeldy byla na starcie przestazala wiec nie moze niczego przetrwac. Jesli chodzi o days gone to tego co widze jest na nizszym poziomie niz rdr2 ale budzety obu gier nie sa w ogole porownywalne. Rdr2 jest we wlasnej klasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie że w takim Odyssey można te wszystkie podpowiedzi wyłączyć i kierować się tylko opowieściami npc gdzie mamy iść.. Nawet Rdr nie ma czegoś takiego.

Zobaczymy jak tu będzie.

 

nie wiem jak jest w Odyssey akurat, ale wyłączenie znaczników na mapie i granie usilnie bez nich w celu zwiększenia np immersji nie przekłada się często 1:1 do tego jak to powinno być zrealizowane w grze, gdzie od początku postawiono i zrezygnowano z głupkowatego kompasu i prowadzenia za rączkę, może w Odyssey jest to lepiej zrobione, ale jak w W3 wyłączę sobie znaczniki albo przestanę korzystać z mapy to to nie sprawi że nagle cały projekt robienia tych questów, pobocznych aktywności itd nabierze większej głębi bo po prostu gra od podstaw jest nastawiona na krążenie od punktu A do B gdzie jest naprawdę spoooro zapychaczy na mapie udających pseudo aktywności

 

wolał bym po prostu gry RPG open world gdzie właśnie więcej musimy słuchać, dowiadywać się, dostawać zlecenia i samemu kombinować, nawet z dużo mniejszym światem, ale bogatszym, sprawiającym lepsze wrażenie że to wszystko żyje i jest spójne -tak mi się przypomniało właśnie że w Gothicach starych nie było chyba znaczników i tym podobnych bzdur, wszystkiego dowiadywało się chyba od npc w stylu gdzie iść i gdzie można coś tam zdobyć, przez co nie miało się wrażenia odhaczania kolejnych i kolejnych znaczków zapytania i innych bzdur, trzeba było znać po prostu lokację i poznawać co gdzie jest i zapamiętywać -tak mi się wydaje bo dawno nie grałem :hmm:

 

Grafika zeldy byla na starcie przestazala wiec nie moze niczego przetrwac. Jesli chodzi o days gone to tego co widze jest na nizszym poziomie niz rdr2 ale budzety obu gier nie sa w ogole porownywalne. Rdr2 jest we wlasnej klasie.

 

brzmisz jak jakiś typowy PCMR z tym tekstem -Ty patrzysz na Zeldę pod kątem tekstur, pojedynczych rzeczy zdaje się, nie widzisz jak to wszystko razem działa, i uwierz mi że za 10 lat jak ktoś odpali BOTW to nie wypali mu oczu -a to dzięki stylizowanej grafice i podejściu artystycznym do świata

 

Oni wciąż żyją w 2001 gdzie openworldy to był 1km x 1km :E

 

szczerze właśnie wolał bym coś mniejszego z klimatem niż kolejną wielką mapę poobsrywaną znacznikami i punkcikami co 200 metrów z pseudo swobodą i wyborami pod przykrywką A do B żeby sztucznie trzymać to wszystko w kupie :S

Edytowane przez Amphilyon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up tak było właśnie w Gothicach, gra dawała zadanie (w sensie NPC) ale na ogół nie było w ogóle powiedziane od czego zacząć i gdzie szukać. Dopiero rozmowy z NPC-ami nakierowywały cię na właściwą ścieżkę. Problem z takim podejściem jest taki, że obecne światy są na to po prostu za duże. Za dużo zadań, za duże mapy, za dużo postaci pobocznych. Nie da się tego ogarnąć i zapamiętać. Znaczniki są nieuniknione. Można to zrobić lepiej (np. zamiast ordynarnego znacznika, który określa pozycję np. poszukiwanego przedmiotu co do 1cm wykorzystywać obszar, w którym trzeba go znaleźć) lub gorzej (nawet nie sam znacznik a wręcz najkrótsza ścieżka dojścia do znacznika albo GPS ze strzałką gdzie iść - chyba Dragon Age 2 miał taki wyszukany ficzer).

 

Jeśli w DG wszystkie te zombiaki będą się respawnować w nieskończoność to dla mnie ta gra straci klimat. W zasadzie nie będzie sensu walczyć, ucieczka zawsze będzie skuteczniejsza do tego będzie brak poczucia, że nasze czyny coś znaczą. Tak samo miałem w Śródziemiu - można było tłuc orki w nieskończoność i tak się zrespiły po chwili w tym samym miejscu i w tej samej ilości dlatego od pewnego momentu zaczął tylko biegać o punktu A do B z pominięciem walk bo nie miało to żadnego sensu.

