jak w tytule.
Mam internet Toya 150 mb/s, podlaczony komputer stacjonarny na kabel i tutaj jest ok, 2 telefony na wi-fi dzialaja bez zarzutu.
Od 2 dni mam wielki problem z laptopem(polaczenie WI-FI)
Jak wspomnialem, internet jest ale kompletnie nie dzialaja tam zadne strony to samo Xbmx(kodi), nic. Nawet nie moglem pobrac opery bo polaczenie bylo minimalne, wrecz zadne(czulem sie jak w 2000 roku sciagajac ta opere)
Resetowalem protokoly TCP/IP, w cmd cudowalem z jakimis komendami z neta, zmienialem DNSy i nic.
To wszystko stalo sie po odinstalowaniu ESET Nod 32. Po resecie routera na chwile wszystko dziala ale na krotko.
Zapora wlaczona badz nie - to samo.
WIN 7
mozilla/opera
Ktos mial podobny problem ?

Ten post był edytowany przez PełenLuz dnia: 16 Lipiec 2019 - 12:58