Zakup mieszkania od dewelopera

[Minciu 5609]

15 minut temu, kanon7 napisał:

..
Bierzemy blok 30 letni, tutaj już fundusz remontowy wynosi 200-300 zł i reszta opłat to masz 600-800 zł. Robi się już po kolei klatki, ocieplenie itd. a to kosztuje. 

Ja miałem fundusz remontowy 1zl/m2 kiedyś. W bloku który wchodził w etap remontów. Ale to było z 10 lat temu. Teraz pewnie się trochę zmieniło. 

A i te 1zł / m2 to było już po zadłużeniem wspólnoty ? Bo wcześniejszy 50gr zbierany całe lata na nic nie starczał. 

[iwanme 228]

Godzinę temu, kanon7 napisał:

Nowe budynki? mieszkanie bez funduszu remontowego, symboliczna opłata zarządu wspólnoty i masz 300-400 zł / ms z wodą, ogrzewaniem i śmieciami. A dom za 300-400 /ms zł? Marzenia, patrząc na same koszty ogrzewania.

Hmm, ostatnio trochę osób wokoło pokupowało sobie mieszkania. W nowych budynkach, różne rozmiary 45, 65, 75, 125 mkw. Nikt nie płaci poniżej 600 zł czynszu, wszyscy dużo więcej, kuzyn w 120mkw ponad tysiaka. Znajomi z mieszkaniami 60-80 mkw 700-800 zł, szwagierka za 45 mkw 620. 

Lokalizacje Gdańsk i Warszawa budynki oddane w ostatnich 3 latach. 

Dom jest oczywiście droższy, ale mieszkania 300-400 zł w nowym budownictwie w dużych miastach to już chyba nie dziś. Windy, sryndy, sprzątania, wspólnoty. 

330 zł płacę za 45mkw w stuletniej kamienicy. 

 

[Wu70 3896]

Zależy co jest w cenie, w tym może być np utrzymanie 100zł drogiego miejsca w hali, w zależności jak dają się okradać i jak bardzo premium lokalizacja (drogie dodatki, kamery, recepcja).

U mnie jest dużo taniej razem z halą ale wiem dokładnie za co płacę (zarządzamy wspólnotą), przykładowa wspólnota obok ma 2x droższe utrzymanie hali

[Minciu 5609]

Godzinę temu, Trepcia napisał:

Na tym kotle Viessmanna da sie to zrobic by rozdzielic temperature CO i CWU. Tesciowa taki ma i patrzylem na ustawienia. Wlasnie zakupilem wersje 25kW z dodatkowym zasobnikiem na wode CWU 100l, razem 8 tys zlotych. Procz Termeta pewnie nic lepszego w tej cenie sie nie kupi. Z tego co producent podaje to zarowno 19kW jak i 25kW moduluja grzanie od 3.2 kW wiec w sumie wsio ryba. Zaoszczedzony hajs przeznacze na wiekszy bufor, pewnie bede celowal w 1000l. Oraz moze pokusze sie o lepszy wklad kominkowy o wyzszej sprawnosci. Polecaja mi taki o sprawnosci 81% oraz (jako drozszy) taki o sprawnosci bodajze 86-88%. Oby dwa to są produkty Kratki.

 

BTW.

A co do miedzi i aluminium to wymiennik ciepla w piecach na ekogroszek jest miedziany  I kazdy laczy grzejniki aluminiowe z takimi piecami. Prawda jest taka, ze zanim to zardzewieje to sie 3 razy instalacje zmieni. Ale tak, zaleje jakims inhibitorem, dla spokoju sumienia.

Kratki sa kiepskie ? U mnie somsiedzi mają kratki, gorzej wykonany niż mój. Cena jeden ciul i tak zbliżona do innych droższych. 

1000zl różnicy chyba było max. U mnie przynajmniej szyba nieco wolniej się syfi  

 

 

[iwanme 228]

8 godzin temu, Minciu napisał:

Kratki sa kiepskie ? U mnie somsiedzi mają kratki, gorzej wykonany niż mój. Cena jeden ciul i tak zbliżona do innych droższych. 