Edytowane przez Ard'aenye

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brzmisz jak jakiś typowy PCMR z tym tekstem -Ty patrzysz na Zeldę pod kątem tekstur, pojedynczych rzeczy zdaje się, nie widzisz jak to wszystko razem działa, i uwierz mi że za 10 lat jak ktoś odpali BOTW to nie wypali mu oczu -a to dzięki stylizowanej grafice i podejściu artystycznym do świata

Nie mam nawet pc do grania. Rajcuejsz sie pastelowymi kolorami i wizja artystyczna a fakt jest taki ze grafika jest bardzo przecietna a to ze za 10 lat nie bedzie straszyc staroscia - jak kazda gra ktora nie targetuje w realna grafike, crash bandicoot z psx tez nie straszy grafika dzis ;)

Edytowane przez SNC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w DG wszystkie te zombiaki będą się respawnować w nieskończoność to dla mnie ta gra straci klimat. W zasadzie nie będzie sensu walczyć, ucieczka zawsze będzie skuteczniejsza do tego będzie brak poczucia, że nasze czyny coś znaczą. Tak samo miałem w Śródziemiu - można było tłuc orki w nieskończoność i tak się zrespiły po chwili w tym samym miejscu i w tej samej ilości dlatego od pewnego momentu zaczął tylko biegać o punktu A do B z pominięciem walk bo nie miało to żadnego sensu.

 

Nie będą już było to powiedziane. Jak będziesz oczyszczał rejony z zombiaków, niszczył ich gniazda to będzie ich mniej i okolica będzie bezpieczniejsza.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nawet pc do grania. Rajcuejsz sie pastelowymi kolorami i wizja artystyczna a fakt jest taki ze grafika jest bardzo przecietna a to ze za 10 lat nie bedzie straszyc staroscia - jak kazda gra ktora nie targetuje w realna grafike, crash bandicoot z psx tez nie straszy grafika dzis ;)

 

co do bandicoota to już straszy :E

przeciętna pod względem surowo technicznym może sobie być, ale nie powiesz mi że Zelda jest po prostu brzydkim potworkiem -chociaż może powiesz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do bandicoota to już straszy :E

przeciętna pod względem surowo technicznym może sobie być, ale nie powiesz mi że Zelda jest po prostu brzydkim potworkiem -chociaż może powiesz :D

Grafika zeldy jest akceptowalna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będą już było to powiedziane. Jak będziesz oczyszczał rejony z zombiaków, niszczył ich gniazda to będzie ich mniej i okolica będzie bezpieczniejsza.

:thumbup: liczę, że fabularnie nie będzie sztampowo i może być ciekawa gra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grafika zeldy byla na starcie przestazala wiec nie moze niczego przetrwac. Jesli chodzi o days gone to tego co widze jest na nizszym poziomie niz rdr2 ale budzety obu gier nie sa w ogole porownywalne. Rdr2 jest we wlasnej klasie.

Przecież oprócz aspektu czysto technicznego jest jeszcze kwestia stylistyczna. To w głównej mierze definiuje poziom oprawy przecież. Breath of the Wild kuleje pod względem technikaliów i nikt temu nie przeczy. Słabe tekstury czy doczytujące się obiekty można palcem pokazywać co chwilę. Ale w kwestii artystycznej połączonej z ciekawym projektem świata cieszy oko niezmiernie. Do tego silnik fizyczny daje bardzo "organiczny" ekosystem, gdzie wszystko na siebie wzajemnie oddziałuje. Cel-shading został tutaj zastosowany celowo i właśnie dzięki tej "kresce" ząb czasu nie powinien nadgryźć tej produkcji tak poważnie jak resztę innych z tego okresu.

 

https://www.youtube.com/watch?v=j-zlxLA-RjY&t=20s

https://www.youtube.com/watch?v=pBYv3CVXP5w

 

Ciężko mi powiedzieć, aby to wyglądało jakoś paskudnie. Stylistycznie broni się bez problemu.

 

Co do Days Gone to IMO nie chodzi o to, że ktoś krytykuje grę czy coś. Tutaj nikt jej nie stawia na piedestał tylko dlatego, że wydaje ją Sony. Bardziej chodzi o te wyrokowanie przed premierą i ogólnie biadolenie, jakie to złe i niedobre. Jak gra wygląda każdy widzi (na moje i tak jest dobrze, pod tym względem źle nie jest, nie przesadzajmy). Ciężko ocenić teraz całą resztę aspektów przecież. Graficznie nie powala, ale jest OK, nikt raczej nie będzie płakał z tego powodu, jak wyjdzie z tego średniak. Śmieszna jest też ta gadka, że to "nie wygląda jak ex Sony" jakby to oni wydawali same doskonałe i perfekcyjne w każdym calu tytuły :lol2: Nie ma co oceniać po prostu książki po okładce i tyle.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nic nie piszecie od wczoraj to ja dorzucę swoje 3 grosze.

