Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, szczupak90 napisał:

Koszty chyba są podobne.

Murator kłamie ;)

Sam zobaczysz, jak wybudujesz parterówkę z poddaszem (nieużytkowym) a następnie policzysz koszty doprowadzenia poddasza do używalności.

Dołożysz 100k, a zyskasz 60-70% powierzchni parteru ;)

Ja dokładnie tak zrobiłem, zaufałem cepom z muratora którzy forsują parterówki, a potem wyszło, że za dodatkowy w sumie ułamek kosztów dochodzi duużo metrów, które i tak musisz wybudować o ile nie idziesz w parterówkę z płaskim dachem. Więc dołożyłem i robię właśnie zagospodarowanie poddasza.

Koszt podniesienia ściany kolankowej jest żaden a w efekcie natychmiast w każdej dwuspadowej parterówce dostajesz sporo metrów gratis.*

* tylko uwaga. Jak podnosisz ścianę kolankową, to dom traci na urodzie, o ile nie został od razu pod to zaprojektowany - wygląda jak rozciągnięty w paincie. Na szczęście są projekty, które świetnie to maskują.

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MaxForces napisał:

Klocek pogdasze widac ze nie wykorzystane, gdze mona zrobic pare miejsc z oknami na dachu, droga sprawa to te waskie okienka. Drzwi tarasowe gdzie powinna byc kostka na wyjscie wieksze niz tylko ta sciezka. Na bocznej scianie okno to by fajnie wygladalo.

Ja wykorzystam poddasze. Okna na dachu? A po co? Okna będą na ścianach szczytowych. Wąskie okienka zniknęły, bo zrezygnowałem z jednej łazienki na koszt większej sypialni. Po co duże okno w łazience? Zauważ, że wąskie, ale wysokie. Okno na bocznej ścianie na dole, z prawej strony na zdjęciu? Bez sensu. Tam jest salka i sypialnia. W salce nie ma okien, w sypialni jest 235 cm na 160 cm, spokojnie wystarczy jedno.

Drzwi tarasowe? Przecież to jest przód ?

2 godziny temu, MaxForces napisał:

Jak to obliczyles. Co ma poddasze do parteru.

Jak to obliczyłem? Normalnie. Z poddaszem będzie około 175m2 użytkowych, ale bez poddasza zrobiłbym dużo większy salon, kuchnię, sypialnię i łazienkę, i wyszłoby właśnie około 230m2 na parterze. 

Edytowane przez Adi777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Adi777 napisał:

Mój projekt się Wam podoba? Stodoła ?

To nie nam się ma podobać a Tobie ;) 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, BladyPL napisał:

To nie nam się ma podobać a Tobie ;) 

Podoba, podoba, choć mówiąc szczerze, wziąłem go głównie z uwagi na proste i przejrzyste wnętrze. Z zewnątrz bardziej podobają mi się na przykład takie projekty:

 

 

64b8a3ec1b941866f7fa802cae69a0ad95af0c324c4c29ca2a8a09de4e2bbd59.jpg

Edytowane przez Adi777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dom też nie ma wyszukanej bryły, ale od samego początku był projektowany pod założenie, że to nam ma być wygodnie z nim mieszkać a nie to, że ma się podobać tym, którzy go widzą z zewnątrz ;) Spooooro pieniędzy na tym oszczędziliśmy.Tym bardziej, że serio nie mogę sobie przywołać z pamięci zdarzenia, kiedy stałbym na zewnątrz swojego i jakoś specjalnie długo wpatrywał się w elewację czy bryłę ;) 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, BladyPL napisał:

Mój dom też nie ma wyszukanej bryły, ale od samego początku był projektowany pod założenie, że to nam ma być wygodnie z nim mieszkać a nie to, że ma się podobać tym, którzy go widzą z zewnątrz ;) Spooooro pieniędzy na tym oszczędziliśmy.Tym bardziej, że serio nie mogę sobie przywołać z pamięci zdarzenia, kiedy stałbym na zewnątrz swojego i jakoś specjalnie długo wpatrywał się w elewację czy bryłę ;) 

 

Za to w środku na górze klitka i sam skos 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, szczupak90 napisał:

Za to w środku na górze klitka i sam skos 

Nie przypominam sobie, żebyśmy wódkę pili ani zapraszał Cię na poddasze. Jestem hetero fanatyk :)

 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, BladyPL napisał:

Nie przypominam sobie, żebyśmy wódkę pili ani zapraszał Cię na poddasze. Jestem hetero fanatyk :)

 

Sry, miała to być odpowiedź na kopertowy dach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, BladyPL napisał:

Tym bardziej, że serio nie mogę sobie przywołać z pamięci zdarzenia, kiedy stałbym na zewnątrz swojego i jakoś specjalnie długo wpatrywał się w elewację czy bryłę ;) 

No tak. Tak to pewnie wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, szczupak90 napisał:

Sry, miała to być odpowiedź na kopertowy dach 

Spoko, przecież żartowałem ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Kaiketsu napisał:

Murator kłamie ;)

Sam zobaczysz, jak wybudujesz parterówkę z poddaszem (nieużytkowym) a następnie policzysz koszty doprowadzenia poddasza do używalności.

