Zakup mieszkania od dewelopera

[Kaiketsu 2569]

Hm. W sumie nie jestem pewien, czy jest sens ocieplenia samego stropu. Przez prawidłowo ocieplony dach powinno uciekać minimum ciepła, więc ocieplenie stropu niewiele tu da/zmieni, gros ucieczki ciepła zatrzyma się na PURze

[Minciu 5606]

34 minuty temu, Adi777 napisał:

Jak tam budowa? Zasadniczo cały czas do przodu? ?

Co do fotowoltaiki, to Tatko zamówił bodajże 6kWp za 26 tysięcy z montażem.

 

Pewnie tyle mieści dach na styk. 

200-600zl za 1kwp to prowizja przedstawiciela.

 

 

 

8 minut temu, Kaiketsu napisał:

Hm. W sumie nie jestem pewien, czy jest sens ocieplenia samego stropu. Przez prawidłowo ocieplony dach powinno uciekać minimum ciepła, więc ocieplenie stropu niewiele tu da/zmieni, gros ucieczki ciepła zatrzyma się na PURze

Dach ma większą powierzchnię od stropu. Ja mam ocieplone to i to XD

25 minut temu, Kaiketsu napisał:

Owszem. Ekipa miała covid, więc się nie wyrobiła ze stropem, a teraz to już nie poleją. Muszę poczekać na pierwszy cieplejszy tydzień.

 

I dla tego nerwicy można się nabawić.  Jakbyś miał ekipę na dach na 5 stycznia a strop miał być wysłany w listopadzie i nagle ma obsowr do lutego, to ekipa na dach kolejny wolny termin może mieć na sierpień XD

I tak dalej łańcuszek potrafi się w pizudu posypać.

[Kaiketsu 2569]

10 minut temu, Minciu napisał:

Jakbyś miał ekipę na dach na 5 stycznia a strop miał być wysłany w listopadzie i nagle ma obsowr do lutego, to ekipa na dach kolejny wolny termin może mieć na sierpień XD

Wzrost stopy procentowej zmniejsza popyt, więc ich el dorado też się kończy

[Adi777 94]

22 minuty temu, Minciu napisał:

Pewnie tyle mieści dach na styk. 

Jednak nie 6kWp, około 5, i 10 albo 12 paneli.

[Adi777 94]

4 godziny temu, Kaiketsu napisał:

Przez prawidłowo ocieplony dach

Możesz zdradzić, ile całościowo płaciłeś za dach? Jaka powierzchnia dachu, jaka konstrukcja?

Edytowane 23 Grudnia 2021 przez Adi777

[Kaiketsu 2569]

6 godzin temu, Adi777 napisał:

Możesz zdradzić, ile całościowo płaciłeś za dach? Jaka powierzchnia dachu, jaka konstrukcja?

Jeszcze nie opłaciłem, ale jasne:

Dach dwuspadowy, bez okien dachowych. Jeden wyłaz, jedna ławka kominiarska. Kryty blachodachówką. Rynny "jakieśtam".

Za wieźbę dachową ekipa krzyknęła sobie 12 koła (materiały) i 7800 (robocizna).

Następnie wykończenie dachu - najtańsza i najsensowniejsza oferta to 24 000 PLN (materiały) i 8900 (robocizna).

Blachodachówka to "Rubin" pruszyńskiego z powłoką PURMAT. 50 lat gwary, w opcji coś tańszego np. Norda od Intermaxa z powłoką na 20 lat gwary. Wtedy można odliczyć 3 koła na materiale.

Sumarycznie zatem około 52 koła za całość.

To jest bez deskowania, bo szkoda mi na to kasy. Deskowanie to kolejne 10k psu w dupę, ale nie robię.

Odpuściłem również kuriozalnie drogie płotki przeciwśniegowe (od 2 do 5 koła za nie chcieli )

Największa dopłata względem 2017 to oczywiście sam materiał blachodachówki - 12k zamiast 6k, które byłoby jeszcze 4 lata temu. Przez bańkę na stali.

Sama wieźba również bolesna. Bo po 1500zł / m3. To są jak wiadomo bardzo wysokie ceny, "bańkowe", chociaż wiem, że dochodziły do 1700 zł/m^3 gdy negocjowałem cenę z generalsem.

 

Powierzchnia dachu: 13x10m na płasko, kąt 30 stopni zdaje się.