 

Myślę że ta gra będzie słaba... Ciągłe w każdej reklamie tylko gadają o upgrejdzie motoru, i że tym motorem masz się bujać po okolicy i że świat chce Cię zabić... A jakieś inne atrakcje?

 

Na YT widziałem jak bazę w lesie przejmowali to jakbym Farcry 3 widział.

 

Zombiaki będą pewnie bardziej wnerwiać niż bawić...

 

Pierwszy raz się wstrzymam z zakupem EXa muszę posłuchać najpierw Waszego narzekania :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bend Studio dostało wolną rękę od Sony i stworzyli sobie taki tytuł, jaki tylko chcieli. Na początku nad projektem pracowało jakieś 40-50 osób z tego co mówili w materiałach promocyjnych. Do stworzenia dużej gry AAA na obecne sprzęty potrzeba jednak znacznie większej mocy przerobowej. Dlatego werbowali sobie ludzi w toku produkcji i obecnie studio liczy ponad 130 osób. Musieli zrobić niezły przeskok jeśli chodzi o standardy tworzenia gier, bo ostatnio na "duże" konsole to z ich rąk wychodził tylko Syphon Filter (czasy PS2). Potem robili jeszcze gry na PSP i Vitę.

 

Teraz sobie zobaczcie ile ludzi pracuje w Naughty Dog albo ile osób tworzyło RDR2... Pod względem czysto personalny to jest przepaść. Dlatego choćby z takich względów porównywanie tego tytułu do całej reszty jest trochę nie na miesiącu, tym bardziej oczekiwanie cudów na kiju i uj wie czego jeszcze. Dlatego powtórzę jeszcze raz - jak na możliwości tej ekipy zrobili kawał dobrej roboty. Ta gra nigdy nie miała łapać się za bary z tuzami tego gatunku przecież.

 

Jest klimatycznie:

 

Up

Mam nadzieję, że działa to znośnie na zwykłej, starej "czwórce".

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nic nie piszecie od wczoraj to ja dorzucę swoje 3 grosze.

 

Myślę że ta gra będzie słaba... Ciągłe w każdej reklamie tylko gadają o upgrejdzie motoru, i że tym motorem masz się bujać po okolicy i że świat chce Cię zabić... A jakieś inne atrakcje?

 

Na YT widziałem jak bazę w lesie przejmowali to jakbym Farcry 3 widział.

 

Zombiaki będą pewnie bardziej wnerwiać niż bawić...

 

Pierwszy raz się wstrzymam z zakupem EXa muszę posłuchać najpierw Waszego narzekania :lol2:

Ja dałem jednak szanse. Zamówiłem pre order od Robson.pl za 235 PLN z dostawą SMART, do tego 8 monet + 5 od lolegro.

Całkiem dobra oferta za grę z polskiej dystrybucji.

Ludzie chwalą tytuł (Ci, co już grali).

Edytowane przez patrick1989

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co będzie to będzie. Preorder potwierdzony. W piątek odbiór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co będzie to będzie. Preorder potwierdzony.Sam czekam.

 

Jedno co wiem to to że w spokoju sobie pogram mam nadzieje ze w robocie nie odwalą,i zabiorę 29-30 jak wolny dzień inaczej urlop leci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem jednak szanse. Zamówiłem pre order od Robson.pl za 235 PLN z dostawą SMART, do tego 8 monet + 5 od lolegro. Całkiem dobra oferta za grę z polskiej dystrybucji.Ludzie chwalą tytuł (Ci, co już grali).

 

z tego co widzę to 238.

 

Za co te dodatkowe 5 monet? :hmm:

 

 

Ogólnie jestem zdecydowanie przeciw pre-orderom... poczekajcie po prostu do pierwszych sensownych recenzji i opinii graczy - tych popremierowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto ma te opinie pisać jak nikt nie kupi na premierę bo każdy będzie czekać :hmm:

Przynajmniej część graczy musi kupić na premierę, abyśmy mogli poczytać opinie. Zresztą premierowa gra AAA na konsole w pudle to żaden problem, jak się nie spodoba to co najwyżej 20-30zeta w plecy z odsprzedaży.

 

Sam kupię na 100%, ale po premierze, a czy od razu po premierze w piątek, sobotę czy może na następny weekend to będzie zależało i zdecyduje mój czas na granie i to czego jeszcze się dowiem o grze ciekawego po premierze.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo tak lubię :E. Większość gier kupuję w dzień premiery lub po niej.

 

A to, że nie ma w co grać i w roku wychodzi zaledwie kilka gier wartych ogrania na okolice premiery to już do tego się przyzwyczaiłem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...