Oferta internetu światłowodowego 300 i 600mbps - czy warto ?

[Sancho Panda 8]

Należy też pamiętać o terminach wygasania umów, bo inaczej przyślą rachunek na kilkaset zł, albo więcej

Np. gdybym przeoczył terminy, to w lutym nie dostałbym rachunku na 40zł, ale na ponad 900zł.

Wówczas, jedynym ratunkiem byłoby podpisanie umowy na bardzo niekorzystnych warunkach, co pozwoliłoby anulować fakturę.

Dawno temu tak mi się przytrafiło, dlatego teraz się z tym pilnuję, czego efektem są niezłe oferty.

Pewnie własnie dzięki takim pułapkom ceny nie są wysokie, bo odrobią straty na tych co przegapią terminy.

Chcą trzymać klientów nawet bez zysków, bo każdy jest potencjalną ofiarą w przyszłości.

 

Do niedawna było też tak, że do każdej umowy wciskali jakieś ubezpieczenia sprzętu, płatne antywirusy... Za każdym razem przy nowej umowie trzeba było się obowiązkowo zgodzić. Przez 3 miesiące oczywiście za free, potem było płatne. Jak ktoś przegapił, jego strata. Ostatnio już chyba tego nie wymagali.

 

Co do jakości, to jeszcze dekadę temu zdarzały się awarie na 1h, 2h, czasem dłużej, ok raz lub dwa na miesiąc (tak wyłapałem).

Obecnie jest super, praktycznie nie trafiłem na żadną awarię od lat.

Jak jest u Was ze stabilnością u różnych operatorów ?

 

Ich strategią zdaje się być odrabianie strat na nie do końca uświadomionych.

Jeśli ktoś nie da się złapać w pułapkę, to przynęta jest obfita.

 

 

 

Z tego co opisujesz,to dostawca nie robi takich numerów.Zdarzył mi się że po 3 miesiącach po skończonej umowie poszedłem do nich podpisać aneks o przedłużenie.Cena jaką płaciłem była ta sama.Z obecnym operatorem jestem związany 12 lat i w tym okresie nie wciskał mi żadnych dodatkowych sprzętów,antywirusów.Awarie jeśli się zdarzą są bardzo szybko usuwane,przeważnie w ciągu tego samego dnia.Jedyny raz w zeszłym roku była poważniejsza,przez całe te 12lat,to i tak bardzo mało.Co do stabilności łącza to jestem bardzo zadowolony.

Edytowane 13 Lipca 2019 przez Sancho Panda

[Szczota 92]

Byłem kiedyś operatorem więc wiem jak to wygląda.

Na niższą cenę się nie zgodzą.

Mając obecna ofertę nawet za kilka miesięcy jak zadzwonisz i powiedz że chcesz parę cebulionow więcej zapłacić to będą skakać przy tobie jak przy królu.

My cyklicznie podnosiliśmy cenę na zasadzie 43zl za 2mbit a 49zl za 10mbit, 53zl za 20mbit etc.

Co rok najtansze oferty były likwidowane.

Dla nowych najniższe pakiety mały takie koszta instalacji że przy całościowej umowie 24 miesięcy wyższy pakiet wychodził około 150zl więcej więc to dawało jakieś 6zl miesięcznie więcej a klient dostawał 5 razy szybszy internet.

 

Pilnować umowy nie musisz. Przejdzie na czas nieokreślony i tyle. Żadnej większej opłaty nie będzie.

Wadą jest taka że operator też może wypowiedzieć umowę

W przypadku terminowej nie ma możliwości wypowiedzenia umowy przez operatora.

Jedyna furtka to brak możliwości technicznych ale na logikę dziś się dało jutro już nie... Pytanie dlaczego.

 

Ja bym zostawił to co jest bo tanio. Z czasem będą więcej megabitów oferować w cenie wyższej i lepszą ofertę dostaniesz.

 

Każdy operator chce zeby klient płacił więcej a nie mniej.

Jak już się niby nie da klientowi więcej bo coś tam oferta mega wypas to się klientowi dokładało wyższy upload (i tak to odpad), publiczny IP bądź skracało okres umowy i straszyło właśnie wyższa cena po przejściu na bez terminowy.

Wprost nie można bo to kłamstwo.

Chodzi o to żeby klient sam pragnął umowę na kolejne 12 miesięcy w tych samych warunkach bo rok wcześniej chwycił pana Boga za ręce.

