Skocz do zawartości
Tomek_37

Czy warto zmienić PS4 na PS4 Pro ?

Rekomendowane odpowiedzi

Ma, tylko pewnie Twoja powtarza inaczej. To jest tak czy siak kwestia indywidualna. Dobór wielkości. Wyświetlacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no monitor 43 cale? Masakra. Na czymś takim to po roku oczy wysiadają :D. Bo jakoś nie wyobrażam sobie pracować w odległości 50cm / 1m od ekranu monitora, który ma tyle cali.

 

24/27 lub 32 cale to odpowiednie do siedzenia na odległości do 1 metra ;> Na 43 calowym monitorze musiałbym siedzieć z 2-3 metry.. A wtedy jak pracować? Skoro wszystkie najważniejsze elementy będą zbyt małe ;).

Kto ci każe z 50cm :E. Możesz sobie ustawić monitor na 1.2-1.5m w zależności od preferencji, odnośnie wielkości elementów w windzie masz skalowanie.

 

2-3m odległości to już trzeba rozglądać się za wyświetlaczem zdecydowanie od 65"+ aby się fajnie grało.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już bym czekał, ps5 za rogiem.

Kasę do skarpety i za rok wyciągniesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto ci każe z 50cm :E. Możesz sobie ustawić monitor na 1.2-1.5m w zależności od preferencji, odnośnie wielkości elementów w windzie masz skalowanie.

 

2-3m odległości to już trzeba rozglądać się za wyświetlaczem zdecydowanie od 65"+ aby się fajnie grało.

 

Nie mówiąc już o czytaniu napisów ktore w grach są często bardzo małe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

 

przy 43 calach spokojnie można siedzieć 0.9 metra więc argument do bani

 

 

Powodzenia ...

 

Kto ci każe z 50cm :E. Możesz sobie ustawić monitor na 1.2-1.5m w zależności od preferencji, odnośnie wielkości elementów w windzie masz skalowanie.

 

2-3m odległości to już trzeba rozglądać się za wyświetlaczem zdecydowanie od 65"+ aby się fajnie grało.

 

Odległość przesiadywania przed wyświetlaczem to kwestia indywidualna. Ludziska mają różny wzrok, wymagania itp. Jedni widzą leiej z daleka, drudzy gorzej.. itd.. Ale nigdy - przenigdy nie siedziałbym 1m od wyświetlacza 40 cali wzwyż... Chyba, że przez chwile.

 

A siedzenie na 43 czy wyższych monitorach ze skalowaniem windowsa mija sie z celem. To tylko i wylacznie dobre do grania lub tworzenia grafiki / animacji. Azgan sobie kupił bo gra dużo na PC i spoko rozumiem go.. Ja pewnie też bym sobie kupil większy monitor np 29-32 gdybym grał tylko na PC :). Mimo tego jednak wolę i tak grać na TV.. Co za problem użyć dłuższego kabla HDMI :).

Do normalnej pracy np nie wiem programisty to wystarczy 2/3 monitory obok siebie o wielkosci 22-27 cali.. NO ale nie 43 :P. Podkreślam to moje zdanie.. Ostatnio u kumpla przesiadywałem na 32 calowym monitorze to 1m to minimum.. A co dopiero przy 43 :D.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Metr od 32 to też bez sensu.

 

No na pewno nie bliżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale co za problem zamiast 1m jak to jest dla kogoś za blisko siąść 1.2-1.5m. Kwestia urządzenia stanowiska.

 

Sam mam stanowisko pod 43" tak, że jak przysunę się na maxa do biurka to jest ~1.1m, gdy się odsunę na maxa aby komfortowo działać na myszce i klawie to robi się ~1.25m

 

Do tego już pisałem w wątku o momentum 43", że to jest kombajn multimedialny. Z padem można się odsunąć jak komu się podoba. A do pracy czy grania można sobie modyfikować wielkość ekranu i np. zrobić ~27 1440p czy ~35" ultrawide itd.

Poniżej screeny na przykładzie gry, ale tak samo można zrobić do pracy WWW, excel, world etc.