Dołożysz 100k, a zyskasz 60-70% powierzchni parteru ;)

Nie mówicie przypadkiem o dwóch różnych rzeczach? Ty miałeś pewnie od razu w projekcie murowane ściany działowe i ciężki strop. Ludzie z muratora mogą porównywać budowę parterówki bez takiego stropu i z działówkami z GK. Wtedy to już nie jest kwestia domurowania metra w górę, bo trzeba dorobić drogi strop, solidnie wymurować parter i na dachu dodać okna. Jeśli porównasz koszt budowy parterówki nieprzygotowanej pod rozbudowę w górę i domu z poddaszem użytkowym o tym samym metrażu, to wychodzi podobnie kosztowo (albo nieco taniej dla tego z poddaszem użytkowym). Jeśli budujesz od początku bunkier (co w PL jest modne), to jasne - wtedy faktycznie to jest wyciągnąć ściany kolankowe o metr, dodać okna i tyle. Parterowy bunkier raczej nie ma najlepszego stosunku m2/cena. Piętrowy bunkier już lepiej. Kartonowa parterówka również.

Edytowane przez Karister
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Karister napisał:

Ludzie z muratora mogą porównywać budowę parterówki bez takiego stropu i z działówkami z GK.

Miałem (mam) Terivę, która jest nieco droższa od więzarów prefabrykowanych, ale i pozwala na nieco więcej (i nie kosztuje tyle, co klasyczny strop żelbetowy). Działówki murowane, ale akurat między ceną działówek z Bk a GK nie ma specjalnej różnicy cenowej. GK ma zaletę lekkości, ale jak dodasz podwójną warstwę i wełnę + robocizna to wyjdzie bardzo podobnie co bk+robocizna.

Najlepsza jest silka na działowki pod względem akustyki ale bardzo ciężko robi się w niej cokolwiek + droga robocizna, bo to ciężkie klocki. Działówki największą rolę odgrywają natomiast standardowo na piętrach, bo na parterze teraz często daje sie i tak mniej lub bardziej otwarte salony z kuchnią, łazienki i ew. jakieś pojedynczy pokój. Więc jest trochę konflikt, bo działówki z silki na piętrze wymuszają żelbet ;)

 

Parterówka nieprzystosowana do rozbudowy poddasza od takiej "przystosowanej" różni się w zasadzie tylko wysokością ściany kolankowej i stropem. Chyba, że to parterówka z dachem płaskim, ofc. Bo wtedy nie ma żadnej możliwości w górę.

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie - to zależy. :) Na wszelkie koszty olbrzymi wpływ ma projekt. Prosta bryła oznacza mało niespodzianek. Ja znalazłem fancy domek w sieci i powiedziałem architektowi, że chcę coś podobnego z modyfikacjami. Lukarny, wykusze, balkony oraz otwarta przestrzeń na salon, jadalnię, kuchnię plus korytarz. W sumie nieco to uprościłem, ale i była smutna niespodzianka przy wycenie stropu. Wszystkie wyceny od 90 do 100k za lany i koło 70k za Rectora, bo drogi wieniec i wzmocnienia HEA. Niektórzy koledzy mieli dosłownie połowę tej kwoty za m2 stropu. Ze ścianami podobnie. Wszędzie dałem silkę, więc drogo i teraz chcę przeprojektować reku, żeby nie mieć szczelin wentylacyjnych w drzwiach. Nie po to biorę dobry akustycznie materiał, żeby TV z sypialni obok naparzał przez dziurawe drzwi. Czyli chcę mieć w każdym pokoju wywiew i nawiew. Tym samym dwa razy więcej kanałów, dwa razy mocniejsza jednostka i wytłumianie ów kanałów dla tej mocniejszej jednostki. Koszty x3. Oczywiście, elektryk jak usłyszał o bruzdowaniu w silce, to wiadomo - trudna i droga sprawa, bo praca z kruchym materiałem wymaga sprzętu i umiejętności. Kładzenie szybszych kabli LAN też co ciekawe jest droższe od tych wolnych, bo te 6A są sztywne i trzeba uważać na gięcia. I tak w kółko. ;) Efekt taki, że kilka ulic obok mógłbym kupić w tej samej cenie dom o 100m2 większy z gotowym ogrodem. Może i był budowany w nieco gorszych technologiach, ale mieszkać się da i to od razu.

Ale tak czy siak - jedno jest pewne. Jak ktoś już cały budynek buduję ciężką technologią, to grzech ścian kolankowych nie pociągnąć do góry.

