Skocz do zawartości
Roothar

MSI B450 MAX - jest sens czekać ? - wybór płyty do nowego zestawu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jako, że na forum udziela się sporo osób ze sporą wiedzą odnośnie sprzętu / OC jeśli chodzi o Ryzeny (mój ostatni procek AMD to Athlon XP2400 :P) a mój obecny - leciwy już nieco zestaw - wypadało by wymienić, śledziłem wątek o premierze nowych procków AMD oraz wszelkiej maści choroby wieku dziecięcego z jakimi owe procesory się borykają.

Na co dzień coś tam gram (już niestety nie tyle co dawniej ) + przeglądam sieć. Okazjonalnie złożę jakiś film / pobawię się w programowanie. Interesuje mnie uzyskanie całkiem ok wydajności dla 1080p. Obecnie mam monitor 75hz oraz RX580 8GB (i planuję pozostać w tej konfiguracji przez jakiś czas przynajmniej). Moje chłodzenie CPU to Fortis 3, więc spokojnie wystarczy.

 

Przeglądałem sporo forów i youtube - wychodziło na to, że MSI ma w sumie najlepsze płyty na AM4 w tym nisko / średnim przedziale cenowym. Polecany był Tomahawk / Gaming Plus czy też Mortar Titanium.

Niestety ten cały cyrk z bios trochę mnie zniesmaczył - zwłaszcza, że BIOS innych producentów (Gigabyte / Asus) wydany był już w maju i jak patrzę po forach to ludzie jednak mają mniej problemów z płytami wymienionych producentów niż z MSI.

 

Powstaje zatem pytanie - czy - zwłaszcza po wczorajszym ogłoszeniu wersji PLUS - jest obecnie sens kupować obecnie Tomahawka/ inne płyty MSI ?

Czy też - patrząc przez pryzmat tego, że procesor zamierzam chłodzić powietrzem w dość przewiewnej obudowie (Cooler Master MasterBox NR600 + dodatkowe 2 wiatraki), oraz na to, że nowe Ryzeny praktycznie się nie kręcą i zużywają podobną / mniejszą ilość energii niż poprzednia generacja mogę zainteresować się czymś "tańszym" typu: Aorus Elite od Gigabyte czy też płytami innych producentów ?.

Jak w ogóle myślicie - jest sens kupować b450 czy już lepiej poczekać do b550 ? (bo obiektywnie rzecz ujmując - cena płyt x570 trochę mnie odrzuca).

 

Scenariusz docelowy jest taki, żeby wstawić obecnie procesor R2600 i wymienić go za kilka lat (mam nadzieję :P) na coś z serii 3000/ 4000 (zakładając, że b450 otrzyma wsparcie dla takowej). Czy jest to sensowne założenie ? Czy może radzicie cos innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, żeby B550 przyniosły rewolucję np. pod względem sekcji zasilania a same płyty będą prawdopodobnie dostępne końcem tego roku - jak chcesz R5 2600 to wg mnie warto kupić płytę teraz lub za jakiś niedługi czas. Nowego R5 2600 masz za 509zł w Euro lub 492zł w Xtreem. Tomahawka/Gaming Plus/A-PRO kupisz bez łaski za 360-380zł- problemu z doborem pamięci też nie będzie. W żadne Aorusy się nie baw

A sam BIOS pewnie będzie poprawiony i wypuszczony w niedługim czasie. Edytowane przez Ronin69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy niby mają pojawić sie te maksy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla zasady bym nie kupił msi. A już najbardziej nie mogę jak ktoś zamiast msi b450 kupuje msi x570. No czyli wyjątkowo perfidna praktyka marketingowa działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

B450 jest w zupełności wystarczające do Ryzenów 5, W X470,X570 można by było się bawić mając conajmniej R7 2700 i go podkręcając do granic możliwości, gdyż te płyty mają mocniejsze sekcje zasilania.

Co do MSI nie mogę powiedzieć o tej firmie złego zdania, posiadam B450 A-PRO i jak dotąd nie spotkały mnie żadne problemy(Ram,VRM,Throttling itd.)

 

Na chwilę obecną możesz kupić R5 2600 i podkręcić go do wartości 4.1/4.2GHz, przy 580 i tak będzie się nudzić CPU.