Multum możliwości konfiguracji :D

 

 

1440p

RmE4cIa.png

 

Tak samo nie ma żadnego problemu aby sobie zrobić Ultrawide 24:10 3860x1600 czy 21:9 3440x1440

GAPtMZd.png

 

Więc podsumowując w cenie jednego monitora masz pełne spektrum formatów i rozdzielczości do zastosowania w zależności od aktualnego widzimisię :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego jednak wolę i tak grać na TV.. Co za problem użyć dłuższego kabla HDMI :).

 

Taka różnica że TV nie będzie wcale lepszy do grania bo nie obsłuży Ci 4K z HDR 10bit w 60k/s właśnie przez HDMI które ogranicza przepustowość, jego możliwości kończą się na 30Hz a ten monitor oprócz tego ma DisplayPort i możesz grać w natywnym 4K, 60Hz z 10bit HDR i do tego jeszcze G-Sync Compatible. XBOX One X ma obsługę AdaptiveSync i bez problemu też obsłuży ten monitor.

 

Niestety obecnie bardzo rzadko tutaj zaglądam, m.in dlatego że sprzęt przestał mnie w pewnym sensie interesować (jak coś chce to i tak to kupuje), a to co mnie interesuje to głównie cała otoczka gamingowa :) Niemniej napiszę tutaj parę słów o samym HDR. HDR na PC jest to obowiązkowa przyszłość, to jak wyglądają gry na PC w 4K z HDR to dosłownie szczękę można cały czas podtrzymywać ręką (ciężko się wtedy gra) ;)

 

Kilka praktycznych uwag.

 

Niemniej pierwsza zasadnicza uwaga (zawsze ale to zawsze celujcie w monitor z min. 1000 nitami, VESAHDR1000 jest to obecnie najlepszy standard do grania, zapewnia powyżej 1000 nitów na m2, co moim zdaniem jest wartością ekstremalnie dobrą. UHDPremium często przy 1000 ma ok. 700-800.

 

Druga sprawa nigdy nie kupujcie TV !!! o ile chcecie grać w 4K 60Hz, ponieważ HDMI w obecnym stanie nie jest w stanie przesłać 23GB danych dla HDR + 10bit w 4K (nie mówiąc już o 12bit). Obraz z TV HDR to albo 8bitów, albo 10/12 pocięte. Uzyskanie 4:4:4 RGB to dopiero jak wejdzie nowy standard dla HDMI. Między innymi dlatego jak ktoś włączy HDR TV na PC to się na początku dziwi czemu to nie wygląda TAK, odpowiedź powyżej. Dla 4K HDR + 10bit potrzeba DisplayPortu i to jest obowiązkowe złącze do grania w gry na PC.

 

Następie Azazell podaj mi modele TV które będą oferować w cenie 2300 do 3500 zł HDR z zakresem do 1100 nitów do tego będą na matrycy typu VA z wysokim natywnym kontrastem i minimum 32 strefami wygaszania oraz kolorami Quantum Dot - czekam na tą długą listę wspaniałych propozycji. TV zwłaszcza 43 cale są klepane na IPS'ach. Do tego dochodzi Input lag który w TV zwłaszcza Sony na Androidzie ma bardzo wysoki.

 

I żeby nie było że sobie wymyślam to miałem właśnie wysoki model TV Sony Bravia podłączony bezpośrednio do PC

 

20Dsku3.jpg

 

więc wiem jakie są plusy takiego rozwiązania i zdecydowanie taki monitor jest lepszy do grania

Edytowane przez azgan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Taka różnica że TV nie będzie wcale lepszy do grania bo nie obsłuży Ci 4K z HDR 10bit w 60k/s właśnie przez HDMI które ogranicza przepustowość, jego możliwości kończą się na 30Hz a ten monitor oprócz tego ma DisplayPort i możesz grać w natywnym 4K, 60Hz z 10bit HDR i do tego jeszcze G-Sync Compatible. XBOX One X ma obsługę AdaptiveSync i bez problemu też obsłuży ten monitor.

