Skocz do zawartości
WebCM

Zakup mieszkania od dewelopera

Rekomendowane odpowiedzi

Wyprowadź mnie Z błędu.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat
Każdej zimy kominki ratują przed zamarznięciem tysiące ogrzewających gazem, którym rachunek za ogrzewanie zbliżył się właśnie do pułapu miesięcznych zarobków.

Jaka jest potrzeba powierzchnia nieocieplonego domu, by miesięczny rachunek za gaz przekroczył 1500zł? 500m^2?

Jeśli 500m^2, to raczej potransformacyjny pałacyk z wieżą, a nie żaden "biedny dom".

Niezła manipulacja.

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Minciu napisał:

Nowoczesny piec nie kontroluje procesu spalania tylko temperaturą wody w rurach. 

Nawet kopciuchami z dolotem wtórnym można palić czysto. Częściej niż Twoim nowoczesnym gownem.

Totalne bzdury, masz o tym zerowe pojecie. 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też wyprowadź mnie z błędu. Jak działa ten nowoczesny kocioł? Dmuchawą pompuje w palenisko.

No chyba że przez ostatnie 3-4 lata nastąpiła rewolucja w kotłach automatycznych. Bo od takiego okresu zlewam ten temat. Śmieciuch grawitacyjny z dolotem wtórnym powietrza zjadał na śniadanie sprawnością nowoczesne wynalazki. Szczególnie taki z klapką - miarownikiem na pierwotnym bez komputerka. 

 

Ale skąd możęsz to wiedzieć, skoro sam nie masz pojęcia o czym piszesz?

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kaiketsu napisał:

Jaka jest potrzeba powierzchnia nieocieplonego domu, by miesięczny rachunek za gaz przekroczył 1500zł? 500m^2?

Jeśli 500m^2, to raczej potransformacyjny pałacyk z wieżą, a nie żaden "biedny dom".

Niezła manipulacja.

Z własnego doświadczenia - nieocieplone, wewnętrzne mieszkanie w kamienicy (sam środek budynku), 120m2, 3.5m wysokości. Według map Google 16mb ścian "zewnętrznych", czyli wychodzi niecałe 60m2 nieocieplonej ściany, przez którą ucieka ciepło. Temperatura ustawiona na 17 stopni - rachunek za gaz wychodził 4000-5000 za łagodną zimę. Piecyk miał wtedy ponad 10 lat (produkcja jeszcze w poprzednim tysiącleciu), więc nie ma co porównywać efektywności z dzisiejszymi.

1500 miesięcznie nawet w starym, nieocieplonym domu pewnie nie przekroczysz (chociaż widząc w jakim domu żyją moi dziadkowie - poniemieckie 80m2 bez jakiegokolwiek docieplenia - pewnie by się do tego zbliżyli), ale tak samo nie wszędzie znajdziesz działkę z dwudziestoparominutowym dojazdem pociągiem do centrum miasta wojewódzkiego w rozsądnej cenie ;)

Generalnie kominek jest fajny i daje salonowi bardziej przytulny wygląd niż 80-calowy telewizor w czterdziestometrowej hali. Czy warto - pewnie nie, bo jeśli to ma być coś więcej niż ceglane palenisko, wyda się więcej na kominek niż wydałoby się na gaz potrzebny na takie "dogrzanie". Ale ludzie mają różne fanaberie - choćby przywołany wyżej "taras za 20 koła dla wypicia kawy kilka razy w roku" albo wspomniane kilkanaście stron wcześniej "garaże w bryle budynku za 50-60k" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Kaiketsu napisał:

20k na taras

A ja myślę, co wykombinować z moim. Zostawić, czy nie. Na tej ścianie praktycznie musi być TV, także chyba będę musiał z niego zrezygnować, trochę szkoda, bo mógłby się przydać, szczególnie latem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Kaiketsu napisał:

Jaka jest potrzeba powierzchnia nieocieplonego domu, by miesięczny rachunek za gaz przekroczył 1500zł? 500m^2?

Jeśli 500m^2, to raczej potransformacyjny pałacyk z wieżą, a nie żaden "biedny dom".

Niezła manipulacja.

Wystarczy stary kociołek termeta o sprawności 88% aby klepać 3x większe zużycie gazu niż na współczesnym sprzęcie też termeta o tej samej sprawności 88%

 https://www.termet.com.pl/pl/produkt/termaq-electronic-eco-ge-19-02/25

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21012-termet-predom-gco-198-4-a-nowy-kociol-turbo/

 

Sprawdzone i potwierdzone. Te 3 razy to i tak naciągane, bo to jeszcze przy dopalaniu drewnem i węglem na zmianę miałem. 