Powinno wyjść jakieś 150m2 powierzchni "realnej". Plus to, co wystaje poza obrys muru. Bezpiecznie liczyć ok. 190m2 blachy.

 

Edytowane 23 Grudnia 2021 przez Kaiketsu

[lokiju 2172]

Zamawiał ktoś z was ostatnio drzwi? jak tak to ile czasu macie czekać na dostawę?

[Mark97 34]

Z drzwiami podobno nie ma problemów, jest tak jak wcześniej 5-6 tygodni.

[Minciu 5606]

Zawsze zależy gdzie od kogo. 3 miesiące lekko licz. 

Teraz, Mark97 napisał:

Z drzwiami podobno nie ma problemów, jest tak jak wcześniej 5-6 tygodni.

A ościeżnice regulowane? Robione na zamówienie?

[lokiju 2172]

Ja już czekam prawie 3 miesiące na drzwi z ościeżnicami wszystko zamawiane pod wymiar i jutro mam się dowiadywać czy już są gotowe.

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez lokiju

[Adi777 94]

10 godzin temu, Kaiketsu napisał:

Dach dwuspadowy, bez okien dachowych.

Czyli tak, jak u mnie. Ja mam 193m2 dachu, ale dachówka ogólnie wystaje minimalnie poza mur.

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez Adi777

[Kaiketsu 2569]

9 godzin temu, lokiju napisał:

jak tak to ile czasu macie czekać na dostawę?

2 miesiące.

 

 

[Adi777 94]

Tak na marginesie, połowa dachu z fotowoltaiki kosztowałaby 60 tysięcy.

[Kaiketsu 2569]

Przy tych cenach prądu i gazu PV byłaby super + ogrzewanie klimą. Ale niestety, nie załapię się. PIS wybrał idealny moment na zaoranie opustów i przeforsowali to za wszelką cenę, z zerowym okresem karencji. To jedno z najszybszych "zaorań" branży, jakie w ogóle się zdarzyło w tym kraju.

[Camis 7910]

Cytat

 

Nieoczekiwana zmiana! RPP przyspieszyła termin posiedzenia

Rada Polityki Pieniężnej spotka się 4 stycznia 2022 r. To niespodziewana zmiana planów.
Wcześniej planowano posiedzenie na 12 stycznia. Choć NBP nie podał przyczyn tej decyzji, to wywołała ona spekulacje dotyczące możliwości przyspieszenia podwyżek stóp procentowych. Powszechna opinia mówi o ich zwiększeniu o 0,5 punktu procentowego.

Szybciej niż się spodziewaliśmy, przekonamy się zatem czy Narodowy Bank Polski pójdzie w ślady Czech. W środę bowiem Czeski Bank Centralny podniósł stopy procentowe z 2,75 do 3,75%.

Co ciekawe posiedzenie RPP odbędzie się jeszcze przed szybkim szacunkiem inflacji podawanym za grudzień. GUS opublikuje go bowiem 7 stycznia. Pierwsze w nowym roku posiedzenie będzie zarazem ostatnim z udziałem 2 członków RPP, którym kończy się kadencja. To Łukasz Hardt i Jerzy Kropiwnicki.

 

https://pl.investing.com/news/forex-news/nieoczekiwana-zmiana-rpp-przyspieszyla-termin-posiedzenia-307747

 

Cytat

 

RPP przyspiesza termin posiedzenia. Decyzja ws. stóp zaraz po Nowym Roku

Rada Polityki Pieniężnej zbierze się już we wtorek 4 stycznia, by zdecydować w sprawie stóp procentowych. Wcześniejsze plany zakładały, że posiedzenie odbędzie się 12 stycznia. Tak duża zmiana terminu oznacza, że decyzja o stopach zostanie podjęta jeszcze przed publikacją danych o inflacji w grudniu.

Wstępne dane na temat poziomu inflacji w grudniu 2021 roku GUS poda 8 stycznia 2022 roku. RPP jednak nie będzie na nie czekała, tylko zdecyduje w sprawie ewentualnej podwyżki stóp procentowych, której celem jest m.in. właśnie walka z drożyzną, bez tej wiedzy. To pierwszy taki przypadek od momentu, gdy GUS publikuje szacunkowy odczyt - komentuje serwis macronext.pl.