Co do nowych Ryzenów patrząc na testy podkręcanie jest pozbawione sensu, zyskujemy naprawdę niewiele a pobór mocy jak i ilość wydzielanego ciepła wzrasta. Jedynie posiadać dobry Cooler żeby PBO działał jak najlepiej.

Edytowane przez lolekol464

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co nie wiadomo kiedy premiera maxów - stąd moje pytanie :P.

 

Wiem oczywiście, że b450 wystarcza dla R5 2600, ale na przykład chcąc wymienić go na coś z serii 3000 lub (może 4000 jeśli będzie kompatybilna) nie chciałbym, żeby się okazało, że kupię płytę a wsparcie dla niej będzie traktowane po macoszemu, bo wszystkie funkcjonalności będą uruchamiane tylko na płytach MAX.

Dlatego też zastanawiałem się nad wyborem tańszego mobo z gorszą sekcją zasilania, jednak całość chłodzona byłaby powietrzem, co powinno obniżyć znacznie temperatury sekcji i zapobiec throttlingowi. Może ktoś takie płyty z forumowiczów posiada i mógłby się podzielić swoimi spostrzeżeniami ?.

 

Po reddicie krąży taka rozpiska:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1d9_E3h8bLp-TXr-0zTJFqqVxdCR9daIVNyMatydkpFA/htmlview?sle=true

i trochę ona "spłaszcza" strukturę jeśli chodzi o jakość płyt głównych (przynajmniej moim zdaniem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiem oczywiście, że b450 wystarcza dla R5 2600, ale na przykład chcąc wymienić go na coś z serii 3000 lub (może 4000 jeśli będzie kompatybilna)

Zdecydowałeś się na coś konkretnego? Ja bym sobie odpuścił te "najmocniejsze" procki, bo nagle okaże się, że do użytkowania w domu trzeba dokupić klimatyzację (200A prąd nawet w peak to nie jest śmiech). Wątpię, by potaniały jakoś zabójczo szybko - pewnie prędzej wejdzie kolejna generacja o niższym poborze energii, lepszych parametrach - i tańszych.

Sam się zastanawiam co brać, bo biorę i płytę i Ryzena 5 3600. O ile z prockiem nie miałem wahań, to brak potwierdzenia przez szerszą rzeszę użytkowników "jest ok, to był dobry wybór" jest deprymujący.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tak samo u mnie. Kompletnie nie wiem jaką płytę wybrać do 3600 na B450.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co czekam na więcej informacji. Krótkie podsumowanie Reddita / Forów:

- Z płyt budżetowych na x570 najlepiej według buildzoida prezentuje się (na papierze) Asus x570-P (tyle, że te jego papierowe porównania to są ... no jakie są :P)

- Z B450 MSI ludzie mają dalej dużo problemów, "oficjalnego relase" BIOS póki co doczekał się chyba tylko Mortar (Krąży po sieci bios v19 dla Tomahawka, który ponoć działa (nawet tutaj na forum pisał jeden z użytkowników, że jest OK))

-Z ciekawości zgłębiłem temat BIOS na X470 oraz B450 i:

Tylko ASUS I AsRock mają BIOS 32mb na X470 - pozostali producenci po 16mb. Widać też po rozmiarach plików BIOS, że są dużo większe niż u konkurencji.

Na b450 wszstkie biosy są po 16mb

 

O premierze płyt MAX póki co nie ma żadnych konkretów.

 

Ludzie zgłaszają też problemy i "buble" na x570 (AsRock Taichi i wiatrak pod GPU :o )

 

Jest masa osób, którym wszystko działa mimo wszystko na b450, x570 czy nawet 370.

 

I ta cała sytuacja sprawia, że tak naprawdę nie wiadomo ile osób ma faktycznie problemy (opisane tutaj w dziale procesory w odpowiednim wątku dość dokładnie) a u ilu są to "problemy leżące po drugiej stronie monitora" (patrząc na reddit - u sporej części osób tak to wygląda niestety).

 

Podsumowując powyższe - z poziomu użytkownika, który oczekiwałby bezproblemowej platformy to póki co najlepiej się wstrzymać. Przynajmniej według mnie.