1000zl różnicy chyba było max. U mnie przynajmniej szyba nieco wolniej się syfi  

Jakieś strasznie kiepskie nie są w relacji do ceny to po prostu najtańsze kominki. Miałem z kratek kominek 3 lata w poprzednim mieszkaniu i nic się z nim nie działo. W tym przedziale cenowym wszystko jak macałem było podobne. 

Teraz mam Defro i jest lepiej, aczkolwiek cena prawie dwukrotnie wyższa to i nie ma się co dziwić. 

Edytowane 20 Maja 2022 przez iwanme

[bleidd 2396]

Przy wyborze kominka zwracaj uwagę czy spełnia wymagania Eko Projektu. Może teraz to norma ale 3 lata temu jak brałem kominek to nie patrzyłem na to a w tym roku wprowadzili u mnie zakaz palenia w kominkach bez tej normy. Na szczęście mój to ma.

Ja mam kominek Kratki. Generalnie nie mam mu nic do zarzucenia, kominek jak kominek  Nie wiem w czym droższy kominek byłby lepszy.

Co do syfienia szyby dużo zależy od drewna. Dąb czy grab pali się długo i daje dużo ciepła ale trochę brudzi. Brzoza za to spala się dość szybko ale prawie wcale nie brudzi szyby.

Edytowane 20 Maja 2022 przez bleidd

[Kaiketsu 2574]

12 godzin temu, kanon7 napisał:

A dom za 300-400 /ms zł? Marzenia, patrząc na same koszty ogrzewania.

Mówisz? Bo ja wiem...

Przy zapotrzebowaniu rzędu (w moim domu) 6800 kwh/rok z CWU włącznie to ile chcesz zapłacić dokładnie?

Bo mi wychodzi, że po 0,24 PLN za 1kwh gazu (obecnie mniej, ale to tylko przez obniżony vat) to jest 1632 zeta za gaz plus opłaty stałe które wynoszą 700zł rocznie (abonament plus stałe i zmienne opłaty przesyłowe).

2332 złote na rok, 194 zeta na ogrzewanie i cw miesięcznie. Źle?

Woda w bloku i domu kosztuje z grubsza tyle samo w obrębie tego samego województwa (zakładając wodociąg), kanalizacja też, zużycie prądu - no to już zależy od potrzeb.

12 godzin temu, kanon7 napisał:

Obojętnie jaki zestawisz wiek, ZAWSZE będziesz płacił więcej kwotowo za utrzymanie domu

Mi konsekwentnie wychodzi, że ZAWSZE będę płacił kwotowo MNIEJ za utrzymanie domu (przecież widzę, jakie czynsze płacą znajomi) niż mieszkania o takim samym metrażu, ale nie upieram się, możliwe, że czegoś jeszcze nie wiem. Życie to nie tylko kwh/m2/rok i weryfikuje. Pogadamy za rok-dwa.

Czynsz za 100m mieszkania w Warszawie to kosmos. Za nowe też.

12 godzin temu, kanon7 napisał:

Najlepiej by było zbudować dom w centrum / pod centrum miasta. Połączyć zalety domu i mieszkania

Da się kupić w miarę sensownie działkę w obszarze administracyjnym Warszawy, Krakowa, Wrocławia i nie zbankrutować. Stamtąd często masz symboliczny "dojazd" do centrum, często jak z bloku (np. samochodem kilka minut do P+R i stamtąd metrem czy pociągiem w kwardrans jesteś w mieście).

Kwestia okazji.

Ja akurat miałem pecha, bo trafiłem na szał zakupów działek w okresie 2019-2020 i nie dałem rady kupić w mieście. Ze wszystkm w życiu się spóźniam, a akurat urodziłem się tak, że powinienem ze wszystkim w życiu trafiać. No, ale wybrzydzało się na mieszkania w 2014, to się teraz ma...