Glapiński: podwyżki stóp potrzebne
Co to może oznaczać? Prezes NBP Adam Glapiński mówił kilka dni temu w "Obserwatorze Finansowym", że - o ile nic nieoczekiwanego się nie wydarzy, biorąc pod uwagę zwłaszcza zmieniające się warunki gospodarcze i przebieg pandemii - dalsze podwyżki stóp mogą być potrzebne, aby zapobiec utrwaleniu się wysokiej inflacji.

Czy do decyzji o podwyżce stóp dojdzie już podczas najbliższego posiedzenia RPP, tego Glapiński nie zapowiedział wprost. Jednak Łukasz Hardt, czyli jeden z członków rady, mówił po ostatnim posiedzeniu, że Rada Polityki Pieniężnej najpewniej znów podniesie stopy procentowe w styczniu 2022 roku.

Prognozy nie napawają optymizmem
Jak pisaliśmy, ekonomiści Citi Handlowego szacują, że stopa referencyjna może w przyszłym roku sięgnąć 4,25 proc. - choć nie prognozują na razie, kiedy dokładnie dojdzie do podwyżek. Z kolei specjaliści mBanku zakładają stopy procentowe na poziomie 4 proc. Aktualnie stopa referencyjna została ustalona na poziomie 1,75 proc.

Przypomnijmy, inflacja się rozkręca i jest daleka od celu NBP (2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o 1 pkt proc. w górę lub w dół). Ceny w listopadzie były średnio o 7,8 proc. wyższe niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. W porównaniu z październikiem poszły w górę o 1 proc. To już piąty miesiąc z rzędu, gdy inflacja rośnie, a dynamika tylko przybiera na sile. Z tak dużymi podwyżkami nie mieliśmy do czynienia od ponad 20 lat. Ekonomiści szacują, że w grudniu inflacja może wynieść 8 proc., a niewykluczone, że nawet więcej.

https://www.money.pl/gospodarka/rpp-przyspiesza-termin-posiedzenia-decyzja-ws-stop-zaraz-po-nowym-roku-6719197497949024a.html

Edytowane 25 Grudnia 2021 przez Camis

[Camis 7910]

Cytat

Nowy lider wynajmu. Niemiecka firma będzie właścicielem 20 tys. lokali w Polsce

W połączeniu z (...) Vantage Development SA, TAG Immobilien przyspieszy budowę największego portfela mieszkań na wynajem w największych polskich miastach: Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Trójmieście, Krakowie i Łodzi, zawierającego ponad 20 tys. lokali do 2028 roku" - poinformowała niemiecka spółka.

https://businessinsider-com-pl.cdn.ampproject.org/c/s/businessinsider.com.pl/gielda/duza-transakcja-na-rynku-nieruchomosci-tag-immobilien-przejmuje-robyga/qz2ng2q.amp

 

 

[WebCM 116]

Żona premiera sprzedała 2 mieszkania we Wrocławiu. Chyba coś jest na rzeczy.

"W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny mieszkań wzrosły średnio o 15 proc. – wynika z analizy Expander i Rentier.io. W jakich miastach wzrost cen był największe? Co czeka nas na rynku nieruchomości w 2022 r.?"

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/czy-mieszkania-beda-drozec-oto-co-czeka-nas-w-2022-r/j8lsw50

Według analityków czeka nas stabilizacja, a nawet spadki, ponieważ wzrost stóp spowoduje spadek popytu. Część inwestorów przerzuci się na obligacje. Za dalszym wzrostem cen przemawiają wysokie koszty materiałów i rosnące płace. Do tego dodam: popyt na mieszkania na wynajem - jeśli po pandemii wróci do normy, to ludzie dalej będą lokować kapitał w nieruchomościach.  Zaledwie część najemców to osoby z branży IT. Reszta pracuje w innych zawodach i codziennie korkuje ulice. Nie wszyscy też na zdalną wrócili w swoje strony - w metropoliach mają atrakcje, których tam nie zaznają. Dlatego podtrzymuję opinię, że nadal opłaca się inwestować w mieszkania na wynajem o wyższym standardzie (PRL-u i lat 90 nikt nie chce).

[Kaiketsu 2569]

36 minut temu, WebCM napisał:

wzrost stóp spowoduje spadek popytu.

Podaży też. Czemu wszyscy zapominają o tym, że deweloperzy budują na kredyt ? Oni też nie chcą dokładać do interesu. 2008 też ich sporo nauczył.