 

Jak robiliśmy rebranding I najniższe oferty odpadały to bardziej opłacało nam się dać klientowi droższy pakiet o wartosci 59zl w cenie 49zl niż dać mu stary pakiet za 43zl.

Tak te 6zl robi ogromną różnicę.

 

43zl brutto to masz 34,96zl netto. Od tego odlicz podatek i zostaje 29.38zl

Utrzym teraz pracownika za to i sieć. Już koszta sprzętu pomine.

 

Teraz policz sobie dla tych 40zl brutto.

Taki zwykły technik terenowy ze wszystkimi opłatami mnie kosztował 4400zl

[PiXel2.0 45]

Byłem kiedyś operatorem więc wiem jak to wygląda.

Na niższą cenę się nie zgodzą.

Mając obecna ofertę nawet za kilka miesięcy jak zadzwonisz i powiedz że chcesz parę cebulionow więcej zapłacić to będą skakać przy tobie jak przy królu.

My cyklicznie podnosiliśmy cenę na zasadzie 43zl za 2mbit a 49zl za 10mbit, 53zl za 20mbit etc.

Co rok najtansze oferty były likwidowane.

No ja już trzeci rok dostałem te 120/10Mbps, najpierw za 59zł, potem 54zł, teraz 40zł (regularnie co 12msc-y), więc jednak można...

Nie zdziwię się, jak mi w styczniu zaoferują to samo za 35zł, jak wyżej napisał @vcewsm2.

 

Pilnować umowy nie musisz. Przejdzie na czas nieokreślony i tyle. Żadnej większej opłaty nie będzie.

No tutaj, to wiem co napisałem - jakbyś nie przyszedł/zadzwonił do MM na 30 dni przed końcem umowy, to owszem, przechodzi na czas nieokreślony, ale z rachunkami ponad 900zł/msc - taki regulamin w MM. Nikt nie dzwoni, nie prosi Cie o nową umowę. Czekają cichaczem, aż dostaniesz rachunek na 1000zł (albo na 2000zł, gdy masz jeszcze telewizję lub inne pierdoły...). Biegniesz do nich wtedy zapytać co jest grane. Jak przyjdziesz, to grzecznie Cie informują, że taką podpisałeś umowę. Możesz ją wypowiedzieć od ręki, ale okres 30 dni, więc dojdzie kolejny rachunek na 1000/2000zł. Jak zapłacisz te dwa, to możesz się pożegnać. Alternatywa - cofnięcie tych mega rachunków, pod warunkiem zawarcia koszmarnie niekorzystnej umowy, długo i drogo, ale przecież i tak pewnie taniej, niż same te dwa rachunki, no i masz usługi. Chodzi o to, żeby nie pozostawić Ci lepszego wyjścia, niż zawarcie niekorzystnej cenowo umowy. Wiem, bo dekadę temu miałem podobnie. Widzę też co się dzieje w biurze stacjonarnym, jak ludzie przychodzą z rachunkami 20/30 razy większymi, niż dotychczas... Jak nie wierzysz, to poczytaj sobie regulaminy MM

 

Już napisałem jaką mają strategię, więc nie będę się powtarzał. Jeżeli znasz reguły i wiesz jak z nimi zagrywać, to masz mega tanio, dokładnie jak napisał @vcewsm2. Odbiją sobie na innych, a może i na Tobie, gdy przeoczysz terminy.

Edytowane 13 Lipca 2019 przez PiXel2.0

[sino 367]

Od dwóch miesięcy mam NetWorx-a, i z tego co widzę, stosunek download/upload wynosi u mnie około 30/1 (jak jest z tym u Was ?).

Od dawna nie sprawdzam, bo to bezużyteczne. Na teraz mam 17:1 (choć szybkość jak w umowie 300:30, nawet więcej po obu). Ten wynik jest sztucznie zawyżony przez filmiki uruchamiane automatycznie, ta plaga wszędzie. Co prawda używam blokowania "disable html5 autoplay", ale część się zbuforuje. Tak więc realnie pewnie jest jak kiedyś rzędu 5-8:1.

 

No tutaj, to wiem co napisałem - jakbyś nie przyszedł/zadzwonił do MM na 30 dni przed końcem umowy, to owszem, przechodzi na czas nieokreślony, ale z rachunkami ponad 900zł/msc - taki regulamin w MM.