Edytowane 20 Maja 2022 przez Kaiketsu

[iwanme 228]

42 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Mi konsekwentnie wychodzi, że ZAWSZE będę płacił kwotowo MNIEJ za utrzymanie domu (przecież widzę, jakie czynsze płacą znajomi) niż mieszkania o takim samym metrażu, ale nie upieram się, możliwe, że czegoś jeszcze nie wiem. Życie to nie tylko kwh/m2/rok i weryfikuje. Pogadamy za rok-dwa.

Sumarycznie to nie będziesz, bo jednak dom pochłania więcej kosztów. Nawet nie chodzi o ogrzewanie, ale jakieś drobne naprawy, to siamto, ogólnie dom wychodzi drożej. Czy trochę drożej czy dużo drożej to zalezy głównie od wieku i technologii. Jak budujesz nowy to przez najbliższe kilkanaście lat powinieneś mieć spokój, natomiast zwykle jakaś pierdółka tu czy tam wyjdzie. W mieszkaniu masz zwykle stały czynsz i się nie musisz martwić. 

Tak czy siak komfort mieszkania w domu vs mieszkanie to też jednak spora różnica więc nic dziwnego.

 

[Kaiketsu 2574]

16 minut temu, iwanme napisał:

Czy trochę drożej czy dużo drożej to zalezy głównie od wieku i technologii. Jak budujesz nowy to przez najbliższe kilkanaście lat powinieneś mieć spokój, natomiast zwykle jakaś pierdółka tu czy tam wyjdzie. W mieszkaniu masz zwykle stały czynsz i się nie musisz martwić

No nie, w mieszkaniu też wychodzą te pierdółki, a z funduszu remontowego jest tylko część wspólna remontowana, za Twoimi drzwiami już nikogo nie interesuje, że Ci się coś zepsuło albo że chatę odmalować by wypadało

A z elewacją, dachem etc. no nie planuję mieć problemów przez 5-10 lat, oby się udało Potem i tak sprzedaję chatę jak się nic nie zmieni.

[Kaiketsu 2574]

Weźcie mi nie piszcie o tym koszeniu, bo mnie to triggeruje do wklejania linków z robotami koszącymi

 

Żarcik, może ktoś to lubi (!??), dla mieszczucha to jest minus, nawet z robotem (bo to 5k wydane na coś, co służy tylko do tego, czego nie trzeba robić w bloku).

 

Ps. gorąco polecam kredyciarzom https://blogkredytowy.pl/nasze-kalkulatory/kalkulator-nadplaty/

Można w bardzo prosty sposób sprawdzić, ile realnie da nadpłacanie kredytu z jakimś planem, jaki będzie efekt "wakacji kredytowych" (zakładając, że niespłacona rata poleci w nadpłatę, a nie we wczasy nad morzem ;))  etc

[Minciu 5609]

35 minut temu, Kaiketsu napisał:

Weźcie mi nie piszcie o tym koszeniu, bo mnie to triggeruje do wklejania linków z robotami koszącymi

 

Robię zdjęcie palac fajkę przy grillu kosząc trawkę i podlewając jednocześnie. Umiecie tak? 

Po środku Gardena podlewa. Bosch kosi XD

A tak serio to rano już podlałem. 

[Kaiketsu 2574]

@Minciu strasznie blisko do dzieci somsiada masz, nie irytują?

[Minciu 5609]

Godzinę temu, iwanme napisał:

Sumarycznie to nie będziesz, bo jednak dom pochłania więcej kosztów. Nawet nie chodzi o ogrzewanie, ale jakieś drobne naprawy, to siamto, ogólnie dom wychodzi drożej. Czy trochę drożej czy dużo drożej to zalezy głównie od wieku i technologii. Jak budujesz nowy to przez najbliższe kilkanaście lat powinieneś mieć spokój, natomiast zwykle jakaś pierdółka tu czy tam wyjdzie. W mieszkaniu masz zwykle stały czynsz i się nie musisz martwić. 

Tak czy siak komfort mieszkania w domu vs mieszkanie to też jednak spora różnica więc nic dziwnego.

 

Jak dom wychodzi drożej od mieszkania? Chcesz robić remont w domu to go robisz tak jak w mieszkaniu.