 

Spoko rozumiem. Gdybym grał w takie gry na PC pewnie bym postąpił jak ty. A ze ja gram w gry 3D na konsoli to patrze tylko na TViki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko rozumiem. Gdybym grał w takie gry na PC pewnie bym postąpił jak ty. A ze ja gram w gry 3D na konsoli to patrze tylko na TViki :)

Jeśli komuś pasuje rozmiar 43" i nie chce więcej to takim momentum jest bardzo dobrym wyborem do konsoli jak również można podłączyć do PC. Za 2400pln dostajesz uniwersalny wyświetlacz do PC i konsoli z HDR 1000, świetnymi kolorami quantum dot, dobrymi głośnikami DTS jak na monitor/TV, świetnym czasem reakcji pixeli, niski input lag, wysoki kontrast itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu PS4 Pro czy warto - to parę spostrzeżeń, które może komuś pomogą:

 

- jeśli chcesz czasów ładowań szybszych, to z PS4 Pro ich nie uzyskasz, wymiana dysku jednak dokłada spory koszt, więc jest to inwestycja, którą każdy musi rozważyć,

- terkotanie faktycznie mi się objawiło i dźwięk jest dosyć irytujący (w Days Gone w sensie na razie ten dźwięk stał się słyszalny mocniej i nieco irytujący), tym niemniej nie słychać tak bardzo, zwł. jeśli gra się na słuchawkach,

- gry takie jak Days Gone, Detroit, nawet The Last Of Us wyglądają zauważalnie ładniej (jak w przypadku TLOU) lub wyraźnie lepiej, jak w przypadku Days Gone.

- warto chyba mieć Supersampling cały czas włączony jakby co, bo wygładzanie krawędzi robi robotę, tryb Turbo też podobno mieć na stałe "On" (z nielicznymi może wyjątkami ten punkt),

- konsola jest brzydka, ale na szczęście to nie ma takiego dużego znaczenia, tym niemniej prezentuje się słabo, nieciekawie i monoblokowo, co więcej budowa jest częściowo źle przemyślana, bo porty USB z przodu mają zaledwie małe wgłębienie na obudowę kabla przez co każdy większy pendrive się nie zmieści, wobec czego ja swój na to przeznaczony musiałem przepiąć na tył, co sprawia z kolei, że jest on nagrzewany w mig nawiewanym gorącym powietrzem od tyłu..

 

Osobiście ze względu na poprawę jakości grafiki zauważalną nawet na monitorze 1080p czuję, że zapłaciłem za lepszą jakość. Natomiast co do samej konsoli i jej jakości, zastosowanych elementów są obiekcje, o których wspomniałem trochę wyżej. Te czasy ładowania to czasem nie fanaberie - nie liczyłem czasu, ale żeby odpalić Days Gone to trzeba poczekać z 2-3 minuty pewnie (minuta z kawałkiem do pierwszego ekranu i podobny czasu do wczytania gry). Więc tak jest to moim zdaniem zdeeecydowanie za długo - na szczęście wgrywając np. w TLOU od punktu kontrolnego ten czas jest wtedy naprawdę krótki, więc przypuszczam, że w każdej grze albo w większości jak się np. zginie lub chce coś zacząć jeszcze raz, to wtedy przynajmniej czas czekania nie jest długi.

 

A hałas na szczęście raczej nie ma sens przejść przez słuchawki (Mr Speakers Ether głównie używam - czyli otwarte).

 

 

Nie ma produktów idealnych. Ważne że usterek nie ma oraz że widać postęp. Takie Days Gone wygląda prawdę mówiąc dosyć szaro na PS4 w porównaniu z tym jak to wygląda na PS4 Pro, tyle że każdorazorowo muszę powiedzieć, że PS4 powinna taka być od razu (albo i mocniejsza w sumie niż PS4 Pro) i że część osób po prostu nie było stać myślę, by co 2 lata wydawać na konsolę ponad 1500 zł (jakieś 2 lata po zwykłej wersji wersja Pro wyszła mniej więcej), a wielu mogło czuć się oszukanym, że dopiero co kupili konsolkę i że ledwie po 2 latach ich konsola stała się jakby nie było nieco przestarzała i gorsza.. Oczywiście zwykła nadal obsługiwała gry, ale miało się zawsze poczucie, że się dysponuje produktem gorszym.