Edytowane przez Karister
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Karister napisał:

Czyli chcę mieć w każdym pokoju wywiew i nawiew.

Ja tylko w salce tak będę miał. Reszta normalnie. Nie przewiduję żadnych większych hałasów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o czymś takim, ale jak zobaczyłem cenę, to podziękowałem natychmiast i pogodziłem się ze szparami w drzwiach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Adi777 napisał:

Ja tylko w salce tak będę miał. Reszta normalnie. Nie przewiduję żadnych większych hałasów. 

Też tak mam w pokoju odsłuchowym ze względu na jego brak połączenia z korytarzem, ale reszta nawiewów w sypialniach i wywiewów w kuchni oraz łazienkach, czyli zgodnie ze sztuką. Tyle że to jest patola jak dla mnie. Dzisiaj nie przewidujesz, a za pięć lat może będzie ktoś jeszcze mieszkał i zamarzysz o szczypcie prywatności. Nie wyobrażam sobie nocy z dziewczyną albo goszczenia rodziny w pokoju z dziurawymi drzwiami. Nie trzeba większych hałasów, aby je było słychać w przypadku braku szczelnej izolacji akustycznej, a dziury mają to do siebie, że są mało szczelne. :D

Problem tylko taki, że większa jednostka reku też może powodować hałas, a sama instalacja jest bardziej skomplikowana. Czyli jest potencjał na to, że ekipa spartaczy. Tak jak okna u tego kolesia z YT, co przez ostatni rok opowiadał, jak to wybiera najlepsze rozwiązania i będzie tesował, czy warto. Swoje super okna z (prawdziwym) ciepłym montażem może sobie wsadzić, bo mu je zamontowali tak, że w izolacji ma dziury w montażu wielkości krateru. :D I to jest to, co jest najgorsze w budowaniu. Niemało za to płacisz, a dostajesz crap. Ja u siebie nająłem nadzór budowlany i zgłaszają takie usterki, że ja nawet bym nie pomyślał, aby tam zajrzeć. Umieram z ciekawości, jak bardzo nieszczelne będą moje drzwi HST. Póki co okno jest na reklamacji.

Edytowane przez Karister

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M.in. z powodu problemów z szczelnością HST (no i nie ukrywam, ceną) wybrałem zwykłe nudne drzwi balkonowe.

Koszt ok. 5-10x mniejszy, zero problemów ze szczelnością. Minus taki, że źle się z zewnątrz je otwiera. No i zabierają trochę miejsca w środku.

Docelowo bym brał HST, ale oszczędzone 15k cieszy ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety coś za coś. Generalnie też bardzo mocno rozważałem drzwi tarasowe otwierane normalnie, bo są tańsze i łatwe w ociepleniu, ale połowa firm mi zaczęła gadać o tym, że trzeba wzmocnić zawiasy, aby potencjalny złodziej nie mógł ich wymontować, a połowa nic się o tym nie zająknęła. Do tego u mnie jedno skrzydło ma 2m szerokości, więc przy trzyszybowych oknach byłaby zarąbista dźwignia na tym zawiasie i też się tego obawiałem. Ostatecznie wziąłem HST po obmacaniu u znajomych. Ponad 250kg szkła sunie jednym palcem i nie ma progu, więc się skusiłem. Fajny bajer to też możliwość zablokowania ich w dowolnej pozycji. Faktycznie są trudniejsze w ociepleniu. U mnie zamontowali w poszerzeniu i na ocieplanej podwalinie. Jak to się sprawdzi - czas pokaże.

Edytowane przez Karister
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie dobrze ? Ja tam się cieszę, że wziąłem HS. Małe, bo tylko 3 metry, ale fajnie będzie wyglądało z gotowym tarasem i ogrodem.

@Kaiketsu Jak zamierzasz czyścić klimę? Jak się w ogóle czyści kanałówkę?

 

Edytowane przez Adi777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Adi777 napisał:

Jak zamierzasz czyścić klimę? Jak się w ogóle czyści kanałówkę?

Masz urządzenie wewnętrzne które czyścisz jak każdą inną klimę (psikasz i wycierasz ;)). Do tego masz same kanały. Jeśli nic się w nich nie zalęgnie (pomaga tryb suszenia po zakończeniu pracy klimy) to nic z nimi nie robisz. Jak się zrobi niefajnie to musisz je wymienić, ale mam nadzieję, że nie dojdzie do tego.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Jak się zrobi niefajnie to musisz je wymienić,

Nie da się ich jakoś czyścić?

@Karister A Ty? Kanałówka czy multisplit?

Edytowane przez Adi777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobne multisplity na dół i na górę. 4+2 jednostki.

Edytowane przez Karister
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Nie da się ich jakoś czyścić?

Jak jest do nich dostęp to widziałem, że można. Takimi wyciorami :E

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...