Chcesz robić coś z dachem lub elewacja to robisz bo Twoje. Możesz sam odmalować z drabiny kupując puszkę farby. Możesz szukać speca lub ekipy przebierając oferty na oferteo.pl np. https://www.oferteo.pl/

Nie musisz ale możesz odkładać sobie siano. Co odłożysz to Twoje. Nikt nie kasuje Ci prowizji za to, księguje siano które odkładasz. Chcesz kosić trawę lub sprzątać sam to sprzątasz. Nie musisz wynajmować firmy.

Chcesz grzać chatę gazem to to robisz. Nie jesteś zmuszany do ciepłowni miejskiej. 

W mieszkaniu płacisz fundusz remontowy na poczet przyszłych remontów. Nawet jeśli masz w planie wyprowadzić się z 10 lat ze świeżego budynku. Nikt Ci nie zwróci z funduszu siana za remont na który odkladałeś 10lat i który nawet jeszcze nie jest w planie. Płacisz eksploatację za światło części wspólnych, windę, przeglądy, sprzątanie, mycie okien, odśnieżanie. Płacisz za ogrzewanie części wspólnych i somsiadów, którzy mają pustostan albo siedzą w kufajkach i traktują Twoje mieszkanie jako ogrzewanie ścienne, podłogowe. Płacisz też zarządcy za to, żeby wszystko synchronizował.

Kupujesz mieszkanie 100m2 zamiast 15m2 i nagle się okazuje, że płacisz to wszystko proporcjonalnie więcej bo liczą Cię od metra. 4 osoby obok w kawalerce płacą 500zł czynszu, a Ty za to że masz 3x więcej metrów musisz płacić 1500, nawet jak mieszkasz tylko z żoną.

 

13 minut temu, Trepcia napisał:

Moj kot ma wieksza kuwete niz tutaj trawnik jest  Pozdrowiam! Gosciu, co ma 23 ary do koszenia

No ja nie mam XD

Niestety na 23 ary potrzeba coś więcej niż robocika 450m2. 

 

Może np 2x modele 1200 ? 

Nie wiem o co Ci chodzi, że robot nie skosi bo myślisz że masz hektary?

 

[Minciu 5609]

18 minut temu, Kaiketsu napisał:

@Minciu strasznie blisko do dzieci somsiada masz, nie irytują?

Irytują żonę. Mnie tam nie rusza. I tak lepiej w ciul niż na blokowisku. 

Siedzimy przed TV coś usłyszy zza okna, daje pauzę i słucha.. gumowe ucho już się z niej robi chyba XD

Mnie denerwuje fakt, że moje szeregi to zlepek domków bliźniaczych a nie jednorodzinnych. 

Obok za ścianą somsiadowi montowali roletę na taras, to jak udarem orali to i tak przez ściany się nie niosło, bo osobne mury z izolacją pomiędzy mamy.

Ale somsiad z lewej już jest za murem jak w mieszkaniach. Wiec mam jakby jednego somsiada. Ale on nie ma nawet belki do TV, wiec słychać coś tylko jak go jego żona opierdziela XD

Edytowane 20 Maja 2022 przez Minciu

[Wu70 3896]

Od odkładania na fundusz remontowy nie ma żadnej prowizji, sam fundusz remontowy nie jest obowiązkowy i nie trzeba go mieć.
Nie trzeba też wynajmować firmy do sprzątania czy koszenia, można samemu (zrobiliśmy sobie taką jedną akcję ogrodniczą) ale komu by się chciało bo to są grosze na tyle właścicieli. Jak będziesz sam chciał wynająć ogrodnika pojedynczo do domu to dopiero zabulisz.

Śmiechu warte te wasze wyliczenia  A najlepsze te zmuszanie do ciepłowni miejskiej kiedy to kluczowa zaleta  I nagle nie musisz co 3 lata myśleć o wymianie pieca na inny typ bo teraz się opłaca lepiej o 0.03zł/kwh więc przez tydzień wyliczasz na forum 

Ale widziałem też jakieś kamienice z piecami kaflowymi więc nie jesteś zmuszany! 

