Walizka do przechowywania aparatu

[airborne82 0]

Jestem na etapie kupna walizki hermetycznej na przechowywanie aparatu + szkiełek.

W oko wpadło mi to...

WALIZKA

Ktoś posiada?

Może określić co tam się dokładnie zmieści?

Body Canon EOS 7D, więc nie maluszek + grip, ładowarka i dwa aku.

Do tego jeśli się uda wrzuciłbym tam szkiełka - 50 mm 1.8 i Sigma 70-300 f4-5.6 APO DG MACRO + być może jakieś w przyszłości.

I teraz myślę czy cały wymieniony zestaw tam spokojnie wejdzie.

Czy też:

 

Kupić większy rozmiar

Kupić dwie takie ( jedna na body i dodatki, druga na szkiełka )

 

FUNDUSZE : Ciężko mi określić ale w granicach 60-120 zł, wolałbym wydać mniej.

PRZEZNACZENIE: Tylko do przechowywania sprzętu, więc funkcja kółek do przewożenia w teren zbędna

INNE WYMAGANIA: Certyfikat hermetyczności niewymagany, bardziej zależy mi na tej piance w środku, ma siedzieć sprzęt w środku a walizka gdzieś na szafie i tyle, co najwyżej żeby kurz nie wpadał.

[jagular 1776]

Chętnie bym przeczytał, dlaczego uważasz, że potrzebujesz hermetycznej walizki do przechowywania aparatu w domu...

PS. Kup Pelicana

[Sary 19]

Chętnie bym przeczytał, dlaczego uważasz, że potrzebujesz hermetycznej walizki do przechowywania aparatu w domu...

PS. Kup Pelicana

Dokładnie taka sama myśl przyszła mi do głowy

 

Ja swój aparat wraz z obiektywami przechowuję w normalnym kartonowym pudełku, leży na dość sporym "ryżowym worku" (robiło się tez takie z grochu jako stabilizator, na którym można położyć aparat np. na murku - taka większa "zośka") W kartonie mam tez kilka silikonowych torebeczek "silica gel", które w raz z workiem ryżowym pochłaniają wilgoć. No i w taki sposób przechowuje aparat, jak wiem ze nie będę go przez dłuższy czas używał, ewentualnie wkładam go tez do pudełka, jak był używany podczas dużej wilgoci.

Edytowane 2 Lipca 2019 przez Sary

[jagular 1776]

Nie wiem, w jakim kraju mieszkasz (czy gdzie używasz aparatu) , ale w Polsce nie powinieneś mieć problemów z wilgocią w kontekście elektroniki.

Polska to kraj lajtowej pogody (piszę to nawet mając na uwadze ostatnie temperatury).

Jedyne "ale" to może być co najwyżej używanie aparatu podczas ostrej zimy, w temperaturach mocno minusowych i przenoszenie go nagle do np. ciepłej wilgotnej knajpy w schronisku - czyli zachowania promujące kondensację. Podobnie może być podczas odwrotnego przeniesienia: z warunków bardzo ciepłych i bardzo wilgotnych do niskiej temperatury pomieszczenia ostro klimatyzowanego i z powrotem, ale to raczej bywa problemem w rejonach tropikalnych, do których Polska ma jeszcze daleko.

Edytowane 2 Lipca 2019 przez jagular

[Sary 19]

Nie wiem, w jakim kraju mieszkasz (czy gdzie używasz aparatu) , ale w Polsce nie powinieneś mieć problemów z wilgocią w kontekście elektroniki.

Polska to kraj lajtowej pogody (piszę to nawet mając na uwadze ostatnie temperatury).

Jedyne "ale" to może być co najwyżej używanie aparatu podczas ostrej zimy, w temperaturach mocno minusowych i przenoszenie go nagle do np. ciepłej wilgotnej knajpy w schronisku - czyli zachowania promujące kondensację. Podobnie może być podczas odwrotnego przeniesienia: z warunków bardzo ciepłych i bardzo wilgotnych do niskiej temperatury pomieszczenia ostro klimatyzowanego i z powrotem, ale to raczej bywa problemem w rejonach tropikalnych, do których Polska ma jeszcze daleko.

W Polsce mieszkam w Polsce... Mając na myśli wilgoć, mówiłem o zdjęciach robionych podczas mżawki, lub świeżo po deszczu. Nie mam uszczelnionego aparatu, ani obiektywów, za to "woreczków z kulkami" z butów mam sporo. Nie jest to tak ze jakoś specjalnie się tym przejmuje, ale wiem ze ani obiektywy ani elektronika tego nie lubią, Nie zaszkodzi to na pewno, ot tak dla spokoju, no i nie miałem co z woreczkami zrobić to wrzuciłem je do pudełka na aparat

Edytowane 2 Lipca 2019 przez Sary

[airborne82 0]

Chętnie bym przeczytał, dlaczego uważasz, że potrzebujesz hermetycznej walizki do przechowywania aparatu w domu...

PS. Kup Pelicana

 

No to wyjaśniam. Nie chodzi tutaj o hermetyczność.

A o gąbki dzięki którym można ładnie upakować sprzęt poprzez wyfrezowanie w niej miejsca ( zresztą już jest ponacinana fabrycznie i wystarczy tylko powyciągać )

A kartonowe pudło to jednak szpeci, a w innych skrzyniach to tak troszku ciężko mi trzymać ( bałbym się o przenoszenie takiej skrzynki a raczej o wyciąganie np z szafy ) gdzie rzeczy byłyby nazwijmy to luzem.

[jagular 1776]

A nie prościej to całe ustrojstwo włożyć do szuflady jakiejś?

Sprzęt nie jest jakoś tam niewiarygodnie delikatny.

 

Czy jesteś czytelnikiem/użytkownikiem Canon Board?

[airborne82 0]

A nie prościej to całe ustrojstwo włożyć do szuflady jakiejś?

Sprzęt nie jest jakoś tam niewiarygodnie delikatny.

 

Czy jesteś czytelnikiem/użytkownikiem Canon Board?

 

Nie mam wolnych szuflad Wiem o tym że ten sprzęt aż tak delikatny nie jest.

Ale jednak lepiej by mi się tak trzymało niz robienie miejsce w szufladach.

O Canon Board zapomniałem, znam ta strone ( nie pamiętam czy jestem tam aktywny )

[jagular 1776]

Jeżeli chcesz się poczuć po prostu lepiej, to kup cokolwiek, co się spodoba.

Skrzynka za 60zł to skrzy ka za 60zł. Plastik z gąbką.

 

Wzorzec transportowy, czyli Pelikany, w rozmiarach mniejszych to ceny w okolicach 300-600zł. Większe będą droższe, oczywiście. Chyba jednak nie potrzebujesz czegoś tak ekstremalnego do przechowywania w domu - to cuda z certyfikatami niezatapialności, odporności na wybuchy, porwania przez kosmitów i inne

[airborne82 0]

Jeżeli chcesz się poczuć po prostu lepiej, to kup cokolwiek, co się spodoba.

Skrzynka za 60zł to skrzy ka za 60zł. Plastik z gąbką.

 

Wzorzec transportowy, czyli Pelikany, w rozmiarach mniejszych to ceny w okolicach 300-600zł. Większe będą droższe, oczywiście. Chyba jednak nie potrzebujesz czegoś tak ekstremalnego do przechowywania w domu - to cuda z certyfikatami niezatapialności, odporności na wybuchy, porwania przez kosmitów i inne

 

I chyba tak zrobię że wezmę tą tańszą a potem najwyżej kupię następną