Mieszkanie 55m2 na poddaszu bez sąsiadów po bokach, jedynie piętro niżej. Ale dwie ściany zewnętrzne ocieplone ;) 

Z rachunków około 600zl za gaz zszedłem do 200zl wywalając śmieciucha z instalacji, czyli już bez dogrzewania paliwem stałym za jakieś dodatkowe kilkaset pln na sezon. Wrzucasz taki kociołek do domu nie ocieplonego 100-150m2 i z palcem w nosie przy 20-21*C zostawiasz dla PGNIG 1500zl miesięcznie. Przy 500m2 z tym kotłem to by Ci wypłaty pewnie zabrakło :P Kocioł był produkcji 92 roku z tego co pamiętam, a wymieniony został gdzieś w 2012 roku. Po 20 latach działania kotła jego sprawność to było chyba 20-30% :D 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

5 godzin temu, Kitu napisał:

....". Ale ludzie mają różne fanaberie - choćby przywołany wyżej "taras za 20 koła dla wypicia kawy kilka razy w roku" albo wspomniane kilkanaście stron wcześniej "garaże w bryle budynku za 50-60k" :P

Taras na grilla i browara z wyjściem z salonu. Garaże w bryle budynku za 50-60K. Kominek za tą dychę. Wszystko ma swój sens i poprawia komfort życia. Tak samo jak dom zamiast mieszkania. TV 65" zamias 32". Ogrzewanie podłogowe zamiast grzejników. Kotły gazowe, pompy ciepła zamist tych na paliwo stałe. Kino domowe zamiast belki. Okna ponad 3 szybowe aby wyciszyć kosiarkę. Klimatyzacja aby nie gotować się latem. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Minciu napisał:

Klimatyzacja aby nie gotować się latem. 

 

 

Zgadzam się w 100, a nawet 110%?

Natomiast z tarasem to raczej nie da rady inaczej, a kino to priorytet, szkoda.

Edytowane przez Adi777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji ten garaż w bryle za 50-60k wychodzi? :) Pewnie przy dachu skośnym dla parterówki dodatkowe 30-35m2  (2 auta) szybko podbija cenę?

Ale patrząc na to ile w Warszawie buli się za garaż, to może nie ma tragedii ? :D 

Alternatywa to wiata przy jednej ze ścian domu albo wolnostojąca, całkiem fajne solidne konstrukcje kosztują po 10-20k.

 

Tylko nie piszcie, że tyle kosztuje samochód :P Tak każdy wie że można kupić auto za dychę. Ale można taż kupić auto za równowartość dopłaty do cichszych okien :D A biorąc pod uwagę ilość okien w domu, to można w ten sposób komis gratów otworzyć :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Minciu napisał:

Ale można taż kupić auto za równowartość dopłaty do cichszych okien :D

Ja jestem ciekawy, ile mnie będą kosztować okna. Teoretycznie przynajmniej część mogłaby być zamknięta, bo będzie rekuperacja, ale jakoś tak dziwnie nie mieć możliwości otwarcia okna/okien. Zresztą, pewnie te lepsze, nieotwieralne będą i tak droższe od typowych otwieranych ze średniej półki. Na pewno chciałbym mieć maksymalną ciszę, a pewnie przy rekuperacji powinny być mocno szczelne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie wy się budujecie, na autostradzie między pasami i szlaban będziecie otwierać czy jak? 

U mnie okna Standardowa 3 szynowe a jest cicho. Ok jak ktoś kosiarke odpali to słychać. Ale byle radio to zaglusza.  

Może powinniście pomyśleć nad jakąś samotnią w górach albo nie kupować działek przy autostradzie.

 

Wszystkie okna dzisiaj są szczelne XD. A fanaberia na oknach potrafi kosztować krocie.

Jasne z droższych to takie łamane z mini balkonem na skosy. Narożne. Dwustronnie rozsuwane drzwi tarasowe. Bez progów tarasowki. I chyba nr to harmonijkowe na taras. Takie że pół ściany się rozsowa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Minciu napisał:

Przy okazji ten garaż w bryle za 50-60k wychodzi? :) 

Tak - liczysz powierzchnię w bryle budynku, no, normalnego, więc liczysz po minimum 3500 z metra, a zwykle więcej. 50-60k to typowa cena tej przyjemności :)

 

w sumie jak ktoś ma auta po 10-15k i ładuje się w dwustanowiskowy garaż po 60k+ to trochę zabawnie to wychodzi 8:E Jak wypasiony skórzany futerał na gitarę ze śmietnika :E

3 godziny temu, Minciu napisał:

Tak każdy wie że można kupić auto za dychę. Ale można taż kupić auto za równowartość dopłaty do cichszych okien

 Nie można, dopłata do cichszego okna w sypialni to jakieś parę tysi. Kupisz za to co najwyżej geforce 3080 RTX 8:E

6 godzin temu, Adi777 napisał:

mógłby się przydać, szczególnie latem.