Póki co dla mnie jest to dość ciekawy temat ogólnie - w sensie problemy i sposoby ich rozwiązywania, więc z zakupem się wstrzymuję, ale śledzę co dzieje się na forach w wątkach popularnych producentów.

Mam nadzieję, że jakoś do końca tygodnia pojawi się w sieci więcej informacji, głównie od MSI, bo podejście do klienta które zastosowali jest - powiedziałbym - mocno dyskusyjne.

Edytowane przez Roothar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze bo swoją B450 tomahawk oddałem do sklepu teraz czekam na MAX i nowe BIOSy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

B450 MAX już wchodzą na rynek https://www.msi.com/Motherboard/B450-TOMAHAWK-MAX, znicz dla wszystkich którzy kupili zwykłe B450 i będą mećżyc się z tym wykastrowanym BIOSem.

http://www.skytech.lt/b450-tomahawk-max-msi-b450-tomahawk-max-am4-4xddr4-2xpciex16-3xpciex1-6xsata3-2x-p-456232.html

 

Ciekawe kiedy pojawi się w PL, lub chociaż na amazon

 

Ok dostałem info od MSI że 1,5-2 miesiące, nie ma sensu czekac, lub spamujemy im skrzynkę z prośbami na szybsze wydanie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co ulegać histerii. Szczególnie w twoim przypadku. R5 2600 to wciąż wydajny procesor a dorwać go nowego za 500zł to prawie jak ukraść. W grach, o ile nie kupisz karty za ponad 2500 zł, wąskim gardłem i tak będzie GPU, różnice między R5 2600 a serią 3000 będą w dolnym 1%, ale tak czy siak do monitora 75 Hz jak znalazł. Do amatorskich zastosowań w aplikacjach również spokojnie wystarczy.

 

Kupujesz zwykłe A-PRO/Tomahawka co znajdziesz taniej, kręcisz do 4-4.2 GHz i masz spokój na kilka lat, do tego czasu sytuacja z biosami się unormuje. W międzyczasie ze trzy razy będziesz chciał wymienić GPU. Nie widzę sensu płacenia frycowego za płytę MAX (zdziwię się jeśli taki Tomahawk MAX będzie na premierę tańszy niż 449zł), ani też parowania 3600 z jakąś gównopłytą tylko dlatego że praktycznie się nie kręci. Już lepiej pomyśleć o dobrze kręcącym się ramie.

 

Podsumowując, jak ktoś chcę złożyć nowy komputer to jest to naprawdę dogodny czas i nie ma co dzielić włosa na czworo z powodu choroby wieku dziecięcego serii 3000.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam R5 2600 na 4.1 Ghz nakarmiony ramem 3600 i będę sparował go z rx 5700.

Monitor 75 Hz, procesor za 2 lata zmienię na jakąś używkę Ryzena 3000/4000 tanim kosztem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robię tak. Składam platformę od zera. Biorę 2600+MSI tomahawk + 5700xt. Za Rok albo dwa jak gry zaczną wykorzystywać 16 wątków zmieniam na ryski 4xxx- na 100% będą. Obsługiwane bo to tylko ulepszona architektura będzie a 32 mb na bios na pewno się przyda :) warto czekać na MAXY .oczywiście 2600 będzie OC Ogólnie trochę lipa bo Monitor 144hz będzie się marnował przez najbliższy rok

Edytowane przez bartoszzz77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejmujesz się tym co będzie za kilka lat z B450? Naprawdę?

Ludzie wyglądają jakby weszli do wrzątku o nazwie Ryzen 3gen. Tak, jesteśmy beta testerami, bo akcja pt. wsparcie od B350 do X570 to dla producentów jedno z największych wyzwań R&D od kilku dobrych lat.

 

Co bym zrobił na Twoim miejscu? Kupił tanie B350 (nawet używane) i działał sobie spokojnie z tym Ryzenem 5 2600 aż do czasu zakupu 3/4gen. Granie i okazjonalne składanie filmów nie zaszkodzi VRM.

Przyjdzie czas zakupu nowej generacji, sprzedasz płytę z małą stratą i kupisz coś porządnego pod 8-12-16 jajek.