 

  

20 minut temu, Trepcia napisał:

Pozdrowiam! Gosciu, co ma 23 ary do koszenia

No właśnie, dla mnie ideałem (lokalizacja) byłby szereg w mieście ale z drugiej strony główny plus ogród to tylko mała zagroda 

btw czym kosisz? Ja kupiłem ojcu traktorek na taki duży teren, kilka koni, skrzynia automat, sam lubię pośmigać jak jestem A ojciec najszczęśliwszy człowiek na świecie

[Minciu 5609]

2 minuty temu, Trepcia napisał:

Ja sie w cala ta "kompjuteryzacje" nie chce bawic, kosiarka ma byc jak WRC! Czyli ma Wyrcec, Rycec i Trzeszczec

Tak na powaznie to myslalem kiedys nad takim robotem ale stwierdzilem, ze nie ma sensu (jak dla mnie). I tak trzeba pozniej za tym isc i trawe zgrabiac.

Aaa właśnie przypomniałeś. Kosiarki nisz kurna mać powinien być obowiązek posiadania robotów i zakaz tych gówien 98dB.

https://allegro.pl/oferta/robot-koszacy-protech-l400i-b40i-kosi-do-10-000m2-12051152467

Kij z dziećmi. Te kosiarki somsiadów to jakaś masakra. Moja odpalę w środku nocy i nikt nie zauważy. W dzień ptaszki słychać a nie robota..

Tu wyżej masz kosiarkę na 100arów a nie jakaś kuwetę dla kota 20ar. Prawie metr szerokości koszenia. I pewnie nie włącza alarmów w samochodach na osiedlu.

1 minutę temu, Wu70 napisał:

Od odkładania na fundusz remontowy nie ma żadnej prowizji, sam fundusz remontowy nie jest obowiązkowy i nie trzeba go mieć.
Nie trzeba też wynajmować firmy do sprzątania czy koszenia, można samemu (zrobiliśmy sobie taką jedną akcję ogrodniczą) ale komu by się chciało bo to są grosze na tyle właścicieli. Jak będziesz sam chciał wynająć ogrodnika pojedynczo do domu to dopiero zabulisz.

To mogłem nie płacić remontówki bo nie mam obowiązku?

I mogłem biegać że ściera, miotła, kosa i łopata ogarniając całe osiedle bo mogę? 

Moi dużo można widzę u Ciebie. Ja nie mogłem. 

Fundusz remontowy bez prowizji, a masz zarządcę bez opłat? Non profit?

4 minuty temu, Wu70 napisał:

 

No właśnie, dla mnie ideałem (lokalizacja) byłby szereg w mieście ale z drugiej strony główny plus ogród to tylko mała zagroda 

btw czym kosisz? Ja kupiłem ojcu traktorek na taki duży teren, kilka koni, skrzynia automat, sam lubię pośmigać jak jestem A ojciec najszczęśliwszy człowiek na świecie

Innego 350 albo 450 nie pamiętam. Chyba 350 jak są takie. Najmniejszy. 2000zl kosiarka. 

Kosi codziennie. Najlepszy efekt.  Nawet traktorem nie cclhcialoby mi się bujać codziennie. Chociaż wtedy nie trzeba by trawy zbierać.  Aco robisz z trawą? Bo ja nawet nie zbieram XD

[Minciu 5609]

Nie byłem raz w jednej wspólnot na zebraniu. Na nim zarządca powiedział że dawno podwyżki nie miał - OK.

A pół roku później nie ogarnęli dofinansowania do wycieplenia, ( nie wiem za co podwyżka była), to zrobili termomodernizację na kredyt.

Somsiedzi skończyli z czynszem 150zl a ja 300 bo chata największą. Udział w głosowaniu niby też ale to ciągle nie 50% a ledwo 15 było. Wiec bynajmniej nie miałem opcji że robię co chce, tylko wspólnota robiła co che. 