Cykl budowy blokowiska trwa ok. 2 lata. Więc do 2024 powinna być nadwyżka podaży nad popytem i w tym okresie widziałbym niewielkie spadki. Z zakresu 10-20%, ale bliżej 10%. Dlaczego niewielkie? Ano dlatego, że jest popyt ze strony funduszy oraz osób z kapitałem. Zagraniczne fundusze w dupie mają polską stopę procentową. Również gotówkowcy ostrzą już zęby na przeceny. Przy spadku zdolności kredytowej o 25-50%, o tyle samo wzrośnie ilość osób skazanych na wynajem. Czyli wzrost rentowności inwestycji, bo przecież wzrośnie popyt, ergo wzrosną oczekiwania rentierów.

Potem mała podaż nowych bloków zrównoważy mały popyt i ceny się zatrzymają, a jeśli po tym terminie zmieni się polityka monetarna, to trend może ponownie iść w stronę wzrostu. Cholera wie też, jaka będzie sytuacja geopolityczna, emigracja, etc. Trudno wywróżyć coś sensownego.

Na następne 2 lata natomiast widzę spadki, ale za cholerę nie takie, jakich chce wykop.

 

Nawiasem mówiąc, w 2021 deweloperzy zapłacili fortunę za działki i materiały - a tu jeszcze dostaną w pysk spadkiem popytu i drogim kredytem. Trzeba też rozgrzebaną budowę wykończyć, co przy ustalonych na 2022 cenach prądu i benzyny będzie... echh, zabawne.

 

 

 

Edytowane 25 Grudnia 2021 przez Kaiketsu

[Minciu 5606]

Bedą się ludzie cisnąć w kawalerkach w 3 osoby jeśli tylko przyklepią im zdolność kredytową.

 

To jest ciekawy przykład najmu vs zakupu, ja kupiłem 2 lata temu 10m2 mniejszego szerega. Rata nawet po podwyżkach jest ciągle daleka od tej ceny najmu. Z rachunkami jestem gdzieś w okolicy połowy tej ceny.

https://www.otodom.pl/pl/oferta/dom-w-zabudowie-szeregowej-z-tarasem-i-ogrodkiem-ID4cHgQ

 

A to dzisiaj miałbym za kredyt i rachunki:

https://www.otodom.pl/pl/oferta/apartament-3-pokoje-blok-parter-garaz-ID4dZun

https://www.otodom.pl/pl/oferta/mieszkanie-70-m-zary-ID4dkIk

https://www.otodom.pl/pl/oferta/wynajem-parter-domu-4-pokoje-ul-slaska-ID4dFg9

 

Teoretycznie pomijając beznadziejny styl tego parteru domu to nawet ta oferta była by w miarę ciekawa... Ale tylko w miarę. Do tego koszta ogrzewania pewnie tam są tragiczne, oczami wyobraźni widzę kocioł gazowy z lat 90tych o sprawności 30% jak na dzisiejsze normy. Styropianu na ścianach jest chyba 5cm i bynajmniej ich klejenie nie uznaje praw fizyki i mostókw termicznych. Poza tym za przyjemniejsze warunki płaciłem 2000-2200zł za 100m2 rok temu. Właśnie nie jestem pewien czy 2000 czy 2200 Ale kolejni najemcy po mnie płacili już nieco więcej. Dzisiaj pewnie jakby zrezygnowali to jeszcze więcej. 

Do czasu jak masz zdolność to lepiej kupić, nawet mniejsze ale coś w życiu osiągnąć a nie tylko egzystować. Jeśli przyjdzie mi płacić za moją chatę 4k pln na miesiąć za kredyt, to na wynajem to samo pewnie będzie już po 8k pln. Najem i zakup cenowo są ze sobą mocno związane. Zazwyczaj koszt najmu to koszt aktualnego kredytu za aktualny stan bliźniaczych nieruchomości + kilka stówek na górkę.

Trzeba mieć niezłego farta aby trafić coś poniżej takich kosztów i jeszcze zeby nie chciał nikt nam zmienić ceny. Jakiś czas temu mój znajomy z firmy mówił że wynajmuje za 500zl chyba też coś dużego, chyba pod 80m2, gdzie aktualne ceny były tak x2-x3 lekko. Ale wynajmuje od jakiś nieogarów i się cieszy. Tylko nie wiem czy już się nie ogarneli czy dalej nie. Nie pytałem go już od dłuższego czasu jak tam życie na najmie. Ale to są już skrajne przypadki.