 

Za dwa miesiące będzie płacz, że ktoś kupił płytę X570 za 900 PLN, a producenci z braku zainteresowania muszą obniżyć ich ceny.

Edytowane przez Lipton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Australijskim sklepie b450 Tomahawk max kosztuje 190 AUD, doliczcie sobie VAT i macie 600 złotych za poprawienie elementu kosztującego 1 dolara, za tą cenę macie Asus Prime Pro który ma 32 MB bios od początku i przy okazji nie zapychacie kabzy MSI. Zastanawia mnie jak zły jest VRM w tych Gigabajtach za 350 złotych skoro A320 potrafi udźwignąć Ryzena 3900, czy ten lepszy VRM coś da przy prockach 3700x, 3600? Czy tylko jutuberzy postraszyli i wszyscy się rzucają na MSI?

Edytowane przez Kayoshi111

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to możliwe jak MSI wyczaiło że ludzie masowo kupują stare płyty to żeby nie stracić zawyżą cenę MAX ale zawsze można kupić płytę innego producenta albo B450 zwykłą i jechać na Lite bios gorzej jak oleją aktualizację bios do starych płyt w pewnym momencie ale to chyba mało prawdopodobne bo byłby jeszcze większy hejt na MSI

 

@Kayoshi111 W Czeskim sklepie cena B450 tomahawk MAX to w przeliczeniu 480 zł http://www.skytech.lt/b450-tomahawk-max-msi-b450-tomahawk-max-am4-4xddr4-2xpciex16-3xpciex1-6xsata3-2x-p-456232.html

Edytowane przez Belianify

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Australijskim sklepie b450 Tomahawk max kosztuje 190 AUD, doliczcie sobie VAT i macie 600 złotych za poprawienie elementu kosztującego 1 dolara, za tą cenę macie Asus Prime Pro który ma 32 MB bios od początku i przy okazji nie zapychacie kabzy MSI. Zastanawia mnie jak zły jest VRM w tych Gigabajtach za 350 złotych skoro A320 potrafi udźwignąć Ryzena 3900, czy ten lepszy VRM coś da przy prockach 3700x, 3600? Czy tylko jutuberzy postraszyli i wszyscy się rzucają na MSI?

Faktem jest że GBT w B450 ma słabą sekcję. W dobrych warunkach ta sekcja udźwignie 3900X, ale zamontuj ją w ciasnej obudowie z wolnoobracającymi się wentylatorami i AiO, uruchom raz na jakiś czas render CPU i niestety, ale throttling będzie czymś co spotkasz na porządku dziennym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomahawk MAX - premiera piatek ?

Ciekawe czy to nie fake. Jeśli nie to polityka MSI względem zwłaszcza użytkowników, którzy do tej pory borykają się z problemami ze "zwykłym" Tomahawkiem mnie poraża

Edytowane przez Roothar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Australijskim sklepie b450 Tomahawk max kosztuje 190 AUD, doliczcie sobie VAT i macie 600 złotych za poprawienie elementu kosztującego 1 dolara, za tą cenę macie Asus Prime Pro który ma 32 MB bios od początku i przy okazji nie zapychacie kabzy MSI.

Zły przykład, Australia ma chore ceny podzespołów komputerowych, kompletnie niemiarodajne względem reszty świata. Zwykł Tomahawk kosztuje u nich ...189 dolarów. Wstępne przecieki z Europejskich sklepów sugerują że wersja MAX będzie o co najwyżej kilka euro droższa od zwykłej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomahawk MAX - premiera piatek ?

Ciekawe czy to nie fake. Jeśli nie to polityka MSI względem zwłaszcza użytkowników, którzy do tej pory borykają się z problemami ze "zwykłym" Tomahawkiem mnie poraża

przerażające jest to że taka politykę ma MSI od co najmniej 2008 roku a dopiero teraz ludzie to zauważają ...

Zły przykład, Australia ma chore ceny podzespołów komputerowych, kompletnie niemiarodajne względem reszty świata. Zwykł Tomahawk kosztuje u nich ...189 dolarów. Wstępne przecieki z Europejskich sklepów sugerują że wersja MAX będzie o co najwyżej kilka euro droższa od zwykłej.

ale mówisz o dolarze amerykańskim czy australijskim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...