300zl czynszu bez ogrzewania z wodą jeszcze wtedy i śmieciami za grosze. Sporo lat temu. Ci zrypani emeryci z moim czynszem musieliby na tamte czasy oddawać prawie połowę emerytury. Minimalna krajowa poniżej 1000zl była.

Tak więc pozdrawiam tanie mieszkania i stwierdzenie że nie muszę.

[Wu70 3896]

3 minuty temu, Minciu napisał:

To mogłem nie płacić remontówki bo nie mam obowiązku?

I mogłem biegać że ściera, miotła, kosa i łopata ogarniając całe osiedle bo mogę? 

Moi dużo można widzę u Ciebie. Ja nie mogłem. 

Fundusz remontowy bez prowizji, a masz zarządcę bez opłat? Non profit?

Jak miałeś to musiałeś płacić bo tak się umówiliście ale o tym wszyskim można zdecydować, chyba że to jakaś patologiczna spółdzielnia i rządzi niewiadomo kto.
Ludzie nie chcą oszczędzać, rezygnacja z funduszy remontowego powinna być dziecinnie prosta

Koszt administracji nie ma nic wspólnego z "prowizją" za fundusz.

Zewnętrzny administrator też nie jest wymagany, możesz sobie sam zarządzać non profit 

 

8 minut temu, Minciu napisał:

Innego 350 albo 450 nie pamiętam. Chyba 350 jak są takie. Najmniejszy. 2000zl kosiarka. 

Kosi codziennie. Najlepszy efekt.  Nawet traktorem nie cclhcialoby mi się bujać codziennie. Chociaż wtedy nie trzeba by trawy zbierać.  Aco robisz z trawą? Bo ja nawet nie zbieram XD

Traktorek czy zwykła kosiarka to już dla przyjemności więc jak ktoś lubi. Ojciec ma kosz w traktorku więc zbiera ale też nie zawsze (zależy jak często jeździ)

A z robotem to chyba nawet nie ma sensu zbierać? On specjalnie tak często jeździ żeby minimalnie kosić i to może zostać

[Wu70 3896]

1 minutę temu, Minciu napisał:

Nie byłem raz w jednej wspólnot na zebraniu. Na nim zarządca powiedział że dawno podwyżki nie miał - OK.

A pół roku później nie ogarnęli dofinansowania do wycieplenia, ( nie wiem za co podwyżka była), to zrobili termomodernizację na kredyt.

Somsiedzi skończyli z czynszem 150zl a ja 300 bo chata największą. Udział w głosowaniu niby też ale to ciągle nie 50% a ledwo 15 było. Wiec bynajmniej nie miałem opcji że robię co chce, tylko wspólnota robiła co che. 

300zl czynszu bez ogrzewania z wodą jeszcze wtedy i śmieciami za grosze. Sporo lat temu. Ci zrypani emeryci z moim czynszem musieliby na tamte czasy oddawać prawie połowę emerytury. Minimalna krajowa poniżej 1000zl była.

Tak więc pozdrawiam tanie mieszkania i stwierdzenie że nie muszę.

Zarządca to wasz pracownik, źle pracuje to się go zwalnia. Działał na niekorzyść wspólnoty to idzie się do sądu i zapłaci za to.

To bardzo proste, w tym momencie pozdrawiasz niegospodarność mieszkańców, to tak jakby ktoś Ci krzywo podłogę położył i byś machnął ręką a nam powiedział że to domy mają krzywe podłogi 

[Minciu 5609]

17 minut temu, Wu70 napisał:

Koszt administracji nie ma nic wspólnego z "prowizją" za fundusz.

Zewnętrzny administrator też nie jest wymagany, możesz sobie sam zarządzać non profit 

No i to jest właśnie oderwanie. 

Jak niby miałbym rozliczać 12 rodzin? Wystawiać faktury. Przyjmować pieniądze na konto? 

Decyzje są wspólne i nie ma veta. 

Chcieć se mogę. Realnie bulisz krocie. 

12 minut temu, Wu70 napisał:

Zarządca to wasz pracownik, źle pracuje to się go zwalnia. Działał na niekorzyść wspólnoty to idzie się do sądu i zapłaci za to.