 

 

 

2 godziny temu, Kaiketsu napisał:

.. Trzeba też rozgrzebaną budowę wykończyć, co przy ustalonych na 2022 cenach prądu ...

Jak tam teraz budowlany? Bo budowlane liczniki to odkąd pamiętam zawsze były zabawne, jakby ze złota.

Edytowane 26 Grudnia 2021 przez Minciu

[Minciu 5606]

2 godziny temu, Kaiketsu napisał:

.. cenach prądu ...

Przy okazji przypomniała mi się historyjka jak podczas remontu zapukała do nas jakaś gosciowka i chciała pożyczyć prund. Mówi że do elektronarzędzi tam potrzebuje dla robotników bo nie mają jak robić. Za dwie albo trzy dychy na kilka dni.. że oni tam go dużo nie wezmą itp... 

Spoko, będzie na flache do roboty. Na drugi dzień podpiąłem watomierz, a tam 1.5-2KW non toper. Się okazało że robole to jakieś nurki przywiezione z innego miasta ale z dość sporym wyposażeniem w tym ogrzewaniem elektrycznym XD a siano oczywiście jeszcze trzeba było się prosić. Chyba na trzeci dzień przyszła pani obrażona jak wywaliliśmy ich przedłużacz że nie tak się umawialiśmy XD a wstępnie jeden robol mówił że będzie 30dychy i flacja. Skończyło się na 3 duchach bez flachy i odcięciu prundu pani co kupiła chatę na wynajem. Więcej jej nie widziałem. 

Więc jakby ktoś chciał od was pożyczyć trochę budowlanego, to radzę uprzejmie odmówić bo raczej będą chcieli was wyrolować. 

Przykładowo 123kWh za miesiąc wygenerowało u mnie 210zl brutto do zapłaty. Przy teoretycznej cenie za prund 0.4659zl za 1kWh.. dzisiaj chyba jest nieco drożej. Tak, zgadza się, na budowlanym wychodziło dość drogo.  

 

[Kaiketsu 2569]

11 godzin temu, Minciu napisał:

Jak tam teraz budowlany?

stówa opłat stałych co miesiąc, bandyckie ceny, ale innych nie dają.

[Minciu 5606]

Daj znać ile Ci wyjdzie za ok 100kWh jak trafisz. 

[Mark97 34]

14 godzin temu, Minciu napisał:

Przy okazji przypomniała mi się historyjka jak podczas remontu zapukała do nas jakaś gosciowka i chciała pożyczyć prund. Mówi że do elektronarzędzi tam potrzebuje dla robotników bo nie mają jak robić. Za dwie albo trzy dychy na kilka dni.. że oni tam go dużo nie wezmą itp... 

Spoko, będzie na flache do roboty. Na drugi dzień podpiąłem watomierz, a tam 1.5-2KW non toper. Się okazało że robole to jakieś nurki przywiezione z innego miasta ale z dość sporym wyposażeniem w tym ogrzewaniem elektrycznym XD a siano oczywiście jeszcze trzeba było się prosić. Chyba na trzeci dzień przyszła pani obrażona jak wywaliliśmy ich przedłużacz że nie tak się umawialiśmy XD a wstępnie jeden robol mówił że będzie 30dychy i flacja. Skończyło się na 3 duchach bez flachy i odcięciu prundu pani co kupiła chatę na wynajem. Więcej jej nie widziałem. 

Więc jakby ktoś chciał od was pożyczyć trochę budowlanego, to radzę uprzejmie odmówić bo raczej będą chcieli was wyrolować. 

Przykładowo 123kWh za miesiąc wygenerowało u mnie 210zl brutto do zapłaty. Przy teoretycznej cenie za prund 0.4659zl za 1kWh.. dzisiaj chyba jest nieco drożej. Tak, zgadza się, na budowlanym wychodziło dość drogo.  

 

Z tym też bym tak nie patrzył, ja gdybym nie mógł pożyczyć prądu od sąsiada to zamiast zacząć budowę w kwietniu zacząłbym w październiku. Wystarczy się dobrze dogadać.

[Camis 7910]

 

 

 

[Minciu 5606]

3 godziny temu, Mark97 napisał:

Z tym też bym tak nie patrzył, ja gdybym nie mógł pożyczyć prądu od sąsiada to zamiast zacząć budowę w kwietniu zacząłbym w październiku. Wystarczy się dobrze dogadać.

Też myślałem że się dobrze dogadałem XD A wyszło, że jeszcze pewnie do interesu dopłacałem