To od dawna nielegalne i z mocy prawa nieważne. Takie regulaminy były kiedyś i specjalnie uchwalono przeciw nim prawo (przymusowe przedłużenie na obecnych warunkach, zadziałało mi 2 razy), jednak operatorzy wymyślili nowe kruczki więc warto czytać umowę. Ja mam w umowie automatyczne przedłużenie o pół roku na obecnych warunkach.

[PiXel2.0 45]

To od dawna nielegalne i z mocy prawa nieważne. Takie regulaminy były kiedyś i specjalnie uchwalono przeciw nim prawo (przymusowe przedłużenie na obecnych warunkach, zadziałało mi 2 razy), jednak operatorzy wymyślili nowe kruczki więc warto czytać umowę. Ja mam w umowie automatyczne przedłużenie o pół roku na obecnych warunkach.

Piszesz o automatycznym odnawianiu umowy, że "nielegalne" ?

Jeśli tak, to zgoda. W MM też tak kiedyś było, że jak ktoś w porę nie złożył rezygnacji, to przedłużali z automatu na dotychczasowych warunkach. Jak zmieniły się stawki, a Ty nie zgłosiłeś w porę, że interesuje Cie inna oferta, to dowiedziałeś się, że nie masz szans na lepszą promocję, bo umowa została już odnowiona. Oczywiście rezygnacja wiązała się z wysoką karą. To faktycznie od jakiegoś czasu zostało zakazane, o czym poinformował mnie sam pracownik MM, gdy zawierałem jedną z umów.

 

Teraz w MM mają inny sposób. Taki jak opisałem wyżej - umową przechodzi na czas nieokreślony, ale stawki są wówczas absurdalne. Konstrukcja umów jest taka, że np. internet 120/10Mbps kosztuje ponad 900zł/msc, ale na cały okres trwania umowy dają Ci zniżkę, dzięki czemu płacisz np. 40zł/msc. Jako klient, jesteś czarowany, że koszystasz z promocji, w ramach której płacisz 40zł/msc. Faktycznie podpisujesz umowę na korzystanie z internetu 120/10Mbps za 900zł/msc przez np. 12msc-y, ale z bonifikatą 860zł/msc, która obowiązuje przez cały okres trwania tej umowy. Gdy umowa przechodzi na czas nieokreślony, bonifikata przestaje obowiązywać, a Ty płacisz tyle, ile widniało w zawartej umowie, a więc 900zł/msc. Oficjalnie stawka się nie zmienia, tracisz jedynie bonifikatę. Przecież żadne prawo nie zabroni zawierania umów o świadczenie usług po absurdalnie wysokich cenach, ani też obdarowywania swoich kochanych abonentów okresowymi zniżkami. O celach i efektach tej metody pisałem w poprzednim poście.

Edytowane 14 Lipca 2019 przez PiXel2.0

[Szczota 92]

Niech wystawia fakturę nawet na 1mln. Płacisz dalej to samo.

Jak zablokują internet to grzecznie dzwonisz i mówisz żeby odblokowali bo jak nie to uznajesz że oni nie wywiązują się z umowy i wystawiasz im stosowną note z kara.

Ładnie Cię przeproszą i zaproponują pół roku za darmo abys sprawy przypadkiem do sądu nie oddał.

Jest to nielegalne tak samo jak automatyczne przedłużanie umowy.

Stawki na czas nieokreślony są dlatego takie aby mieć możliwość odzyskania udzielonych ulg w przypadku zerwania umowy terminowej.

Paradoks jest taki że im bliżej końca umowy tym wyższa kara.

My przykładowo stosowaliśmy tylko ulgę na instalacje. Miało to plus taki że klient się mniej bal a dodatkowo jak kazał przyjechac po sprzęt bo wypowiedział umowę to się go ładnie informowało że usługa instalacji/deinstalacji kosztowała 2000zl cennikowo i ulga wynosiła 1999zl w związku tym że ulga była tylko na montaż to pracownik przyjedzie wraz z rachunkiem 2000zl do zapłaty.

 

Taki zapis jest łatwiejszy w egzekwowaniu zwrotu sprzętu bo w przypadku zwykłego protokołu zdawczo odbiorczego trzeba wychodzić na stopę cywilna.

 

Tak to nota i jak nie zapłacone to e-sad na uproszczonej rozprawie

 

Kiedyś się jeździło a klient drzwi nie otwierał mimo uzgodnienia terminu.