To bardzo proste, w tym momencie pozdrawiasz niegospodarność mieszkańców, to tak jakby ktoś Ci krzywo podłogę położył i byś machnął ręką a nam powiedział że to domy mają krzywe podłogi 

A to jeszcze po sądach mam biegać? Błagam. Wole już to świnkę skarbonkę na remont domu bez dodatkowych kosztów XD

15 minut temu, Trepcia napisał:

Jakas marketowa kosiarka spalinowa z silnikiem B&S (briggs and straton czy jak to tam sie pisze). Chyba z 10 lat ja mamy i poza zwyklym serwisem nic sie nie dzieje (wiadomo, filtr, olej etc). Raz na kilka lat linka peknie. To ten ulubiony przez Minca typ kosiarek - 98 dB

Dobrze że somsiadom nie chce się kosić codziennie. Ale jak jeden np w sobotę odpali, to jak z ziewaniem - cały dzień koszenie osiedla jeden po drugim. 

A i tak gorzej niż z robota. 

17 minut temu, Wu70 napisał:

Jak miałeś to musiałeś płacić bo tak się umówiliście ale o tym wszyskim można zdecydować, chyba że to jakaś patologiczna spółdzielnia i rządzi niewiadomo kto.
Ludzie nie chcą oszczędzać, rezygnacja z funduszy remontowego powinna być dziecinnie prosta

Koszt administracji nie ma nic wspólnego z "prowizją" za fundusz.

Zewnętrzny administrator też nie jest wymagany, możesz sobie sam zarządzać non profit 

 

Traktorek czy zwykła kosiarka to już dla przyjemności więc jak ktoś lubi. Ojciec ma kosz w traktorku więc zbiera ale też nie zawsze (zależy jak często jeździ)

A z robotem to chyba nawet nie ma sensu zbierać? On specjalnie tak często jeździ żeby minimalnie kosić i to może zostać

Obrzeża z podkaszarke tylko do zbierania bo ręcznie kosze jak inni, to zarasta.. muszę kostką obłożyć obwódkę z 10cm, to podkaszarka będzie nieużywana. 

Edytowane 20 Maja 2022 przez Minciu

[Minciu 5609]

53 minuty temu, Kaiketsu napisał:

@Minciu strasznie blisko do dzieci somsiada masz, nie irytują?

Zapomnialem. Dzieci somsiada wychodzą na 10min na ogród maks. 

Wpierw musi somsiadka hamak sobie zawiesić, wtedy w 5min zlatują sie dwa sęp. I chcą huśtawkę. Chwile się pokłócą i do domu XD. 

Na szczęście dzisiaj na podwórko idzie się za kare.

[Wu70 3896]

2 minuty temu, Minciu napisał:

No i to jest właśnie oderwanie. 

Jak niby miałbym rozliczać 12 rodzin? Wystawiać faktury. Przyjmować pieniądze na konto? 

Decyzje są wspólne i nie ma veta. 

Chcieć se mogę. Realnie bulisz krocie. 

Ale co tu jest oderwane bo nie wiem o co chodzi? Jak chcesz zarządzać lub administratorować to możesz za to przyjmować kasę, jako mieszkaniec.

Decyzje są wspólne ale to do podwyżek trzeba przekonywać ludzi a nie odwrotnie.
A weto nie ma sensu, wszyscy chcą źle dla wspólnoty a Ty jeden dobrze? Ja nie widziałem jeszcze złej uchwały u nas, pod głosowanie trafia to co ma byc uchwalone.
Jak administracja/zarząd działa na niekorzyść wspólnoty to się ich zmienia a nie szuka weta.

11 minut temu, Minciu napisał:

A to jeszcze po sądach mam biegać? Błagam. Wole już to świnkę skarbonkę na remont domu bez dodatkowych kosztów XD

No Ty biegasz sam, z farbą, dach naprawiać, piec zmieniać. U mnie po sądach biega administrator i wygrywa 

[Minciu 5609]

Nie biegam za wiele. Podjazd czasem pozamiatam, bo jeszcze drogi nie mam. W tym roku światło. Za rok droga. Klatki i okien wspólnych nie mam w mieszkaniach przeważnie są. 