Taras to tylko zapewnienie twardej nawierzchni pod gołym niebem. Bez niego nadal możesz "pić tę słynną kawę w piżamie rano", jedyna różnica jest taka, że stawiasz krzesło na trawniku... i jesteś bogatszy o 20k. Albo więcej, jeśli marzy Ci się taras zadaszony (wtedy możesz tę kawę pić i w deszczu, ale szczerze? wątpliwa przyjemność, w deszczu nie ma super atmosfery nawet, jeśli nie pada Ci na głowę...).

 

5 godzin temu, Minciu napisał:

Taras na grilla i browara z wyjściem z salonu. Garaże w bryle budynku za 50-60K. Kominek za tą dychę. Wszystko ma swój sens i poprawia komfort życia. Tak samo jak dom zamiast mieszkania. TV 65" zamias 32". Ogrzewanie podłogowe zamiast grzejników. Kotły gazowe, pompy ciepła zamist tych na paliwo stałe. Kino domowe zamiast belki. Okna ponad 3 szybowe aby wyciszyć kosiarkę. Klimatyzacja aby nie gotować się latem. 

Jasne, ale niektóre z tych rzeczy dają relatywnie niewiele lub są do zastąpienia niemal równie funkcjonalnymi, ale znacznie tańszymi rozwiązaniami, a ucierpi jedynie "estetyka".

Na przykład garaż wykonany z kontenera jest równie funkcjonalny jak garaż w bryle budynku, tylko 3 x tańszy. Za to wygląda jak nie przymierzając kupa, ale moim zdaniem na tzw. poczuciu estetyki oszczędza się najłatwiej. Bo szczerze mam w dupie, jak to będzie wyglądać, o ile będzie czyste, schludne i funkcjonalne. ;)

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Możesz też na kartonach postawić monitor i siedzieć na podłodze w chacie. No na poduszce i to będzie taki styl japoński jak wpadnie kumpel na browara. Zamiast stołu uatawisz parę pustakow jak Ci zostanie z budowy.

Zamiast kuchnie rzucasz kuchenkę turystyczną i lodówkę samochodową. Deska do krojenia na dwa pustaki i tniesz do kosza.

Zaraz, kosze drogie, bez kosza cierpi tylko estetyka. Worki wystarcza. 

Zamiast łazienki z wanną można wrzucić większa miskę do pokoju na beton na czas kompieli.

A beton bo i bez podlogi obleci. 

 

Tak wygląda blaszk vs garaż dwustanowiskowy w bryle. No chyba że mocniej zawieje to z tego porównania może komedia zostać. Albo półką w elewacji sąsiada. Tak samo jak z blachodachówka po tajności. 

Elewacji też nie robisz? Styropian zostawisz? Niektórzy mają styropian. Nieraz tylko jakimś tynkiem wstępnie rzucony bez farby bo i po co ;D

Ps. Za kilka tysięcy można kupić kilka samochodów. Nie gorszych niż ten wspaniały blaszak. 

Nie wiecie ile toytoy kosztuje? Może takiej niż Budowa toalety w chacie XD. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Minciu no niezbyt, popełniasz tu klasyczny argumentum ad absurdum.  w rozumieniu erystycznym ;) 

Rezygnacja z niektórych rzeczy NIE oznacza spartańskich warunków albo wyrzeczeń.

To tylko rezygnacja z rzeczy, które są mało przydatne w życiu, ew. możliwe do zastąpienia tańszym rozwiązaniem bez utraty funkcjonalności.

Sam zbudowałeś taras, kominek i garaż w bryle, więc będziesz tego bronił, normalka. Każdy tak robi ;) Moim jednak zdaniem te wszystkie rzeczy są wysoce zbędne, a argument jest prosty: w mieszkaniu ich nie masz, i żyjesz, nawet wygodnie. Wszak mieszkania są uznawane za "wygodniejsze od domu". I wtedy jakoś nikomu nie przeszkadza, że nie ma kominka, tarasu, albo garażu w bryle (w przypadku osiedla z wielkiej płyty, to samochód normalnie parkuje pod chmurką, a jedna są chętni, by płacić za takie mieszkania po 10k+ PLN z metra w Warszawie).

 

Aha, oczywiście jeśli Cię stać i nie robisz na kredyt, to nie ma powodu sobie odmawiać. Ale jeśli liczysz każdy grosz...

a sporo z pominiętych rzeczy możesz dobudować w późniejszym terminie, jak pozbędziesz się kredytu. ;)

2 godziny temu, Adi777 napisał:

Na pewno chciałbym mieć maksymalną ciszę, a pewnie przy rekuperacji powinny być mocno szczelne?