Edytowane przez Introverder

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Jesli terkotanie wiatraka jest zbyt głosne to jest to wada fabryczna. Wymien model. Masz przeciez 14 dni na zwrot lub wymiane ja 2x zmieniałem PS4 pro w morelach i dopiero za 3 razem dostałem bardzo cichy model.. W nim tez słychac terkotanie ale jak sie usiądzie 1-1.5m od konsoli. Na szczęście bardzo rzadko go słychać i tylko jak jest kompletna cisza w pokoju - więc to chyba jest w miarę normalne.

 

A tryb supersampling to tylko na ekranach o mniejszej rozdziałce 2K i mniejsze.. Wiec mi czy innym którzy mają natywne 4K to nawet nie da sie jej włączyć bo wiadomo :)

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz to bardziej zależy od gry niż modelu może - bo np. w Detroit czy The Last Of Us terkotanie jest ciche a w Days Gone głośne dosyć i trochę denerwujące - niestety to PS4 Pro to technicznie trochę bubel - a w PS4 zwykłej tego nawet nie było. Bo w TLOU i Detroit zastanawiałem się nawet o co chodzi z tym terkotaniem bo jak było to ciche i dopiero przy Days Gone to zrozumiałem..

 

Zobaczę i ocenię jak bardzo to przeszkadza. Obawiam się, że standardowe PS4 Pro tak chodzi :/. Plus czasy ładowań są może nawet gorsze niż na PS4 zwykłym, co już w ogóle jest żartem takim samym jak to terkotanie.

 

Pocieszam się tym, że chociaż graficznie myślę, że warto było.

Edytowane przez Introverder

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Po prostu trafiłeś na wadliwy model konsoli. Model 7216b to najcichszy model ze wszsytkich PS4.. Jeśli jest głosny to oddać / wymienić póki można.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że to zależy od gry. Poza tym zwykła PS4 Fat nie była głośna, bo moja wersja tylko momentami była uciążliwa głośnościowo jak pamiętam i w odróżnieniu od Pro żadnego lipnego terkotania tam nie było.

 

A ogolnie PS4 Pro technicznie to bubel i tyle (wiem, że może uogólniam, ale jeśli 3-a wersja PS4 Pro ma taki bublowaty wiatraczek, który terkocze, to tak to nazywam, niestety jednak gry z PS nie są też na Xboxie, bo wtedy bym miał pewnie błogą ciszę z pierwszej i zarazem ostatniej rewizji może ;) ), a PS4 Fat już była wydaje mi się cichsza i lepiej skonstruowana. Na słuchawkach jej głośności praktycznie może nie słychać, w przeciwnym wypadku może nie być tak ciekawie. A jeśli nawet jedna na 5 sztuk jest cichsza, to jest to raczej wyjątek niż reguła.. W Days Gone dopiero zobaczyłem, że nie jest zbyt ciekawie jeśli idzie o głośność (w słuchawkach tragedii żadnej nie ma, ale jak konsoli się słucha bez słuchawek to jest gorzej w Days Gone).

 

Teraz jak jestem w menu pauzy w Days Gone to ciężko mówić o tym, że konsola jest cicha, a raczej można mówić o swego rodzaju albo wyciu albo terkotaniu - bo głośniejsze wycie czasem zagłusza terkotanie (bez słuchawek mówię o wrażeniach teraz). Fat miała wyraźnie lepszą kulturę pracy niż PS4 Pro. Oczywiście jeśli ktoś ma swego rodzaju głośność tła zewnętrznego to być może konsola może wydawać mu się cichsza.

 

Już się nauczyłem czy sprzęt za tysiąc czy 10 tys. równie może być niefajny. Z laptopem musiałem zbijać aż zegary, głośno jak odrzutowiec nie jest z PS4 Pro, ale średniej głośności suszarka jak gram w Days Gone jest, ale tego nie słychać, kiedy się ma słuchawki, ale jak się zdejmuje to i owszem - słychać dosyć mocno.