Reszta nowa to nie ruszam. 

Ale mam obok mieszkania bez wspólnoty chyba. 2 pietra z wejściami od zewnątrz to tam w sumie jest jak z domem. Właśnie nie wiem jak oni ogarniają temat remontu. Ale to na wynajem większość, wiec pewnie bez funduszy i planów na przyszłość. 

[Wu70 3896]

27 minut temu, Minciu napisał:

Dobrze że somsiadom nie chce się kosić codziennie. Ale jak jeden np w sobotę odpali, to jak z ziewaniem - cały dzień koszenie osiedla jeden po drugim. 

A i tak gorzej niż z robota. 

Robotów nie chcą? Bo wielu ludzi o tym nie wie ale na pewno podpatrzyli u Ciebie

W ogóle można ogarnąć to nawet jednym robotem, zróbcie mu tylko małe otwory w rogu płotu do przejazdu

[Minciu 5609]

69m2 2016 rok. 

Skrzynki to jednorazowe 80zl. Czyli w 2016 płaciłem za mieszkanie 460zl.

 

Dzisiaj płacę 150zł za gaz do grzania wody i chaty. Śmieci podobnie ale już za segregacje. Woda chyba 100 coś że ściekami.  Mamy 6 lat później i fale podwyżek, a place mniej za 145m2 niz płaciłem za 69m2. W sumie to 63 użytkowej naeet. Jakbym teraz miał tam mieszkanie, to nawet stare stawki dałyby z 700zl czynszu?

 

Gdzie jest taniej? Jak to liczycie?

 

ZAWIADOMIENIE O OPŁATACH

Informuję o wysokości zaliczki na koszty utrzymania nieruchomości od miesiąca marzec 2016r. Zaliczkę za miesiąc luty

prosimy wpłacać razem z zaliczką za miesiąc marzec. Termin płatności do 10-go każdego miesiąca.

Obciążenia

Nazwa Ilość JM Stawka Wartość

19A07 - Media

Centralne ogrzewanie (LR) 63 m2 2,00 zł 126,00 zł

Centralne ogrzewanie - opłata stała 0,0591 udz. 800,00 zł 47,28 zł

Ciepła woda (LP) 3 m3 20,00 zł 60,00 zł

Zimna woda i ścieki (LP) 9 m3 10,09 zł 90,81 zł

Wywóz nieczystości niesegr 3 os. 15,00 zł 45,00 zł

RAZEM 19A07 - Media 369,09 zł

19A07 - Eksploatacja

Eksploatacja 0,0591 udz. 800,00 zł 47,28 zł

Wynagrodzenie zarządcy 83,80 m2 0,35 zł 29,33 zł

Opłata za skrzynki 1 lok. 80,00 zł 80,00 zł

RAZEM 19A07 - Eksploatacja 156,61 zł

19A07 - Fundusz remontowy

Fundusz remontowy 63 m2 0,20 zł 12,60 zł

RAZEM 538,30 zł

Podsumowanie

Składnik Wartość Rachunek bankowy Kwota

Media

Eksploatacja

369,09 zł

156,61 zł

 

35 1020 2137 2832 0000 0001 6772 525,70 zł do zapłaty

Fundusz remontowy 12,60 zł 97 1020 2137 2831 0000 0001 6773 12,60 zł do zapłat

6 minut temu, Wu70 napisał:

Robotów nie chcą? Bo wielu ludzi o tym nie wie ale na pewno podpatrzyli u Ciebie

W ogóle można ogarnąć to nawet jednym robotem, zróbcie mu tylko małe otwory w rogu płotu do przejazdu

Chcą ale kupili kosiarki i żal tyłek ciśnie. Bo robot jest tańszy niż kosiarka na wypasie i teraz jeszcze robot dokupiony XD

Mój robocik wystarczy, że jeździ u mnie XD. Na taki teren nie trzeba nic wielkiego.

Edytowane 20 Maja 2022 przez Minciu