Kupuj normalnie otwieralne. One są same w sobie szczelne, tylko bez rekuperacji się dusisz, dlatego trzeba je rozszczelniać (co pogarsza ich tłumienność). Mając rekuperację trzymasz je szczelnie zamknięte i voila.

Otwierać się powinny, bo jak będziesz miał awarię prądu przy upale, to się tam udusisz w tej hermetycznej budzie. Rekuperator bez zasilania działać nie będzie ;)

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsiadz do samochodu latem w sloneczny dzien i ocen czy warunki przechowywania czegos pod blacha sa takie same w normalnym garazu.

Już wiata jest bardziej funkcjonalna i niż blaszak. Do tego wygląda przy śmietniku jak pałac. 

 

Na tarasie mam wylewka i standard okno. Garaz z brama automatyczna plus dwa miejsca na podjezdzie. Wzgledem braku garazu i 40 metrow mniej w lokalu doplaciłem 40tys. Zamiast czworaka mam szeregowa i ogródek 4 razy większy. To wszystko za 40k PLN.  

Doplacalem do drzwi wejściowych pasywnych, bo standardowe często mają problem z przymarzaniem na biało od środka. Postawiłem sobie kominek bo jest fajny i lubię jego klimat. Do tego można sobie przyjemnie nagrzać jak mam ochotę. 

Ty tyle z rzeczy, które wspominasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Kaiketsu napisał:

Rekuperator bez zasilania działać nie będzie ;)

Tak swoją drogą, to wybrałeś już rekuperator? Jeśli tak, to jakiej firmy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Minciu napisał:

Wsiadz do samochodu latem w sloneczny dzien i ocen czy warunki przechowywania czegos pod blacha sa takie same w normalnym garazu.

Powiedz to blokersom, co mogą tylko pod oknem parkować :E

Na temat garażu było już mówione dużo (nawet w tym temacie) i moim zdaniem jak ktoś ma tani samochód, to budowanie "domku dla samochodu" za 60 koła na kredyt to lekko mówiąc absurd. Jak mu się "samochód szybciej zużywa bez garażu", to niech go zepchnie ze skarpy do rzeki po awarii i z tych 60 koła kupi dwa kolejne 8:E A jak mu nasłonecznienie przeszkadza, to wiata z blachy falistej ile kosztuje, tysiaka? :D

Nie mi krytykować wyborów bogatszych ode mnie, jedynie uważam, że jak nie masz za wiele kasy, kredytujesz i liczysz każdy grosz, to takie fanaberie potem prowadzą do niepotrzebnych problemów. Co mieć lepiej, "domek dla samochodu", czy np. 2-3 lata pętli kredytowej mniej? ;)

Jak ktoś jest dziany i buduje za gotówkę, to jasne. Też bym robił garaż. Chociaż szczerze, to raczej taki osobny. Na cholerę mi w domu smrody eksploatacyjne? ;)

6 minut temu, Minciu napisał:

Wzgledem braku garazu i 40 metrow mniej w lokalu doplaciłem 40tys.

Po obecnych cenach dopłaciłbyś 60 tysięcy. ;) I nie jest to mało. To moje roczne zarobki :E Miałbym dać to za domek dla samochodu i cement przed drzwiami? a w życiu.

Ps. nie krytykuję Cię, tylko patrzę z perspektywy biedaka :E

4 minuty temu, Adi777 napisał:

Tak swoją drogą, to wybrałeś już rekuperator? Jeśli tak, to jakiej firmy?

Jeszcze nie wybrałem. Mam na oku kilku pasjonatów prowadzących firmy w okolicy Warszawy, skorzystam z ich usług raczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kaiketsu napisał:

patrzę z perspektywy biedaka :E

Nie przesadzasz z tym biedakiem??

4 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Jeszcze nie wybrałem. Mam na oku kilku pasjonatów prowadzących firmy w okolicy Warszawy, skorzystam z ich usług raczej.

Zastanawiam się, czy warto brać jakąś droższą rekuperację, na przykład Aeris, czy nie przesadzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Adi777 napisał:

Nie przesadzasz z tym biedakiem??

W porównaniu do średniej forum jestem raczej biedakiem, tu jest dużo ludzi z IT i domyślna pensja jest raczej pięciocyfrowa :E ja nie ukrywam, ile zarabiam. 4200 na rękę.

Na szczęście moja partnerka zarabia więcej, dlatego w ogóle dom, a nie 40m klitki w Legionowie za 280k :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Kaiketsu napisał:

4200 na rękę.

E, nie ma tragedii?

5 godzin temu, Kaiketsu napisał:

Na szczęście moja partnerka zarabia więcej

Tym bardziej. Żona zawsze pożyczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale spod pantofla ciężko będzie się nawet wychylić :frajer:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...