 

Tragedii nie ma, w słuchawkach prawie nic chyba nie słychać, ale nie nazwałbym pracy konsolą cichą, b. głośną też nie, raczej stosunkowo głośną - jak dla mnie (kiedy się nie ma słuchawek na głowie). A przynajmniej tak jest w Days Gone.

 

Akurat k. burza jeszcze musiała się przywalić.. Jestem na działce a net tu tragiczny jest. W każdym razie to że b. dużo zależy od tytułu potwierdza Days Gone i The Last Of Us - ten ostatni na 1800p z Supersamplingiem i kultura pracy naprawdę niezła się wydaje (terkotanie jeśli jest - a słyszę jak ucho najb. przyłożę to jest - to nie przeszkadza), w Detroit też wydawała mi się nienajgorsza (nie mam jej przy sobie - mam na działce tylko teraz TLOU i Days Gone).W TLOU jest jakby lekkie tylko niezbyt uciążliwe "podwycie" i no fakt trochę terkotanie słychać, ale nieznacznie i brzmi bardziej jak rezonans jakby. Sprawdzalem w scenie kiedy Joel i Ellie jadą na Fallusie :):P.

 

Inna sprawa, że dostanę drugą PS4 Pro i jest duża szansa, że tam to dopiero będzie wycie i terkotanie np. :);).

 

Ktoś tu pisał mi, żeby się nie wsłuchiwać za bardzo. Może się słyszy że jest za głośno jak się zbytnio wsłuchuje :). Bo grałem na słuchawkach do tej pory w TLOU i tam głośność mi nie przeszkadzała, a w Detroit jak pamiętam terkotanie było równie ciche.

 

Jak się gra i jest jakiś dźwięk to to terkotanie i wycie raczej zdaje się nie przeszkadzać. Gorzej jest jak jest ekran wczytywania bez muzyki np. albo bez słuchawek. Choć każdy inaczej odbiera głośno. Mimo wszystko daleki byłbym od nazywania PS4 Pro cichą. Owszem, być może wyjdzie, że jak się ma słuchawki na uszach czy głośniki włączone i ogólnie dźwięk jakiś leci to to może nie przeszkadzać będzie, ale na ekranach ładowania w Days Gone już terkotanie będzie wyraźnie słyszalne, bo nawet pewne wycie jest kiedy mam włączone Days Gone. Być może poprzednie rewizje były jeszcze głośniejsze, wtedy to już w ogóle :):P.

 

Szkoda tylko że to terkotanie w Days Gone jest tak irytujące. W The Last Of Us i Detroit kurde tego nie było, a terkotanie było na minimalnym poziomie … Co ciekawe terkotanie od razu mija po wyjściu z gry Days Gone.

 

To terkotanie jest najb. wkurzajace - jak się gra i dźwięk leci to jest w miarę, bo dźwięk zagłusza to, ale jak się siedzi i akurat nie gra (przy włączonym Days Gone)to przy tej grze jest pewne wycie i terkotanie.

 

 

Jestem ciekaw czy o tym hałasie to mówiłeś mając słuchawki na uszach albo głośniki i dźwięk akurat leciał z gry czy też o tym kiedy dźwięku nie ma, a Ty siedziałeś w pokokju z włączoną w danej grze konsolą, bo to terkotanie jest uciążliwe zdaje się głównie - i to w niektórych tylko grach, bo w Detroit jak pamiętam nie i w TLOU nie - kiedy jest się w grze ale akurat nie gra i dźwięku nie ma, który by przygłuszał szum wiatraka. A w ogóle to nie wiem czy by wyeliminować to terkotanie nie jest najlepiej wymienić wiatrak, choć wtedy gwarancję się jak rozumiem traci (??). Bo jeśli idzie o bycie w grze, ale nie granie i przy braku dźwięku, to konsola potrafi momentami się zrobić naprawdę głośna - przynajmniej w moim rozumieniu głośna.

Edytowane przez Introverder

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...