Ale Ty twierdzisz, że to prawacy w Stanach są tą niszczycielską siłą. Tyle, że nie potrafisz podać konkretnych przypadków.
I nie. To nie było 93-4 procent. To jest dokładnie taka sama bzdura jak nasi prawacy piszczący o incydentach. Tylko to właśnie Ty masz klapki na oczach. Ja wychodzę z pozycji neutralnej, czy niechętnej obu stronom, a Ty jedną ze stron faworyzujesz.
Kredyt bez wkładu własnego. Dorobić kilka dzieci. Przyjąć wsparcie spłaty kredytu do 2k pln w kredyt nie oprocentowany. Przy okazji łapiemy się na bony energetyczne i nie tylko. To co, składamy się? Jak skończy się wsparcie dopłat do rat 2k pln to jeszcze można sprzedać, spłacić i się dorobić XD
No i kolejne 4 kąty wykombinować na koszt frajerów.