On był czysty teoretycznie i nic się nie dało zrobić. Później pracownicy musieli robić zdjęcia ze faktycznie byli aby w sprawie sądowej mieć podkladke

Edytowane 14 Lipca 2019 przez Szczota

[PiXel2.0 45]

Niech wystawia fakturę nawet na 1mln. Płacisz dalej to samo.

Jak zablokują internet to grzecznie dzwonisz i mówisz żeby odblokowali bo jak nie to uznajesz że oni nie wywiązują się z umowy i wystawiasz im stosowną note z kara.

No ale przecież pisałem, że umowa jest na kwotę np. 900zł/msc, wiec jak wystawią taki rachunek, to się wywiązują.

Za co miałbym ich podać do sądu ? Bo nie rozumiem... Przeczytałeś dokładnie co napisałem ?

Edytowane 14 Lipca 2019 przez PiXel2.0

[Camis 7923]

Na niższą cenę się nie zgodzą.

 

Nie był bym taki pewny, 1,5 roku temu kończyła mi się umowa w TOYA (zawsze najwyższy abo internetowy od ponad 12 lat). Napisałem wypowiedzenie umowy i zaniosłem przy okazji do biura. 2 dni przed końcem umowy zaczęli wydzwaniać do mnie i ostatecznie zeszli z ceny 95zł do 80zł miesięcznie. Abym tylko nie zrywał umowy z nimi.

 

 

Wiec każdemu radze postąpić podobnie a prawdopodobnie dostanie lepszą cenę.

[alfi 6]

Niech wystawia fakturę nawet na 1mln. Płacisz dalej to samo.

Jak zablokują internet to grzecznie dzwonisz i mówisz żeby odblokowali bo jak nie to uznajesz że oni nie wywiązują się z umowy i wystawiasz im stosowną note z kara.

Ładnie Cię przeproszą i zaproponują pół roku za darmo abys sprawy przypadkiem do sądu nie oddał.

Jest to nielegalne tak samo jak automatyczne przedłużanie umowy.

Stawki na czas nieokreślony są dlatego takie aby mieć możliwość odzyskania udzielonych ulg w przypadku zerwania umowy terminowej.

Paradoks jest taki że im bliżej końca umowy tym wyższa kara.

My przykładowo stosowaliśmy tylko ulgę na instalacje. Miało to plus taki że klient się mniej bal a dodatkowo jak kazał przyjechac po sprzęt bo wypowiedział umowę to się go ładnie informowało że usługa instalacji/deinstalacji kosztowała 2000zl cennikowo i ulga wynosiła 1999zl w związku tym że ulga była tylko na montaż to pracownik przyjedzie wraz z rachunkiem 2000zl do zapłaty.

 

Taki zapis jest łatwiejszy w egzekwowaniu zwrotu sprzętu bo w przypadku zwykłego protokołu zdawczo odbiorczego trzeba wychodzić na stopę cywilna.

 

Tak to nota i jak nie zapłacone to e-sad na uproszczonej rozprawie

 

Kiedyś się jeździło a klient drzwi nie otwierał mimo uzgodnienia terminu.

On był czysty teoretycznie i nic się nie dało zrobić. Później pracownicy musieli robić zdjęcia ze faktycznie byli aby w sprawie sądowej mieć podkladke

 

 

 

Miałem dokładnie jak opisujesz. Prywatna firma, ceny z dupy. Miałem za 110zł 200/30. Umowa na 24m-ce. Skończyła się to sami umowy przedłużają + wyższa cena.

Również maja rabaty na umowie. Chciałem zostać, z racji braku konkurencji ale żeby dali chociaż 300/50. Nie ma szans, za każde 10mbit uploadu więcej 20zł

Skończyło się na 300/30 za 100zł. Masakra. Oczywiście na 24m-ce.

[Badalaman 695]

Do autora: za 51 zł to łącze 300 wydaje się być bardzo ok.

Dwa lata to standardowy czas umowy.

Jeśli dziś starcza Co 100-120, to nie ma opcji by w ciągu 2 lat to nowe łącze stało się zbyt wolne.

 

Szczota:

Wyraźnie mylisz się co do cen. Po 69 czy 79 o których piszesz jako minimum, są bardzo szybkie łącza do domu.

Wciąż zdarzają się pakiety podstawowe 30, 50 czy 100 Mb/s po 30, 40 zł. I takie pakiety są od wielu lat, tzn cena zostaje a rośnie oferowana w nich szybkość łącza. Mimo że realna wartość tych 40 zł znacznie spadła w ciągu ostatnich 10 lat.